Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

Takie pytanie do Kamila .Czy byłeś ,mieszkałeś w domu pasywnopodobnym zimą,przez kilka mroźnych dni? Zdajesz sobie sprawę,że taki dom z komfortem nie ma nic wspólnego?

Z komfortem rozumianym jako chodzenie bez lub w cienkich skarpetkach po podłodze czy przesiadywanie w jednej koszulce.

 

Już pisałem że byłem w domu pasywnym w B-B ale w nim jest CO z PC. W pasywnym bez CO nie byłem ale takiego domu nie ma więc ciężko byłoby mieć z niego porównanie. A Ty byłeś w takim domu skoro wiesz że w nim komfortu nie będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Już pisałem że byłem w domu pasywnym w B-B ale w nim jest CO z PC. W pasywnym bez CO nie byłem ale takiego domu nie ma więc ciężko byłoby mieć z niego porównanie. A Ty byłeś w takim domu skoro wiesz że w nim komfortu nie będzie?

 

Musisz ustalić co dla Ciebie jest komfortem . Dla mnie komfort to łażenie na bosaka lub cienkich skarpetkach i w koszulce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz ustalić co dla Ciebie jest komfortem . Dla mnie komfort to łażenie na bosaka lub cienkich skarpetkach i w koszulce.

 

A czemu w pasywnym byś tak nie mógł? Jak za oknem masz normalnie 20st to w domu nie włączasz ogrzewania i jakoś komfort Ci nie spada, jak temperatura spadnie do +10st to pewnie też ogrzewania nie musisz włączać a jednak komfortowo masz dalej. A pasywny potrafi bez dogrzewania utrzymać ten komfort przy niższych temperaturach niż dom energooszczędny który namolnie w tym czasie musi być ogrzewany. Tak samo jest w porównaniu do domów energochłonnych. Taki to przy nawet +15st musi być ogrzewany dla komfortu a energooszczędny nie. Twoje pytanie jest takie jakie może zadać mieszkaniec takiego energochłonnego domu o Twój energooszczędny. Jak kilka lat temu ktoś zaczął bardziej ocieplać dom to też krzywo na niego wszyscy patrzyli i klepali się w czoło po co mu to. Dziś to już coraz więcej takich domów się buduje ale i tak znajdą się leśne dziadki które będą oczy przecierać ze zdziwienia. Za 5lat to będzie już przymus taki dom zbudować a jak będziesz chciał swój sprzedać to najpierw będziesz musiał podnieś jego standard do obecnego czyli zrobić termomodernizacje a jak nie to nie sprzedasz (no chyba ze tego w tym rozporządzeniu nie będzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,że mówimy o tym jak za oknem jest -5oC.

Mylisz komfort z temp. wewnątrz.

Temperatura wewnątrz 20oC z piecem kaflowym czy grzejnikami (pomińmy podłogę) to taki sam komfort jak w domu pasywnopodobnym 23-24oC.

Nikt Kamil nie kwestionuje konieczności izolowania ( może z wyjątkiem TB) ,tyle,że suta izolacja nie oznacza komfortu . Oznacza min. zużycie energii.

Wiem co mówię bo mam w ścianach 30cm ,dachu pół metra izolacji i trzyszybowe okna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......... Podaj jeszcze ile zużyłeś energii do podgrzania w tym sezonie przy 10cm izolacji od gruntu.

Ja jutro dopowiem ile zużył dom z PC i 30cm od gruntu.

.... od 26-09-2015 do 28-11-2015 (63 dni)

1449 kWh / 63 = średnia - 23 kWh / dobę

ostatni tydzień podbił średnią o jakieś 2 kWh / dobę

Edytowane przez Krzysiek_BB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle,że dom pasywny to nie tylko dołożenie 10cm izolacji .Było by zbyt prosto . To paroizolacja ścian ,szczelność osiągana sporym kosztem ( spytaj Karolka),mostki itd.

 

Podaj konkrety i ceny za te dodatki, których w energooszczędnym nie robisz. Sądzę, że to mocno naciągane. Buduje dom, który też powinien wyjść szczelny na poziomie pasywniaka, a nie wykonuję jakiś specjalnych zabiegów.

 

Argument z tańszą PC do mnie nie przemawia. Ile mamy dni z -10oC czy -15oC . Nie wystarczy PC na -10 czy -5 a braki dogrzać z gniazdka?

 

Sugerujesz zakup pompy (jakiejś starej) i dołożenie grzejniki czy kable ? Ile na tym zarobię ?

 

No i można kominkiem co niewątpliwie jest przyjemne jak na zewnątrz mocniej pizga.

 

Nie przepadam za kominkiem i nie wybudowałbym go tylko dla backupu systemu grzewczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,że mówimy o tym jak za oknem jest -5oC.

Mylisz komfort z temp. wewnątrz.

Temperatura wewnątrz 20oC z piecem kaflowym czy grzejnikami (pomińmy podłogę) to taki sam komfort jak w domu pasywnopodobnym 23-24oC.

 

I tego właśnie się obawiam. Jeśli tak będzie, to stwierdzę, że budowa pasywnego nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,że mówimy o tym jak za oknem jest -5oC.

Mylisz komfort z temp. wewnątrz.

Temperatura wewnątrz 20oC z piecem kaflowym czy grzejnikami (pomińmy podłogę) to taki sam komfort jak w domu pasywnopodobnym 23-24oC.

Nikt Kamil nie kwestionuje konieczności izolowania ( może z wyjątkiem TB) ,tyle,że suta izolacja nie oznacza komfortu . Oznacza min. zużycie energii.

Wiem co mówię bo mam w ścianach 30cm ,dachu pół metra izolacji i trzyszybowe okna.

 

Wiem że izolacja to nie wszystko i temu w pomieszczeniach można powiedzieć z wyciągiem (WM) będę miał kable pod płytkami a w pokojach planuję dać panele i promienniki aby lepiej można było tym sterować i bardziej uwzględniało możliwość wystąpienia zysków. Więc jak będzie taka potrzeba to komfort zapewnią kable+promienniki a dzięki izolacji i szczelności będzie niewielki zużycie bo dogrzewanie nie będzie zbyt często pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tego właśnie się obawiam. Jeśli tak będzie, to stwierdzę, że budowa pasywnego nie ma sensu.

 

Tyle że komfort nie zależy tylko i wyłącznie od ogrzewania. Aby był komfort to przegrody czy wyposażenie muszę mieć zbliżoną temperaturę do temperatury powietrza więc jak mamy 22st w domu to ściana zewnętrzna powinna mieć max. 0,5-1st mniej a wyposażenie tą samą temperaturę. Jeżeli będą one niższe to będą za bardzo odbierać ciepło z powietrza aby same się dogrzać i przez to może być wrażenie dyskomfortu. Standard pasywny pozwala na to że zyski bytowe czy słoneczne uzupełniają cały czas straty ciepła powietrza i do pewnej temperatury zewnętrznej to wystarczy. Nie wiem jaka jest to granica i myślę że spokojnie przy zerowej temperaturze to powinno tak działać nawet w pochmurny dzień a nawet w lekkim minusie też powinno dać radę. Jak nie da rady to to potwierdzę że się tak nie da. No ale Ty będziesz z tym pierwszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że buduję z myślą o domu pasywnym a mimo to w domu o powierzchni 104m2 bez problemu się mi rodzina zmieści. Pochodzę z rodziny wielodzietnej, mam ośmioro rodzeństwa i jestem najstarszy. Kiedyś jak chodziłem do podstawówki to mieszkaliśmy w bloku w niedużym mieszkaniu które było o połowę mniejsze od tego co teraz chcę zbudować dla 4osób i będziesz mówił że ta powierzchnia jest niekomfortowa? Nigdy nie żyłem w luksusach i wiem ze da się bez problemu. Nie potrzebuję mieć pokoi po 20m2 tylko nieduże sypialnie 10-15m2. Nie wątpię że dzieci chciałyby mieć duże pokoje ale nie uważam aby to im było potrzebne. Będę miał duży salon i to mi wystarczy. Nie mam zamiaru budować dużego domu tylko po to aby był duży a będzie też znacznie droższy.

 

Rozsądne jest budowanie domu na miarę możliwości finansowych. Warto liczyć na jaki dom Cię stać, a później projektować funkcje. Z tego co mi się wydaje, wcześniej projektowałeś większy dom. Zrewidowałeś koszty i dlatego wybrałeś mniejszą parterówkę ?

 

PS: Nie jestem pewny czy na pewno ma większe straty. Logiczne jest że mały dom ma mniejsze straty niż duży dom.

 

Załóżmy, że dom o metrażu 150m2 ma zapotrzebowanie 15kWh/m2/rok. Tak samo zaizolowany dom 100m2 będzie miał większe zapotrzebowanie. Wystarczy porównać. Dom - kwadratowa parterówka 10mx10m to ok. 104m2 ścian zewn. Dom większy o 50% ma 127m2 ścian zewn. (o 25% więcej). Stąd straty będą proporcjonalnie mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że komfort nie zależy tylko i wyłącznie od ogrzewania. Aby był komfort to przegrody czy wyposażenie muszę mieć zbliżoną temperaturę do temperatury powietrza więc jak mamy 22st w domu to ściana zewnętrzna powinna mieć max. 0,5-1st mniej a wyposażenie tą samą temperaturę. Jeżeli będą one niższe to będą za bardzo odbierać ciepło z powietrza aby same się dogrzać i przez to może być wrażenie dyskomfortu. Standard pasywny pozwala na to że zyski bytowe czy słoneczne uzupełniają cały czas straty ciepła powietrza i do pewnej temperatury zewnętrznej to wystarczy. Nie wiem jaka jest to granica i myślę że spokojnie przy zerowej temperaturze to powinno tak działać nawet w pochmurny dzień a nawet w lekkim minusie też powinno dać radę. Jak nie da rady to to potwierdzę że się tak nie da. No ale Ty będziesz z tym pierwszy.

 

Idąc nawet dalej tym tokiem myślenia szkielet pod tym względem będzie lepszy bo będzie miał mniejszą pojemność cieplną więc przegrody szybciej będą się ogrzewać i mniej ciepła odbierać z powietrza a o to chodzi aby tak było. Dom murowany faktycznie pomógłby w tym że przy otwieraniu okien gdy ciepłe powietrze uleci z domu i jego temperatura się ochłodzi to wtedy ściany zaczną oddawać ciepło do powietrza a nie odwrotnie. Ale w domu szczelnie zamkniętym z WM nie ma potrzeby wietrzenia więc okien nie trzeba otwierać. Nawet sami forumowicze którzy mają WM przyznają że okien nie otwierają bo nie ma takiej potrzeby. Wtedy duża akumulacja w ścianach jest raczej przeszkodą w pasywności niż zaletą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozsądne jest budowanie domu na miarę możliwości finansowych. Warto liczyć na jaki dom Cię stać, a później projektować funkcje. Z tego co mi się wydaje, wcześniej projektowałeś większy dom. Zrewidowałeś koszty i dlatego wybrałeś mniejszą parterówkę ?

 

Z grubsza wyliczenia pokazywały ze piętrowy w stanie mniej więcej deweloperskim po kosztach materiałów i z naddatkiem na ewentualną zapłatę za pomoc przy budowie może mnie wynieść 200-250k a jeszcze trzeba liczyć że mogłem się gdzieś pomylić i że może to być więcej a ja więcej jak 300k na dom z zamieszkaniem wydać nie chcę. Więc temu od jakiegoś czasu przesiadłem się na dom parterowy i mniejszy o 50m2 z myślą że powinien być tańszy od piętrowego. Ale ostatnio mam o to wątpliwości czy aby na pewno tak będzie. Mimo że powierzchnia mieszkalna mniejsza to powierzchnia zabudowy i dach większe o 50% a to są największe koszt przy budowie samego domu. Jedynie liczę że wykończenie jednak w parterowym będzie tańsze bo mniejsza powierzchnia do wykończenia.

 

Załóżmy, że dom o metrażu 150m2 ma zapotrzebowanie 15kWh/m2/rok. Tak samo zaizolowany dom 100m2 będzie miał większe zapotrzebowanie. Wystarczy porównać. Dom - kwadratowa parterówka 10mx10m to ok. 104m2 ścian zewn. Dom większy o 50% ma 127m2 ścian zewn. (o 25% więcej). Stąd straty będą proporcjonalnie mniejsze.

 

Masz z tym rację ale jednak przy moim zapotrzebowanie wychodzi śmiesznie niskie a to jest w dużej mierze zasługa samych pakietów które mocno obniżyły wynik. Dzięki temu można zrobić mniejszą szczelność, dać słabszy reku i nawet trochę zejść z izolacji a i tak będzie się to mieścić w 15kWh/m2. Okna lub raczej pakiety działają tu cuda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kamil, liczyłeś masę akumulacyjną domu ? Liczyłeś jaki będziesz miał dobowy spadek temperatury ?

Skoro nie liczysz na akumulację to dobowe zmiany temperaturowe będziesz miał dość duże. Obawiam się, że ogrzewanie w drugiej taryfie w twoim domu nie będzie efektywne. Będziesz musiał grzać czystym prądem w G11 lub w pierwszej taryfie G12. W takiej sytuacji 1kWh może Cię kosztować 60-70gr, gdzie u mnie 1kWh będzie oscylował ok. 10gr (pompa ciepła w drugiej taryfie).

 

Jakie promienniki i panele planujesz zakupić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli temperaturę odczuwalną i rzeczywistą?

 

Podziwiam zawsze osoby, które twierdzą, że grzeją tylko w taniej taryfie i mają komfort cieplny do końca dnia...

 

Sam widzisz. Tu mi nydar pisze że przy braku ogrzewania nie ma komfortu a jak się grzeje tylko w drugiej taryfie a potem już nie to komfort jest. Tylko ciekawe jaki to komfort. Komfort jest wtedy gdy mamy cały czas jednakową temperaturę a nie aby przegrzewać w tańszej taryfie. Nawet samo przegrzewanie nie jest zdrowe dla człowieka. Przyjmuje się za komfort 20st a w Niemczech nawet chyba 19st. Wtedy się człowiek tak nie przegrzewa i mniej choruje. Na pewno 22-23st nie jest za dobre dla organizmu, wiem że przyjemne jak czuć że coś grzeje ale to jest dobre dla jakiegoś jakby chwilowego relaksu itp a nie do tego aby tak mieć cały czas w domu. Trzeba oddzielić saunę od reszty domu. Jak jest zbyt ciepło to człowiek jest bardziej leniwy. No na pewno zyski bytowe nie pozwolą na to aby mieć taką temperaturę w domu i jak ktoś tak chce to faktycznie bez typowego ogrzewania się nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam widzisz. Tu mi nydar pisze że przy braku ogrzewania nie ma komfortu a jak się grzeje tylko w drugiej taryfie a potem już nie to komfort jest. Tylko ciekawe jaki to komfort. Komfort jest wtedy gdy mamy cały czas jednakową temperaturę a nie aby przegrzewać w tańszej taryfie. Nawet samo przegrzewanie nie jest zdrowe dla człowieka. Przyjmuje się za komfort 20st a w Niemczech nawet chyba 19st. Wtedy się człowiek tak nie przegrzewa i mniej choruje. Na pewno 22-23st nie jest za dobre dla organizmu, wiem że przyjemne jak czuć że coś grzeje ale to jest dobre dla jakiegoś jakby chwilowego relaksu itp a nie do tego aby tak mieć cały czas w domu. Trzeba oddzielić saunę od reszty domu. Jak jest zbyt ciepło to człowiek jest bardziej leniwy. No na pewno zyski bytowe nie pozwolą na to aby mieć taką temperaturę w domu i jak ktoś tak chce to faktycznie bez typowego ogrzewania się nie obejdzie.

 

Kamil, lepiej mieć 21oC w domu z aktywnym źródłem ciepła, niż 22oC bez ogrzewania. I to Ci chyba każdy potwierdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...