maciejb68 16.01.2011 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Kas-Bud. Firma Remontowo-Budowlana Łukasz Karaśtel.: 791 79 12 47 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek EM08 18.01.2011 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2011 Kas-Bud. Firma Remontowo-Budowlana Łukasz Karaś tel.: 791 79 12 47 Rybcia... Ten temat nie jest po to, żeby wpisywać sobie jakieś nie wiadomo skąd wzięte firmy, przez nie wiadomo kogo... Miej trochę przyzwoitości i napisz jakieś uzasadnienie, chociaż z historią 3 wpisów na forum, nikt chyba za poważnie tego wpisu nie weźmie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sztanislaw 18.01.2011 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2011 TOM-BUD firma Pana Tomasz Naworskiego. Pan Tomasz ma wygórowane żądania, np. zapewnienie bazy hotelowej na czas wykonywania tynków, zakupienie folii ochronnej i innych materiałów, które wykonawca powinien posiadać jako narzędzie do pracy. Zwodzi klientów, obiecuje że zjawi się w umówionym terminie na budowie. Klient czeka, a nikt nie przyjeżdża. W imieniu właściciela TOM-BUD dzwonią podstawione osoby (np. szwagier, który obiecuje, że wykona zlecenie za Pana Naworskiego), Oczywiście "szwagier" nie zjawia się na budowie. Najbardziej zabawne jest to, że Pan Naworski nie ma szwagra (wymyśla postacie jak w telenoweli). Zasłania się złą pogodą. Obiecuje różnym klientom wykonanie usługi w tym samym czasie (chyba, że potrafi sie klonować ). Nie lubi odbierać telefonów. Oczywiście nie oddzwania. Jak każda profesjonalna firma prowadzi korespondencję za pomocą smsów (i to również rzadko). Kuleje ortografia i gramatyka (smsy ), ale ma robić tynki, więc nie mogę się czepiać (taki głupi żart na marginesie). Pan Naworski nie dorósł do prowadzenia firmy. Proste zlecenia w sąsiednich wioskach jest w stanie zrealizować, ale obawia się poważnej pracy, taki jest po prostu bojaźliwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oliczek 10.02.2011 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Mój wpis, jako że pierwszy pewnie bedzie dla niektórych niewiarygodny, ale trudno, myslała, że pierwszy wpis zrobię na białej liście, ale niestyteynie poelcam PIOTRA WALERIAŃCZYKA płytkarza, niesolidny i niesłowny facetjuż parę miesięcy temu umówiliśmy się na zrobienie w nowym domu 2 lazienek, kuchni , wiatrołapu oraz pomieszczenia gospodarczego, wszystko było dogadane, umowę podpisalismy i przesłalismy mu do podpisu z miesiąc temu, nie odzywał się, nie odpowiedał na telefony, umowę ponad tydzień wyciągał ze skrzynki, wczoraj mąż go przycisnął i okazło się że nam tych prac nie wykona bo się nie wyrobi z inna robotąpominę już to milczeniem bo każdy sobie wniosek wyci.ągnie co to za rzekomy fachowiec, który ludzi 3 tygodnie przed rozpoczeciem prac wystawia do wiatru, najgorsze jest to że on mógł dac nam znać juz pare tygodni temu, to zaczęlibyśmy szukać kogoś innego, a tak, gdybyśmy nie zadzwonili to pewnie nie dałby nam w ogóle znaćChamstwo po prostu, klientów ma głęboko gdzieś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Egon 11.02.2011 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Proponuję, aby moderator coś zrobił z mnożącymi się ostatnio wpisami jednopostowych forumowiczów, którzy z cenionego przez wszystkich wątku zrobili sobie tablicę proskrypcyjną dla wyrównywania prywatnych rachunków z wykonawcami lub - co niewykluczone - byłymi znajomymi, pracodawcami, czy konkurencją w branży. Nawet jeśli niektóre z tych wpisów są uzasadnione, ich wiarygodność, z uwagi na wcześniejszą "aktywność" autorów, wydaje się bardzo wątpliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 12.02.2011 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Proponuję, aby moderator coś zrobił z mnożącymi się ostatnio wpisami jednopostowych forumowiczów, którzy z cenionego przez wszystkich wątku zrobili sobie tablicę proskrypcyjną jaki w tym sens skoro uzytkownicy majacy wiecej postow tez pisza bzdury !!! podam przyklad handlowcow z Gizexu uprawiajacych darmowa kryptoreklame na forum , ktory 2 stycznia uzytkuje kociol na pelet a 10 juz weglowy co ciekawe oba zakupione wlasnie we wspomnianej firmie (szczerze watpie zeby uzytkowal dwa domy z dwoma kotlami , a tymbardziej jeden dom i dwa kotly) nie pozostaje nic jak czytanie forum z dystansem ja mam kocioł z podajnikiem na ekogroszek i dodatkowym rusztem do spalania węgla i drewna. Kocioł beta z firmy gizex (Pleszewo) - nie narzekam na niego. Bez problemu można się przełączyć z jednego paliwa na drugie. Nie jestem uzależniony od jednego paliwa i jak trzeba spalić jakieś kartony czy inne śmieci to nie ma problemu. (temat http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171423-Jaki-kocio%C5%82-wybra%C4%87&p=4498509#post4498509 ) Jeżeli chodzi o dobry kocioł do pelletu to jednym z kotłow z wyższej pólki jest model CSI firmy D'Alessandro Termomeccanica. Sam jestem jego dumnym posiadaczem. Kocioł w pełni zautomatyzowany, łatwy w czyszczeniu i ekonomiczny, no i cichutki. Pogodówka, automatyczna zapalarka, żeliwny palnik, dwa systemy nadmuchu , system podtrzymania płomienia i solidne blachy. Oprócz pelletu można w nim spalać ziarna zbóż i ekogroszek ale naprawde dobre efekty uzyskuje się przy spalaniu pelletu. Kocioł godny polecenia. (temat http://forum.muratordom.pl/showthread.php?159387-Pellet-wyb%C3%B3r-kot%C5%82a&p=4311826#post4311826 ) ten temat http://forum.muratordom.pl/showthread.php?169943-D-Alessandro-CSI-opinie&p=4419932#post4419932 mysle ze tez stworzyli handlowcy z Gizexu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amyF 15.02.2011 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 co racja to racja z racjonalnym podejsciem do czytania forum - ale zgodze sie z egonem : takie pojedyncze zachwalające wpisy drażnią i zasmiecają forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muratorek_22 01.03.2011 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 UWAGA UWAGA ! Przestrzegam i ostrzegam firma EKOWIT - JACEK WITCZAK z Poznania, facet konfliktowy jakich mało - facet po umówieniu przyjeżdza przed czasem i gdy nie zastał nikogo, to nawet nie ma zamiaru poinformować o tym, że już jest, bo jak stwierdził to do niego trzeba dzwonić, a on do nikogo nie będzie dzwonił - więc gdy byłem 3 minuty po czasie to gościa już nie było. W trakcie rozmowy telefonicznej opryskliwy, niemiły. Wielki fachowiec po prostu. Żenada. Uważajcie na tego typa !! Tragedia oby mnie takich psedo-fachowców !!! Zreszta opinia potwierdza się z opinią którą wcześniej zamieściła inna osoba tutaj na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek EM08 01.03.2011 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witaj Muratorku... Piszesz, piszesz a w ogóle nie napisałeś czego ten "szpec" nie raczył Ci zrobić... Tzn. czym on się zajmuje... Przy okazji przypominam, że na wpisy jednopostowców na tym forum są przyjmowane z dużą dozą rezerwy, a dwa, że "szpec" figuruje na pierwszej stronie naszej białej listy (no ale to było dawno i może już nieprawda...). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Egon 01.03.2011 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 (edytowane) Może by jednak takie posty usuwać, żeby niepotrzebnie nie zaśmiecały forum? Jeśli ktoś wpada tutaj tylko po to, aby "wyrównać rachunki" z jakimś fachowcem to ... Może moderator przemyśli sprawę? Edytowane 1 Marca 2011 przez Egon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek EM08 01.03.2011 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Żaden moderator tu niestety nie zagląda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muratorek_22 01.03.2011 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witaj Muratorku... Piszesz, piszesz a w ogóle nie napisałeś czego ten "szpec" nie raczył Ci zrobić... Tzn. czym on się zajmuje... Przy okazji przypominam, że na wpisy jednopostowców na tym forum są przyjmowane z dużą dozą rezerwy, a dwa, że "szpec" figuruje na pierwszej stronie naszej białej listy (no ale to było dawno i może już nieprawda...). Szpec nie raczył mi dokonać prostej wymiany rur do wody ciepłej i zimnej. Dla kolegów powyżej - kiedyś musi być ten pierwszy raz postu tak ?? Proszę sobie przejrzeć kilkanaście postów wcześniej i zobaczyć tą samą opinię o Panu Witczaku. Ja ostrzegam (nie wyrównuje rachunków) a wy nie musicie słuchać możecie sami sie o tym przekonać. Ale nie życzę wam tych nerwów.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek32 01.03.2011 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Hejka - moge potwierdzic to co napisał powyżej Muratorek_22 - Pan Super Specjalista Jacek Witczak wymieniał u moich rodziców instalację wodno-kanalizacyjną - przede wszystkim był bardzo niemiły dla starszych ludzi, gdy oni chcieli dbać w miarę o porządek to mówił że to remont i musi się kurzyć. Arogant. Przyjechał godzinę po czasie, choć wcześniej mówił że jest super punktualny. A ok można to pominać jesli chociazby dobrze wykonana swoja robote. Niestety z tym było jeszcze gorzej - po tygodniu od założenia zaczęla woda ciekną przy jednym z liczników a Pan Witczak gdy zadzwonilem nie miał czasu przyjechal bo mial bardzo pilne prace a sasiad z dolu raczej nie bedzie czekal az mu zaleje cala lazienke więc musiałem wezwac innego hydraulika. Więc podejrzewam że Pan Witczak z białej listy to chyba sam siebie dopisał i tyle w tym temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek EM08 01.03.2011 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Drogi Muratorku, nie możesz nam brać za złe, że z lekkim dystansem podchodzimy do osób i ich postów, które zajmują głos na FM tylko po to, aby kogoś jednorazowo pochwalić lub zganić. Co innego gdyby taki post napisała np. myszonik, która jest najaktywniejszą forumowiczką grupy Poznań i ma całkiem pokaźny dorobek zarówno na polu swojego budowlanego dziennika, jak i ogólnoforumowym. Nasze sceptyczne podejście wynika z tego, że nie raz widzieliśmy tutaj różne prywatno-publiczne wojenki między inwestorami i szpecami dziedzin wszelakich... Przyjumjemy Twój głos na NIE, ale pozwól nam podchodzić do niego z lekkim dystansem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek EM08 01.03.2011 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Hejka - moge potwierdzic to co napisał powyżej Muratorek_22 Cóż Muratorku... Dodam, że potwierdzający Cię Przemek podnosi Twoją wiarygodność w naszych oczach... Mam nadzieję, że cichaczem nie współpracujecie ze sobą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
teejay 02.03.2011 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 (edytowane) Witam wszystkich, chciałbym przestrzec przed firmą Profit s.c. Anna Mikołajewska, Marcin Drzycimski (Poznań, Niecała 14). Jak znajdę trochę czasu opiszę szczegóły. Na szybko: niesolidność goni fuszerę, a fuszera niesolidność. Niedoinformowanie klienta. Ekipa monterska po kilka razy montuje i wymontowuje okna, a i tak jest krzywo. Drzwi zamontowane koszmarnie, progi krzywo, drzwi się nie zamykają, bujam się z reklamacjami, nie mam już na nich nerwów. Od roku (?) nie mogę wyegzekwować poprawek, ogarnia mnie inwestorska frustracja i bezsilność. Unikać jak ognia, żal, że takie potworki funkcjonują na rynku. pozdrawiam Edytowane 2 Marca 2011 przez teejay Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Egon 02.03.2011 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Witam wszystkich, chciałbym przestrzec przed firmą Profit s.c. Anna Mikołajewska, Marcin Drzycimski (Poznań, Niecała 14). Jak znajdę trochę czasu opiszę szczegóły. Na szybko: niesolidność goni fuszerę, a fuszera niesolidność. Niedoinformowanie klienta. Ekipa monterska po kilka razy montuje i wymontowuje okna, a i tak jest krzywo. Drzwi zamontowane koszmarnie, progi krzywo, drzwi się nie zamykają, bujam się z reklamacjami, nie mam już na nich nerwów. Od roku (?) nie mogę wyegzekwować poprawek, ogarnia mnie inwestorska frustracja i bezsilność. Unikać jak ognia, żal, że takie potworki funkcjonują na rynku. pozdrawiam ... i specjalnie wpadłeś tutaj tylko po to, aby nas o tym fakcie poinformować, tak? hmm ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muratorek_22 03.03.2011 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2011 Może jeszcze dodam do Pana Witczaka, że chociaż mógłby zadzwonić że jest już na miejscu a nikogo nie zastał to wolał porozklejać swoje reklamy. na to miał czas. Gdy wczoraj dotarł drugi hydraulik - był punktualny na czas, zadzwonił że już jest, na jakie problemy natrafił i po prostu po ludzku pytał się w jaki sposób postąpić aby klient był zadowolony. A więc można podejść normalnie do człowieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 03.03.2011 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2011 Żaden moderator tu niestety nie zagląda... Zagląda, zagląda - a że nie jest jasnowidzem, to nie wszystkie posty śledzi na bieżąco... Mam nadzieję, że zbieżność imion/ maili Muratorka i Przemka32 jest naprawdę przypadkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowapoznan 03.03.2011 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2011 Widzę, że nie umieściłam ostrzeżenia w powinnam jak najszybciej - Pan Artur Lewiński - pośredniczy w wykonywaniu wszelkiego rodzaju blatów i parapetów. Ma swoje stanowisko pracy (biuro z wystawką) w Tarnowie Podgórnym (Przeźmierowo czy Baranowo). Umowę podpisałam z nim w lutym,br wpłącając zadatek. Blat miał być w czerwcu, był długo później i jeszcze facet szantażował mnie, że nie dowiezie kamienia jak mu nie dopłacę ponad ustaloną cenę umowną. Trafił jednak na kosę... Sąsiadowi zamontował parapety z konglomeratu. Parapecik długości 1 m miał pęknięty narożnik. Pan Artur najpierw nie uznawał swojej winy, a potem dłuuugo wymieniał go na nowy. No chyba trudno o pęknięcie tak krótkiego blatu w nieużywanym jeszcze domu???????????!!!!!!!!!!!! Podejrzewamy, że wiedział CO montuje.... Mogło się udać....[/b] Znam firmę " Imperial " od dłuższego czasu...nie znam dokładnie tematu...nie myli się ten, co nic nie robi...jest to pierwsza negatywna ocena pracy p.Artura, jaką usłyszałem... raczej słyszy się o dobrej obsłudze i terminowości z ich strony...może warto napisać, jaki finał ma sprawa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.