SKula 05.09.2013 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Papier, tektura (spalę jesienią na ognisku, jak będziemy piec ziemniaczki na działce:) Moim zdaniem to chyba jedyny sposób żeby móc to ogarnąć i mieć porządek na budowie a dodatkowo jestem eko. szczególnie te ziemniaki pieczone na tekturze i workach po cemencie i klejach oszczędź proszę zdrowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc321_1 05.09.2013 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 szczególnie te ziemniaki pieczone na tekturze i workach po cemencie i klejach oszczędź proszę zdrowie Worki po zaprawach i cemencie mają wkładkę foliową więc poszły do folii. Papier i tektura do spalenia na ognisku pochodzi np z opakowania okien dachowych, kominu systemowego etc. (czyli czysta tektura i papier bez żadnych wkładek). Szkoda, że na tym forum zawsze trzeba wszystko wykładać tak "łopatologicznie", strasznie to męczące A tak już swoją drogą to ziemniaczków nie piecze się "na ogniu", ponieważ to nie kiełbaska, tylko pod koniec wkłada do rozgrzanego popiołu. Palenie wówczas żywym mocnym ogniem np z papierów po prostu spali ziemniaczki. No ale żeby o tym wiedzieć trzeba się wykazać wiedzą praktyczna a nie internetową... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.09.2013 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 u nas nie wolno palić resztek z budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc321_1 06.09.2013 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 u nas nie wolno palić resztek z budowy. Czyli nie możesz na swojej działce rozpalić ogniska ? Poza tym nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem, ale totalnym bezsensem jest dla mnie wywożenie kilku kubików zużytego drewna budowlanego (ponieważ to resztki z budowy) tylko po to żeby zamówić drewno do kominka nie będące resztkami z budowy. To samo dotyczy papieru. Przecież w piecu, czy kominku też go potrzebujesz.... Mam znajomych, którzy w ten sposób postępują (wszystko wywożą) i zawsze odpowiadają mi, że "ich na to stać". Tylko czy nie jest to trochę taka ekologia na pokaz - wywiozłem deseczki bo brudne, niech je inni utylizują (czyli i tak spalą), zamówię pięknie pocięte drewno i jestem eko, ponieważ na działce idealny porządeczek ... Ja to widzę inaczej, uważam że, żeby być eko trzeba trochę pracy własnej włożyć (śmieci segregować, deski trzeba oczyścić, powybijać gwoździe, pociąć, poukładać). Przecież dużo prościej mogłem wszystko wpakować do 2 kontenerów po 700 zł każdy i mieć święty spokój. Koszt jak na całą budowę naprawdę niewielki i od razu mam idealny porządek. Oczywiście przyznaję, że mimo wszystko szanuję ludzi którzy postępują tak jak moi znajomi, ponieważ wydają swoje pieniądze, żeby ktoś inny załatwił za nich brudną robotą a nie pakują wszystkiego do lasu, po prostu uważam, że straszne z nich leniuchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.09.2013 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Nie. Jest coś takiego jak regulamin gminy i ogniska wolno palić za uzyskaniem zgody Straży Pożarnej i w określonych porach roku. W kominku nie pali się sosną, z której robi się stemple. Chyba, że ktoś lubi czyścić komin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 06.09.2013 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 No właśnie rozwala mnie hobby Polaków w postaci palenia ognisk. Normalnie plaga jakaś. Najgorsi są ludzi, którzy cały życie w blokach mieszkali i pobudowali się na wsiach: po pierwsze jarać wszystko jak wlezie i smrodzić dookoła. Koniecznie piec na wungiel i do tego OBOWIĄZKOWO WIELKI RYCZĄCY najlepiej 24 godziny na dobę pies.Worki po cemencie ładujesz do śmieci niesegregowanych (u nas tak było), papiery tekturę zamiast walić w kominek spakuj i wraz z makulaturą oddaj.Resztki stempli, desek, itp jak nie masz pieca na węgiel to po prostu sprzedaj komuś kto ma. Można też w kominku spalić, ale musi być suche porządnie i w piec ma być już rozgrzany. Palić na full powietrzu.Do rozpalania ognia w kominku używa się rozpałki: walisz 2 kostki, zapalasz, na to ładujesz drewno, zamykasz i po zawodach. Ja nawet drewna nie rąbię, tylko tak ładuję. Jak suche to się rozjara szybko. Po kiego grzyba te ogniska rozpalać ciągle?Ja wsiok od urodzenia, ale na podwórku nigdy ognia nie paliłem, chyba że grilla.Im mniej tego dymu tym lepiej. Jaka jest ekologia w paleniu ognisk? ŻADNA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 06.09.2013 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Ja pochodzę z małego miasteczka i obserwuje sobie od dwóch lat zachowania ludzi którzy wyprowadzili się z warszawskich bloków. Jedni część śmieci plastikowych palili w zagłębieniu na własnym podwórku. Część wywozili na warszawskie osiedla i podrzucali do śmietników. Popiół z tego "ogniska" rozrzucali po działce. Zero jakiejś świadomości że się truje powietrze, glebę i wodę. Do tego jeszcze dwójka małych dzieci biegających po działce. Teraz na szczęście już nie palą bo śmieci wszystkie odbiera gmina. Inni wprost mi 2tyg. temu mówią - " dobrze żeby się na trochę upały skończyły i popadało to bym ognisko zrobił żeby śmieci popalić". Dobrze że chociaż miał świadomość że w upalne lato mieszkając blisko lasu pożar można wywołać. A niby tacy wykształceni.Mój ojciec prosty człowiek po zawodówce już kilkanaście lat śmieci segreguje. Plastiki do specjalnych koszy osiedlowych a złom na złom. Nie chcę uogólniać i mówić źle tylko o warszawiakach (i tak już za dużo stereotypów na ich temat krąży) - wszystko zależy od danej osoby i jej podejścia. Negatywne przykłady znajdzie się wszędzie (wieś, małe miasto, metropolia) i niezależnie od wykształcenia czy zamożności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc321_1 07.09.2013 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 U mnie WOLNO palić ogniska, cóż taki zacofany region i może nawet was zszokuję ale to ważna część góralskiej Kultury - tak Kultury. Poza tym miejscowi nie chcą już kopcić grillami (no właśnie jak można sąsiadom pod nosem tak tym smrodzić??), które po prostu się powoli "przejadają" (na całe szczęście). Schodzenie na temat palenia śmieci nie na miejscu - nigdy nie było o tym mowy!! Stempli nie mam i nigdy o nich nie pisałem. Twierdzenie, że ścinki desek palone na ognisku są BE ale już palone w piecu, czy kominku są cacy to czysta HIPOKRYZJA. Kończę, ponieważ właśnie pakuję się z dziećmi na ognisko, ziemniaczki, kiełbaskę i jabłuszka pieczone Wy odpalcie swoje piece węglowe w postaci grilla i wmawiajcie wszystkim na tym forum, że białe jest czarne a czarne białe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 07.09.2013 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 U mnie WOLNO palić ogniska, cóż taki zacofany region i może nawet was zszokuję ale to ważna część góralskiej Kultury - tak Kultury. Poza tym miejscowi nie chcą już kopcić grillami (no właśnie jak można sąsiadom pod nosem tak tym smrodzić??), które po prostu się powoli "przejadają" (na całe szczęście). Schodzenie na temat palenia śmieci nie na miejscu - nigdy nie było o tym mowy!! Stempli nie mam i nigdy o nich nie pisałem. Twierdzenie, że ścinki desek palone na ognisku są BE ale już palone w piecu, czy kominku są cacy to czysta HIPOKRYZJA. Kończę, ponieważ właśnie pakuję się z dziećmi na ognisko, ziemniaczki, kiełbaskę i jabłuszka pieczone Wy odpalcie swoje piece węglowe w postaci grilla i wmawiajcie wszystkim na tym forum, że białe jest czarne a czarne białe. Czyli, kurna na deskach sosnowych będziesz piekł sobie kiełbaskę i jabłuszka? No super! Ziemniaczki to przynajmniej do popiołu wrzuć, tak jak Ci to ktoś radził. Mnie raczej "góralska kultura" kojarzy się z pazernością i paleniem śmieci w piecach, żeby taniej ciepło mieć, niż z ogniskiem, kiełbaskami i jabłkami Nikt nie pisał, że ścinki desek w ognisku są be, tylko że to marnowanie opału. Trzeba było pisać, że sobie ognisko do pieczenia kiełbasek robisz Ja tam jabłka wolę surowe, kiełbasek nie tykam bo nie cierpię. Ziemniaczki pieczone w popiele jadłem chyba z 15-20 lat temu, bo był zwyczaj na wsiach, że w czasie wykopków robiło się ognisko i do popiołu wrzucało ziemniaki. Potem je wszyscy uroczycie wieczorkiem zjadali... eh to były czasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc321_1 09.09.2013 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Ziemniaczki to przynajmniej do popiołu wrzuć, tak jak Ci to ktoś radził. To ja pisałem właśnie Poza tym zrobiło się dużo szumu o nic. Przecież jest rzeczą logiczną, że nie będę palić 6 kubików desek na ognisku (tyle się tego nazbierało). Co się dało, to ułożyłem ładnie na palety i przykryłem na zimę folią. Ale do tych setek kilkucentymetrowych ścinków desek po prostu nie miałem cierpliwości, więc je zgrabiłem na kupkę i do ogniska. Takiego drzewa uzbierało się raptem na dwa palenia w ognisku z czego jedno wykorzystałem wczoraj... Co do kartonów faktycznie lepiej je wywieźć do skupu i tak właśnie zrobiłem - córka przynajmniej ma kwitek ze skupu do szkoły na konkurs ekologiczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz_si 09.09.2013 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 To ja pisałem właśnie Poza tym zrobiło się dużo szumu o nic. Ot i faktycznie po "szumie". Dodam, że ja odpady po budowie wstępnie segregowałem. Samych plastików (folie z palet, taśmy plastikowe, pojemniki) było (na stanie surowym) około 20-30 worków. U mnie wtedy gmina odbierała segregowane wory za darmo, więc trochę się goście zdziwili jak podjechali i górę śmiech zobaczyli do zabrania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lopesjus 09.09.2013 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Mnie raczej "góralska kultura" kojarzy się z pazernością i paleniem śmieci w piecach W takim razie u mnie na Kujawach sami Górale... Moi sąsiedzi segregują śmieci na takie, którymi palą w dzień i takie, którymi palą w nocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKula 09.09.2013 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 W takim razie u mnie na Kujawach sami Górale... Moi sąsiedzi segregują śmieci na takie, którymi palą w dzień i takie, którymi palą w nocy matko .... do głowy by mi nie przyszło by palić śmiecie masakra ! nieźle musi tam u Ciebie ....pachnieć ciężko coś poradzić , no bo co ? policję wzywać? ekspertyzy robić? dopóki nie powymierają takie kreatury co tyłek szkłem podcierają i za nic mają wszystko i wszystkich - tak niestety będzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 09.09.2013 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Moi sąsiedzi segregują śmieci na takie, którymi palą w dzień i takie, którymi palą w nocy dobre Ale tak to jest niestety w wielu polskich miastach, miasteczkach i wsiach pewnie też. Nie tyle na policję ale bardziej na straż miejską trzeba dzwonić. Nie wiem czy wszędzie tak to działa ale są miasta w których radni ustalili że nie wolno śmieciami palić i straż miejska ma prawo wejść do kotłowni i sprawdzić i jeśli potwierdzą palenie śmieci to mandacik:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc321_1 10.09.2013 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 A swoją drogą czytałem ostatnio, że oddawanie surowców wtórnych na własną rękę to jawne OKRADANIE GMINY ! Zgodnie z nową ustawą śmieciową wszystkie odpady należą do gminy i to tylko gmina możne czerpać z tego tytułu jakiekolwiek pożytki. Teraz gminy polują na przedsiębiorstwa, które zaczęły płacić 1/10 tego co wcześniej (resztę oczywiście segregują i wywożą na własną rękę), później wezmą się za resztę. To się nazywa właśnie promowanie przez państwo działań i świadomości ekologicznej.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.09.2013 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 jak w kabarecie: "u nas jest segregacja: gnojówka na pole a śmieci do lasu!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr Wawa 16.09.2015 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 Witam,na skutek błędu ekipy (zły poziom) musieli wykuć chudziak i zalać nowy niżej. Mam teraz 7m3 gruzu z betonu B15 na działcę. Ktoś może poradzić czy na coś może się przydać realnie ten gruz, czy poprosić ekipę, żeby to wywieźli skoro to skutek ich błędu? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scruffty 16.09.2015 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 Gruz betonowy na podbudowę pod kostkę jak znalazł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr Wawa 16.09.2015 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 Rozumiem, że na podbudowę pod kostkę trzeba by go czymś pokruszyć bo teraz jest mniej więcej w nieregularnej kostce 10x10x10, czy ułożyć tak jak jest? Sorry za pytania ale jestem kompletnym laikiem jeżeli chodzi o sprawy związane z budownictwem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scruffty 16.09.2015 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 Jak to z chudziaka to on się "sam" pokruszy jak po nim przejedzie kilka razy płyta wibracyjna. Na to i tak będzie trzeba dać na wierzch mniejszą frakcję. Są kruszarki, ale przy tej ilości to nie ma sensu. Zrzuć na stertę, jak przyjdzie czas kostki koparka Ci to rozłoży po wykorytowaniu. Płyta pojeździ i ubije i będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.