Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

Z kilku względów:

- planuje panele PV na dachu, więc wole źródło ciepła o niższym poborze prądu.

- wole podłogówkę niż farelkę, czy promienniki. Najlepiej wodną, bo mogę podłączyć pod nią cokolwiek

- chciałbym mieć jeden sterownik do CO i CWU raz zaprogramowany, żebym nie musiał nic zmieniać przez cały sezon

- niska kwota eksploatacji

- no i wbrew pozom zakup PC Aquarea 3,2kW lub 5kW wcale nie jest duży

 

rozumiem, myślisz zapobiegawczo,przyszłościowo i ew. zmiany będzie można szybko wprowadzić w system do tego przygotowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak nie ma zysków to trzeba grzać. Nie ma zmiłuj.

 

Kiedy zatem podejmujesz decyzję o której godzinie ma Ci twój system zacząć grzać ? Do której godziny czekasz na zyski ? Przyjmijmy, że do 15:00, a o 16:00 jesteś już w domu. Jeśli nie było słońca to o 15:00 musisz włączyć ogrzewanie, żeby na 16:00 było te 22oC. Wtedy, przy mrozach kable 200W/m2 to będzie mało, żeby zbyt dużą akumulację ruszyć w godzinę. Poza tym zbyt dużej akumulacji nie wyhamujesz tak szybko. Włączysz grzanie o 15:00 mocą kilku kW, posadzka osiągnie temperaturę 22oC w ciągu godziny, a z powodu bezwładności kolejna godzina podniesie tą temperaturę o kolejny stopień.

 

Zatem widzisz, że jest coś takiego jak optymalna akumulacja, taka która pozwoli przyjąć zyski do godziny 15:00 i oddać je do północy tego samego dnia. Więcej nie potrzeba. Taka akumulacja pozwoli też w miarę szybko podnieść temp. posadzki, aby na tą 16:00 było ciepło bez nadmiernego przegrzewania.

 

W pasywniaku z akumulacją. Zmiany temperatury o 1 - 2 st? I po to sterowanie, nadmiar mocy? Bez sensu!

 

Po to optymalna (nie za duża) akumulacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie ile ty Bath3z chcesz zaoszczędzić w swoim domu poprzez obniżanie/podwyższanie temp, zamiast utrzymywać ją na w miarę stałym poziomie.

Jeśli rzeczywiście budujesz tak dobrze ocieplony dom jak piszesz, to różnica będzie nie warta tej całej dyskusji.

 

To ja się pytam, ile rocznie stracę na tym, że mam odwórcone ściany zewn. ? Chłopaki mnie straszą, że będę musiał dogrzewać w takie dnia jakie mamy ostatnio, gdzie tempertatura spada do 10oC :)

 

http://ziemianarozdrozu.pl/apps/HeatMaster/Heatmaster.html#HeatMaster - wstawiłem swoje dane do tej symulacji i dla temp. zewn. +10oC wychodzi, że muszę dostarczyć 40W ciepła, żeby pokryć straty :)

 

EDIT: sorry, te 40W wychodzi dla usłonecznienia w styczniu. Dla usłonecznienia jakie mamy w sierpniu grzać muszę dopiero przy -10oC (w sierpniu ?! ). To chyba przesada w drugą stronę ...

Edytowane przez Barth3z
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy zatem podejmujesz decyzję o której godzinie ma Ci twój system zacząć grzać ? Do której godziny czekasz na zyski ? Przyjmijmy, że do 15:00, a o 16:00 jesteś już w domu. Jeśli nie było słońca to o 15:00 musisz włączyć ogrzewanie, żeby na 16:00 było te 22oC. Wtedy, przy mrozach kable 200W/m2 to będzie mało, żeby zbyt dużą akumulację ruszyć w godzinę. Poza tym zbyt dużej akumulacji nie wyhamujesz tak szybko. Włączysz grzanie o 15:00 mocą kilku kW, posadzka osiągnie temperaturę 22oC w ciągu godziny, a z powodu bezwładności kolejna godzina podniesie tą temperaturę o kolejny stopień.

 

Zatem widzisz, że jest coś takiego jak optymalna akumulacja, taka która pozwoli przyjąć zyski do godziny 15:00 i oddać je do północy tego samego dnia. Więcej nie potrzeba. Taka akumulacja pozwoli też w miarę szybko podnieść temp. posadzki, aby na tą 16:00 było ciepło bez nadmiernego przegrzewania.

 

 

 

Po to optymalna (nie za duża) akumulacja.

czemu ja mam podejmować decyzję? Jest automatyka, spada temperatura akumulatora włącza się grzanie, rośnie, grzanie się wyłącza. Większa masa akumulacyjna zmienia tę sytuację o tyle, że te wszystkie zmiany bardzo rozwlekają się w czasie. Można reagować na zamiany temperatury na zewnątrz z opóźnieniem. To jest ta przewaga nad systemem "precyzyjnym" który musi reagować bardzo szybko. Inne moce, inne sterowanie.

W twoim przykładzie bez akumulacji temperatura w domu będzie musiała być kompensowana systemowo. Najpierw, przy uzyskach trzeba chłodzić, potem, przy stratach nagrzewać. Do 15 chłodzisz, po 15 nagrzewasz.

Z akumulacją spadek i wzrost temperatury wewnątrz będzie dużo wolniejszy. Do 15 odbiera nadmiar ciepła, po 15 oddaje. Temperatura pozostaje komfortowa bez ingerencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się pytam, ile rocznie stracę na tym, że mam odwórcone ściany zewn. ? Chłopaki mnie straszą, że będę musiał dogrzewać w takie dnia jakie mamy ostatnio, gdzie tempertatura spada do 10oC :)

 

http://ziemianarozdrozu.pl/apps/HeatMaster/Heatmaster.html#HeatMaster - wstawiłem swoje dane do tej symulacji i dla temp. zewn. +10oC wychodzi, że muszę dostarczyć 40W ciepła, żeby pokryć straty :)

Nie odnosimy się Barth do twojego przypadku. Będziesz miał akumulację i to, jak liczył kszhu całkiem sporo. Dla domu z tak małym zapotrzebowaniem powinno wystarczyć. Nie można jednak pisać, że akumulacja jest "za duża". Nie ma czegoś takiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

perm, pomiędzy domem z dużą akumulacją a domem bez akumulacji jest taki ze średnią akumulacją (moim zdaniem optymalną), który posiada zalety domu bez akumulacji i tego z dużą akumulacją. To jest dom w którym zyski słoneczne wystarczą na utrzymanie komfortowej temperatury do północy. Przez noc nie grzejesz i dom wychładza się do południa dnia następnego o 1-1,5oC i czeka na zyski. Następny dzień to nowy cykl, a nie liczenie na bezwładność z dnia poprzedniego. Policz w ogóle ile mocy cieplnej wpadnie ci w ciągu zimowego dnia przez załóżmy 15m2 okien. Policz sobie wtedy jakie musisz mieć U każdej z przegrody, żeby te ciepło wystarczyło Ci na kilka dni ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

perm, pomiędzy domem z dużą akumulacją a domem bez akumulacji jest taki ze średnią akumulacją (moim zdaniem optymalną), który posiada zalety domu bez akumulacji i tego z dużą akumulacją. To jest dom w którym zyski słoneczne wystarczą na utrzymanie komfortowej temperatury do północy. Przez noc nie grzejesz i dom wychładza się do południa dnia następnego o 1-1,5oC i czeka na zyski. Następny dzień to nowy cykl, a nie liczenie na bezwładność z dnia poprzedniego. Policz w ogóle ile mocy cieplnej wpadnie ci w ciągu zimowego dnia przez załóżmy 15m2 okien. Policz sobie wtedy jakie musisz mieć U każdej z przegrody, żeby te ciepło wystarczyło Ci na kilka dni ...
Czyli będziesz miał jak piszę. Z akumulacją. :) Będziesz miał wszelkie jej zalety czyli również brak konieczności dobowego dogrzewania i chłodzenia w okresach przejściowych. Nic więcej nie trzeba.

Teoretyzujemy o tej akumulacji. Ja widzę tylko zalety w domu zamieszkałym nie okresowo. Wady są mocno naciągane. To co piszę raczej nie odnosi się do twojego przyszłego domu tylko pomysłu misia braku akumulacji z precyzyjnym sterowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy, że będę miał te 30m3 betonu do akumulacji. 1m3 oddaje niby 400W/stopień, z 30m3 odda 12kWh. Z symulacji - http://ziemianarozdrozu.pl/apps/HeatMaster/Heatmaster.html#HeatMaster wynika, że przy -10oC na zewnątrz potrzebuję dostarczyć 1kW/h mocy grzewczej. Skoro będę grzał przez 8 godzin, to pozostałe 16 musi skądś tą energię czerpać. 16h x 1kW= 16kWh. Zatem dobowy spadek temperatury wyniesie 1,3 oC. Dobrze liczę ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy, że będę miał te 30m3 betonu do akumulacji. 1m3 oddaje niby 400W/stopień, z 30m3 odda 12kWh. Z symulacji - http://ziemianarozdrozu.pl/apps/HeatMaster/Heatmaster.html#HeatMaster wynika, że przy -10oC na zewnątrz potrzebuję dostarczyć 1kW/h mocy grzewczej. Skoro będę grzał przez 8 godzin, to pozostałe 16 musi skądś tą energię czerpać. 16h x 1kW= 16kWh. Zatem dobowy spadek temperatury wyniesie 1,3 oC. Dobrze liczę ?
Nadarowi wyszło inaczej. :). Przy tak małych stratach można to liczyć tylko w duuuużym przybliżeniu. Może być zamiast 1,3 "aż" 1,5 albo 1,0. Moim zdaniem nie zawracaj sobie tym głowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierzesz rachunki i liczysz ile czego . Odrzucasz to co pod ziemią i w dachu i masz masę . Masa razy ciepło właściwe i jest akumulacja. Problemem jest efektywność jej wykorzystania. .

Mam znajomego z domem piętrowym,gdzie po upałach do przedwczoraj ok. ,na dole w miarę przyjemnie a na poddaszu upał. Temp. po tym czasie mniej więcej wyrównała się dopiero teraz na przyjaznym poziomie. Poddasze jak wszędzie ,,szkielet" bez masy akumulacyjnej. Wniosek. Ciepłe do góry.

Ja mam szkielet ,co prawda sporo drewna i celuloza z lepszym znacznie ciepłem właściwym niż styropian ,ale gdyby nie przebłyski słońca to ogrzewanie włączyć częściowo by trzeba było.A mamy dopiero sierpień.A cała południowa ściana przeszklona.

Jaka jest optymalna akumulacja to nie wiem, ale jej nagrzanie jest jednorazowe,na podtrzymywanie tego stanu potrzeba tyle samo energii przy małej i dużej akumulacji.Osobiście optuję za jak największą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pamitam gdzie ale czytałem że do akumulacji przyjmuje się tylko 10cm materiału, dalsza to jest strata. więc nie ważne że ma się grube ściany bo i tak do akumulacji jakiejś sensownej ma znaczenie te 10cm. jeżeli temperatura powietrza w domu ma 22st to przy grubej izolacji ściany będą mieć jakieś 0,7st mniej ale na pewno ściany o takiej temperaturze nie spowodują że będzie tak samo ciepło bez zysków słonecznych przez dłuższą chwilę. wszystko też zależy jaka temperatura za oknem. bo jak z -5 zrobi się -15st na cały dzień to jak nie włączy się ogrzewania a dom ochłodzi to potem będzie trzeba jeszcze więcej energii aby ogrzać dom i te ściany więc to nie ma sensu. ściana z silki czy zwykłego betonu nigdy nie będzie przyjemna tylko zawsze zimna bo to taki materiał. ciepły dom będzie z betonu komórkowego. do akumulacji w domu pasywnym wystarczy posadzka i wewnętrzna cięższa ściana nośna. a ściany zewnętrzne powinny być jak najlepszym izolatorem aby tracić jak najmniej energii. BK też coś zakumuluje i z posadzką na piki starczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...