Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

Ta 3 warstwowa działa jak termos (taka sama zasada), natomiast te lepsze np. 7 warstwowe działają jak super termos.

Różnica z termosem jest taka, że nie ma próżni, a przestrzeń wypełniona jest albo pianką, albo bąbelkami, które utrudniają przekazywanie ciepła przez konwekcję.

 

Tak wiem ale specjalnie robiłem porównanie stosując alufox i ekran zagrzejnikowy lepszej jakości z folią al powiem szczerze że nie widzę różnicy. Ekran zagrzejnikowy tej samej grubości. Pianka w nim może nieco inna ale niewiele się różni. To był taki eksperyment :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak wiem ale specjalnie robiłem porównanie stosując alufox i ekran zagrzejnikowy lepszej jakości z folią al powiem szczerze że nie widzę różnicy.

 

Ten rodzaj izolacji (refleksyjnej) w zasadzie nie powinien się stykać z przegrodą.

Z obu stron musi mieć "dystans" (pustkę powietrzną) - wtedy działa prawidłowo zimą nie "wypuszcza" ciepła, a latem nie "wpuszcza" gorąca.

Edytowane przez sSiwy12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, zgodzę się napylone ale mamy tam piankę PE. Ekrany zagrzejnikowe lepszej jakości mają PE oraz folię AL i teraz pytanie jaką to różnicę robi?
Żadną. Te ekrany są w miarę skuteczne przy izolacji źródła ciepła o stosunkowo wysokiej temperaturze, bo takie sporą część energii tracą przez promieniowanie. Do izolowania ścian nie nadają się z tego prostego powodu, że ściana promieniuje niezbyt mocno, ze względu na niską temperaturę. Większość ciepła jest tracona przez przewodzenie a tu taka izolacja parametry ma bardzo kiepskie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten rodzaj izolacji (refleksyjnej) w zasadzie nie powinien się stykać z przegrodą.

Z obu stron musi mieć "dystans" (pustkę powietrzną) - wtedy działa prawidłowo zimą nie "wypuszcza" ciepła, a latem nie "wpuszcza" gorąca.

 

No tak, na tym polega "odbijanie" promieniowania potocznie mówiąc więc dystans być musi. W zależności co ma być priorytetem :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadną. Te ekrany są w miarę skuteczne przy izolacji źródła ciepła o stosunkowo wysokiej temperaturze, bo takie sporą część energii tracą przez promieniowanie. Do izolowania ścian nie nadają się z tego prostego powodu, że ściana promieniuje niezbyt mocno, ze względu na niską temperaturę. Większość ciepła jest tracona przez przewodzenie a tu taka izolacja parametry ma bardzo kiepskie.

 

Też uważam że żadną lub niewielką. Czy się nie nadają... to kwestia tego co chcemy osiągnąć. Izolowałem u siebie tym strych (pomieszczenie dla testów) i różnicę robi, latem znaczną zimą też. Ale to takie eksperymenty. Nic nie zastąpi porządnej izolacji. Jak to mówią lepszy rydz niż nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokusiłem się o wycenę materiałów "ściany kamila" i ściany BK+styro -> obie aby miały U=0,072.

 

BK kl 400 grubości 24 to 45,5zł

1m2 styro (200zł/m3) =72,5zł

razem 118zł/m2

 

Przy kamila ścianie:

25xm styro = 50zł

15cm wełny = 18,5zł

osb3/12mm = 12zł

mfp12mm = 14zł

folia = 1,5zł

wełna drzewna 5cm = 14zł

Drewno przyjmuję około 10zł bo nie wiem ile dokładnie m3 idzie na m2 takiej ściany

razem 120zł/m2

 

...te same koszta. Z mojego doświadczenia jednak szybciej postawię 1m2 ściany z BK i przykleję na niego 1m2 styro niż wykonam ścianę "kamila".

 

Za wełnę drzewną jakieś 200zł/1m3 więc 5cm będzie 10zł kosztować ale na drewno pójdzie więcej. Jak liczyłem to wychodziło jakieś 160zł/1m2 ale razem z płytami gk od środka i z zapasem 15zł na wkręty, gwoździe i inne pierdoły oraz z kosztami transportu materiałów bo to też się liczy. Przy ścianie z BK nie liczysz jeszcze nadproży, zabawy z wieńcem itp. Może kwotowo to trochę więcej ale czasowo to znacznie więcej. Murując to jest bardzo zależne od pogody a szkielet mogę sobie w garażu szykować lub kupie namiot ogrodowy 4x6m i w nim to składać a potem na płycie tylko poskręcać. Przygotuję szkielet, potem płytami mfp z zewnątrz się obije do 2,5m ściany, działówki zrobi i można jechać z wiązarami a potem to przykryć by nie padało. Jak dachowcy będą kryć to można śmiało robić resztę czyli najpierw z zewnatrz skończyć, wstawić okna, tzn okno. drzwi i pakiety a jak się zamknie dom to w środku robić. Wtedy to już pogoda nie będzie blokować roboty. Jednym słowem pójdzie znacznie szybciej. Raczej w dwa miechy nie skończę bo robiąc popołudniami i w weekendy tak się nie da ale w 4-6miechów myślę że się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam że żadną lub niewielką. Czy się nie nadają... to kwestia tego co chcemy osiągnąć. Izolowałem u siebie tym strych (pomieszczenie dla testów) i różnicę robi, latem znaczną zimą też. Ale to takie eksperymenty. Nic nie zastąpi porządnej izolacji. Jak to mówią lepszy rydz niż nic.
No lepszy rydz. :) Izolować domu jednak się tym nie da, tj jakieś efekty będą ale nie jest to cudowny środek na obniżenie wydatków na ogrzewanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No lepszy rydz. :) Izolować domu jednak się tym nie da, tj jakieś efekty będą ale nie jest to cudowny środek na obniżenie wydatków na ogrzewanie.

 

Znam taką cwaną izolację co latem chłodzi a zimą grzeje:D. No ale to tylko albo w dachy drewniane albo w szkieletory. Folia AL za przeproszeniem może... .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za wełnę drzewną jakieś 200zł/1m3 więc 5cm będzie 10zł kosztować ale na drewno pójdzie więcej. Jak liczyłem to wychodziło jakieś 160zł/1m2 ale razem z płytami gk od środka i z zapasem 15zł na wkręty, gwoździe i inne pierdoły oraz z kosztami transportu materiałów bo to też się liczy. Przy ścianie z BK nie liczysz jeszcze nadproży, zabawy z wieńcem itp. Może kwotowo to trochę więcej ale czasowo to znacznie więcej. Murując to jest bardzo zależne od pogody a szkielet mogę sobie w garażu szykować lub kupie namiot ogrodowy 4x6m i w nim to składać a potem na płycie tylko poskręcać. Przygotuję szkielet, potem płytami mfp z zewnątrz się obije do 2,5m ściany, działówki zrobi i można jechać z wiązarami a potem to przykryć by nie padało. Jak dachowcy będą kryć to można śmiało robić resztę czyli najpierw z zewnatrz skończyć, wstawić okna, tzn okno. drzwi i pakiety a jak się zamknie dom to w środku robić. Wtedy to już pogoda nie będzie blokować roboty. Jednym słowem pójdzie znacznie szybciej. Raczej w dwa miechy nie skończę bo robiąc popołudniami i w weekendy tak się nie da ale w 4-6miechów myślę że się uda.
Sorry ale to już jest kosmiczna bzdura. Nie zdajesz sobie kompletnie sprawy ile szkielet wymaga roboty. Życzę powodzenia w te weekendy.

Jak to będzie wyglądało; Jeden weekend na selekcję tarcicy i zwymiarowanie. Drugi na pocięcie. Trzeci, czwarty i piąty na zbicie i postawienie wszystkich ścian zewnętrznych. Szósty na selekcję i zwymiarowanie elementów na ściany działowe. Siódmy i ósmy na zbicie i postawienie działówek. Dziewiąty i dziesiąty na obicie ścian OSB. Jedenasty na zrobienie oczepu. Dwunasty i trzynasty na pocięcie na zrobienie wiązarów. Czternasty i piętnasty na wypełnienie ścian wełną i obicie od wewnątrz OSB. Szesnasty na obicie płytami GK. Liczyć dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buduję dom 24kWh/m2*rok z 8cm wylewki z kablami 10W co 15cm. Wychodzi 0,18 kWh/m2 dziennie, co oznacza niecałe 3 godziny pracy kabli, a w siarczyste mrozy okres ten będzie 2x dłuższy i wyniesie 6-7 godzin, natomiast potrzeba będzie 0,4kWh/m2.

 

Moja wylewka ma pojemność cieplną 0,03kWh/m2*K, co oznacza, że jeśli chcę wpakować w nią jednorazowo 0,4kWh/m2, to muszę podgrzać ją o 13stC. Kable jednak potrzebują na to aż 7-miu godzin, więc oprócz popołudniowego dwugodzinnego okresu taniego prądu, będę musiał je włączyć również w nocy - w zależności od temperatury za oknem od godziny, do 5-ciu.

Za 5 godzin temperatura podłogi wzrośnie niby o 9st, ale część już wypromieniuje, więc rano nie powinna być cieplejsza niż 25-26 stC. Trochę dużo, ale takich mrozów dużo nie będzie, a najwyżej przeniosę część na droższy prąd w godzinach 18-20. Jeszcze jak dojdzie kominek w te mrozy, to już całkiem nie ma się o co martwić. I będzie tanio bez metra izolacji.

 

A co z klimatyzatorem ?

 

Gdzie znalazłeś tezę, ze tylko 10cm ściany bierze udział w akumulacji ?

Rozumiem, że Malbork jest tak samo akumulacujny, jak mój dom, bo tu i tu udział w akumulacji bierze tylko 10cm ściany ?

 

Tu akurat ma rację. Czytałem kiedyś opracowanie jakiegoś "dr", który oszacował grubość masy akumulacyjnej jaki bierze udział w stabilizacji. Wyszło bodajże 8cm.

 

Sorry ale to już jest kosmiczna bzdura. Nie zdajesz sobie kompletnie sprawy ile szkielet wymaga roboty. Życzę powodzenia w te weekendy.

Jak to będzie wyglądało; Jeden weekend na selekcję tarcicy i zwymiarowanie. Drugi na pocięcie. Trzeci, czwarty i piąty na zbicie i postawienie wszystkich ścian zewnętrznych. Szósty na selekcję i zwymiarowanie elementów na ściany działowe. Siódmy i ósmy na zbicie i postawienie działówek. Dziewiąty i dziesiąty na obicie ścian OSB. Jedenasty na zrobienie oczepu. Dwunasty i trzynasty na pocięcie na zrobienie wiązarów. Czternasty i piętnasty na wypełnienie ścian wełną i obicie od wewnątrz OSB. Szesnasty na obicie płytami GK. Liczyć dalej?

 

A gdzie weekendy imprezowe ? :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale to już jest kosmiczna bzdura. Nie zdajesz sobie kompletnie sprawy ile szkielet wymaga roboty. Życzę powodzenia w te weekendy.

Jak to będzie wyglądało; Jeden weekend na selekcję tarcicy i zwymiarowanie. Drugi na pocięcie. Trzeci, czwarty i piąty na zbicie i postawienie wszystkich ścian zewnętrznych. Szósty na selekcję i zwymiarowanie elementów na ściany działowe. Siódmy i ósmy na zbicie i postawienie działówek. Dziewiąty i dziesiąty na obicie ścian OSB. Jedenasty na zrobienie oczepu. Dwunasty i trzynasty na pocięcie na zrobienie wiązarów. Czternasty i piętnasty na wypełnienie ścian wełną i obicie od wewnątrz OSB. Szesnasty na obicie płytami GK. Liczyć dalej?

 

:yes:

 

robiłem u siebie elewację drewnianą weekendami (soboty) w 2-3 osoby. zajęło całe lato, nie licząc wcześniejszej konserwacji drewna i izolacji cieplnej ściany. ale musiałem ciąć deski. wkrętarka wyzionęła ducha. piła właściwie też. przy upałach człowiek nieprzyzwyczajony do takich warunków wysiada po kilku godzinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:yes:

 

robiłem u siebie elewację drewnianą weekendami (soboty) w 2-3 osoby. zajęło całe lato, nie licząc wcześniejszej konserwacji drewna i izolacji cieplnej ściany. ale musiałem ciąć deski. wkrętarka wyzionęła ducha. piła właściwie też. przy upałach człowiek nieprzyzwyczajony do takich warunków wysiada po kilku godzinach.

:) Jakoś tak, to co miało być szybko robi się nieznośnie długie, tylko dlatego, że robiąc cokolwiek z drewna nie da się pewnych, pracochłonnych etapów pominąć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu akurat ma rację. Czytałem kiedyś opracowanie jakiegoś "dr", który oszacował grubość masy akumulacyjnej jaki bierze udział w stabilizacji. Wyszło bodajże 8cm.

:p

 

A weź obejrzyj rozkład temp. w litym murze z np. izolacją np. 30cm .Spadek w ścianie niewielki .Zaczyna się dopiero w izolacji . No i napisał coś jakiś dr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W parę dni to się przygotuje wszystkie słupki na wymiar. To zrobię z pomocą jednej osoby. Potem przez weekend i następnych kolejnych paru dni przygotuje ściany a w następny weekend wszystko się poskręca. Do szykowania ścian kolejne dwie osoby dobiorę. W maks 2tyg cała konstrukcja ścian będzie stała gotowa do wiązarów. Co ty chcesz robić kilka tygodni perm to nie wiem. Ja tam optymistycznie patrzę że w tydzień się wyrobi ale lepiej założyć te 2tyg na ewentualne poślizgi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W parę dni to się przygotuje wszystkie słupki na wymiar. To zrobię z pomocą jednej osoby. Potem przez weekend i następnych kolejnych paru dni przygotuje ściany a w następny weekend wszystko się poskręca. Do szykowania ścian kolejne dwie osoby dobiorę. W maks 2tyg cała konstrukcja ścian będzie stała gotowa do wiązarów. Co ty chcesz robić kilka tygodni perm to nie wiem. Ja tam optymistycznie patrzę że w tydzień się wyrobi ale lepiej założyć te 2tyg na ewentualne poślizgi.
:D:D:D Taaa. Życzę powodzenia. Bez sensu rozmowa. Rób co chcesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A weź obejrzyj rozkład temp. w litym murze z np. izolacją np. 30cm .Spadek w ścianie niewielki .Zaczyna się dopiero w izolacji . No i napisał coś jakiś dr.

 

Też czytałem o tym co pisał barth, ale nie pamiętam gdzie a nie chce mi się szukać. Wystarczy mi z tego ze zapamiętałem że nie cały gruby mur bierze udział w stabilizacji temperatury przez akumulację tylko kilka centymetrów. Wydawało mi się że to było do 10cm ale wielkiej różnicy to nie zrobi. Temu pisałem że przy grubym murze są wieczne straty. jakby dało radę zrobić ściany zewnętrzne z silki o gr.10-12cm i na to by się dało 35cm styro to da to lepszy efekt niż z silki o gr.24cm z 35cm styro. Ale że ściany konstrukcyjne zaczyna się od 15cm żelbetu lub 18cm silki to już się nic nie poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D:D:D Taaa. Życzę powodzenia. Bez sensu rozmowa. Rób co chcesz.

 

Mam taki kawałek ściany etap.16a.jpg według Ciebie jak długo potrwa jej pozbijanie mając przygotowane belki? Bo według mnie może godzinka gwoździarką. Nie mam zdjęcia samego kawałka ściany. A przymocowanie jej do podwaliny też długo nie zajmie. Co jest w tym tak trudnego że nie dam rady tego zrobić? Albo co spowoduje że będę to długo robić?

etap.16a.jpg

Edytowane przez kamilb1987b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki kawałek ściany [ATTACH=CONFIG]337121[/ATTACH] według Ciebie jak długo potrwa jej pozbijanie mając przygotowane belki? Bo według mnie może godzinka gwoździarką. Nie mam zdjęcia samego kawałka ściany. A przymocowanie jej do podwaliny też długo nie zajmie. Co jest w tym tak trudnego że nie dam rady tego zrobić? Albo co spowoduje że będę to długo robić?
Pozbijanie to tylko cześć tego co musisz zrobić. Najpierw trzeba wyselekcjonować i zwymiarować tarcicę. Potem ja pociąć. Kolejnym krokiem jest ułożenie elementów, wg tego jak mają być zbite. Ułożenie dokładnie wg planu. Potem dopiero pozbijanie. To ostatni etap. Wcześniejsze też zajmują sporo czasu. Zmontowanie z pocięciem, od zera takiego panelu jak na zdjęciu, dla kogoś kto nie ma o tym pojęcia jak ty to dwa dni robocze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...