perm 30.08.2014 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 ... Nie utnie. Napociłeś się, ale niestety nie ma to odzwierciedlenia w rzeczywistości. Dlaczego nie weźmiesz do realnych obliczeń rzeczywistych danych? np. przyjmij okres od 20 stycznia 2012 do 31 stycznia 2012 - http://www.andretti.pl/wxtempdetail.php?year=2012 Masz tam też usłonecznienie. A tutaj http://ziemianarozdrozu.pl/dl/heatmaster/HeatMaster-Tech-PL.pdf odczytasz moc słońca w Watach w styczniu przypadająca na 1m2 szyby. Policz ile Wat dostarczysz do typowego domu pasywnego z akumulacją 100T i ile do takiego 20-30T (nie wiem dlaczego bierzesz skrajne wartości 1 i 100). Przyjmij typową rodzinę i typowe warunki, czyli od 16:00 - 22:00 temp. 22oC. W nocy i resztę godzin do 16:00 20-21oC. Jak policzysz to zobaczysz, że przy mniejszej akumulacji (30T) nie dość, że lepiej wykorzystasz zyski słoneczne to będziesz miał niższe rachunki za energię elektyczną na potrzeby CO. EDIT: A jeszcze lepiej wyszłoby mając plik ze stopniogodzinami ...Sorry Barth ale nie zrozumiałeś. Ja chciałem pokazać mechanizm. Jeszcze raz to podkreślę i to też wcześniej napisałem. Dom z akumulacją i bez wymagają takiej samej ilości energii na grzanie/chłodzenie. Korzyścią wynikającą z akumulacji jest brak potrzeby aktywnego grzania/chłodzenia w okresach przejściowych. Wartość akumulacji w jednym domu bardzo mała, w drugim duża, w trzecim bardzo duża. Te wartości są wyssane z palca ale chodzi o mechanizm. Jak mogłeś przeczytać wielkość akumulacji, od pewnego poziomu nie ma znaczenia. W domu pasywnym może jej być bardzo mało ale jak będzie dużo to się nic nie zmieni. Co do twojego przykładu to ciekaw jestem. Możesz to wyliczyć? Przy mniejszej akumulacji oszczędności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 30.08.2014 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Im w domu wieksza akumulacja tym wiecej trzeba grzac. Nie trzeba sie z tym zgadzac ale taka jest prawda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 30.08.2014 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 To może policz sobie bo ja z doświadczenia wiem, że straty bez grzania w moim akumulacyjnym mogą wynieść i 2stC/dobę chociaż zima jakaś wybitna nie była. Jeśli wziąć pod uwagę zyski, które potrafią szybko podgrzać o nawet 6stC (20 do 26) aby na następny dzień było już "tylko" 22 to spadek wynosi 4stC/dobę. Takie spadki będą przy ogrzewaniu nadmuchowym lub innym nieakumulacyjnym. Ile dni w roku masz ekstremalne temperatury? Niech przy - 20 dom wychładza ci się w tempie 4 K/10h. Przy - 10 będzie np 3 K, przy - 5 2 K itd. Zobacz jakie masz u siebie średnie temperatury w sezonie grzewczym. Ile zaoszczędzisz na tym wyłączaniu ogrzewania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 30.08.2014 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Im w domu wieksza akumulacja tym wiecej trzeba grzac. Nie trzeba sie z tym zgadzac ale taka jest prawda.Nie piernicz Kamil. Bilans energetyczny domu jest taki sam, bez względu na akumulację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 30.08.2014 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Im w domu wieksza akumulacja tym wiecej trzeba grzac. Nie trzeba sie z tym zgadzac ale taka jest prawda. Ty kamil z tak głęboką wiedzą powinieneś otworzyć jakiś wątek z poradami dla budujących pasywne domy. Jest u nas takich pełno ,to roboty będziesz miał ,że ho ho . Może nawet z tego będziesz mógł żyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 30.08.2014 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Sorry Barth ale nie zrozumiałeś. Ja chciałem pokazać mechanizm. Jeszcze raz to podkreślę i to też wcześniej napisałem. Dom z akumulacją i bez wymagają takiej samej ilości energii na grzanie/chłodzenie. Korzyścią wynikającą z akumulacji jest brak potrzeby aktywnego grzania/chłodzenia w okresach przejściowych. Wartość akumulacji w jednym domu bardzo mała, w drugim duża, w trzecim bardzo duża. Te wartości są wyssane z palca ale chodzi o mechanizm. Jak mogłeś przeczytać wielkość akumulacji, od pewnego poziomu nie ma znaczenia. W domu pasywnym może jej być bardzo mało ale jak będzie dużo to się nic nie zmieni. Co do twojego przykładu to ciekaw jestem. Możesz to wyliczyć? Przy mniejszej akumulacji oszczędności? Po pierwsze uważam, że za duża akumulacja nastręcza więcej problemów niż korzyści. Po drugie, tak jak pisałem, oszczędności będą, ale groszowe. Po trzecie duża akumulacja i mała moc grzewcza typu 10W/m2 jest bezsensu. Przynajmniej w moim przypadku. Nie chciałbym nie móc wyjechać z rodziną na ferię, bojąc się, że jak wrócę to nie dogrzeję domu do 22oC przez tydzień ... PS. Znajdę chwile to wydłubię jakiegoś excela z wyliczeniami dla mojego domu i dla temperatury z linku który podałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 30.08.2014 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 (edytowane) Po pierwsze uważam, że za duża akumulacja nastręcza więcej problemów niż korzyści. Po drugie, tak jak pisałem, oszczędności będą, ale groszowe. Po trzecie duża akumulacja i mała moc grzewcza typu 10W/m2 jest bezsensu. Przynajmniej w moim przypadku. Nie chciałbym nie móc wyjechać z rodziną na ferię, bojąc się, że jak wrócę to nie dogrzeję domu do 22oC przez tydzień ... PS. Znajdę chwile to wydłubię jakiegoś excela z wyliczeniami dla mojego domu i dla temperatury z linku który podałem. Będziesz wyjeżdżał akurat w środku zimy, gdy temperatury osiągają skrajne wartości? I akurat, przez całą twoją nieobecność będzie -20. Nie żartujmy. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Pomysł na oszczędzanie energii przez chwilowe wyłączanie ogrzewania jest, w domu o małym zużyciu energii bezsensowny. Przynajmniej w naszym klimacie. Na Alasce być może by się sprawdził. Po pierwsze uważam, że za duża akumulacja nastręcza więcej problemów niż korzyści. A możesz to jakoś uzasadnić? Edytowane 30 Sierpnia 2014 przez perm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 30.08.2014 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Dlaczego uważasz, że dom NF15 jest gorszy w lecie niż NF40 ? Przecież lepsze U przegrody zabezpiecza nie tylko przed zimnem w zimie, ale również przed ciepłem w lecie. ... odpiszę Ci Barth3z, bo Cię lubię, metodą kierownika-prokuratora: A gdzie ja napisałem to co sugerujesz? Pokaż gdzie tak napisałem? i tym podobne kwestie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 30.08.2014 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Wiem ze robiles pomiary i pokazuja jak byk ze sciana jest chlodniejsza od powietrza wiec jak mur bedzie miec 25st to w domu bedzie 27st a tak w upalne lato moze byc. Nie pisales w pomiarze temperatury zewnetrznej wiec nie wiem jakie byly no chyba ze to idzie sprawdzic masz daty to sobie sprawdź, można znaleźć mam ścianę w naszym starym domu gdzie zamurowywałem 12 lat temu drzwi garażowe na przyziemiu 30cm ytong (akurat taki miałem pod ręka, zostało z nadbudowy tarasu) i na to 10cm styro biały jakiś chyba 0,040 jak nie gorszy - tak że jak widzisz parametry ściany duuuuużo gorsze niż oczekujesz, ściana jest od południa, nasłoneczniona cały dzień, wkoło tylko asfalt i kostka, jeszcze się nie zdarzyło w upały, żeby miała powyżej 24,5stC, a Ty oczekujesz temperatury ściany z 30cm styro grafit na poziomie 25stC??? Ściana południowa, którą Ci mierzyłem u szwagra z 20cm styro grafit, osiągnęła max 22,6stC, a Ty oczekujesz temperatury ściany z 30cm styro grafit na poziomie 25stC??? Naprawdę Kamil ogarnij się chłopie i powtarzam jeszcze raz : ZACZNIJ DO SWOICH TEORYJ BRAĆ DANE RZECZYWISTE A NIE WYDUMANE bo inaczej tylko bzdury wychodzą z Twojego pisania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 30.08.2014 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Będziesz wyjeżdżał akurat w środku zimy, gdy temperatury osiągają skrajne wartości? I akurat, przez całą twoją nieobecność będzie -20. Nie żartujmy. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Pomysł na oszczędzanie energii przez chwilowe wyłączanie ogrzewania jest, w domu o małym zużyciu energii bezsensowny. Przynajmniej w naszym klimacie. Na Alasce być może by się sprawdził. Załóżmy, że wyjechałem od 20 stycznia 2012 - 31 stycznia 2012. Wracam do domu pasywnego z dużą akumulacją, w którym wyłączyłem ogrzewanie (bo i po co miało grzać). Policz dla tych 150ton nydara i mocy 10W/m2 po ile dniach temp. w domu wróci do 22oC ? A możesz to jakoś uzasadnić? M. in. sytuacja jak wyżej. odpiszę Ci Barth3z, bo Cię lubię, metodą kierownika-prokuratora: A gdzie ja napisałem to co sugerujesz? Pokaż gdzie tak napisałem? i tym podobne kwestie "specjalnie dla ciebie robiłem te pomiary latem w domu z akumulacją i powiedz jak się to ma do twojej teoryji o błyskawicznym przegrzewaniu pomieszczeń od zysków słonecznych latem w domu ze sporą akumulacją - uwierz, że to naprawdę trzeba sporo więcej niż uważasz, aby taki dom przegrzać latem Oczywiście w pasywnym sytuacja będzie diametralnie inna i dlatego potrzebujesz chłodzenia, albo innych zabiegów na eliminacje tych zysków, " Co zatem miałeś na myśli pisząc to co pogrubiłem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 30.08.2014 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 ... Co zatem miałeś na myśli pisząc to co pogrubiłem? brak/bardzo mała akumulacja i tylko tyle - przepraszam też się źle wyraziłem, ale to w ferworze walki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 30.08.2014 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Wyjeżdżasz na 10 dni z domu o zużyciu max. 10Wh/m2 .Zakładam,że przez te 10dni piździ -20oC non stop . To daje na 100m2 jakieś 240kWh. A teraz powiedz co da obniżenie temp. o 2-4oC? Automatyka tym sterująca nie zwróci się nigdy. Sensu to nie ma w przypadku domu pasywnego .Oboje wiemy,że -20oC non stop przez 10dni to fantazje. Niech będzie -5 oC. Policz ile stracisz na obniżeniu temp. a ile na próbie sterowania:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qubic 30.08.2014 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 kierownika-prokuratora: słyszałem, że donek był kandydatem na tą funkcję ale w rezultacie podobno zadowoli go jakiś mniej ważny etat w Brukseli ale kszhu zasługuje, należy mu się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 30.08.2014 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Wyjeżdżasz na 10 dni z domu o zużyciu max. 10Wh/m2 .Zakładam,że przez te 10dni piździ -20oC non stop . To daje na 100m2 jakieś 240kWh. A teraz powiedz co da obniżenie temp. o 2-4oC? Automatyka tym sterująca nie zwróci się nigdy. Sensu to nie ma w przypadku domu pasywnego . Oboje wiemy,że -20oC non stop przez 10dni to fantazje. Niech będzie -5 oC. Policz ile stracisz na obniżeniu temp. a ile na próbie sterowania:D Ja mam 150m2, więc 360kWh. Gdzie zatem te zalety dużej akumulacji/fundamentu grzewczego ? Co do sterowania - po prostu przed wyjazdem wyłączam ogrzewanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qubic 30.08.2014 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Wyjeżdżasz na 10 dni z domu o zużyciu max. 10Wh/m2 .Zakładam,że przez te 10dni piździ -20oC non stop . To daje na 100m2 jakieś 240kWh. A teraz powiedz co da obniżenie temp. o 2-4oC? Automatyka tym sterująca nie zwróci się nigdy. Sensu to nie ma w przypadku domu pasywnego . Oboje wiemy,że -20oC non stop przez 10dni to fantazje. Niech będzie -5 oC. Policz ile stracisz na obniżeniu temp. a ile na próbie sterowania:D jak już ktoś tak mocno chce zaoszczędzić, raz w roku to może lepiej zostać w domu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 30.08.2014 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Ja mam 150m2, więc 360kWh. Gdzie zatem te zalety dużej akumulacji/fundamentu grzewczego ? Co do sterowania - po prostu przed wyjazdem wyłączam ogrzewanie. wyłączysz i co dalej? do ilu wychłodzisz? 10st? 12st? nie szkoda ci paneli, parkietów, wykładzin, mebli? Naprawdę - to trochę głupie, ten pęd za takim oszczędzaniem jak jest -20 to jest słonecznie, ale jak wyjedziesz to rolety na OFF i nici z zysków tu własnie fundament nydara daje radę, albo byle jaki kolektor powietrzny na ścianie południowej skoro idziesz w PV to po grzyba będziesz wyłączał ogrzewanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 30.08.2014 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Ja mam 150m2, więc 360kWh. Gdzie zatem te zalety dużej akumulacji/fundamentu grzewczego ? Co do sterowania - po prostu przed wyjazdem wyłączam ogrzewanie. Barth.Błagam ogarnij się. 360 to będzie jak przez 10 dni -20oC . Ile będzie jak obniżysz o 4oC?.Gradient 40 a obniżenie o 4oC. W domach o zużyciu na zbliżonym do pasywnego poziomie jest bez sensu obniżać temp. ,bo koszt automatyki przekroczy zysk . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 30.08.2014 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Naprawdę - to trochę głupie, ten pęd za takim oszczędzaniem Nie chodzi mi o oszczędzanie tylko o te niby zalety dużej akumulacji. Ja nie widzę żadnych. Wręcz przeciwnie, raczej minusy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 30.08.2014 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Barth.Błagam ogarnij się. 360 to będzie jak przez 10 dni -20oC . Ile będzie jak obniżysz o 4oC?.Gradient 40 a obniżenie o 4oC. W domach o zużyciu na zbliżonym do pasywnego poziomie jest bez sensu obniżać temp. ,bo koszt automatyki przekroczy zysk . Luzik nydar. Ja nie mam ciśnienia na oszczędzanie, tylko nie potrafię uzmysłowić sobie zalet "za dużej akumulacji". Mam problem z wyobrażeniem sobie sterowania takiego 150tonowego fundamentu grzewczego zasilanego mocą 10W/m2. OK, nie cisnę dalej w tym temacie, bo i tak w moim przypadku nie ma sensu. Raczej dopytywałem z ciekawości. Może znajdzie się "śmiałek" i przetestuje pomysł nydara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 30.08.2014 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Jaki KOSZT? Przecież to się realizuje najgłupszym sterownikiem za kilkadziesiąt zł A jakiś mieć musi tak czy inaczej. Kilkadziesiąt zł? Kupiłem do siebie te z niższej półki za kilkaset z montażem to i więcej . W każdym pomieszczeniu z osobną pętlą zamontowałem A i tak nie działają bo wszędzie równa temperatura. Na końcu reguluję na 4-ro drogowym co jakiś czas .Taka ta automatyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.