Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie

[perm]

Szybko zmiękłeś choć poprzednio tak autorytarnie się wypowiadałeś:

 

 

 

 

 

Skąd masz te statystyki? Przytoczysz źródło? Bo mi wydają się kolejnym bzdurnym wymysłem.

 

 

 

Ale po co znowu manipulujesz? Pytanie było proste:

 

 

 

Nie wiem czy je rozumiesz, ale pytanie nie ma nic wspólnego z przeszkleniami salonu ani położeniem salonu względem stron świata.

To jak, możesz już przyznać się do błędu?

Taras - salon - duże okna.. Prosty i oczywisty związek. Tylko nie dla ciebie. Lubisz się kłócić? No i co jeszcze? Stworzysz kolejne 100 postów durnot i wymysłów? Poczekaj na nydara. On to zdaje się lubi.

[nydar]

Przepraszam ,że przeszkadzam,ale co lubię?Dyskutować z kszhu? Już nie lubię.To bezproduktywne jest.

Ale dopowiem jedynie,że salon i taras przed nim z solidnymi przeszkleniami to poszerzenie zamkniętej przestrzeni życiowej.Tyle,że od południa to kłopot.

[kamilb1987b]

a ja sobie planuje projekt który bedzie jakby połączeniem waszych myśli czyli wyjście na taras z salonu i kuchni na południe i musi być dobrze

lepiej być nie może:)

[perm]

Przepraszam ,że przeszkadzam,ale co lubię?Dyskutować z kszhu? Już nie lubię.To bezproduktywne jest.

Ale dopowiem jedynie,że salon i taras przed nim z solidnymi przeszkleniami to poszerzenie zamkniętej przestrzeni życiowej.Tyle,że od południa to kłopot.

Sorry, nydar ale zdaje się nie przeszkadzają ci przepychanki z tym nieszczęśnikiem. Mnie to nie bawi.

[perm]

a ja sobie planuje projekt który bedzie jakby połączeniem waszych myśli czyli wyjście na taras z salonu i kuchni na południe i musi być dobrze

[ATTACH=CONFIG]270873[/ATTACH]

lepiej być nie może:)

A nie chcesz mieć wyjścia z wc? Z salonu, nie wiem czy wiesz nikt nie robi. To nowa rewolucyjna koncepcja mistrza i zapalonego miłośnika gry w piegi.

[kamilb1987b]

A nie chcesz mieć wyjścia z wc? Z salonu, nie wiem czy wiesz nikt nie robi. To nowa rewolucyjna koncepcja mistrza i zapalonego miłośnika gry w piegi.

 

no niestety mam inna koncepcję. ale jak dobrze zrozumiałem kszhu to nie twierdził że z salonu się nie robi tarasów tylko że wyjście na taras może być z różnych pomieszczeń. ale wiadoma jest kwestia że większość projektuje wyjście z salonu na taras. przeważnie taras jest od południa ale to nie znaczy że wszyscy tak robią. tylko w przypadku domów pasywnych od południa powinny być największe przeszklenia i pomieszczenia w których najwięcej się przebywa aby zyskami słonecznymi je łatwo dogrzać, jeszcze w połączeniu z zyskami bytowymi to musi być cieplutko. na tym polega pasywność aby się samo ogrzało.

[perm]

no niestety mam inna koncepcję. ale jak dobrze zrozumiałem kszhu to nie twierdził że z salonu się nie robi tarasów tylko że wyjście na taras może być z różnych pomieszczeń. ale wiadoma jest kwestia że większość projektuje wyjście z salonu na taras. przeważnie taras jest od południa ale to nie znaczy że wszyscy tak robią. tylko w przypadku domów pasywnych od południa powinny być największe przeszklenia i pomieszczenia w których najwięcej się przebywa aby zyskami słonecznymi je łatwo dogrzać, jeszcze w połączeniu z zyskami bytowymi to musi być cieplutko. na tym polega pasywność aby się samo ogrzało.

Jest bardzo mało domów w których salon nie ma wyjścia na taras. Może też być dodatkowe wyjście, tak jak ty planujesz. To nie dokładnie o to chodzi. Jak chce ci się przeczytać co napisałem to zobaczysz, że to pierdoła co do której trudno się sprzeczać, bo jest oczywista. Salon = duże okna = taras. Innych projektów jest baaaardzo mało. Czepia się kszhu czego tylko może. Lubi się facet kłócić a strasznie nie lubi przyznawać do błędu. Taki dziwny człowiek.

[nydar]

Takie przemyślenia po spacerze nad morzem w dzień słoneczny i upalny jak ostatnio.

Idzie człowiek po plaży i w stopy parzy. I tak sobie myślę,że gdyby było tak jak mówią,że 10x szybciej grunt ...... to by nie parzył .A parzy.

Kilku centymetrowa warstwa suchego piachu powoduje że piach stał się doskonałym izolatorem i stąd jego wysoka temperatura. Gdyby tak nie było to by nie parzyło bo ciepło natychmiast zostało by rozproszone.

I niech mnie teraz któryś przekona,że nie warto mieć pod domem sucho .Ba niech udowodni,że nie warto zrobić wszystkiego aby tak było.I czy warto wprowadzać tam wilgoć.

Ot takie przemyślenia .

I też a pro po tarasów

Edytowane 20 Lipca 2014 przez nydar

[nydar]

Mówią,że jak wilgotny to lepiej rozprasza.

Ekonomia,ekonomią ale jak suchy i za darmo,do tego izolator, to chyba warto?

[nydar]

No ekonomia ma znaczenie.Może jednak warto nie wprowadzać tam wilgoci.Suszyć to przyspieszyć .Samo wyschnie. Byle wilgoci tam w sposób sztuczny nie wprowadzać .Jednak to darmowa izolacja.

[nydar]

Jak ma znaczenie to koszty izolacji są o wiele mniejsze a efekty trwalsze niż koszty i efekty sezonowego suszenia.

 

 

 

Ta wilgoć tam jest i zamiast z nią walczyć to trzeba ją wykorzystać. A dom od niej i jej wpływów odizolować. Popatrz na rozwiązanie j-j'a i zużycie jego certyfikowanego domu pasywnego.

 

Jakiś powód jest,że dał znacznie więcej izolacji tam gdzie wprowadza wilgoć . Z drugiej strony izolacja i wilgoć to nie zanadto współgra.

[Tomasz Brzęczkowski]

Idzie człowiek po plaży i w stopy parzy. I tak sobie myślę,że gdyby było tak jak mówią,że 10x szybciej grunt ......

Można wiedzieć kto tak mówi i od czego szybciej .

[Tomasz Brzęczkowski]

dla mnie wróżenie z fusów to jest bycie oszołomem i wielkim oszustem a Pan to robi bo nie przedstawia Pan żadnych obliczeń tylko kieruje się Pan przypuszczeniami że 30cm izolacji wystarczy. a jak podaje Panu przykłady dwóch domów w różnych rejonach że będą mieć inne zapotrzebowanie to Pan nic o tm nie pisze bo to jest dla Pana niewygodne a Pan woli takich tematów unikać. już Panu wiele razy pisałem że jestem za ocieplaniem i sam mam zamiar dać pod płytą 30cm izolacji i na przegrodach ale też mam zamiar zrobić OZC aby sprawdzić czy w moim terenie mi to wystarczy. to znaczy że jak zrobię OZC to jestem ciepłownikiem? z jakiej racji skoro dam te 30cm ocieplenia?

Czy może Pan mi wyjaśnić jak policzyć straty ciepła do gruntu w domach izolowanych? Nawet ustawodawca się poddał, a Pan wie?

[Barth3z]

Przepraszam ,że przeszkadzam,ale co lubię?Dyskutować z kszhu? Już nie lubię.To bezproduktywne jest.

Ale dopowiem jedynie,że salon i taras przed nim z solidnymi przeszkleniami to poszerzenie zamkniętej przestrzeni życiowej.Tyle,że od południa to kłopot.

 

Co w końcu jest kłopotem, taras czy duże przeszklenie od południa ? Zresztą, dla mnie ani jedno ani drugie. Nie wyobrażam sobie nie mieć wyjścia na taras od południowej strony. Nie wiem dlaczego to taki wielki kłopot, że mam tak nie budować?

 

No ekonomia ma znaczenie.Może jednak warto nie wprowadzać tam wilgoci.Suszyć to przyspieszyć .Samo wyschnie. Byle wilgoci tam w sposób sztuczny nie wprowadzać .Jednak to darmowa izolacja.

 

A co masz na myśli? Chodzi Ci o GWC pod domem ?

 

Jakiś powód jest,że dał znacznie więcej izolacji tam gdzie wprowadza wilgoć . Z drugiej strony izolacja i wilgoć to nie zanadto współgra.

 

Wprowadza wilgoć ? Pracujące GWC w okresie grzewczym raczej wyciąga stamtąd wilgoć.

[Tomasz Brzęczkowski]

Jakiś powód jest,że dał znacznie więcej izolacji tam gdzie wprowadza wilgoć . Z drugiej strony izolacja i wilgoć to nie zanadto współgra.

Tak w uproszczeniu... Wilgoć z powietrza nie "pójdzie" do cieplejszego tylko do zimniejszego.

Temperatura (idąc w dół) wylewka styropian grunt jest malejąca w kierunku gruntu cały rok. Nie ma więc co się wilgocią przejmować.

[Barth3z]

Ale latem niby wprowadza.

Tyle tylko, że w skali gruntu są to żadne ilości.

Co więcej, mamy wysokie temp., GWC ciągnie te najcieplejsze od 2 miesięcy (w nocy czasami przez ok. 6h zewnętrzne) i kompletnie żadnych różnic temp. chudziaka nad nim i poza.

 

Tam zawsze jest wilgoć dochodząca prawie do 100%. Przeciąganie ciepłego i wilgotnego powietrza przez GWC w lecie zbyt wiele nie zmieni. Faktem jest jednak to, że podnoszenie temp. pospółki pod domem w zimie zwiększa pojemność wody w powietrzu i dlatego mówi się, że jest tam "sucho".

Trochę to paradoks, bo im więcej grzejesz, tym większe generujesz straty przez podłogę, ale te straty "wysuszają" piach który staje się lepszym izolatorem.

[Tomasz Brzęczkowski]

Trochę to paradoks, bo im więcej grzejesz, tym większe generujesz straty przez podłogę, ale te straty "wysuszają" piach który staje się lepszym izolatorem.

Ciepło bez wentylacji nie wysusza.

A paradoksem jest, że im grubsza izolacja tym zimniejszy grunt, ale nie w obliczeniach, tam tylko U się zmienia, nie delta T, W przypadku ściany, tak można liczyć, ale nie w przypadku gruntu.

[Tomasz Brzęczkowski]

Grzejąc grunt podnosimy jego temperaturę. Temperatura ta rośnie z do zrównania się energii dostarczanej i rozpraszane przez grunt. Ta ( rozpraszana) zależy od rodzaju gruntu, zawilgocenia i temperatury gruntu otaczającego, który rozpraszane ciepło odbiera. Zmiana izolacji grubości izolacji, ma więc wpływ na temperaturę gruntu ( deltę T) i na zawilgocenie ( zimniejszy będzie miał większą wilgotność ), Dlatego porównanie strat przez grunt pomiędzy 20 a 30 cm styropianu w warunkach zimowych, nie jest do wyliczenia z tylko zmierzenia w konkretnym przypadku.

Dlatego zaleca się 0.07W/m2 xK czyli 45 cm eps gdy pod izolacją jest wentylacja a 55cm gdy jest kontakt z gruntem https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CB8QFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.sundolitt.no%2Fupload_images%2F80BFB382A3BD43B1BCC31493D25FCC27.pdf&ei=RtbMU6vKL-_a4QSc_oCACw&usg=AFQjCNEztbwrQ2S3Nt-HIC-Pr4_bcxentg&bvm=bv.71198958,d.bGQ

 

http://www.byg.dtu.dk/~/media/Institutter/Byg/undervisning/student/byg%20s12-043.ashx

 

Oczywiście chodzi o domy jak w temacie.

Edytowane 21 Lipca 2014 przez Tomasz Brzęczkowski

[perm]

Grzejąc grunt podnosimy jego temperaturę. Temperatura ta rośnie z do zrównania się energii dostarczanej i rozpraszane przez grunt. Ta ( rozpraszana) zależy od rodzaju gruntu, zawilgocenia i temperatury gruntu otaczającego, który rozpraszane ciepło odbiera. Zmiana izolacji grubości izolacji, ma więc wpływ na temperaturę gruntu ( deltę T) i na zawilgocenie ( zimniejszy będzie miał większą wilgotność ), Dlatego porównanie strat przez grunt pomiędzy 20 a 30 cm styropianu w warunkach zimowych, nie jest do wyliczenia z tylko zmierzenia w konkretnym przypadku.

Dlatego zaleca się 0.07W/m2 xK czyli 45 cm eps gdy pod izolacją jest wentylacja a 55cm gdy jest kontakt z gruntem https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CB8QFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.sundolitt.no%2Fupload_images%2F80BFB382A3BD43B1BCC31493D25FCC27.pdf&ei=RtbMU6vKL-_a4QSc_oCACw&usg=AFQjCNEztbwrQ2S3Nt-HIC-Pr4_bcxentg&bvm=bv.71198958,d.bGQ

 

http://www.byg.dtu.dk/~/media/Institutter/Byg/undervisning/student/byg%20s12-043.ashx

 

Oczywiście chodzi o domy jak w temacie.

Misiowi coraz gorzej.

[kamilb1987b]

Widze za Pana nie zbanowali. Pan dalej swoje o tym gruncie. To jaka temperature mamy pod domem w zime? 0st? Czy troszeczke mniej? Wiec po co to porownywac do sciany? Skoro norma na dom pasywny czy NF15 mowi ze Udo gruntu ma byc 0,12 a dajac 30cm ocieplenia 0,030 uzyskujemy 0,1 to po co dawac wiecej izolacji? Ja tego nie musze liczyc bo audytor zrobi OZC i sie sprawdzi czy wychodzi dom pasywny. A Pan na sile chce byc madrzejszy. Nie jest Pan ekspertem w tej dziedzinie wiec jakim prawem Pan kwestionuje to co bylo ustalone? I to jeszcze bez obliczen. Z glowka cos nie tak?