O kominach, krótko i na temat ...

[daamiann88]

- jaką moc będzie miał piec - 12kW

- jaką masz powierzchnię do ogrzania - 100m2 parter + 100m2 poddasze

- jaki jest standard ocieplenia budynku, ew. jakie jest zapotrzebowanie na ciepło dla Towjego domu - stary dom, ściana 5cm styro, nowe okna, dach 40cm wełny (dopiero będzie), zapotrzebowanie ze strony ciepłowlasciwe wychodzi 9/10

- jaką będziesz miał temperaturę wody na wyjściu z pieca - hmmm jeszcze nie wiem, na kaloryfery na parterze chyba 55? poddasze jak się uda to będzie podłogówka

- jaką temperaturę spalin na wyjściu z pieca deklaruje producent - tutaj nie wiem, ale użytkownicy takich kotłów nie osiągają 200C... przeważnie mają po 120/150

Komnkiem zajmiemy się później.

 

 

 

EDIT:

Dane szegółowe kotła:

Dane szczegółowe:

 

Rodzaj: kotły na ekogroszek i miał

Znamionowa moc cieplna: 12 kW

Paliwo podstawowe: groszek,miał

Pojemność zasobnika: 170 dm³

Pojemność wodna kotła: 74 dm³

Powierzchnia grzewcza kotła: 1,30 m²

Pow. ogrzewanych pomieszczeń: 140 m²

Masa kotła kpl z podajnikiem: 410,00 kg

Minimalna wysokość komina: 4 m

Wymagany przekrój komina: 140 mm

Zakres temperatury pracy: 45-90

Sprawność cieplna: 88,00 mm

Wysokość kotła z podajnikiem: 1000 mm

Szerokość kotła z podajnikiem: 1080 mm

Głębokość kotła z podajnikiem: 700 mm

Odległość czopucha od podstawy: 120 mm

Wymiary czopucha zewn. b x h: 130

Pobór mocy sterownika: 2 W

Pobór mocy wentylatora: 40 W

Pobór mocy podajnika: 180 W

Zasilanie elektryczne: 230 V

Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez daamiann88

[Forest-Natura]

Witam.

Woda użytkowa też z niego ? Jeżeli tak to ile ?

Pozdrawiam.

[daamiann88]

Także, boiler na 150L

[Forest-Natura]

Witam.

Żebyś nie miał złudzeń - piec 12 W będzie musiał chodzić u Ciebie na nastawie 80-90 (wyjście) / 55 (powrót) stopni. Czyli maksymalnym. Ale to dobrze dla pieca.

Natomiast będzie to powodowało duży strumień spalin - jak dasz komin małej średnicy, piec będzie wariował i nie dojdziesz z nim do ładu i składu.

150-160 mm to optimum dla takiego pieca z własnm wentylatorem.

Teraz w kwestii komina i ofert internetowych - jeżeli ktoś, kto sprzedaje stalowe wkłady kominowe, nie podaje z jakiego gatunku stali (oznaczenie cyfrowe) są wykonane, to należy z miejsca uznać, że oferta jest mało wiarygodna.

Pozdrawiam.

[daamiann88]

Czyli do kominka rura oznaczona 1.4404 powinna być ok?

[Forest-Natura]

Witam.

Tak - tyle że popularnym określeniem "żaroodporny", nazywa się całkowicie inny gatunek stali CrNi, kóry nie koniecznie nadaje się do pieców na ekogorszek.

Pozdrawiam.

[Zdun Darek B]

.......a gatunków stali jest tak wiele ...

[daamiann88]

Witam.

Tak - tyle że popularnym określeniem "żaroodporny", nazywa się całkowicie inny gatunek stali CrNi, kóry nie koniecznie nadaje się do pieców na ekogorszek.

Pozdrawiam.

 

Ale ja pisałem o wkładzie do KOMINKA, nie do kotła....

Do kotła będzie wkład ceramiczny.

[Forest-Natura]

Witam.

Ale ja pisałem o wkładzie do KOMINKA, nie do kotła....

Do kotła będzie wkład ceramiczny.

Tak - odnosiło się do kominka.

Reszta do kotła, o którym nie napisałes wczesniej że planujesz inny komin.

 

Jeżeli nie dasz do kominka wkładu kominowego (komina, kanału dymowego - jak zwał, tak zwał) o średnicy co najmniej 180 mm, to będziesz miał później same problemy.

Z wyborem paleniska, z formmą kominka, z jego użytkowaniem i w końcu z samym kominem.

Pozdrawiam.

Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez Forest-Natura

[panfotograf]

Witam.

Mam kocioł na pelety (czyli drewno). Niestety nie zrobiłem odprowadzenia skroplin do kanalizacji.

Problem polega na tym że punkt wypływu skroplin z komina jest 10 cm nad podłogą w garażu. Najbliższa rura odpływowa do kanalizacji jest w kotłowni obok, ale jest dość daleko i trochę wyżej niż wyjście skroplin

Teraz mam kuwetę do której te skropliny spływają (około 1 szklanki dziennie). Trochę mnie to drażni bo kuweta zajmuje sporo miejsca i trochę z niej śmierdzi.

 

Mam taki cwany pomysł żeby wywiercić dziurę w podłodze w garażu i puścić skropliny w piaseczek pod garażem (garaż w bryle domu - ocieplony). Podłoga garażowa: kafelki | wylewka | folia i piasek gruntu. Oczywiście potrzebny będzie jakiś syfon (z możliwością czyszczenia go), bo skropliny zawierają trochę osadu który ma tendencję do zagęszczania się.

 

Czy to dobry pomysł? Wiem - średnio dobry. Pytanie czy to zadziała? Czy kwas ze skroplin nie będzie działał (przez lata) negatywnie na fundamenty? Skroplinami niszczę skutecznie chwasty przy chodniku:rolleyes:

[Kominki Piotr Batura]

Jakiś czas będzie dobrze. Potem piwnica zamieni się w kuwetę...Taka dużą kuwetę, z której będzie capić na caly dom. Nie masz w tej piwnicy kanalizy?

[panfotograf]

Problem polega na tym że punkt wypływania skroplin z komina jest znacznie niżej niż miejsce gdzie mógłbym się podłączyć do kanalizacji.

Może jakaś pompka by załatwiła problem?

[Zdun Darek B]

Chcesz zakładać pompkę , o ile masz tych skroplin na dobę ?

[panfotograf]

No właśnie niewiele - do 1 szklanki na dobę.

[margod]

No właśnie niewiele - do 1 szklanki na dobę.

ja bym się zastanowił czy to normalne zjawisko. Pelet z zasady to bardzo suche paliwo,a spaliny dość szybko są ewakuowane z komina (wentylatorem ssącym), więc nie powinno dochodzić do tak dużej kondensacji. Wydaje mi się, że problem tkwi w niedocieplonym kominie. Użytkowałem w tym sezonie piec peletowy i nie miałem takich problemów. Co prawda nie uruchamiał się zbyt często (3-4 h na dobę), ale gdyby miało coś kapać, to kapało by bez znaczenia na czas pracy kotła.

[Forest-Natura]

Witam.

nooo ... tyle że sobie policz 8 miesięcy grzania po 30 dni = 240 szklanek x 0,2 l = 48 litrów śmierdzącego kwasu rocznie.

Jezeli grzejesz wodę w lecie to masz tych litrów jeszcze więcej ... i tak przez kilkanaście / dziesiąt lat ...

Wiesz gdzie to będzie "szło" ? W którą ścianę ? Pod którą posadzkę ? Do której studni w okolicy ?

Pozdrawiam.

[panfotograf]

ja bym się zastanowił czy to normalne zjawisko. Pelet z zasady to bardzo suche paliwo,a spaliny dość szybko są ewakuowane z komina (wentylatorem ssącym), więc nie powinno dochodzić do tak dużej kondensacji. Wydaje mi się, że problem tkwi w niedocieplonym kominie. Użytkowałem w tym sezonie piec peletowy i nie miałem takich problemów. Co prawda nie uruchamiał się zbyt często (3-4 h na dobę), ale gdyby miało coś kapać, to kapało by bez znaczenia na czas pracy kotła.

 

Komin jest systemowy, ceramiczny 180 lub 200 mm (z oryginalną wełną mineralną jako ocieplenie). Nawet czopuch mam ocieplony (kiedy nie był, to z niego też coś wypływało).

Kocioł Granpal 15 KW ma (podobno) dobrą wydajność i spaliny z niego mają stosunkowo niską temperaturę.

Kiedyś paliłem najdroższym peletem i przez pierwsze dwa lata skroplin nie było. Pojawiały się w okresach przejściowych (na wiosnę i na jesień). Ostatnio nawet wyczyściłem komin, ale właściwie sadzy tam nie było.

Teraz palę najtańszym peletem, ale ponieważ nie widzę różnic więc się go trzymam.

[Kominki Piotr Batura]

Faktycznie, brak różnicy wyraźny. Przedtem nie było kondensatu, teraz jest dużo...

 

Może być tak, że pelet gorszy spala sie inaczej, w innej temperaturze, nie dopalając sie tak jak ten z wyższej póły. Potrzebujesz laboratorium i laboranta na miejscu...

 

Kup trochę tego lepszego opału i sprawdź czy problem zniknie...Jak nie - może laborantka jaka?

[Zdun Darek B]

Laborantka ?

Doświadczenia chcesz wykonywać ?

[kominiarz]

Z uwagi na sezon grzewczy polecam zaglądnięcie do kanałów kominowych obsługujących kominki

nawet za pomocą lusterka, latarki przez wyczystkę. Licho nie śpi, kto dba ten ma

Często zalega tam sporo sadzy, warto taką kontrolę prewencyjną kultywować dla własnego bezpieczeństwa.

Pozdrawiam.