kamilb1987b 28.11.2015 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2015 Takie pytanie do Kamila .Czy byłeś ,mieszkałeś w domu pasywnopodobnym zimą,przez kilka mroźnych dni? Zdajesz sobie sprawę,że taki dom z komfortem nie ma nic wspólnego? Z komfortem rozumianym jako chodzenie bez lub w cienkich skarpetkach po podłodze czy przesiadywanie w jednej koszulce. Już pisałem że byłem w domu pasywnym w B-B ale w nim jest CO z PC. W pasywnym bez CO nie byłem ale takiego domu nie ma więc ciężko byłoby mieć z niego porównanie. A Ty byłeś w takim domu skoro wiesz że w nim komfortu nie będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 28.11.2015 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2015 Już pisałem że byłem w domu pasywnym w B-B ale w nim jest CO z PC. W pasywnym bez CO nie byłem ale takiego domu nie ma więc ciężko byłoby mieć z niego porównanie. A Ty byłeś w takim domu skoro wiesz że w nim komfortu nie będzie? Musisz ustalić co dla Ciebie jest komfortem . Dla mnie komfort to łażenie na bosaka lub cienkich skarpetkach i w koszulce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 28.11.2015 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2015 Musisz ustalić co dla Ciebie jest komfortem . Dla mnie komfort to łażenie na bosaka lub cienkich skarpetkach i w koszulce. A czemu w pasywnym byś tak nie mógł? Jak za oknem masz normalnie 20st to w domu nie włączasz ogrzewania i jakoś komfort Ci nie spada, jak temperatura spadnie do +10st to pewnie też ogrzewania nie musisz włączać a jednak komfortowo masz dalej. A pasywny potrafi bez dogrzewania utrzymać ten komfort przy niższych temperaturach niż dom energooszczędny który namolnie w tym czasie musi być ogrzewany. Tak samo jest w porównaniu do domów energochłonnych. Taki to przy nawet +15st musi być ogrzewany dla komfortu a energooszczędny nie. Twoje pytanie jest takie jakie może zadać mieszkaniec takiego energochłonnego domu o Twój energooszczędny. Jak kilka lat temu ktoś zaczął bardziej ocieplać dom to też krzywo na niego wszyscy patrzyli i klepali się w czoło po co mu to. Dziś to już coraz więcej takich domów się buduje ale i tak znajdą się leśne dziadki które będą oczy przecierać ze zdziwienia. Za 5lat to będzie już przymus taki dom zbudować a jak będziesz chciał swój sprzedać to najpierw będziesz musiał podnieś jego standard do obecnego czyli zrobić termomodernizacje a jak nie to nie sprzedasz (no chyba ze tego w tym rozporządzeniu nie będzie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 28.11.2015 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2015 Myślę,że mówimy o tym jak za oknem jest -5oC.Mylisz komfort z temp. wewnątrz. Temperatura wewnątrz 20oC z piecem kaflowym czy grzejnikami (pomińmy podłogę) to taki sam komfort jak w domu pasywnopodobnym 23-24oC.Nikt Kamil nie kwestionuje konieczności izolowania ( może z wyjątkiem TB) ,tyle,że suta izolacja nie oznacza komfortu . Oznacza min. zużycie energii.Wiem co mówię bo mam w ścianach 30cm ,dachu pół metra izolacji i trzyszybowe okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek_BB 28.11.2015 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2015 (edytowane) ......... Podaj jeszcze ile zużyłeś energii do podgrzania w tym sezonie przy 10cm izolacji od gruntu. Ja jutro dopowiem ile zużył dom z PC i 30cm od gruntu. .... od 26-09-2015 do 28-11-2015 (63 dni) 1449 kWh / 63 = średnia - 23 kWh / dobę ostatni tydzień podbił średnią o jakieś 2 kWh / dobę Edytowane 29 Listopada 2015 przez Krzysiek_BB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolektor1 28.11.2015 23:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2015 (edytowane) Kolektor .Jak mnie namierzysz to doniosę do MON. Doniesiesz na mnie do mnie? Choć coś mi się wydaje, że jesteś z podobnej branży, a w każdym razie masz do czynienia z bronią. Edytowane 28 Listopada 2015 przez kolektor1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 29.11.2015 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 .... od 26-09-2015 do 28-11-2015 (63 dni) 1449 kWh / 63 = średnia - 23 kWh / dobę ostatni tydzień podbił średnią o jakieś 2 kWh / dobę Jeszcze normalnej zimy nie ma a już tyle Ci poszło? A ja w swoim pasywnym to za cały sezon jeszcze mniej planuje zużyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 29.11.2015 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 Tyle,że dom pasywny to nie tylko dołożenie 10cm izolacji .Było by zbyt prosto . To paroizolacja ścian ,szczelność osiągana sporym kosztem ( spytaj Karolka),mostki itd. Podaj konkrety i ceny za te dodatki, których w energooszczędnym nie robisz. Sądzę, że to mocno naciągane. Buduje dom, który też powinien wyjść szczelny na poziomie pasywniaka, a nie wykonuję jakiś specjalnych zabiegów. Argument z tańszą PC do mnie nie przemawia. Ile mamy dni z -10oC czy -15oC . Nie wystarczy PC na -10 czy -5 a braki dogrzać z gniazdka? Sugerujesz zakup pompy (jakiejś starej) i dołożenie grzejniki czy kable ? Ile na tym zarobię ? No i można kominkiem co niewątpliwie jest przyjemne jak na zewnątrz mocniej pizga. Nie przepadam za kominkiem i nie wybudowałbym go tylko dla backupu systemu grzewczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 29.11.2015 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 Myślę,że mówimy o tym jak za oknem jest -5oC. Mylisz komfort z temp. wewnątrz. Temperatura wewnątrz 20oC z piecem kaflowym czy grzejnikami (pomińmy podłogę) to taki sam komfort jak w domu pasywnopodobnym 23-24oC. I tego właśnie się obawiam. Jeśli tak będzie, to stwierdzę, że budowa pasywnego nie ma sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek_BB 29.11.2015 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 Jeszcze normalnej zimy nie ma a już tyle Ci poszło? A ja w swoim pasywnym to za cały sezon jeszcze mniej planuje zużyć. powodzenia trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 29.11.2015 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 Myślę,że mówimy o tym jak za oknem jest -5oC. Mylisz komfort z temp. wewnątrz. Temperatura wewnątrz 20oC z piecem kaflowym czy grzejnikami (pomińmy podłogę) to taki sam komfort jak w domu pasywnopodobnym 23-24oC. Nikt Kamil nie kwestionuje konieczności izolowania ( może z wyjątkiem TB) ,tyle,że suta izolacja nie oznacza komfortu . Oznacza min. zużycie energii. Wiem co mówię bo mam w ścianach 30cm ,dachu pół metra izolacji i trzyszybowe okna. Wiem że izolacja to nie wszystko i temu w pomieszczeniach można powiedzieć z wyciągiem (WM) będę miał kable pod płytkami a w pokojach planuję dać panele i promienniki aby lepiej można było tym sterować i bardziej uwzględniało możliwość wystąpienia zysków. Więc jak będzie taka potrzeba to komfort zapewnią kable+promienniki a dzięki izolacji i szczelności będzie niewielki zużycie bo dogrzewanie nie będzie zbyt często pracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 29.11.2015 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 I tego właśnie się obawiam. Jeśli tak będzie, to stwierdzę, że budowa pasywnego nie ma sensu. Tyle że komfort nie zależy tylko i wyłącznie od ogrzewania. Aby był komfort to przegrody czy wyposażenie muszę mieć zbliżoną temperaturę do temperatury powietrza więc jak mamy 22st w domu to ściana zewnętrzna powinna mieć max. 0,5-1st mniej a wyposażenie tą samą temperaturę. Jeżeli będą one niższe to będą za bardzo odbierać ciepło z powietrza aby same się dogrzać i przez to może być wrażenie dyskomfortu. Standard pasywny pozwala na to że zyski bytowe czy słoneczne uzupełniają cały czas straty ciepła powietrza i do pewnej temperatury zewnętrznej to wystarczy. Nie wiem jaka jest to granica i myślę że spokojnie przy zerowej temperaturze to powinno tak działać nawet w pochmurny dzień a nawet w lekkim minusie też powinno dać radę. Jak nie da rady to to potwierdzę że się tak nie da. No ale Ty będziesz z tym pierwszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 29.11.2015 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 Oczywiście że buduję z myślą o domu pasywnym a mimo to w domu o powierzchni 104m2 bez problemu się mi rodzina zmieści. Pochodzę z rodziny wielodzietnej, mam ośmioro rodzeństwa i jestem najstarszy. Kiedyś jak chodziłem do podstawówki to mieszkaliśmy w bloku w niedużym mieszkaniu które było o połowę mniejsze od tego co teraz chcę zbudować dla 4osób i będziesz mówił że ta powierzchnia jest niekomfortowa? Nigdy nie żyłem w luksusach i wiem ze da się bez problemu. Nie potrzebuję mieć pokoi po 20m2 tylko nieduże sypialnie 10-15m2. Nie wątpię że dzieci chciałyby mieć duże pokoje ale nie uważam aby to im było potrzebne. Będę miał duży salon i to mi wystarczy. Nie mam zamiaru budować dużego domu tylko po to aby był duży a będzie też znacznie droższy. Rozsądne jest budowanie domu na miarę możliwości finansowych. Warto liczyć na jaki dom Cię stać, a później projektować funkcje. Z tego co mi się wydaje, wcześniej projektowałeś większy dom. Zrewidowałeś koszty i dlatego wybrałeś mniejszą parterówkę ? PS: Nie jestem pewny czy na pewno ma większe straty. Logiczne jest że mały dom ma mniejsze straty niż duży dom. Załóżmy, że dom o metrażu 150m2 ma zapotrzebowanie 15kWh/m2/rok. Tak samo zaizolowany dom 100m2 będzie miał większe zapotrzebowanie. Wystarczy porównać. Dom - kwadratowa parterówka 10mx10m to ok. 104m2 ścian zewn. Dom większy o 50% ma 127m2 ścian zewn. (o 25% więcej). Stąd straty będą proporcjonalnie mniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 29.11.2015 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 Tyle że komfort nie zależy tylko i wyłącznie od ogrzewania. Aby był komfort to przegrody czy wyposażenie muszę mieć zbliżoną temperaturę do temperatury powietrza więc jak mamy 22st w domu to ściana zewnętrzna powinna mieć max. 0,5-1st mniej a wyposażenie tą samą temperaturę. Jeżeli będą one niższe to będą za bardzo odbierać ciepło z powietrza aby same się dogrzać i przez to może być wrażenie dyskomfortu. Standard pasywny pozwala na to że zyski bytowe czy słoneczne uzupełniają cały czas straty ciepła powietrza i do pewnej temperatury zewnętrznej to wystarczy. Nie wiem jaka jest to granica i myślę że spokojnie przy zerowej temperaturze to powinno tak działać nawet w pochmurny dzień a nawet w lekkim minusie też powinno dać radę. Jak nie da rady to to potwierdzę że się tak nie da. No ale Ty będziesz z tym pierwszy. Idąc nawet dalej tym tokiem myślenia szkielet pod tym względem będzie lepszy bo będzie miał mniejszą pojemność cieplną więc przegrody szybciej będą się ogrzewać i mniej ciepła odbierać z powietrza a o to chodzi aby tak było. Dom murowany faktycznie pomógłby w tym że przy otwieraniu okien gdy ciepłe powietrze uleci z domu i jego temperatura się ochłodzi to wtedy ściany zaczną oddawać ciepło do powietrza a nie odwrotnie. Ale w domu szczelnie zamkniętym z WM nie ma potrzeby wietrzenia więc okien nie trzeba otwierać. Nawet sami forumowicze którzy mają WM przyznają że okien nie otwierają bo nie ma takiej potrzeby. Wtedy duża akumulacja w ścianach jest raczej przeszkodą w pasywności niż zaletą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kerado28 29.11.2015 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 I tego właśnie się obawiam. Jeśli tak będzie, to stwierdzę, że budowa pasywnego nie ma sensu. Masz na myśli temperaturę odczuwalną i rzeczywistą? Podziwiam zawsze osoby, które twierdzą, że grzeją tylko w taniej taryfie i mają komfort cieplny do końca dnia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 29.11.2015 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 Rozsądne jest budowanie domu na miarę możliwości finansowych. Warto liczyć na jaki dom Cię stać, a później projektować funkcje. Z tego co mi się wydaje, wcześniej projektowałeś większy dom. Zrewidowałeś koszty i dlatego wybrałeś mniejszą parterówkę ? Z grubsza wyliczenia pokazywały ze piętrowy w stanie mniej więcej deweloperskim po kosztach materiałów i z naddatkiem na ewentualną zapłatę za pomoc przy budowie może mnie wynieść 200-250k a jeszcze trzeba liczyć że mogłem się gdzieś pomylić i że może to być więcej a ja więcej jak 300k na dom z zamieszkaniem wydać nie chcę. Więc temu od jakiegoś czasu przesiadłem się na dom parterowy i mniejszy o 50m2 z myślą że powinien być tańszy od piętrowego. Ale ostatnio mam o to wątpliwości czy aby na pewno tak będzie. Mimo że powierzchnia mieszkalna mniejsza to powierzchnia zabudowy i dach większe o 50% a to są największe koszt przy budowie samego domu. Jedynie liczę że wykończenie jednak w parterowym będzie tańsze bo mniejsza powierzchnia do wykończenia. Załóżmy, że dom o metrażu 150m2 ma zapotrzebowanie 15kWh/m2/rok. Tak samo zaizolowany dom 100m2 będzie miał większe zapotrzebowanie. Wystarczy porównać. Dom - kwadratowa parterówka 10mx10m to ok. 104m2 ścian zewn. Dom większy o 50% ma 127m2 ścian zewn. (o 25% więcej). Stąd straty będą proporcjonalnie mniejsze. Masz z tym rację ale jednak przy moim zapotrzebowanie wychodzi śmiesznie niskie a to jest w dużej mierze zasługa samych pakietów które mocno obniżyły wynik. Dzięki temu można zrobić mniejszą szczelność, dać słabszy reku i nawet trochę zejść z izolacji a i tak będzie się to mieścić w 15kWh/m2. Okna lub raczej pakiety działają tu cuda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 29.11.2015 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 kamil, liczyłeś masę akumulacyjną domu ? Liczyłeś jaki będziesz miał dobowy spadek temperatury ?Skoro nie liczysz na akumulację to dobowe zmiany temperaturowe będziesz miał dość duże. Obawiam się, że ogrzewanie w drugiej taryfie w twoim domu nie będzie efektywne. Będziesz musiał grzać czystym prądem w G11 lub w pierwszej taryfie G12. W takiej sytuacji 1kWh może Cię kosztować 60-70gr, gdzie u mnie 1kWh będzie oscylował ok. 10gr (pompa ciepła w drugiej taryfie). Jakie promienniki i panele planujesz zakupić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 29.11.2015 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 Masz na myśli temperaturę odczuwalną i rzeczywistą? Podziwiam zawsze osoby, które twierdzą, że grzeją tylko w taniej taryfie i mają komfort cieplny do końca dnia... Sam widzisz. Tu mi nydar pisze że przy braku ogrzewania nie ma komfortu a jak się grzeje tylko w drugiej taryfie a potem już nie to komfort jest. Tylko ciekawe jaki to komfort. Komfort jest wtedy gdy mamy cały czas jednakową temperaturę a nie aby przegrzewać w tańszej taryfie. Nawet samo przegrzewanie nie jest zdrowe dla człowieka. Przyjmuje się za komfort 20st a w Niemczech nawet chyba 19st. Wtedy się człowiek tak nie przegrzewa i mniej choruje. Na pewno 22-23st nie jest za dobre dla organizmu, wiem że przyjemne jak czuć że coś grzeje ale to jest dobre dla jakiegoś jakby chwilowego relaksu itp a nie do tego aby tak mieć cały czas w domu. Trzeba oddzielić saunę od reszty domu. Jak jest zbyt ciepło to człowiek jest bardziej leniwy. No na pewno zyski bytowe nie pozwolą na to aby mieć taką temperaturę w domu i jak ktoś tak chce to faktycznie bez typowego ogrzewania się nie obejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 29.11.2015 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 Masz na myśli temperaturę odczuwalną i rzeczywistą? Tak. Podziwiam zawsze osoby, które twierdzą, że grzeją tylko w taniej taryfie i mają komfort cieplny do końca dnia... Co poniektórzy potrafią przyznać, że wieczorkiem jest już mniej komfortowo i włączają ogrzewanie na 1-2h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 29.11.2015 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2015 Sam widzisz. Tu mi nydar pisze że przy braku ogrzewania nie ma komfortu a jak się grzeje tylko w drugiej taryfie a potem już nie to komfort jest. Tylko ciekawe jaki to komfort. Komfort jest wtedy gdy mamy cały czas jednakową temperaturę a nie aby przegrzewać w tańszej taryfie. Nawet samo przegrzewanie nie jest zdrowe dla człowieka. Przyjmuje się za komfort 20st a w Niemczech nawet chyba 19st. Wtedy się człowiek tak nie przegrzewa i mniej choruje. Na pewno 22-23st nie jest za dobre dla organizmu, wiem że przyjemne jak czuć że coś grzeje ale to jest dobre dla jakiegoś jakby chwilowego relaksu itp a nie do tego aby tak mieć cały czas w domu. Trzeba oddzielić saunę od reszty domu. Jak jest zbyt ciepło to człowiek jest bardziej leniwy. No na pewno zyski bytowe nie pozwolą na to aby mieć taką temperaturę w domu i jak ktoś tak chce to faktycznie bez typowego ogrzewania się nie obejdzie. Kamil, lepiej mieć 21oC w domu z aktywnym źródłem ciepła, niż 22oC bez ogrzewania. I to Ci chyba każdy potwierdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.