andriuss 09.07.2013 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Warto by było rzeczywiście dobrze policzyć ile można ugrać tą ścianą od północy, i czy ewentualne zyski nie zeżrą większe koszty budowy takiej ściany. Czy przy takim posadowieniu domu można liczyć że ta ściana północna w lecie będzie choć trochę schładzać budynek? No to właśnie dałem rząd wielkości - przy niezłej izolacji 100-200 zł rocznie. Nie, nie będzie schładzać, bo izolacja działa w obie strony, znaczy się zarówno zimą jak i latem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 09.07.2013 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 A ile będzie tej północnej ściany? Powiedzmy 15 x 3, plus po połowie wschodniej i zachodniej 10*3*2/2, czyli w sumie 75 m2, co przy u=0,15 daje jakieś 1000 kwh rocznie, przy założeniu, że oszczędzisz połowę, w co nie wierzę ... A raz, że mocno ingerujesz w funcjonalność, bo okna od północy to nie zbrodnia, lepiej się wystrzegać, ale to w końcu dom jest dla nas, a nie odwrotnie. Dwa, mierzysz się z problemami typu napór gruntu i jego wilgoć, Trzy, jak bym się nie pozbawił północnej strony domu i jej cienia, w upały nie wysiedzisz nawet na dobrze zadaszonym południu. To gdyby było po drugiej stronie powietrze - grunt i to jeszcze wilgotny nawet 20 x lepiej odbiera ciepło niż powietrze za ścianą ( suchy piach 6 razy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 09.07.2013 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 No, to ja na inny temat...Rozkład sił. Dom stojący na równym naciska na podłoże swą masą PIONOWO.Dom wkopany w zbocze już nie...Kwestia podłoża i jego stabilności.Nie budowałbym na osuwisku.Nowym czy starym (geologicznie).Ale w pagórkowatym terenie nie-osuwisk po prostu NIE MA!Pamiętacie jak parę lat temu sporo domów "zjechało" ze zbocza?Tu dokładne badanie geologiczne by się przydało przed budową... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzes124 09.07.2013 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Dom stojący na równym naciska na podłoże swą masą PIONOWO. Dom wkopany w zbocze już nie... Kwestia podłoża i jego stabilności. Nie budowałbym na osuwisku. Nowym czy starym (geologicznie). Ale w pagórkowatym terenie nie-osuwisk po prostu NIE MA! Pamiętacie jak parę lat temu sporo domów "zjechało" ze zbocza? Tu dokładne badanie geologiczne by się przydało przed budową... Adam M. Co prawda, grunt wydaje się być raczej stabilny, ale zgadzam się, że jakieś badania w tym kierunku będą potrzebne. U mnie jest raczej teren pagórkowaty (okolice Żywca) ale nie słyszałem żeby gdzieś w okolicy zjechał dom. Sama działka nie jest też bardzo sama nachylona, składa się jakby z trzech tarasów z miedzami o wysokości ok 2m. Wiecie takie tereny gdzie kiedyś było rolnictwo/gospodarka a teraz to nie ma komu trawy skosić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzes124 09.07.2013 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Dom stojący na równym naciska na podłoże swą masą PIONOWO. Dom wkopany w zbocze już nie... Kwestia podłoża i jego stabilności. Czy w takim razie dom o lekkiej konstrukcji byłby lepszym rozwiązaniem w takim miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 09.07.2013 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Dom wkopany w zbocze już nie... pa cze mu nadal naciska pionowo... a to że grunt na bok wyjedzie to nie winna innego nacisku ... tylko stateczności w tym kierunku Nie budowałbym na osuwisku. Nowym czy starym (geologicznie). Ale w pagórkowatym terenie nie-osuwisk po prostu NIE MA! Pamiętacie jak parę lat temu sporo domów "zjechało" ze zbocza? Tu dokładne badanie geologiczne by się przydało przed budową... jak wszystko da radę zbudować tam dom... tylko robienie okrętu z domu żeby "pływał" po osuwisku ? musiał by mieć pierońsko sztywno płyto ... fundamentowo aby sa nie ciepną w kawałkach ... i szkielet ... ale dla mnie to bez sensu... szukał bym innego miejsca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 09.07.2013 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 ale dla mnie to bez sensu... szukał bym innego miejsca dajcie spokój, można człowiekowi zwrócić uwagę na pewne rzeczy, ale jedyny wniosek może być taki, że ktoś kompetentny powinien to ocenić na miejscu i z dokumentacją. My to sobie możemy tutaj wyobrazić piękne polskie pagórki, a na nich dmuchawce, latawce, wiatr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 09.07.2013 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 No możemy ... ale jak pisałem można i tak .Miałem miejsce na potencjalnym osuwisku nie mniej dałem sobie spokój, cóż że pięknie ładnie, las i cisza aż u uszach dzwoni.jak nie mniej jak w 1980 czy 82 co była ta powódź cała góra sru...może jak by się do skały zakotwiczył ? typowy flisz karpacki !na to cudów nie ma ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 09.07.2013 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Poszukaj jeszcze pod hasłem Eartship. To zestaw gotowych systemów i idei, wydaje się dobrze przemyślany, ma też całkiem sporo realizacji w wielu krajach. Jeśli nawet nie ma być tak, to całkiem niezła inspiracja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzes124 09.07.2013 10:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Wstępnie podsumowując, z tego co piszecie, dla energooszczędności domu nie ma wielkiego znaczenia, czy dom będzie częściowo w ziemi, czy nie, bo ewentualne zyski będą bardzo małe. Ewentualnie można porównać kosztowo budowę domu częściowo w ziemi oraz wyrównanie terenu i budowę "normalną". Teren u mnie jaki jest taki jest, podejrzewam, że przynajmniej 30% tutaj wybudowanych domów, jest wybudowana w podobnym terenie, w końcu u nas to już prawie góry . Przed rozpoczęciem budowy na pewno będę się chciał upewnić co do osuwisk. Być może czasem pytam o rzeczy oczywiste, ale nie starczyłoby człowiekowi życia aby nauczyć się wszystkiego Do budowy raczej podchodzę spokojnie, bez ciśnienia. Po prostu mam taką możliwość, i jeśli się zdecyduje to będę się starał zrobić to jak najlepiej, opierając się także na waszej wiedzy i doświadczeniach. Tak się zastanawiam, czy normalne ławy fundamentowe by nie były lepszym rozwiązaniem od płyty fundamentowej w tym przypadku? Oczywiście mając na uwadze teren a nie mostki cieplne, chociaż jak niektórzy pokazali da się zbudować za "normalne" pieniądze dom pasywny na ławach fundamentowych. Czy ławy fundamentowe nie lepiej zakotwiczyłyby taki budynek w ziemi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzes124 06.08.2013 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 Witam po krótkiej przerwie. W ciągu najbliższego tygodnia czy dwóch, będę wykonywał opinię geotechniczną na działce. Sąsiad który w tym roku zaczął budowę i jest kilkanaście metrów pod moją działką miał takie badania, z których wynika, że grunt jest bezpieczny/odpowiedni pod budowę. Ale, że lepiej dmuchać na zimne niż, sam takie badania zlecę na swojej działce. Mam natomiast pytanie z innej beczki, zwłaszcza do Adama, bo z tego co zauważyłem jest biegły w tych sprawach. Czy jest sens robić/kupić mały kocioł który by służył wyłącznie do grzania CWU? Dom zamierzam grzać kablami w wylewce. Wiem, że podłogówka wodna, byłaby o tyle lepsza, że można podłączyć do niej różne źródła ciepła, jednak jakoś nie mogę się do tego przekonać, zwłaszcza że grzanie prądem wcale nie musi być drogie, a wydaje mi się jakby prostsze. Normalnie, nad kotłem do cwu, bym się nie zastanawiał, ponieważ roczne koszty podgrzewania wody dla 3 os. rodziny to ok 1000zł, ale mam po prostu dostęp do drzewa, i żal z tego nie skorzystać Pytanie jaki kocioł i jaki bufor (myślałem tak 300-500l)? Aby nie dziurawić sobie dachu w szczelnym domu, myślałem aby zorganizować małe pomieszczenie na kotłownie przy garażu, który nie będzie w bryle budynku, tylko do niego jakby przyklejony (przynajmniej taka na razie rysuje się koncepcja budynku). Natomiast sam bufor, chciałbym trzymać w domu, aby straty z niego w nim zostawały. Czy to ma sens, przynajmniej finansowy? Ewentualnie może podpowiecie, w jaki inny sposób wykorzystać drewno, do poprawy bilansu zysków/start w domku. Pozdrawiam, Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 07.08.2013 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 Podłogówka wodna z grzałkami w buforze - kotle elektrycznym.Grzejesz prądem LUB drewnem.Jak wola.Razem grzejesz - dom i CWU. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 07.08.2013 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 grzes124, zobacz na mój projekt w stopce. Dom jest posadowiony na południowym zboczu, zero okien od strony północnej, ale ziemię nie oparłem o ścianę domu tylko o ścianę garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzes124 07.08.2013 08:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 Wodna podłogówka... wiem powszechne, ale jakoś mnie nie przekonuje, rurki, woda, pompki, sterowanie. Lubie proste rozwiązania, kable grzejne są proste Bardziej chodzi mi o samo cwu. Czy stawianie pieca, komina, bufora do samego grzania wody, nie będzie jednak przerostem formy nad treścią? Przy tych kosztach można by się pokusić o jakąś pompę powietrze-woda do cwu. Wiadomo w zimie niewiele da, ale średnioroczny COP nie powinien wyjść najgorszy. Gdybym jednak nawrócił się na podłogówkę wodną, to jaki duży bufor byś polecił, i jakiej mocy piec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzes124 07.08.2013 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 grzes124, zobacz na mój projekt w stopce. Dom jest posadowiony na południowym zboczu, zero okien od strony północnej, ale ziemię nie oparłem o ścianę domu tylko o ścianę garażu. Dzięki, bardzo fajny pomysł z garażem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 07.08.2013 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 Każda wielkość dobra, bo u Ciebie ma to być tylko "dodatek".Im większe tym dodatek większy (i kotłownia) ale tańsze utrzymanie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzes124 08.10.2013 07:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 Witam po przerwie. Całkiem niedawno powstała koncepcja naszego domu, dopasowana do bądź co bądź jednak trudnego terenu. Wszelkie uwagi, rady, porady mile widziane.Jednym z głównych założeń, było energooszczędność domu/konstrukcji. Jak to oceniacie? [ATTACH=CONFIG]217182[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]217183[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]217184[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]217185[/ATTACH] Pozdrawiam, Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzes124 08.10.2013 12:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 (edytowane) Baaardzo ładne i oryginalne! Ale ani tanie ani zbyt energooszczędne w prosty sposób to nie będzie - stos. przegród zewn. do powierzchni kiepski. A ten zbyt, to tak dokładniej jak wychodzi? Na pewno by było lepiej gdyby była to jedna całość, niestety sama działka wymusza nietypowe rozwiązania. Ale o ile gorzej może być w takiej formie? Jeśli chodzi o o to że drogo, to nie do końca bym się zgodził. Konstrukcja samego budynku jest super prosta, to samo dach. Jedyny problem, który obecnie widzę to połączenie fundamentów z częścią nocną budynku. Dodatkowo odpada mi praca z działką, typu niwelacja terenu itp. Edytowane 8 Października 2013 przez grzes124 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzes124 08.10.2013 12:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 Na rysunkach brakuje jeszcze komina.Będzie w części dziennej, w salonie, przy ścianie od wiatrołapu.Domyślnie ogrzewanie budynku będzie kablami grzewczymi. Natomiast myślę że część dzienną spokojnie można ogrzać kominkiem, co dla mnie jest podwójną zaletą, ponieważ lubię taki klimat, a i mam dostęp do drewna. Głównie będzie więc grzana kablami część nocna. Ewentualnie zastanawiam, się czy udało by się jakimś kanałem, pociągnąć trochę tego ciepła z kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzes124 15.11.2015 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2015 Budowa ruszyła! Od poprzednich postów w tym temacie minęło już trochę czasu. Zmieniła się koncepcja domu, projekt i spojrzenie na tematy związane z domem W życiu prywatnym też się trochę pozmieniało, przez ostatnie pół roku praktycznie nie miałem czasu na czytanie i udzielanie się na forum. Mam nadzieję się poprawić w tym względzie Żeby nie zaczynać nowego wątku, postanowiłem, że tutaj będę opisywał dalsze losy/etapy budowy domu. Jeśli wszystko pójdzie z planem dom będzie wyglądał mniej więcej tak: Przede mną jeszcze daleka droga, dużo pracy z domem i pewnie nie mniej z terenem wokół niego... ale wszystko po kolei... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.