Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Róże na paliku nie rosną.


Recommended Posts

Mam w jednej lini posadzone cztery róże na paliku i jedna z nich do dziś nie wypuściła kwiatów, są tylko same liście a tam gdzie powinny być kwiaty to te pędy obcięte po zimie obmarzły na dobre. A właśnie poniżej zaczęły pojawiać nowe pędy tylko, że z nich rozrastają się same liście i kwiatów już z tego nie będzie moim zdaniem. Czy ta róża odrodzi się z czasem a może te usknięte pędy odciąc a w ich miejscu zrodzą się nowe?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta różna jest właśnie zeszłoroczna, obmarzła po zimie i niestety zero na niej kwiatu.

Czyli uda się ją uratować czy już nie, poprostu pewnie będą wkółko wyrastać liście i nic więcej.

 

Kolejna sprawa, że inne róże a konkretnie ich liście niektóre żółkną albo mają takie plamki która mogą świadczyć o tym, że mogą mieć za mokro?

W takie upały jak je powinno się nawadniać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DMN -Elfir wyraźnie Ci napisała- szlachetna róża szczepiona na dzikiej podkładce wymarzła, czyli już jej nie ma, ta burza liści którą masz, to dzika podkładka, która w momencie braku szlachetnej róży rośnie sobie. Porównaj liście, liście tej róży powinny być inne od tych szlachetnych, co kwitną. Ta róża zakwitnie w przyszłym roku, ale to będzie taka dzika róża , podobna do tych co rosną na łąkach. Na pewno nie o taki efekt Ci chodzi. Czyli róża do wyrzucenia. Ewentualnie, możesz przesadzić ją na łąkę, niech tam sobie rośnie. Niektórzy próbują sami szczepić róże, ale to wyższa szkoła jazdy.

A co do plam na róży, to nie mają one przypadkiem plamistości?. Róże podlewa się nie lejąc na liście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna sprawa, że inne róże a konkretnie ich liście niektóre żółkną albo mają takie plamki która mogą świadczyć o tym, że mogą mieć za mokro?

W takie upały jak je powinno się nawadniać?

 

W deszcze podlewanie jest bez sensu, wiec zaleca się to robić gdy jest upalnie i sucho :)

Ale liściastych nie podlewa się lejąc wodę po liściach. Woda musi zraszać tylko ziemię.

 

Plamki to pewnie choroba grzybowa. Być moze czarna plamistość lub mączniak rzekomy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są plamki napewno, tylko, że takie różne odcienie żółtego. To nie jest wina podlewania zbyt intensywnego tylko robactwa?

 

One nie są podlewane na liście, tylko przy glebie w odpowiednim miejscu.

 

No szkoda tej róży, to ewidentnie "wina" mrozów i złego zabepiecznia na zimę, zobaczymy jak będzie wyglądała ta dzika różna za w następnym sezonie, jeśli jakoś tragicznie to nic tylko wykopać...

 

Dzięki za pomoc.

 

A mam jeszcze takie pytanie w jakim okresie najlepiej zasadzić winogrono?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem wróżką - równie dobrze może być niedobór magnezu lub żelaza.

Łatwiej byłoby okreslić na podstawie zdjęć.

 

Gdyby było za mokro, to by roślina po prostu zwiędła (korzenie by zgniły i liście nie mogłyby czerpać wody)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 1 month później...
  • 11 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...