Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

Nie wybaczy. :) Tak jak pisałem, dom pasywny to kompleksowy projekt, na pewno nie dla amatorów. Trzeba jednak pamiętać, że dom pasywny to również akumulacja stabilizująca temperaturę i w lecie i w zimie. To również dzięki niej spadek temperatury w dom z Darmstadt wynosi tylko 1,5st C/dobę, przy - 14. Daje ona również ten komfort właścicielom domów, którym do definicji trochę brakuje, że nawet przy dużych różnicach temperatur wahania w domu duże nie będą. Akumulacja zmniejsza zapotrzebowanie na moc grzewczą i chłodniczą. Oczywiście zapotrzebowanie w kWh pozostanie ale rozłożone w czasie.

 

Musimy też pamiętać o ilości dni w których takie skrajne warunki występują. Te 8W/m2 w Darmstadt było uruchomione przez kilka dni w roku. U nas będzie ich trochę więcej ale nie na tyle by te 10W/m2 było niewystarczające.

 

Akumulacja raczej nie pomaga tylko szkodzi bo przy niej nie da sie precyzyjnie sterowac. Jak wychlodzisz dom do 14st to przy akumulacji dlugo zejdzie zanim w nim zagrzejesz wiec i tak zuzyjesz tyle samo jakbys nie mial akumulacji. A jak przypadkiem w zimie zaczelo swiecic slonce to bedzie trzeba bypasem omijac odzysk ciepla i chlodzic pomieszczenia. Przy akumulacji nie da sie sterowac temperatura w pomieszczeniach.

Mysle ze w domach pasywnych lekkie konstrukcje slabo akumulacyjne sa lepsze a ciezkie konstrukcje bardziej nadaja sie do domow energooszczednych i gorszych aby liczyc na tansza taryfe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Akumulacja raczej nie pomaga tylko szkodzi bo przy niej nie da sie precyzyjnie sterowac. Jak wychlodzisz dom do 14st to przy akumulacji dlugo zejdzie zanim w nim zagrzejesz wiec i tak zuzyjesz tyle samo jakbys nie mial akumulacji. A jak przypadkiem w zimie zaczelo swiecic slonce to bedzie trzeba bypasem omijac odzysk ciepla i chlodzic pomieszczenia. Przy akumulacji nie da sie sterowac temperatura w pomieszczeniach.

Mysle ze w domach pasywnych lekkie konstrukcje slabo akumulacyjne sa lepsze a ciezkie konstrukcje bardziej nadaja sie do domow energooszczednych i gorszych aby liczyc na tansza taryfe.

Nie. Dom pasywny korzysta z akumulacji. Pozwala ona na uniknięcie "precyzyjnego sterowania" i związanych z tym mechanizmów i kosztów. Jest równie skutecznym regulatorem, do tego nie może się zepsuć. Komfortowa temperatura w domu jest mniej więcej jednakowa, niezależnie od tego czy to zima czy lato. Z akumulacją w domu pasywnym nie ulega praktycznie zmianie, bez żadnego sterowania. Takie jest założenie domu pasywnego. Uzyski w takim domu pokrywają straty w 90% czasu więc zmienianie temperatury w pomieszczeniach, np związane z wyjściem do pracy mija się z celem. Nadmierne uzyski od słońca są niepożądane i w domach pasywnych nie występują (blendy). Inną kwestią jest temperatura powietrza. Tu proponuje się różne rozwiązania np GWC. Dom pasywny to dom w którym z założenia nie stosuje się aktywnych systemów grzewczych czy chłodzących. Nie zawsze da się w ten sposób osiągnąć komfortową temperaturę stąd dogrzewanie. Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co się zastanawiać czy do ogrzania trzeba 10, 20, czy 30 kWh, słońcem można ogrzewać cały rok

http://www.sonnewindwaerme.de/solarthermie/das-jenni-haus-bekommt-nachbarn.

W związku z tym Brzęczkowski ze swoimi głupimi pomysłami jest jeszcze w okresie kamienia łupanego

Edytowane przez kolektor1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co się zastanawiać czy do ogrzania trzeba 10, 20, czy 30 kWh, słońcem można ogrzewać cały rok

http://www.sonnewindwaerme.de/solarthermie/das-jenni-haus-bekommt-nachbarn.

W związku z tym Brzęczkowski ze swoimi głupimi pomysłami jest jeszcze w okresie kamienia łupanego

Raczej w swojej dziupli. Na jedno wychodzi. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Dom pasywny korzysta z akumulacji. Pozwala ona na uniknięcie "precyzyjnego sterowania" i związanych z tym mechanizmów i kosztów. Jest równie skutecznym regulatorem, do tego nie może się zepsuć. Komfortowa temperatura w domu jest mniej więcej jednakowa, niezależnie od tego czy to zima czy lato. Z akumulacją w domu pasywnym nie ulega praktycznie zmianie, bez żadnego sterowania. Takie jest założenie domu pasywnego. Uzyski w takim domu pokrywają straty w 90% czasu więc zmienianie temperatury w pomieszczeniach, np związane z wyjściem do pracy mija się z celem. Nadmierne uzyski od słońca są niepożądane i w domach pasywnych nie występują (blendy). Inną kwestią jest temperatura powietrza. Tu proponuje się różne rozwiązania np GWC. Dom pasywny to dom w którym z założenia nie stosuje się systemów grzewczych czy chłodzących.

 

Gdzieś w wątku dom ciepły, pasywny albo 3 lub 5 litrowy j-j z Henokiem rozmawiali o akumulacji. I doszli do bardzo słusznego wniosku. Akumulować powinno się tylko w ścianach wewnętrzne i wylewce, ponieważ one mają mniejszy udział w stratach niż ściany zewnętrzne. Ściany zewnętrzne powinny składać się tylko z izolacji. Pod tym względem koncepcja kszhu jest bardzo żbieżna z tą zasadą a i sam kszhu w obecnym domu zrobił ogrzewanie w ścianach wewnętrznych.

 

Jeszcze jedna kwestia dotycząca zachowania pasywności to izolacja przewodów CWU. Grześ w dziale: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?228616-Straty-na-rurach-CWU-i-cyrk-(otuliny) wyliczył, że stratami można praktycznie dom pasywny ogrzać ! Na to samo zwraca uwagę Widawski na swoim blogu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamiętasz jaki był lament gdy pisałem o tym, że ściany zewnętrzne masywne, akumulujące wiele więcej energii niż ściany z samej izolacji powodują większe straty?

Ogrzewanie zrobiłem w wewnętrznych ale zewnętrzne zrobiłem masywne - nigdy więcej, akumulację można mieć gdzie indziej.

 

Muszę powalczyć o ściany wewnętrzne z silki. Konstruktor zabronił mi stawiania takich ścian bez zbrojenia, więc już mam kolejny pretekst, żeby zatopić jakąś siatkę. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś w wątku dom ciepły, pasywny albo 3 lub 5 litrowy j-j z Henokiem rozmawiali o akumulacji. I doszli do bardzo słusznego wniosku. Akumulować powinno się tylko w ścianach wewnętrzne i wylewce, ponieważ one mają mniejszy udział w stratach niż ściany zewnętrzne. Ściany zewnętrzne powinny składać się tylko z izolacji. Pod tym względem koncepcja kszhu jest bardzo żbieżna z tą zasadą a i sam kszhu w obecnym domu zrobił ogrzewanie w ścianach wewnętrznych.
Nie twierdzę, że jest inaczej ale twierdzenie, że akumulacja w pasywnym przeszkadza jest nieprawdą.

 

Jeszcze jedna kwestia dotycząca zachowania pasywności to izolacja przewodów CWU. Grześ w dziale: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?228616-Straty-na-rurach-CWU-i-cyrk-(otuliny) wyliczył, że stratami można praktycznie dom pasywny ogrzać ! Na to samo zwraca uwagę Widawski na swoim blogu.
To tylko potwierdza, że dom pasywny to nie jest prosta konstrukcja. Bierze sobie taki kszhu kalkulatorek, wstawia co mu do głowy przyjdzie i bach jest dom pasywny. A na wszelki wypadek kW kabli i PC do kompletu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś w wątku dom ciepły, pasywny albo 3 lub 5 litrowy j-j z Henokiem rozmawiali o akumulacji. I doszli do bardzo słusznego wniosku. Akumulować powinno się tylko w ścianach wewnętrzne i wylewce, ponieważ one mają mniejszy udział w stratach niż ściany zewnętrzne. Ściany zewnętrzne powinny składać się tylko z izolacji. Pod tym względem koncepcja kszhu jest bardzo żbieżna z tą zasadą a i sam kszhu w obecnym domu zrobił ogrzewanie w ścianach wewnętrznych.

 

Jeszcze jedna kwestia dotycząca zachowania pasywności to izolacja przewodów CWU. Grześ w dziale: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?228616-Straty-na-rurach-CWU-i-cyrk-(otuliny) wyliczył, że stratami można praktycznie dom pasywny ogrzać ! Na to samo zwraca uwagę Widawski na swoim blogu.

 

tylko w koncepcji ocieplenia od środka nie da się zrobić ściany wewnętrznej nośnej bo by była zbyt dużym mostkiem z reszta sam to wiesz.

ale co prawda to prawda to że ściany zewnętrzne lepiej jak są izolatorem niż akumulatorem. szkieleciaki nie mają masywnych ścian zewnętrznych a jednak najlepiej wychodzą jako dom pasywny.

perm w domu pasywnym od strony południowej mają być maksymalne przeszklenia więc co zrobisz jak po nocnym akumulowani domu w ciągu dnia przyświeci słońce? okna zasłonisz? albo okap na 10m zrobisz aby słońce nie dochodziło? to lepiej nie dawać tych okien tylko wtedy pasywnie się nie ogrzeje. jak masa akumulacyjna da 25st a Ty będziesz chciał 22st to może tylko klima Ci pomoże. a w nocy spać przy 25st nie jest za fajnie. ja wolę jak jest chłodniej czyli koło 20st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś w wątku dom ciepły, pasywny albo 3 lub 5 litrowy j-j z Henokiem rozmawiali o akumulacji. I doszli do bardzo słusznego wniosku. Akumulować powinno się tylko w ścianach wewnętrzne i wylewce, ponieważ one mają mniejszy udział w stratach niż ściany zewnętrzne. Ściany zewnętrzne powinny składać się tylko z izolacji. Pod tym względem koncepcja kszhu jest bardzo żbieżna z tą zasadą a i sam kszhu w obecnym domu zrobił ogrzewanie w ścianach wewnętrznych.

 

Jeszcze jedna kwestia dotycząca zachowania pasywności to izolacja przewodów CWU. Grześ w dziale: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?228616-Straty-na-rurach-CWU-i-cyrk-(otuliny) wyliczył, że stratami można praktycznie dom pasywny ogrzać ! Na to samo zwraca uwagę Widawski na swoim blogu.

 

To znaczy ze żadnych pomp ciepła ani kabli nie potrzeba aby taki dom ogrzać, wystarczą same straty z CWU. Jakie to proste:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

perm w domu pasywnym od strony południowej mają być maksymalne przeszklenia więc co zrobisz jak po nocnym akumulowani domu w ciągu dnia przyświeci słońce?

 

to ma działać odwrotnie. w domu pasywnym nie chodzi o to, żeby akumulować energię z ogrzewania (a raczej dogrzewania), tylko żeby to ogrzewanie ograniczyć dzięki akumulacji zysków dziennych (słońce, gotowanie), dzięki czemu temperatura w nocy nie spadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

perm w domu pasywnym od strony południowej mają być maksymalne przeszklenia więc co zrobisz jak po nocnym akumulowani domu w ciągu dnia przyświeci słońce? okna zasłonisz? albo okap na 10m zrobisz aby słońce nie dochodziło? to lepiej nie dawać tych okien tylko wtedy pasywnie się nie ogrzeje. jak masa akumulacyjna da 25st a Ty będziesz chciał 22st to może tylko klima Ci pomoże. a w nocy spać przy 25st nie jest za fajnie. ja wolę jak jest chłodniej czyli koło 20st.

Zacytuję Widackiego:

wietrzenie – na pytanie, czy w budynku pasywnym można/trzeba wietrzyć, odpowiedz brzmi – TAK, ale... Zimą wietrzenie przy pomocy okien nie ma najmniejszego sensu, wentylacja z odzyskiem ciepła spełnia dokładnie to zadanie, doprowadza do budynku świeże powietrze, filtruje je, podgrzewa i rozprowadza po pomieszczeniach mieszkalnych. Latem sytuacja jest odmienna... odzysk ciepła jest nieskazany! Wentylacja – jeśli już działa – powinna być ustawiona na tryb letni i omijać bypassem rekuperator. Ale można tez inaczej... można wietrzyć dom przy pomocy okien - rano i wieczorem - kiedy temperatury na zewnątrz osiągają znośny poziom. Dlatego budowanie budynku pasywnego z małą ilością otwieranych okien, proponowane w niektórych forach internetowych przez nadgorliwcow mija się całkowicie z celem... jest co prawda trochę tańsze, ale taki budynek według niemieckich standardów nie otrzymałby nawet certyfikatu, bo każde pomieszczenie musi mieć możliwość wentylacji grawitacyjnej, czyli przez okna... Jest też jeszcze jeden bardzo prozaiczny powód przemawiający za otwieranymi oknami, wentylacja może najnormalniej się zepsuć... I co wtedy? zanim pojawi się fachowiec? Tak na marginesie warto napisać parę słów o kosztach działania wentylacji - wynikających z poboru prądu i zależnych - miedzy innymi - od ilości mieszkańców, wielkości domu, od systemu wentylacyjnego itd. Przykładowo dla czteroosobowej rodziny można przyjąć roczne zużycie energii przez system wentylacyjny na poziomie mniej więcej 500 kWh. Jeśli wentylacja latem nie działa, a wietrzenie odbywałoby się przy pomocy okien, to zużycie może być o 1/4 do 1/3 mniejsze.

 

No i jeszcze:

Na etapie projektowym często nie dostrzegamy niebezpieczeństwa przegrzewania pomieszczeń wynikającego ze źle zaprojektowanych i jeszcze gorzej dobranych przeszkleń - efektem są niedopuszczalne w żadnym budynku nieznośne warunki bytowania. Znośne warunki można wtedy uzyskać tylko przez klimatyzację, która w dobrze zaprojektowanym budynku pasywnym jest absolutnym zbytkiem

Dom pasywny łatwy do zaprojektowania nie jest stąd różne protezy w postaci nadmiaru kabli czy PC do chłodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę powalczyć o ściany wewnętrzne z silki. Konstruktor zabronił mi stawiania takich ścian bez zbrojenia, więc już mam kolejny pretekst, żeby zatopić jakąś siatkę. ;)

 

Moc akumulacji w pionie (ściana) jest znacznie mniej skuteczna jak w poziomie. Najkorzystniej jest jak masę akumulacyjną mamy pod nogami. Najwiecej z tego korzyści. !00-150ton nagrzanego piasku do 23oC to spory potencjał ,zwłaszcza przy izolacji od środka. Widzisz jakieś przeciwskazania dla takiego rozwiązania, bo cenowo dla konstrukcji domu jest to neutralne a pozwoli znacznie ograniczyć koszt ogrzewania -dogrzewania domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, ja sobie wziąłem i wybudowałem taki domek jak w temacie a nie teoretyzuję po wszystkich forach budowlanych jak ty.

Ty nawet boisz się cokolwiek policzyć i przedstawić bo wiesz, że się ośmieszysz więc mamisz sloganami których nie pojmujesz;)

...

Nie masz takiego domu jak w temacie, bo nie masz 100W/m2 w kablach dla "precyzyjnego sterowania" z dokładnością do 0.1 st C, nie masz PC kanałowej do dogrzewania i chłodzenia i nie masz 40 cm styro w podłodze. Niestety. Recepty misia możesz zastosować w następnym domu.

 

Wolę polegać na obliczeniach tych którzy mają o tym jakieś pojęcie. Wyliczanki amatora mogą być tylko śmieszne, co najlepiej widać na twoim przykładzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecność kabli (do grzania ) i PC ( do chłodzenia ) w domu pasywnym nie jest wymogiem to tylko tylko tzw. dupochron dla wykonawcy i inwestora ( jak jednak założenia rozminą się z rzeczywistością ), Tym niemniej może to poprawić komfort użytkowania ( nie za free ). To co pisał j-j - w zimie pomimo teoretycznie komfortowej temperatury wewnątrz domu brak tzw, emiterów ciepła powodował uczucie dyskomfortu , latem zaś bez PC trudno usunąć tzw zyski bytowe ( bo ze słonecznymi dobrze zaprojektowany pasywniak sobie poradzi ).

Dlatego też ja nie uważam że tzw, dom pasywny jest ideałem do którego należy dążyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc akumulacji w pionie (ściana) jest znacznie mniej skuteczna jak w poziomie. Najkorzystniej jest jak masę akumulacyjną mamy pod nogami. Najwiecej z tego korzyści. !00-150ton nagrzanego piasku do 23oC to spory potencjał ,zwłaszcza przy izolacji od środka. Widzisz jakieś przeciwskazania dla takiego rozwiązania, bo cenowo dla konstrukcji domu jest to neutralne a pozwoli znacznie ograniczyć koszt ogrzewania -dogrzewania domu.

 

o jakim piasku mówisz? tym pod płytą? jeżeli tak to jak chcesz go rozgrzać do 23st? kable w piachu będzie montować i w nocnej taryfie grzać piach a w dziennej korzystać z ciepła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz takiego domu jak w temacie, bo nie masz 100W/m2 w kablach dla "precyzyjnego sterowania" z dokładnością do 0.1 st C, nie masz PC kanałowej do dogrzewania i chłodzenia i nie masz 40 cm styro w podłodze. Niestety. Recepty misia możesz zastosować w następnym domu.

 

Wolę polegać na obliczeniach tych którzy mają o tym jakieś pojęcie. Wyliczanki amatora mogą być tylko śmieszne, co najlepiej widać na twoim przykładzie.

 

kszyhowi pewnie chodzi że wyrobił się w 20kWh/m2/rok zimą 2013/2014r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecność kabli (do grzania ) i PC ( do chłodzenia ) w domu pasywnym nie jest wymogiem to tylko tylko tzw. dupochron dla wykonawcy i inwestora ( jak jednak założenia rozminą się z rzeczywistością ), Tym niemniej może to poprawić komfort użytkowania ( nie za free ). To co pisał j-j - w zimie pomimo teoretycznie komfortowej temperatury wewnątrz domu brak tzw, emiterów ciepła powodował uczucie dyskomfortu , latem zaś bez PC trudno usunąć tzw zyski bytowe ( bo ze słonecznymi dobrze zaprojektowany pasywniak sobie poradzi ).

Dlatego też ja nie uważam że tzw, dom pasywny jest ideałem do którego należy dążyć.

 

dobrze zaprojektowany i wykonany nie będzie mieć problemów. wentylacją w lecie wpuszczasz do pomieszczeń chłodniejsze powietrze więc ono schłodzi jak za dużo zysków bytowych będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...