Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

Grzegorzu, tak jak Ty ja również posiadam dom stosunkowo nie dawno wybudowany. Tak jak Ty kombinuję na wiele sposobów aby kosztu ogrzewania ograniczyć do minimum, nie silę się na uzyskanie jakiegoś "pasywniaka" bo na to już za późno, jednak wiele błędów w miarę możliwości chciałbym poprawić. Ale np. odzysk ciepła z szarej wody od lat paru sprawdza się znakomicie. Jednak, piszesz o przykładach z własnego podwórka grzybkach. Jednego nie mogę zrozumieć. Ty piszesz o mnożeniu przykładów o grzybkach a ja na swoim podwórku nie mogę znaleźć ani jednego. A dom jest ocieplony od zewnątrz i to cienką warstwą izolacji bo jej jest tylko 15 cm. Posiadam tylko jeden komin wentylacyjny w którym jest tylko jeden otwór wentylacyjny na cały dom. Do nie dawna mieszkaliśmy w 5 osób, przy powierzchni 130m2.

Mierzę cały czas poziom wilgotności, która to jest w granicach 20-35% przy temp w granicach 21-23 stopnie. Mierzę również temp. ścian, która to zawsze jest o około 1 stopień mniejsza niż temp. powietrza. Na styku ścian fundamentowych i samego fundamentu temp, jest taka sama jak ścian przy suficie.

Dla czego ja nie mam grzyba po mimo takiej konstrukcji i tak kiepskiej wentylacji grawitacyjnej. Możesz mi to wytłumaczyć?

 

Nie pisałbym o przypadkach gdybym takowych nie spotykał :). Niby po co... Nie mówię też że każdy dom obłożony styropianem jest z grzybem! Skoro wilgotność utrzymuje się na takim poziomie więc ta wentylacja jednak jest i to bardzo dobra. Czy 15 cm to cienko...sam nie wiem :) Szkoda że tak daleko od siebie mieszkamy bo z chęcią bym rzucił okiem :) a propo odzysku szarej wody można jakiś namiar do wątku/opracowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

,,a mówiłem zrobimy wentylacje, uszczelnimy dom i wyjdziesz na tym podobnie lub lepiej niż na styropianie na ściany, ale nie słuchał. "

 

Proponowałem mu wentylację plus względnie superwand od środka. Gwoli ścisłości :) Zerwanie podłóg na legarach i doizolowanie od gruntu. Wyszedł by na tym lepiej bo teraz ma grzyb! W tym sensie. A jak ostatnio stawialiśmy dom to mówiłem gościowi żeby dawał 20cm od podłogi to się uparł na 10cm i co poradzić...? Nic, upartego nie przekonasz. Albo inny przykład gościa, który twierdził, żeby mu folii na poddaszu nie dawać pod wełnę ale tego przekonać się udało. Przypadków tyle co ludzi jednym słowem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorzu, tak jak Ty ja również posiadam dom stosunkowo nie dawno wybudowany. Tak jak Ty kombinuję na wiele sposobów aby kosztu ogrzewania ograniczyć do minimum, nie silę się na uzyskanie jakiegoś "pasywniaka" bo na to już za późno, jednak wiele błędów w miarę możliwości chciałbym poprawić. Ale np. odzysk ciepła z szarej wody od lat paru sprawdza się znakomicie. Jednak, piszesz o przykładach z własnego podwórka grzybkach. Jednego nie mogę zrozumieć. Ty piszesz o mnożeniu przykładów o grzybkach a ja na swoim podwórku nie mogę znaleźć ani jednego. A dom jest ocieplony od zewnątrz i to cienką warstwą izolacji bo jej jest tylko 15 cm. Posiadam tylko jeden komin wentylacyjny w którym jest tylko jeden otwór wentylacyjny na cały dom. Do nie dawna mieszkaliśmy w 5 osób, przy powierzchni 130m2.

Mierzę cały czas poziom wilgotności, która to jest w granicach 20-35% przy temp w granicach 21-23 stopnie. Mierzę również temp. ścian, która to zawsze jest o około 1 stopień mniejsza niż temp. powietrza. Na styku ścian fundamentowych i samego fundamentu temp, jest taka sama jak ścian przy suficie.

Dla czego ja nie mam grzyba po mimo takiej konstrukcji i tak kiepskiej wentylacji grawitacyjnej. Możesz mi to wytłumaczyć?

 

Nie chcesz zrozumieć o czym pisze Grześ? Wyraźnie podawał przykład domu z lat 90-tych ale i 80-tych czy 70-tych ten problem by też dotyczył. Zazwyczaj takie domy mają złą WG a dobrze wiesz że ludzi często zatykają co się da aby im nie wiało i robią sobie przez to ała. Jak masz dobrze zrobiona WG to ona w sezonie grzewczym będzie działać ale stare domy tego nie mają i temu po przyklejeniu styropianu nie zadbając o wentylację robi się też grzyb. Temu Grzesiu pisał ze lepiej byłoby uszczelnić dom i dać WM z reku bo w tym przypadku (starych domów z złą WG) da to większe oszczędności niż klejenie styro na ścianę. Alw rozumiem że większość nie chce rozumieć co Grzesiu pisze to pisze głupoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz barth, Ty masz domek z izolacją od środka to jest dobre, ja chcę zrobić szkielet ale dać podwójnie płyty gk i wełnę drzewna aby zwiększyć pojemność cieplną i będzie ta sama co u Ciebie to mój pomysł jest zły. Nie zauważasz jakiejś paranoi? Stwierdzam to co Ty że ściany zewnętrzne powinny izolować a nie akumulować to ja jestem zły a Ty dobry pewnie tylko temu że nie robisz szkieletu a jednak masz dom murowany ale mimo to i tak uważam że jak już robić dom aby ściany zew. były izolatorem to zrobić konstrukcję szkieletową niż to co Ty masz. Jednak domy szkieletowe się robi nie od wczoraj i jak się go dobrze zrobi to jest wszystko ok.

 

Kamil, Ty (prawie) wszystko rozumujesz na opak. Nie podważam twojego szkieletu - to twój wybór. Jednak zjawiska które opisujesz w rzeczywistości są inne. Często odwrotnie niż piszesz.

 

Twój domek to można powiedzieć jakaś nowość, rewolucja, nie pod względem ocieplenia od środka tylko robieniu działówek i to jeszcze masywnych nie powiązanych z konstrukcja ściany zewnętrznej domu. Jak na mój gust to będzie psuło akustykę takie rozwiązanie i też wytrzymałość będzie mniejsza.

 

Sądzę, że gorszą akustykę będziesz miał u siebie, ale wypowiem się w temacie jak będę montował drzwi.

O stabilność działówek również się obawiałem, jednak nie potrzebnie. Stabilne jak skała. Ani drgną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcesz zrozumieć o czym pisze Grześ? Wyraźnie podawał przykład domu z lat 90-tych ale i 80-tych czy 70-tych ten problem by też dotyczył. Zazwyczaj takie domy mają złą WG a dobrze wiesz że ludzi często zatykają co się da aby im nie wiało i robią sobie przez to ała. Jak masz dobrze zrobiona WG to ona w sezonie grzewczym będzie działać ale stare domy tego nie mają i temu po przyklejeniu styropianu nie zadbając o wentylację robi się też grzyb. Temu Grzesiu pisał ze lepiej byłoby uszczelnić dom i dać WM z reku bo w tym przypadku (starych domów z złą WG) da to większe oszczędności niż klejenie styro na ścianę. Alw rozumiem że większość nie chce rozumieć co Grzesiu pisze to pisze głupoty.

 

Jak ktoś chce sobie styropian na ścianę kleić niech klei. Ale co z tego jak i tam mu wieje w domu przez grawitacyjną. jak zatka (są tacy) to może to i tragedią się skończyć. Często jednak jest tak, że ktoś wymienia okna, drzwi, klei styropian i.... jak ta WG ma działać?

 

Według mnie lepiej zacząć od szczelności budynku a potem myśleć o reszcie. Bo to wygląda też tak że władują na ściany nawet 20 cm styropianu, dach zatkają wełną, dołożą do tego ładne 3 szybowe okna energooszczędne a w nich nawiewniki i WG :). Przecież to sensu nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponowałem mu wentylację plus względnie superwand od środka. Gwoli ścisłości :) Zerwanie podłóg na legarach i doizolowanie od gruntu. Wyszedł by na tym lepiej bo teraz ma grzyb! W tym sensie. A jak ostatnio stawialiśmy dom to mówiłem gościowi żeby dawał 20cm od podłogi to się uparł na 10cm i co poradzić...? Nic, upartego nie przekonasz. Albo inny przykład gościa, który twierdził, żeby mu folii na poddaszu nie dawać pod wełnę ale tego przekonać się udało. Przypadków tyle co ludzi jednym słowem.

 

A ja durny myślałem ,że grzybki to tylko na polanie u czołgisty.A tu patrz, w Bochni też. Może warto ograniczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałbym o przypadkach gdybym takowych nie spotykał :).

Niby po co...

Właśnie dla tego się Ciebie pytam. Ale jednej rzeczy nie mogę zrozumieć bo bezpośrednio się z tym problemem nie spotkałem. Sugerujesz, że przed ociepleniem nie było grzyba, gdzie ściana była zimna i wilgotna a po ociepleniu od zewnątrz ściana jest już cieplejsza a więc i bardziej sucha i na niej wyrasta grzybek? Jak to się dzieje? Kiedy i w jakich warunkach on rośnie?

a propo odzysku szarej wody można jakiś namiar do wątku/opracowania?

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?242367-odzysk-energii-z-cieplej-wody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dla tego się Ciebie pytam. Ale jednej rzeczy nie mogę zrozumieć bo bezpośrednio się z tym problemem nie spotkałem. Sugerujesz, że przed ociepleniem nie było grzyba, gdzie ściana była zimna i wilgotna a po ociepleniu od zewnątrz ściana jest już cieplejsza a więc i bardziej sucha i na niej wyrasta grzybek? Jak to się dzieje? Kiedy i w jakich warunkach on rośnie?

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?242367-odzysk-energii-z-cieplej-wody

 

Raz jeszcze... wymiana okien, wymiana drzwi, styropian na ścianę, 5 osób w domu, 2 kanały wg. I stąd grzyb. Wcześniej problemu nie było. Bo okna starsze z drewna, drzwi również i brak styropianu. W tedy WG działała aż za dobrze :)

 

Dzięki za link, poczytam jak już obiecywałem i jak będzie warto to i innych będę przekonywał. Cenię dobre energooszczędne rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOOO to u nas było tyle, że suszu starczy na parę lat.

 

W takim razie w przyszłym roku na grzyby wybieram się na północ. Tymczasem obczytuje odzysk z wody szarej :) już myślę jak to do siebie wrzucić i testować :) ale też widzę minę żony :) Jeszcze z pompą ciepła p-p nie skończyłem bo co chwilę nowe pomysły a tu proszę kolejny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda, ale jak uszczelnić krok po kroku?

 

Jak... też to analizowałem. Co robię:

 

1. Wrzucam wm z reku, można bez :) reku ale szkoda tej energii podobnie jak w reku od wody szarej :) nieprawdaż?

2. Zatykam te dziury które widzę.

3. Robię prowizoryczny test szczelności włączając reku na ful i zatykam dziury jak przy "profesjonalnych" testach i dym! :)

4. Wyłapuję i łatam co się da i jak się da.

5. Na ściany zewnętrzne jadę magnatem aby "doszczelnić" (najmniej problemowo chyba że izolacja od środka to wtedy wiadomo paroszczelna musi być). Co do farby to jeszcze można przy okazji odświeżyć :)

6. Robię kolejny test aby względnie jeszcze coś wyłapać.

 

Takie oto zabiegi. Podam przykład. Wczoraj dokładałem sobie kanał do pompy kanałowej i wystarczyło zrobić dziurę w GK na poddaszu i tak zaczęło ciągnąć powietrze że masakra (anemometr pokazywał mi 1,2 ms!).... Jak tak pomyślę ile takich dziur mniejszych być może to rzeczywiście można wiele energii puścić w powietrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce sobie styropian na ścianę kleić niech klei. Ale co z tego jak i tam mu wieje w domu przez grawitacyjną. jak zatka (są tacy) to może to i tragedią się skończyć.
Co ma wspólnego wentylacja z ociepleniem ścian? Najpierw piszesz, że izolacja od zewnątrz niewiele daje, w przeciwieństwie do tej od wewnątrz, co jest po prostu bzdurą. Teraz piszesz, że niby to klejenie styropianu w ogóle sensu nie ma bo wiatr hula. Co ma jedno z drugim wspólnego? Skuteczna wentylacja i uszczelnienie domu to podstawa i energooszczędności i uniknięcia zawilgocenia przegród. Ma jednak inne zadanie niż izolacja. Bez izolacji ciepło dalej będzie sobie uciekało przez ściany i wentylacja tego nie zmieni.

Według mnie lepiej zacząć od szczelności budynku a potem myśleć o reszcie. Bo to wygląda też tak że władują na ściany nawet 20 cm styropianu, dach zatkają wełną, dołożą do tego ładne 3 szybowe okna energooszczędne a w nich nawiewniki i WG :). Przecież to sensu nie ma
Ta "szczelność budynku" to przede wszystkim okna i drzwi. Każdy, kto wymieniał okna na lepsze potwierdzi, że daje to bardzo dużo, jeżeli chodzi o wyziębianie się budynku. Od tego powinno się zacząć, co jest oczywiste. Nie można jednak pisać, że zaizolowanie ścian nie jest już potrzebne, bo niewiele daje. To po prostu głupota, którą z upodobaniem powtarza Brzęczkowski a ty za nim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma wspólnego wentylacja z ociepleniem ścian? Najpierw piszesz, że izolacja od zewnątrz niewiele daje, w przeciwieństwie do tej od wewnątrz, co jest po prostu bzdurą. Teraz piszesz, że niby to klejenie styropianu w ogóle sensu nie ma bo wiatr hula. Co ma jedno z drugim wspólnego? Skuteczna wentylacja i uszczelnienie domu to podstawa i energooszczędności i uniknięcia zawilgocenia przegród. Ma jednak inne zadanie niż izolacja. Bez izolacji ciepło dalej będzie sobie uciekało przez ściany i wentylacja tego nie zmieni.

Ta "szczelność budynku" to przede wszystkim okna i drzwi. Każdy, kto wymieniał okna na lepsze potwierdzi, że daje to bardzo dużo, jeżeli chodzi o wyziębianie się budynku. Od tego powinno się zacząć, co jest oczywiste. Nie można jednak pisać, że zaizolowanie ścian nie jest już potrzebne, bo niewiele daje. To po prostu głupota, którą z upodobaniem powtarza Brzęczkowski a ty za nim.

wcale nie pisze ze izolowanie jest niepotrzebne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, lubię konstruktywną dyskusję która do czegoś prowadzi.

 

Do czasu! Aż się nie wyda, że proponuje Pan dokładnie to co ja.

W starych domach:

Najważniejsze i od czego się zaczyna termorenowacja, bez czego inne działania nie mają sensu

1) szczelność i wentylacja z odzyskiem ciepłą

2) precyzyjny bezpośredni system ustawiania temperatury.

 

Izolowanie ma sens w dalszej kolejności jak zostanie kasy. Izolowanie bez punktu 1 i 2 to nieporozumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...