Horher 09.07.2014 05:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Panie Tomaszu jak działa ten system z kanałówką, jeśli w jednym pokoju potrzebujemy dogrzać a w drugim schłodzić? NIe działa. Ewentualnie ustawiasz chłodne powietrze wszędzie, a w pomieszczeniach gdzie ma być cieplej grzejesz kablami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 09.07.2014 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 NIe działa. Ewentualnie ustawiasz chłodne powietrze wszędzie, a w pomieszczeniach gdzie ma być cieplej grzejesz kablami .Bardzo to sprytne. I tanie. Długo musiał misiu nad tym myśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.07.2014 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Ostatnio kiedy wrzuciłem tan pomysł, zostałem zaatakowany przez artystę i pomysł pozostał niezauważony. Zatem niniejszym do niego wracam. Izolowany garnek z wodą, grzaną prądem w II taryfie. Rozładowanie może być:- statyczne (taki garnek o niewielkiej pojemności w każdym pokoju, a sterować trzeba otwarciem pokrywki). Można to dosyć łatwo zrobić, ale na razie rozwiązania techniczne ominę,- dynamiczne (garnek o większej pojemności w systemie WM, a sterować trzeba kierunkiem przepływu powietrza - wokół tego garnka, albo przez by-pass, albo zrobić mieszanie). Ciekawi mnie, co o tym sądzicie. Przy jakimkolwiek zainteresowaniu postaram się rozrysować to choć trochę technicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 09.07.2014 14:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Ostatnio kiedy wrzuciłem tan pomysł, zostałem zaatakowany przez artystę i pomysł pozostał niezauważony. Zatem niniejszym do niego wracam. Izolowany garnek z wodą, grzaną prądem w II taryfie. Rozładowanie może być: - statyczne (taki garnek o niewielkiej pojemności w każdym pokoju, a sterować trzeba otwarciem pokrywki). Można to dosyć łatwo zrobić, ale na razie rozwiązania techniczne ominę, - dynamiczne (garnek o większej pojemności w systemie WM, a sterować trzeba kierunkiem przepływu powietrza - wokół tego garnka, albo przez by-pass, albo zrobić mieszanie). Ciekawi mnie, co o tym sądzicie. Przy jakimkolwiek zainteresowaniu postaram się rozrysować to choć trochę technicznie. 1 - łączenie wentylacji z ogrzewaniem nigdy się nie udawało. Wentylacja ma stały strumień (i od góry) ogrzewanie modulowany (i od dołu ). Ale w ramach teorii... Naładowanie ciepłem garnka wiąże się z różnicą między kWh wpompowanymi a wykorzystanymi. Jeżeli mamy duże zapotrzebowanie na kWh, zdecydowanie decyduje koszt kWh czyli - jestem za. Ale przy bardzo małych potrzebach, ta różnica między kWh dostarczonymi a wykorzystanymi, będzie większa niż wykorzystane kWh. to już takie coś nie podoba mi się. Przy małych potrzebach decyduje precyzja . Kolejna kwestia, to dokładne uwzględnianie zmiennych zysków z ludzi i sprzętu. Taki nagrzany garnek, nie jest do tego najlepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.07.2014 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 A nie lepiej piec akumulacyjny? Gdyby miał być w każdym pokoju, to wyszłoby drogo. Gdyby miał być w układzie WM, to już brzmi ciekawie. Może jakaś wariacja na ten temat, bo przecież piec akumulacyjny to właśnie to - izolowany zbiornik z gorącym płynem. Poza tym kabelki pod płytkami i w pasywniaku mamy przyjemnie. Dla dużych mrozów potrzeba jakieś 25 kWh na dobę, więc baniak 300L w położeniu poziomym, omywany powietrzem wentylacyjnym byłby wystarczający. Na końcu mierzymy temperaturę powietrza na nadmuchu i sterujemy klapką wybierającą pomiędzy baniakiem, a by-passem. Według mnie stosunkowo łatwe do wykonania i tanie rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.07.2014 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 1 - łączenie wentylacji z ogrzewaniem nigdy się nie udawało. Wentylacja ma stały strumień (i od góry) ogrzewanie modulowany (i od dołu ). W moim rozwiązaniu zwyczajnie dogrzewamy powietrze wentylacyjne do żądanej temperatury. Naładowanie ciepłem garnka wiąże się z różnicą między kWh wpompowanymi a wykorzystanymi. Jeżeli mamy duże zapotrzebowanie na kWh, zdecydowanie decyduje koszt kWh czyli - jestem za. Ale przy bardzo małych potrzebach, ta różnica między kWh dostarczonymi a wykorzystanymi, będzie większa niż wykorzystane kWh. to już takie coś nie podoba mi się. Przy małych potrzebach decyduje precyzja . Kolejna kwestia, to dokładne uwzględnianie zmiennych zysków z ludzi i sprzętu. Taki nagrzany garnek, nie jest do tego najlepszy. Równomierny nawiew ciepłego, a właściwie letniego powietrza to wyrównana temperatura w całym domu. Przy dobrej izolacji nie będzie dużego spadku sprawności, bo ciepło nie ucieknie gdzie indziej, niż do domu. Dla strumienia równego 1/3 kubatury na godzinę nie jest ważne, gdzie jest nawiew, bo temperatura i tak się wyrówna - szczególnie jeśli powietrze nawiewane jest ledwie ciepłe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 09.07.2014 15:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 W moim rozwiązaniu zwyczajnie dogrzewamy powietrze wentylacyjne do żądanej temperatury. Da Pan tak radę? Jak powietrze z reku ma 20 st a w pokoju jest 22? Jak będzie 23 to już powietrze nie zejdzie na dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.07.2014 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Da Pan tak radę? Jak powietrze z reku ma 20 st a w pokoju jest 22? Jak będzie 23 to już powietrze nie zejdzie na dół. Dogrzewanie powietrza wentylacyjnego to powszechnie stosowane rozwiązanie w domach pasywnych. Czemu zaszkodzi powietrze nawiewne cieplejsze od nastawy pokojowej o kilka stopni? Przecież ciepły CO2 jest na górze i będzie usuwany. Poza tym ja mam DGP i dmucha nawet 100stC, a mimo to na dole też jest ciepło. Niefajnie jest tylko chodzić na bosaka po płytkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.07.2014 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Fajnie ze tez to widzisz No widzę, widzę... tylko nie zdawałem sobie sprawy, że dostarczenie wymaganego ciepła do domu pasywnego wiąże się z brakiem możliwości rozgrzania podłogi do ciepła. A skoro podłoga ma mieć ledwie 22-25stC, to płytki dla bosej stopy będą nieprzyjemne. Zatem grzanie podłogi w pasywniaku nie jest komfortowe - co było dla mnie priorytetem. Wychodzi na to, że lepiej wstawić panele, a płytki tylko tam, gdzie konieczne i te płytki podgrzewać kabelkami. Dzisiaj to ma dla mnie sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 09.07.2014 16:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Dogrzewanie powietrza wentylacyjnego to powszechnie stosowane rozwiązanie w domach pasywnych. Zna Pan choć jeden? To jest niewykonalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 09.07.2014 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 No widzę, widzę... tylko nie zdawałem sobie sprawy, że dostarczenie wymaganego ciepła do domu pasywnego wiąże się z brakiem możliwości rozgrzania podłogi do ciepła. W domach izolowanych, a już nie wspomnę o pasywnych stosuje się ogrzewanie podłogowe lub sufitowe ( czyli podłogowe podczerwone) Nie ma niestety innego wyjścia. Punktowe ogrzewanie przy małych potrzebach się nie sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.07.2014 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Zna Pan choć jeden? To jest niewykonalne Nie. Mało ich niestety i trudno zagadać... szlachta. W domach izolowanych, a już nie wspomnę o pasywnych stosuje się ogrzewanie podłogowe lub sufitowe ( czyli podłogowe podczerwone) Nie ma niestety innego wyjścia. Punktowe ogrzewanie przy małych potrzebach się nie sprawdza Po co zatem o tym pisać tyle czasu? Się nie da, to się nie da. A co się da, to trzeba zastosować w domu modelowym i sprzedawać bilety za zwiedzanie. Za dodatkową opłatą może Pan tłumaczyć jak to zbudować, a jako dodatkową atrakcję proszę zorganizować loterię - jako główna nagroda wiadro izolowane, kolacja z dr Dudą, oraz możliwość zbadania wraz z panem COP kabla grzejnego. Ja bym się wybrał i w loterii wziął udział - lubię drwiący humor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.07.2014 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Byłyby kierowane. Tak - grzanie w II taryfie czystym prądem. Koniec końców to tylko bojlerek wsadzony w izolowaną beczkę, sterowany zawór i sterownik. Całość na pewno poniżej 2 tyś zł. Odpada rdzewienie bojlerka, bo woda jest odkamieniona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 09.07.2014 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Nie. Mało ich niestety i trudno zagadać... szlachta. Po co zatem o tym pisać tyle czasu? Się nie da, to się nie da. A co się da, to trzeba zastosować w domu modelowym i sprzedawać bilety za zwiedzanie. Za dodatkową opłatą może Pan tłumaczyć jak to zbudować, a jako dodatkową atrakcję proszę zorganizować loterię - jako główna nagroda wiadro izolowane, kolacja z dr Dudą, oraz możliwość zbadania wraz z panem COP kabla grzejnego. Ja bym się wybrał i w loterii wziął udział - lubię drwiący humor. Myśli Pan, że domu modelowego nie można zmanipulować? Na. Dom pod Smolcem, by wyjść na 15kWh/m2 na ogrzewanie - zużywa 600 litrów cwu dzień w dzień, choć nikt tam nie mieszka . A zużycie 40 kWh dziennie na sprawy bytowe wskazuje że tv jest na każdej ścianie nawet w kiblu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 09.07.2014 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Dogrzewanie powietrza wentylacyjnego to powszechnie stosowane rozwiązanie w domach pasywnych. Czemu zaszkodzi powietrze nawiewne cieplejsze od nastawy pokojowej o kilka stopni? Przecież ciepły CO2 jest na górze i będzie usuwany. Poza tym ja mam DGP i dmucha nawet 100stC, a mimo to na dole też jest ciepło. Niefajnie jest tylko chodzić na bosaka po płytkach.A nie myślałeś o nagrzewnicy kanałowej, np takiej juwentu: http://juwent.com.pl/products-page/elementy-wentylacji-kanalowej/kanaly-prostokatne/nagrzewnice-kanalowe-wodne-nwk/nwk-1/ To 300 zł a możesz tym i dogrzewać i chłodzić. Podłączysz pod baniak, PCi czy cokolwiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.07.2014 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 A nie myślałeś o nagrzewnicy kanałowej, np takiej juwentu: http://juwent.com.pl/products-page/elementy-wentylacji-kanalowej/kanaly-prostokatne/nagrzewnice-kanalowe-wodne-nwk/nwk-1/ To 300 zł a możesz tym i dogrzewać i chłodzić. Podłączysz pod baniak, PCi czy cokolwiek. Trzeba pompować... ciągle pompować, a to wymaga pompki i energii. Do baniaka w moim układzie też można wsadzić wężownicę i pompować zimną wodę z pompy ciepła, albo kolektora ziemnego - tyle, że to nie ma sensu. Kluczowa jest tutaj prostota i taniość - to po prostu odpowiednio zamontowany bojler, przepustnica z siłownikiem i jakiś sterownik za kilka dych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 09.07.2014 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Trzeba pompować... ciągle pompować, a to wymaga pompki i energii. Do baniaka w moim układzie też można wsadzić wężownicę i pompować zimną wodę z pompy ciepła, albo kolektora ziemnego - tyle, że to nie ma sensu. Kluczowa jest tutaj prostota i taniość - to po prostu odpowiednio zamontowany bojler, przepustnica z siłownikiem i jakiś sterownik za kilka dych.Pompować trzeba ale z racji tego, że to powietrze wentylacyjne przepływ nie musi być duży. Jak chcesz ogrzewać powietrze od baniaka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.07.2014 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Pompować trzeba ale z racji tego, że to powietrze wentylacyjne przepływ nie musi być duży. A u mnie pompować nie trzeba wcale. Jak chcesz ogrzewać powietrze od baniaka? Duża powierzchnia baniaka - a najlepiej długi o małym przekroju. Policz ile ciepła ucieka z takiego baniaka bez izolacji. To wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 09.07.2014 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 ...Duża powierzchnia baniaka - a najlepiej długi o małym przekroju. Policz ile ciepła ucieka z takiego baniaka bez izolacji. To wystarczy.Duża powierzchnia baniaka . Duża to jest powierzchnia dowolnego wymiennika. Do tego, w takim powietrze przepływa przez system wąskich kanałów. Twój baniak musiałby mieć bardzo wysoką temperaturę a przepływ powietrza musiałby być bardzo mały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 09.07.2014 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 kurcze widzę że tu też chwalicie ogrzewanie nadmuchowe. tylko według mnie użycie grzałki do podgrzania w użytkowaniu będzie bardzo drogie. bo grzałka by cały czas pobierała prąd aby cały czas powietrze które wlatuje miało określoną temperaturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.