Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie znam się na filtrach, ale na oddziałach zakaźnych nie mają chyba GWC. Tak sobie tylko napisałem, bo to wydało mi się oczywiste. Bez obrazy.

 

No co ty! Na każdym oddziale pod podłogą jest taki wielgachny GWC żwirowy. Nie mówi się o tym, by grzybki się nie dowiedziały.

 

Chłopaki, co to za sarkazmy ? Co jest złego w tym, że wybrałem żwirowca ze względu na właściwości filtracyjne powietrza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, dawno tu nie zaglądałem. Dużo ludzi odwiedza ten wątek więc myślę że to odpowiednie miejsce do mojego pytania. Odwiedziłem dziś rodziców (wiem że to normalna sprawa ale nie o to chodzi). Mama mówiła mi że widziała w telewizji ale nie pamięta gdzie jak mówili o jakiejś babce Polce co wymyśliła jakiś sposób skuteczniejszego wykorzystania słońca za pomocą czegoś w rodzaju jakiejś płytki czy coś takiego co można dać nawet na ścianie i niekoniecznie to musi być dach i dzięki temu można ogrzać dom. Mama się na tym nie zna a tylko słyszała wiec nie wiem co to niby jest. Ponoć to coś czego nie ma i jak siądzie to za dwa lata może być w użyciu i może to być jakiś dobry wynalazek można powiedzieć nasz krajowy patent. Ale nie wie dokładnie o co chodzi więc mam do was pytanie czy ktoś już też coś podobnego słyszał i co to jest i jak to ma działać???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, dawno tu nie zaglądałem. Dużo ludzi odwiedza ten wątek więc myślę że to odpowiednie miejsce do mojego pytania. Odwiedziłem dziś rodziców (wiem że to normalna sprawa ale nie o to chodzi). Mama mówiła mi że widziała w telewizji ale nie pamięta gdzie jak mówili o jakiejś babce Polce co wymyśliła jakiś sposób skuteczniejszego wykorzystania słońca za pomocą czegoś w rodzaju jakiejś płytki czy coś takiego co można dać nawet na ścianie i niekoniecznie to musi być dach i dzięki temu można ogrzać dom. Mama się na tym nie zna a tylko słyszała wiec nie wiem co to niby jest. Ponoć to coś czego nie ma i jak siądzie to za dwa lata może być w użyciu i może to być jakiś dobry wynalazek można powiedzieć nasz krajowy patent. Ale nie wie dokładnie o co chodzi więc mam do was pytanie czy ktoś już też coś podobnego słyszał i co to jest i jak to ma działać???

 

To?:

http://www.oze.pl/energia-sloneczna/innowacyjne-odkrycie-polki-przelomem-dla-branzy-pv,1106.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sprawa. Trzeba bacznie śledzić.

 

Moim zdaniem ona źle robi, że idzie z tym do "państwa" a nie do grupy instytucji - przedsiębiorców prywatnych. Państwowa firma to wiadome minusy, o które już od początku babka się rozbija, czekając raz po raz na kolejne pieczątki. Jak się szybko nie zreflektuje, to przegonią ją inni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ona źle robi, że idzie z tym do "państwa" a nie do grupy instytucji - przedsiębiorców prywatnych. Państwowa firma to wiadome minusy, o które już od początku babka się rozbija, czekając raz po raz na kolejne pieczątki. Jak się szybko nie zreflektuje, to przegonią ją inni.
Babka ma własną firmę i własne patenty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babka ma własną firmę i własne patenty.

 

Ale jest w trakcie "dogadywania się" (bądź nie) z państwem polskim na szczeblu ministerialnym. Państwo miałoby zainwestować w tą technologię. Taki miała cel, bo chce by technologia rozpowszechniła się w wielu dziedzinach życia, tylko teraz obija się o rzeczywistość formalną. Od przeróżnych firm ma oferty, niemniej jednak sama przyznaje, że w konkretnym celu wróciła do Polski. Pomysł bardzo patriotyczny i teoretycznie pełna kontrola wykorzystania, ale ... teraz formalności przedłużają się, a to tylko zapowiedź, co czeka ją dalej. Nie ma to jak inwestor prywatny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym to bardzo ciekawa sprawa, bo IBM też miał sporo patentów z użyciem perowskitów, które niedawno wygasły (dopiero potem skupił się na krzemie). Nic nie stoi na przeszkodzie, by je inni odtworzyli. Szykuje się wyścig, mam nadzieję że za jakieś 2 lata pojawią się wreszcie sensowne produkty do wykorzystania energii słonecznej. I tak sobie myślę, że to jest prawdziwa szansa rozwoju w tym kierunku, bo puki słońca mało, to nikt rozważny nie będzie inwestował dziesiątek tysięcy w sprzęt, z którym jak na razie jest sporo problemów. Jej pomysł to wielkie światło w tunelu. A mój dach już na to czeka:). Edytowane przez mwie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile taki się znajdzie. :) Program w tv nie pojawił się przypadkiem. Badania kosztują a najwyraźniej środków zaczyna brakować. Może z państwową instytucją się uda?

 

wszystko co państwowe będzie z góry skazane na porażkę. Wystarczy popatrzeć na górnictwo, koleje, stocznie itp. Tylko prywatny inwestor ale w Polsce takiego się nie znajdzie. Wielu polaków wymyśliło różne cuda ale robi to zachód bo w Polsce się nie opłaca nic a po drugie formalności potrafią każdego zniechęcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile taki się znajdzie. :) Program w tv nie pojawił się przypadkiem. Badania kosztują a najwyraźniej środków zaczyna brakować. Może z państwową instytucją się uda?

 

Jest wielu chętnych do inwestycji, a koszty badań stosunkowo niewielkie. Nie chodzi o ogromne nakłady. Moim zdaniem ona chce pełną niezależność, bez ukierunkowania, ale można to osiągnąć bez pchania się w przedsiębiorstwo państwowe, bo tak to by wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, co to za sarkazmy ? Co jest złego w tym, że wybrałem żwirowca ze względu na właściwości filtracyjne powietrza ?

 

Jeszcze raz - bez obrazy. Na szczęście nie jestem alergikiem, ale gdybym był i na dodatek planował zrobić GWC, to może pomyślałbym o żwirowym. Mi nie pasuje ani to że pod domem, ani to że droższy niż filtry, ani to że droższy niż grzałki i prąd do nich.

 

Już masz zrobiony, więc nie ma sensu dyskutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstrukcyjnie, czy energetycznie ? I dlaczego ? Czyżbyś wyczytał jakieś wiarygodne opracowanie które podważa jedno, albo drugie ?

 

Konstrukcyjnie i energetycznie. Niczego nie wyczytałem, bo nie czytałem o żwirowcach. U mnie odpada, bo może być powódź, a i grunt się wychładza zwiększając straty.

 

Nie chodziło mi akurat o ciebie. GWC żwirowy dla kliniki w celu oczyszczania powietrza z grzybków. :) Trochę Przemka poniosło.

 

Co proszę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...