Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

R&K buduje nowy dom ZX35 ...standard PASYWNY w rozsądnej cenie


Recommended Posts

Gość Arturo72
przy oknach może być bardziej zimno. tylko że myślałem że w domu pasywnym jak jest 20st to ma się wrażenie że jest ciepło i więcej nie trzeba. bo ponoć jak ogrzewanie idzie równomiernie po całym pomieszczeniu to jest inne odczucie tej temperatury. można powiesić na ścianie termometr i będzie wskazywał 22st i będzie się mówić że zimno a w domu pasywnym powinno przy 20st być ciepło i przyjemnie. nie jestem pewny więc pytam.

To czym prędzej zweryfikuj sobie swoje wyobrażenia,żebyś nie musiał z pasywnego obyć się ledwo energooszczędnym i rachunki za ogrzewanie będziesz miał jak dla energooszczędnego a nie jak dla pasywnego a wtedy będzie zonk...

OZC rób dla min.22st.C a najlepiej dla 23st.C wewnątrz,wtedy szukaj pasywnego.

20st.C obojętnie czy w pasywnym czy w energooszczędnym dla mnie jest to mróz i nie mógłbym w koszulce biegać po domu przy tej temperaturze,być może dla Ciebie w kufajce może być za ciepło przy tej temperaturze.

Oczywiście mam podłogówkę po całości,gdzie mówi się,że można mieć niższą temperaturę,owszem,w mieszkaniu miałem grzejniki ścienne ale tam miałem w zimę 25st.C w mieszkaniu.

Przy oknach nie odczuwam większego chłodu niż w pozostałych miejscach.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a przy odczuciu zimna ma znaczenie czy ma się dom pasywny czy nie? czyli że w domu typowo pasywnym jak będzie 20st to będzie ciepło mimo że w zwykłym domu o tej samej temperaturze będzie odczuwać się chłód? jest coś takiego możliwe? czy taka sama temperatura w pokojach w różnych domach może być inaczej odczuwalna pod względem komfortu?

 

Chodzi o to, że taka sama temperatura np 21 stopni w domu z aktywnym zródlem ciepła (np podlogówka) subiektywnie wydaje się przyjemniejsza od tych samych 21 stopni w domu, ktory nie ma aktywnego źrodła ciepła, tylko pochodzi ono z energii zakumulowanej wcześniej i z zyskow bytowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są ludzie dla których 21 stopni w domu to już gorąco, i tacy którzy potrzebują min. 24 stopni, żeby czuć się komfortowo.

Bardziej zależy to od nawyków i przyzwyczajeń. Na szczęście człowiek potrafi szybko adoptować się do nowych warunków.

 

Jak komuś zimno, to proponuję podnieść się z kanapy i trochę poruszać. Będzie taniej i przyjemniej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są ludzie dla których 21 stopni w domu to już gorąco, i tacy którzy potrzebują min. 24 stopni, żeby czuć się komfortowo.

Bardziej zależy to od nawyków i przyzwyczajeń. Na szczęście człowiek potrafi szybko adoptować się do nowych warunków.

 

Jak komuś zimno, to proponuję podnieść się z kanapy i trochę poruszać. Będzie taniej i przyjemniej ;)

 

Grzes, nie dolaczasz chyba do klubu uzykownikow miednicy ? ;)

Pozwol kazdemu grzac jak lubi. A porady typu fitness to nie to forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czym prędzej zweryfikuj sobie swoje wyobrażenia,żebyś nie musiał z pasywnego obyć się ledwo energooszczędnym i rachunki za ogrzewanie będziesz miał jak dla energooszczędnego a nie jak dla pasywnego a wtedy będzie zonk...

OZC rób dla min.22st.C a najlepiej dla 23st.C wewnątrz,wtedy szukaj pasywnego.

...

 

Dom pasywny to definicja. Spelnienie warunkow dla okreslonych zalozen, w tym wypadku zuzycia energii dla okreslonej temp. wew. Zuzycie wieksze przy utrzymywanej wyzszej temperaturze nie zmienia faktu ze dom jest nadal pasywny.

OZC dla wyzszej temperatury da ci oglad sytuacji jakie bedziesz mial zuzycie rzeczywiste.

 

STOP MIEDNICOM I KUBRACZKOM !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Dom pasywny to definicja. Spelnienie warunkow dla okreslonych zalozen, w tym wypadku zuzycia energii dla okreslonej temp. wew. Zuzycie wieksze przy utrzymywanej wyzszej temperaturze nie zmienia faktu ze dom jest nadal pasywny.

OZC dla wyzszej temperatury da ci oglad sytuacji jakie bedziesz mial zuzycie rzeczywiste.

 

STOP MIEDNICOM I KUBRACZKOM !

Tak ale jedną z charakterystycznych cech domu pasywnego jest zapotrzebowanie dom na ciepło poniżej 15kWh/m2/rok,jeśli założymy takie zapotrzebowanie dla temperatur np.-18st.C +20st.C a okaże się,że będziemy utrzymywać nie 20 a 23st.C to z domu pasywnego pozostanie jedynie nazwa w naszej głowie ponieważ zapotrzebowanie będzie wyższe niż zakładaliśmy,rachunki oczywiście także.

Równie dobrze można założyć,że nasz dom pasywny będzie przy założeniach -18st.C +15st.C ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pasywny zawsze bedzie pasywny niezależnie jaka temperaturę się ustawi. ozc i jak się zrobi dla różnych domów z taką samą temperaturą +20st to pasywny wychodzi najlepiej, jak się dla wszystkich ustawi +24st to pasywny i tak będzie wychodził najlepiej i najmniej zużyje więc trochę to głupie gadanie. i tak zawsze w pasywnym rachunki będą ledwo zauważalne. nawet jak prąd zdrożeje to i tak pasywny w porównaniu do innych domów będzie najtańszy. wystarczy raz dobrze zbudować i do śmierci grosze się będzie płacić a po drodze trzeba wymieniać to co się zużyje ale mimo to to i tak nie powinno być najgorzej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego dom pasywny ma zdefiniowane zapotrzebowanie w zdefiniowanych warunkach. Nic nie zakladasz, bo tworca definicji juz to zrobil za ciebie.

Liczenie innych wariantow jest tylko liczeniem wariantow - np ile zuzycje dom pasywny jak bede utrzymywal w nim temperature +30oC.

Jakby definicja nie byla scisle ustalona, to kazdy dom moze byc pasywnym - przy odpowiednich zalozeniach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pasywny zawsze bedzie pasywny niezależnie jaka temperaturę się ustawi. ozc i jak się zrobi dla różnych domów z taką samą temperaturą +20st to pasywny wychodzi najlepiej, jak się dla wszystkich ustawi +24st to pasywny i tak będzie wychodził najlepiej i najmniej zużyje więc trochę to głupie gadanie. i tak zawsze w pasywnym rachunki będą ledwo zauważalne. ...

 

jest to prawda przy jednym założeniu, ze używamy do tego celu "konwencjonalnych źródeł energii" - zbuduj do napędzany Słońcem iten będziemiał najmniejsze rachunki, ale że to nie temat na powszechność to go ostawmy w spokoju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mając ogrzewanie podłogowe to zanim podłoga ogrzeje się do pewnej temperatury to minie trochę czasu i zarazem jak w ciągu dnia nie będzie potrzebna to zanim ostygnie to też trochę minie

 

I to są te straty względem BK. Można zatem powiedzieć, że przy silce masz większe straty.

 

każdy chce pasywny, bo tanio, bo u-ha-ha itp itd, mało kto pisze o konieczności utrzymywania wyższej temp wewnętrznej, bo ciężko się mieszka w domu bez wyraźnych źródeł promieniowania, jak wyższa temp wew to i wilgoci trzeba więcej dostarczyć coby te 40%wzgl było, a ile jeszcze innych rzeczów jest

 

Właśnie o tym piszę ! I nie tylko o tym, ale też o tym, że zimowe zyski słoneczne przez okna południowe są mniej komfortowe w pasywniaku niż w np. NF40. Jest tych niuansów trochę, ale tych co mogą to przedstawić z praktyki to jeszcze za wielu nie ma ...

 

Czasami mam wrażenie,że dzieci z przedszkola piszą na tym forum...

 

Zobacz na cyferki w nicku kamila ;)

 

a przy odczuciu zimna ma znaczenie czy ma się dom pasywny czy nie? czyli że w domu typowo pasywnym jak będzie 20st to będzie ciepło mimo że w zwykłym domu o tej samej temperaturze będzie odczuwać się chłód? jest coś takiego możliwe? czy taka sama temperatura w pokojach w różnych domach może być inaczej odczuwalna pod względem komfortu?

 

Jest wręcz odwrotnie. A to z tego względu, że podłogówka to w dużej mierze ogrzewanie poprzez promieniowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdy słońca za dużo to tak jak Indiana.

 

,,U siebie w domku parterowym 140 m2 zaprojektowałem wodne chłodzenie całej płyty żelbetowej nad parterem. Wodę do chłodzenia będę brał bezpośrednio ze studni (8'C), do tego dwie pompy (jedna zasilająca, druga cyrkulacyjna). Koszt instalacji mniejszy niż klimatyzacji, pracuje zupełnie bezgłośnie, bez przeciągów, przyjemny chłód, pobór mocy pomijalnie mały w stosunku do klimatyzacji. Sterowanie temperaturą przy pomocy prostej automatyki (nie można przekroczyć punktu rosy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

barth3z byłeś jednym z tych co mnie przekonywali że silka jest lepsza od BK a teraz piszesz że jest gorzej. zdecyduje się na coś no chyba że zdanie zmieniłeś.

 

Nie chcę Cię przekonywać do BK, tylko do myślenia. Sprawdź jak się zachowauje BK a jak silka. Silka ma zaletę jaką jest akumulacja oraz to, że jest masywna i bez problemu można zawiesić na niej szafki kuchenne ;)

Zrozum, że silka nie jest przeznaczona tylko do pasywnych i nie mów, że z BK nie można wybudować pasywniaka.

 

Nie zgadzam sie. Rozpatrujac zime - to ta silka wcale w ciagu dnia nie ma stygnac, a akumulowac na wieczor. Przy BK szybciej zaczniesz dogrzewac niz przy silce.

 

Jeśli wieczorem nie dopilnujesz wyłączenia w porę ogrzewania, to przy silce przeciągniesz oddawanie ciepła przez tą silkę, co będzie stratą. Przy BK masz szybszy czas reakcji, czyli łatwiej wysterować. Przy silce kusi też ogrzewanie w drugiej taryfie, a w takiej sytuacji tym bardziej trudniej wyhamować w porę z ogrzewaniem. Przeciągnięcie czasu z oddawaniem ciepła = strata.

Wiem, troszkę to naciągane, ale jest.

 

Licząc przy silce , to ok. 25kWh/oC. Spory zapas na potem lub do przechwycenia jak słonecznie.

 

Na potem, czyli na kiedy ? Skoro grzałeś w nocy w drugiej teryfie i nie przewidziałeś dnia słonecznego to po co Ci to ciepło ? Na noc ? Nie potrzebne.

 

A gdy słońca za dużo to tak jak Indiana.

 

,,U siebie w domku parterowym 140 m2 zaprojektowałem wodne chłodzenie całej płyty żelbetowej nad parterem. Wodę do chłodzenia będę brał bezpośrednio ze studni (8'C), do tego dwie pompy (jedna zasilająca, druga cyrkulacyjna). Koszt instalacji mniejszy niż klimatyzacji, pracuje zupełnie bezgłośnie, bez przeciągów, przyjemny chłód, pobór mocy pomijalnie mały w stosunku do klimatyzacji. Sterowanie temperaturą przy pomocy prostej automatyki (nie można przekroczyć punktu rosy).

 

To już lepiej zastosować bypass na rekuperatorze i nawiewać bezpośrednio z GWC. Wtedy wywiew na PC do CWU i sprawność leci w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,, Przeciągnięcie czasu z oddawaniem ciepła = strata.

Wiem, troszkę to naciągane, ale jest."

 

Jest naciągane ,to fakt i do tego nie jest, bo istotą straty jest gradient.Skoro oddaje i obniża temp. to i gradient niższy a za tym i strata.

 

,,To już lepiej zastosować bypass na rekuperatorze i nawiewać bezpośrednio z GWC. Wtedy wywiew na PC do CWU i sprawność leci w górę."

 

W lecie masz nadprodukcję i ciepła w pip. Dla tego to co zastosował Indiana jest cwane. Klima o mocy nędznej pompki obiegowej i korzyści z ciepła właściwego wody.Bez szumu i zgodnie z fizyką . Zimne opada. Tyle,że spodziewam się krytyki tego rozwiązania bo tego nie kupisz tylko możesz zrobić ,co na tym forum jest nie do przyjęcia:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...