Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Porotherm 30 - opinie


Recommended Posts

Słusznie zauważyłeś - deweloper, zwłaszcza w kontekście tego stropu. Deweloper robi po najniższych kosztach bo tu chodzi o możliwie wysoki zysk dewelopera, zapewne i paleta cementu mu wystarczyła na pół szeregowca i też się nie zawali.

Jak ktoś buduje dla siebie to już inaczej na to patrzy.

 

Czy nie chodzi tu tylko o samopoczucie psychiczne inwestora? Deweloper buduje tanio - ale domy stoją i się nie walą, ludzie w nich mieszkają, bloki wielopiętrowe też buduje tanio i one też stoją. Ja buduję "drogo", stropy polewam wodą, nad każdą ryską skurczową się roztrząsam, wszelkie odstępstwa od projektu śnią mi się po nocach, myślę o dawno zamkniętych etapach i się zastanawiam, czy coś można by zrobić lepiej? Odrobina paranoi mi się udziela :) Ale już w opinii konstruktora, mój zepsuty podciąg by się wcale nie zawalił, dach nie wpadłby do garażu - co najwyżej mógłby strop popękać przy ścianie w wyniku nierównomiernej pracy. No więc ja to przeliczam i poprawiam, a tymczasem w blokach miliony ludzi mają popękane sufity i traktują to jako normalne zjawisko, że tak być musi....

Edytowane przez piotrek0m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moim zdaniem to nie jest kwestia samopoczucia. Ja się trząsłem najpierw nad wyborem technologii (padło właśnie na porotherm), a potem nad wykonawcą, z którego w końcu zrezygnowałem i sam postawiłem ściany i stropy :p.

 

Myślę że tu bardziej chodzi o świadomość po co się buduje dom. Jak coś robisz tylko dla siebie, to ci po prostu zależy. To trochę tak jak z własnym autem i służbówką - to drugie katujesz, bo ci nie zależy. A o swoje będziesz dbać jak głupi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Za ewentualne wyboczenie ściany odpowiada konstruktor projektu. On sprawdza dany przekrój czy jest wystarczający. Jeśli nie, wstawia się słupy żelbetowe usztywniające konstrukcję lub przenoszące większe ściskanie - i tak właśnie sie buduje wielopiętrowe bloki. Tam gdzie pustaki lub cegła nie jest w stanie przejąć obciążeń wstawia się zbrojony słup. Wszystkie prawie są projektowane jako szkieletowe z wypełnieniem z pustaka. Poza tym dodać chcę że równie ważne prócz pustaka czy bloczka jest jego zespojenie odpowiedniej wytrzymałości zaprawą lub klejem. Na wielu budowach ekipy robiące zaprawy w betoniarce robią to na oko. Raz M8 a raz M2. Mieszają czasem jak im wleci. Na to należy bardzo też uważać by zaprawa była odpowiedniej marki !!! Bo co z tego że bedzie pustak 15Mpa gr 40cm a położony na zaprawie z "piasku". Przy dużych rozpiętościach stropów też nie uniknie się "obwisu" Strop po odstęplowaniu obwisa zawsze kilka milimetrów. Po obciążeniu go wylewkami i obciążeniem użytkowym obwisa jeszcze bardziej - tzw "strzałka" ;) Mogą więc się pojawić poziome pęknięcia na zewnętrznej stronie ściany gdzie pracuje wieniec. Taka jest statyka budowli i nic sie z tym nie zrobi. Czasem nierównomiernie osiada budynek i jako sztywna konstukcja zawsze gdzieś naprężenie się rozprężą i pęknie tu i tam. Obojętnie czy 25 czy 44 grubość ścian. Wydaje mi się również że buduje się domy jednorodzinne nie na 500lat. 3 pokolenia i burzymy bo remonty generalne kosztują więcej niż połowa wartości budowli. Lepiej też stosować energooszczędne materiały i inwestować w obniżanie kosztów eksploatacji popartymi odpowiednimi kalkulacjami. Bo czasem się nie opłaca.... Także wszystko w granicach rozsądku.

P.S Ja mam ściany z betonu komórkowego 40cm odm.400 o wsp.U=0,26. Ma wady bo jest miękki i słaby zaletą jest że metr kw wykończonej obustronnie ściany jest wiele tańszy od ściany ocieplanej styropianem i z kilkoma warstwami kleju oraz ma male straty cieplne. Ile wytrzyma taka "licha" ściana jak mówię niektórzy? Ja tu wiekował nie bede a inni niech sie potem martwią. Konstruktor zaprojektował i ma wytrzymać. Ważne że są niskie koszty eksploatacji w korelacji do niskich nakładów inwestycyjnych. I to jest istota. Zawsze można dołożyć styropianu jak sie normy zmienią przy odnawianu elewacji...

Edytowane przez slawos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny elaborat i jak słusznie zauważyłeś - raz wyjdzie murarzom zaprawa, raz nie, raz sie uda prosto wymurować innym razem nie bardzo, raz stoją ściany jak należy na fundamencie a raz ziemia je pochłonie zanim inwestor zobaczy. A nie każdy budujący to emeryt co stale ekipie patrzy na ręce. Nie ulega wątpliwości, ze cieńsza ściana jest bardziej podatna na kumulacje błędów wykonawczych bo konstruktor to ci i na 12cm zaprojektuje i obliczenia wyjdą z zapasem. To jest wszystko teoretyzowanie, praktyka na budowach jest przeróżna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można i tak - ja też wziąłem ten element pod uwagę :) Tylko że wiesz... Każdą ścianę trzeba wymurować dobrze - nie ma tak że do jednowarstwówki to się ekipa przykłada, a do dwuwarstwowej już nie bardzo, bo i tak się wszystko zgubi pod styropianem. Akurat mój szwagier usłyszał taką mądrość od majstra. Skończyli pracę na parterze, bo strach z takimi byłoby osadzać stropy... :D

 

generalmnie jest tak ze z dokladnoscia u ekip budowlanych roznie bywa. majac to na uwadze uwazam ze sciana 2w wybacza wiele bledow a ewentualne bledy daja sie latwo naprawic. w przypadku scian 1w juz nie. pozatym dochodzi temat systemowych nadprozy, wienca itp duzo mozliwosci popelnienia bledu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalmnie jest tak ze z dokladnoscia u ekip budowlanych roznie bywa. majac to na uwadze uwazam ze sciana 2w wybacza wiele bledow a ewentualne bledy daja sie latwo naprawic. w przypadku scian 1w juz nie. pozatym dochodzi temat systemowych nadprozy, wienca itp duzo mozliwosci popelnienia bledu...

 

Masz rację... Chociaż akurat jak się buduje wszystko w jednym systemie, to uważam że znacznie trudniej jest coś spartaczyć. Akurat nadproża czy stropy w przypadku porothermu są dość precyzyjnie wykończone - u nas nie było np. problemów z osadzeniem pustaków stropowych na belkach, ale słyszałem też o takich wykonawcach, którzy się nie przejmowali poziomowaniem pustaków, bo przecież i tak się pod nadbetonem wszystko zgubi. Tyle tylko że taka super konstrukcja może przecież w każdej chwili się "ruszyć" i wtedy będziemy mieli popękany beton i zapadniętą posadzkę na wyższej kondygnacji. Niechlujstwo na budowie prędzej czy później wyjdzie na wierzch - tak uważam...

 

Poza tym - błąd a niechlujstwo to różnica! Każdy się może przecież pomylić. Ale jak te błędy wynikają z tego, że komuś się czegoś nie chciało dopilnować albo wykonawca jest właśnie przeświadczony że to taki błąd bez konsekwencji to sorry - ja bym takiego gonił z budowy! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Pytanie jaki to jest dla Ciebie opłacalny wskaźnik U :) Moim zdaniem nie ma sensu schodzić poniżej U < 0,25, bo koszty robią się duże, a przecież to tylko mur i straty ciepła trzeba wyeliminować przede wszystkim przy oknach, wentylacjach i drzwiach... Ale wracając do tematu: generalnie 12 cm izolacja (styro z dodatkiem grafitu) będzie miała opór cieplny na poziomie 3,4 m2·K/W i przy założonym przez ciebie materiale wykorzystywanym do budowy ściany będzie to już U na poziomie 0,20. Przy szalonym poziomie 30 cm izolacji będziesz mieć U ściany na poziomie mniejszym niż 0,1. ALE! Jak ktoś już wyżej napisał - funkcjonalność takiego rozwiązania jest żadna! Widok z okna na styropian, do tego naprawdę spore koszty założenia tak grubej izolacji. A czy warto? Moim zdaniem nie. W rachunkach za ogrzewanie raczej też różnicy nie poczujesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jaki to jest dla Ciebie opłacalny wskaźnik U Moim zdaniem nie ma sensu schodzić poniżej U < 0,25
oczywiście że nie ..

ekipa co robi izolację, się nie pogniewa ... tylko krzyknie stówa za 1m^2 z materiałami ... stówa za biały EPS.

A zwiększanie kosztów ... jest tylko na materiale ... co jest śmiesznie mało

bo ile ? a no 1,2 -1,4 zł za biały i 1,8 -2,0 zł za 1cm grubości grafitowego razy 1m^2 czy to dużo ... to skąd te legendarne koszty ?

 

. Przy szalonym poziomie 30 cm izolacji będziesz mieć U ściany na poziomie mniejszym niż 0,1. ALE! Jak ktoś już wyżej napisał - funkcjonalność takiego rozwiązania jest żadna!
tak to bardzo mądry gościu był .

Woli założyć pompę ciepłą gruntową.

 

Widok z okna na styropian, do tego naprawdę spore koszty założenia tak grubej izolacji.
to nas oświeć jakie to koszty ...

bo to jest różnica ile ? zamiast 12cm 32,4 zł licząc po 1,8 za cm grafitowego, gdzie ekipa bierze 30 i więcej za samą robotę .

za 12 cm wydasz ile 21,6 zł 1m^2 to dołożenie 32,4 zł kosztem nie jest ! najlepiej wydane zł .

 

Jak sobie "policzysz" co nie wierzę ... jaka będzie stała czasowa, lepsza takiego budynku, ile spadnie zapotrzebowanie na moc itp ...

to pogadamy.

Przy dobrej izolacji zostaje samo CWU .. złączone z wentylacją mechaniczną np .

Okna fix lub samą szybę wprawia się w XPS'a itp ... jeszcze izolacja która jeść nie woła ... krzywdy nie zrobiła.

Szczególnie jak ktoś bierze kredyt !

Spłaca raz, a nie dwa za jeszcze przeciętny dom.

Polecanie skupiania się na wentylacji i oknach to pół sukcesu, liczy się globalny efekt.

Rozmowę zaczynam od domu który potrzebuje 10 wat na m^2 przy temperaturze obliczeniowej danej strefy, już odpuszczę swoje -30 .

Koszt jest jedno razowy ... jest wątek o użytkowaniu budynku pasywnego który zbudowała J-J jak ktoś chce namacalnych dowodów.

 

A czy warto? Moim zdaniem nie. W rachunkach za ogrzewanie raczej też różnicy nie poczujesz.
tak oczywiście że nie .

Po co ubierać kurtkę ... w podkoszulku nie poczujesz różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porotherm 30 to był mój pierwszy pomysł na zakup. Obecnie otrzymałem trochę cegły od znajomych z rozbiórki i myślę jak to wkomponować i czy się da z innymi materiałami, bo na całość z cegły nie będzie mnie stać choć bardzo bym chciał. Polecam ciekawy artykuł: http://www.mgprojekt.com.pl/blog/porownanie-materialow-budowlanych jest w nim sporo wiadomości przekazanych w bardzo precyzyjny sposób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Oho, widzę że kolega wyżej, zwolennik domu zeroenergetycznego tryska jadem... Chyba dyskusja jest zbędna - wiadomo, że dla Ciebie priorytetem zawsze będzie maksymalnie niska przepuszczalność termiczna. Ja się zgadzam z przedmówcą, że lepiej mieć łatwiejsze (czyli tańsze) wykonawstwo i cieńszy materiał.

 

Co do okien w XPS, to akurat mam złe doświadczenia - okna łatwo się wypaczają i wymagają regulacji na ościeżnicach. Być może to zjawisko mija po 2-3 latach jak już wszystko osiądzie, ale u mojego teścia w nowo wybudowanym domu była z nimi niestety gehenna. Poza tym co za różnica czy masz szybę licowaną do zewnętrznej krawędzi... Przy ścianie grubości 50-60 cm masz we wnętrzu domu niezłą wnękę. Moim zdaniem to nie wygląda fajnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej mieć łatwiejsze wykonawstwo i cieńszy materiał.

 

mam złe doświadczenia - okna łatwo się wypaczają (...) może to zjawisko mija po 2-3 latach jak już wszystko osiądzie, ale u mojego teścia w nowo wybudowanym domu była z nimi niestety gehenna.

 

Raczej odwrotnie, lansujesz cieńsze wykonawstwo i łatwiejszy materiał...

 

Też "puroterma-będziesz-pan-zadowolony" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oho, widzę że kolega wyżej, zwolennik domu zeroenergetycznego tryska jadem..
sy sy syssssssy :p

Poza tym co za różnica czy masz szybę licowaną do zewnętrznej krawędzi...
oczywiście po co sobie głowę zawracać .

lepiej grzać .

Przy ścianie grubości 50-60 cm masz we wnętrzu domu niezłą wnękę. Moim zdaniem to nie wygląda fajnie!
przy zimnym domu mamy niezły kloc żelastwa pod oknem (grzejnik) też nie wygląda to dobrze .

 

Co do okien w XPS, to akurat mam złe doświadczenia - okna łatwo się wypaczają i wymagają regulacji na ościeżnicach
panie fix'y

i do tego sama szyba ... nie potrzebujemy ramek ...

http://oknotest.pl/okna-energooszczedne/rehau-geneo-phz już zaczyna docierać ..

widzisz jak głęboko jest szyba ? widzisz ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha i zamiast dyskusji o Porothermie zrobiła się dyskusja o budownictwie pasywnym :) :) Ja też nie jestem zwolennikiem grubaśnych ścian - moim zdaniem pół metra od lica ściany do szyby wewnątrz to przegięcie. Ale oczywiście co kto lubi. Ja mam u siebie Porotherm i podłogówkę, tak więc żadne żelastwo mi się nie majta pod oknem... :p A koszty ogrzewania na takim poziomie, że w ogóle nie zaprzątam sobie tym głowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Jak w projekcie jest Porotherm to najlepiej przy tym zostać. Z doświadczenia wiem, że przeprojektowanie domu na inny materiał trwa sporo czasu i ogólnie pracownie trochę "zlewają" takich klientów. Pozostaje oczywiście pytanie, dlaczego jakieś 70% projektów w polsce jest pierwotnie na ceramikę? To wynika z tego, że z porothermu buduje się więcej jak połowę domów. A dzieje się tak, bo wbrew temu co mówią fanatycy domów pasywnych porotherm jest naprawdę bardzo dobrym materiałem, który daje ciepłą ścianę i bardzo dobre parametery aku. A w dodatku muruje się w tej technologii zdecydowanie najłatwiej... Ja zbudowałem dom w dużej części samodzielnie (z pomocą rodziny) i uważam, że nie dałbym sobie rady w innej technologii jak ceramika. Jak widziałem jak po sąsiedzku ekipy pierd... się z klejeniem betonu, to uznałem że dziękuję bardzo, wolę swoje pustaki!! :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam.

 

Mam takie pytanie (trochę odbiegające od tematu) - zdecydowałem się na budowę ścian z Porotherm 30 i mam pewne wątpliwości co do wysokości kondygnacji - w projekcie ma być (jeszcze nie ukończony) 264 cm (jest częściowe podpiwniczenie i poddasze - prawdopodobnie płyta lana na cały fundament), czyli 11 rzędów + kilka cm na zaprawę.

Teraz pytanie - czy nie jest to zbyt mało jeżeli myślałbym w przyszłości o ogrzewaniu podłogowym? Dołożenie kolejnego rzędu pustaków da ok. +/- 290 cm (z kolei trochę dużo) - czy jest jakieś pośrednie rozwiązanie? Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...