Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wnętrza do poprawki....


Recommended Posts

Na początek... piękne dzień dobry :yes:

 

wasze forum czytam od lat...

bardzo mi pomogło w wielu decyzjach, kiedy remontowałam kuchnię czy łazienkę...

teraz kiedy sama mam wielki problem zwracam się z prośbą o pomoc

właściwie temat wątku powinien brzmieć "dwoje do poprawki... czyli jak sprawnie przeprowadzić mały lifting mieszkania i się nie rozwieść" :D

 

mieszkamy w małym domu w zabudowie szeregowej

dom urządzony jest w jasnych barwach, nie mam pojęcia w jakim stylu... :cool:

na podłogach deska barlinecka (buk), na schodach jesion, ściany wytapetowane....

przyszedł czas na malowanie/tapetowanie.... ekipa wchodzi za dwa tygodnie....

tyle mam mniej więcej czasu na decyzje....

 

największy problem mam z przedpokojem

http://imageshack.us/a/img853/8039/34g8.jpg

http://imageshack.us/a/img22/8671/eaft.jpg

http://imageshack.us/a/img689/9499/hfan.jpg

 

 

jest absolutnie nieustawny, a chciałabym zmieścić tam jednak szafę, choćby płytką (teraz stoi tymczasowa), komodę, wieszak na kurtki, torebki...

nie musi być miejsca na buty, bo szafka jest w przedsionku

 

teraz prośba....

 

jak to ustawić?

jakich użyć kolorów?

jaką zrobić balustradę?

 

liczę na wasze pomysły, podpowiedzi, sugestie i nie ukrywam, że będę chciała poradzić się jeszcze w sprawie sypialni, salonu i pokoi....

 

pozdrawiam serdecznie :)

 

ps. nie wiem dlaczego mam angielską wersję forum ;)

można gdzieś zmienić, by objaśnienia i polecenia były po polsku?

na razie poruszam się trochę po omacku....

Edytowane przez Catti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 947
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

między przedpokojem a wejściem do pokoju dziennego nie ma drzwi tylko ta szeroka, drewniana rama....

wywalić ją? czy może zmniejszyć? pomalować?

 

drzwi tam nie będzie... nie ma takiej potrzeby

 

jest tak...

http://imageshack.us/a/img547/47/s575.jpg

a może lepiej tak?

http://imageshack.us/a/img16/2797/44s4.jpg

 

no i balustrada....

 

to pierwszy bieg schodów na tzw. półpiętro

 

http://imageshack.us/a/img138/5190/vx2o.jpg

 

a tu widok z półpiętra w dół i w górę

 

http://imageshack.us/a/img571/3038/ive4.jpg

 

myślę o balustradzie szklanej (szkło w drewnianej ramie) .... bo linki stalowe nie bardzo mi się podobają :(

 

coś jak tu images?q=tbn:ANd9GcQ7uP3OANF5Zafh4pfzOeslvMkzrYBJGPNDeqZv6mF76gBbcK35

 

najpierw miała być kuta, ale chyba dobrze, że nie zrobiliśmy... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję ci Kinko, że wpadłaś :)

na półpiętrze nie ma już firanki, jest roleta, biurko i nowe regały na książki i dokumenty

w tym miejscu od początku było takie "domowe biuro" z komputerem....

nie bardzo mam to gdzie przenieść :(

 

oczywiście, że zlikwiduję tę tapetę :D

zasłonki już nie ma

dywanik do wywalenia....

 

tylko co dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, ja bym też zmieniła tę ramę w przejściu do pokoju.

A mam pytanie dotyczące tych kwadratowych małych okienek, dobrze widzę? Czy one tam muszą być? Bo się zastanawiam, czy gdyby ich nie było, to czy na tej ścianie by się zmieściła jakaś większa szafa-zabudowa...

 

Witaj :)

 

w tym cały sęk.... w kwadratowych okienkach...

gdyby ich nie było, to było by jak u wszystkich innych... czyli jednakowo :(

masz rację.... wszyscy tam mają wielką zabudowę

tylko w naszym mieszkaniu jest inaczej :cool:

małż też twierdzi... wywalić, zasłonić, zabudować i zrobić tam wielką szafę z przesuwnymi drzwiami....

a mnie się podobają.... :(

myślisz, żeby się jednak z nimi pożegnać?

 

za to z ramą pożegnam się bez żalu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie grzeszę wyobraźnią przestrzenną i ciężko mi sobie wyobrazić na podstawie zdjęć rzeczywisty układ pomieszczeń, a tym bardziej układ z wymiarami. jeśli prosisz o pomoc w rozstawieniu mebli i tym samym, stworzeniu nowych funkcji w przedpokoju, bez rzutu, choćby amatorskiego będzie cieżko.

 

postaram się coś amatorsko przygotować....

 

jaki zakres remontu planujecie?

 

nie zamierzamy tylko burzyć ścian i wymieniać podłóg....

planujemy:

malowanie, tapetowanie, wymianę mebli, zrobienie balustrady

w pozostałych pomieszczeniach zmianę tapet, jakieś drobiazgi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam coś takiego:

http://imageshack.us/a/img17/4451/bndi.jpg

to wymiary przedpokoju

a tu wymiary naniesione na zdjęcia tej części z dziurami ;)

http://imageshack.us/a/img202/7096/tilr.jpg

http://imageshack.us/a/img4/3439/rsqt.jpg

a tu wymiary całego parteru:

http://imageshack.us/a/img196/4168/8upw.jpg

myśleliśmy o czymś takim:

http://imageshack.us/a/img706/4655/6z65.jpg

 

tylko waham się czy ławeczka, czy bardziej pojemna komoda...

w pierwszej kolejności zaklajstrowałabym te okienka. nie podobają mi się, uważam, że to niepotrzebna, kurząca się domowa wystawka na kiczowate duperele

 

te okienka na dzień dzisiejszy służą do odkładania telefonów ;) kluczy ;) jakiegoś listu....

doświetlają też trochę ten przedpokój, bo w sumie jest tam dość ciemno...

masz rację, że stoją tam jakieś duperele...

ale ja je tak lubię :confused: :cry: :cry: :cry:

 

po drugie - postarałabym się określić o jaki styl mi chodzi i jaką gamę kolorystyczną chcę u siebie widzieć.

 

kolorystycznie podoba mi się orzech+bita śmietana (w takich kolorach mam kuchnię ;) )

chciałabym mieć tam jasno i spójnie z resztą

 

takie mi się podoba :)

http://cdn19.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/t/21120/przedpokoj_1155640.jpg

 

postaram się jeszcze coś dodać wieczorem....

nie mogę teraz tego znaleźć :bash:

a musze lecieć....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak szafa logicznym jest by była przy wc. Ławka wówczas na wprost schodków. Nad ławką lustro lub zdjęcia

 

witaj Elfirku :)

ty tez przeciwko "dziurom" ? :cry::cry::cry::cry::cry::cry:

liczyłam na to, że ktoś się zlituje....

wymyśli coś, czego ja nie widzę, bo mieszkam już tyle lat, że się po prostu przyzwyczaiłam...

 

no dobra.... nie ma dziur, jest sciana do zagospodarowania szafą

jak wyobrażacie sobie tę szafę?

wielka, przesuwna, do sufitu?

jeden wielki mebel?

 

gdzie wtedy odkładać drobiazgi typu klucze, telefon?

gdzie odwiesić mokrą kurtkę?

lustro na wprost wejścia po schodkach?

wszyscy goście wchodzą wtedy na lustro ;) i pchaja mi się z płaszczami do mojej szafy :D

 

no nie wiem.... :rolleyes:

 

to może zacznijmy od zera.....

oto mój przedpokój:

http://imageshack.us/a/img268/9969/xj5t.jpg

pomózcie go zaprojektować, by zmieścić szafę, wieszaki na ubrania gości, lustro, miejsce do odłożenia drobiazgów...

ławeczka nie jest konieczna.... w końcu nie mieliśmy jej przez ponad 20 lat i jakoś żyjemy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do układu - ja też bym jednak szafę widziała tuż przy wejściu. wchodzisz i masz gdzie odwiesić płaszcz (poza tym wymiary tej części korytarza to sugerują). siedzonko nie przytłoczy klatki schodowej (gdyby tam była szafa, miałabym wrażenie, że jest ciasno), lustro jeszcze rozświetli.

 

Duśko, ale ja wchodzę do domu po schodkach ....

(tam gdzie są te nieszczęsne okienka jest wejście do kuchni i wc....)

taki mam widok dziś

http://imageshack.us/a/img689/9499/hfan.jpg

myślałam, żeby zamiast tej szafy zrobić białą lakierowaną, która wtopiłaby się w tło i która pomieściłaby nasze kurtki, płaszcze sezonowe, marynarki, chustki, rękawiczki, torebki.....

a dla gości i do odwieszenia czegoś na chwilę byłaby garderoba/haczyki/wieszak (???) właśnie w tym kącie obok wejścia do wc....

 

co do oświetlenia masz całkowitą rację.... musi być jasno.... na tej inspiracji jest super!

też nie wiem jak tego dokonać :confused:

 

oczywiście - jeśli lubisz te okienka, to ci ich z głowy nie wybijemy i choćbyśmy próbowali je obrzydzić, pamiętaj że to i tak ostatecznie twoją chałupa

 

no nie wiem :D :D

jesteście już blisko.... (wybicia ofkors :D )

wszyscy na jednego.... jestem załamana ;)

 

ale może i racja?

 

ale taka wielka szafa??? matko! :o

znowu mam mętlik :(

 

może podsuńcie jakieś inspiracje??

jam wzrokowiec :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to gdzie ty masz wejście do domu!?

 

tu:

http://imageshack.us/a/img10/834/phsp.jpg

widzisz ten mały przedsionek na dole??

to jest wejście.... tam ściągamy i zostawiamy buty..... potem idę po schodach i na wprost widzę tą starą rudą szafę, a obok wejście do pokoju dziennego z ramą... i okienka, a na wprost okienek wejście do kuchni... ;) (poprzednie zdjęcie :) )

ruda szafa jest do wywalenia (albo do zastąpienia białą szafą :D ), rama też wyleci (albo zostanie jako sama ościeżnica... wąska)

 

"widzisz" to ?? :confused:

Edytowane przez Catti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mniemam, że w przedsionku nie ma miejsce na siedzonko

nie ma szans... najmniejszych

pod parapetem zmieściłam szafkę na buty

tam jeszcze są drugie drzwi (do piwnicy)

 

jeśli chodzi o szafę - broń boże żaden komandor. moim zdaniem nie masz tam miejsca na zabudowę do sufitu z suwanymi drzwiami.

 

chwała bogu :D

nie wiem czy przyzwyczaiłabym się po tylu latach przestrzeni tam.... że wychodzę z kuchni na taką ścianę (i to jest chyba największy problem w tej mojej fiksacji..... :( ......że teraz jest tam przestrzeń i widok na przestrzał....

 

dziękuję ci Duśko za już :)

bardzo .....

 

o tym lustrze też czytałam... nawet miałam pomysł, żeby na przeciwko wejścia postawić szafę z lustrzanymi drzwiami.... kryształkowa lampa mogłaby się w niej odbijać.... ale nie wiem czy idąc w tym kierunku, nie wpadłabym w jeszcze większą "wieś śpiewa i tańczy" :D :D

 

sama widzisz.... jestem zafiksowana na układzie, który jest.... bo się chyba przyzwyczaiłam :(

 

a w sklepach same świecidełka, połyski na tapetach.... lustrzane konsolki....

albo z kolei schaby shic....

podoba mi się... bardzo.... ale co z tego??

 

tak łatwo można przedobrzyć :(

chciałabym tego uniknąć....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Catti - ja sama "walczę" teraz z przedpokojem - jamnikiem. Chciałam aby było wygodnie, miejsce na wszystko i ...przestrzennie - nie wszystko da się połaczyć. Mnie denerwują wszystkie "wystawki" - dlatego u Ciebie zlikwidowałabym te "okienka". Szafa zrobiona na wymiar - z normalnymi drzwiami (nie przesuwnymi) w białym (śmietankowym) lakierze, na pewno by pasowała a w dodatku możesz ją dostosować do Waszych potrzeb, tzn. rozkład półek, drążków....a co do telefonu, kluczy, drobnych, może jakiś koszyk postawiony w kuchni przy wejściu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

 

i ja jestem za zlikwidowaniem okienek/wnek przy schodach

 

po 1 - ujednolicilabym kolorystyke, bez wzorkow czy tapet

po 2 - tam gdzie zostawiacie buty mozna dac wiszaca plytka szafeczke i kilka wieszakow

po 3- na wprost wejscia moze byc szafa w stylu, jaka Duska zaproponowala, ale np biala lub z bielonego drewna

lub waska szafe a obok jakas niewielka konsolke, nad nia ladne eleganckie lustro :)

 

na polpietrze maasz domowe biuro - serio nie masz go gdzie przeniesc ??

jesli nie, to moze warto ustawic tam sekretarzyk, ktory schowalby caly biurowy artystyczny nielad na czas, gdy sie z niego nie korzysta

krzeslo mogloby byc skladane, by nie stalo tak zawsze

 

odnosnie lamp krysztalowych - teraz sa piekne krysztalowe zyrandole czy plafony - i wcale nie oznacza, ze bedzie "wies tanczy i spiewa" jak to okreslilas

wszystko zalezy od tego, czy nie bedzie sie ona gryzla z caloscia, czy bedzie wisienka na torcie, czy wcisnieta byle by byla ;)

 

 

tutaj biuro zamkniete w szafie

http://bi.gazeta.pl/im/2/8552/z8552852Q.jpg

 

http://www.domimag.pl/s/paragrafy/917/3083f492b0ae150f71595939d15a6781_m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Catti - ja sama "walczę" teraz z przedpokojem - jamnikiem. Chciałam aby było wygodnie, miejsce na wszystko i ...przestrzennie - nie wszystko da się połaczyć.

witam cię Channel :)

no właśnie... wygodnie i funkcjonalnie.... i do tego ładnie :D

matko święta, jakie to wszystko trudne do pogodzenia...

 

szafa w śmietankowym kolorze jak najbardziej ;)

powoli skłaniam się chyba do tego.... ale przyznam szczerze, że ciężko mi to przychodzi :(

 

dziękuję ci, że zajrzałaś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

 

i ja jestem za zlikwidowaniem okienek/wnek przy schodach

 

witaj :)

jakoś mnie to nie dziwi :D :D

wszyscy są za....

- pozbawieniem mojego mieszkania niepowtarzalności

-zlikwidowaniem mi widoku na okna w pokoju, które widzę z kuchni

- wstawieniem tam szafy jednym słowem :D

 

żartuję, bo lubię :yes:

 

cieszę się przeogromnie, że miałaś czas zajrzeć

 

mogę dopytać?

po 1 - ujednolicilabym kolorystyke, bez wzorkow czy tapet

 

o to mi chodzi... tapety wywalam

i wprowadzam jakiś kolor

tylko jaki? wolałabym chyba neutralny...

 

po 2 - tam gdzie zostawiacie buty mozna dac wiszaca plytka szafeczke i kilka wieszakow

 

jako garderobę do odwieszenia kurtek czy płaszczy?

jest takie miejsce nad kaloryferem za drzwiami, które otwierają się na tę stronę

wisi tam wieszak... służy głównie do tego, że jak przychodzi się z odśnieżania to mokrą kurtkę się odwiesza :)

można tam też powiesić parasol

 

a ty myślałaś o wieszakach na klucze?

 

po 3- na wprost wejscia moze byc szafa w stylu, jaka Duska zaproponowala, ale np biala lub z bielonego drewna

lub waska szafe a obok jakas niewielka konsolke, nad nia ladne eleganckie lustro :)

 

tam gdzie "okienka" tak?

bo to nie jest na wprost wejścia :D

 

na polpietrze maasz domowe biuro - serio nie masz go gdzie przeniesc ??

jesli nie, to moze warto ustawic tam sekretarzyk, ktory schowalby caly biurowy artystyczny nielad na czas, gdy sie z niego nie korzysta

krzeslo mogloby byc skladane, by nie stalo tak zawsze

 

półpiętro to mały pikuś

zdjęcia, że tak powiem sprzed ;)

jest już zagospodarowane zamykanymi, oszklonymi regałami na książki, w oknie wisi roleta, nie ma firanki, krzesło jest zmienione

biurko czeka na swoją kolej....

 

ale inspiracje zamykanego biura w szafie fajne.... :)

 

odnosnie lamp krysztalowych - teraz sa piekne krysztalowe zyrandole czy plafony - i wcale nie oznacza, ze bedzie "wies tanczy i spiewa" jak to okreslilas

wszystko zalezy od tego, czy nie bedzie sie ona gryzla z caloscia, czy bedzie wisienka na torcie, czy wcisnieta byle by byla ;)

 

tu musze się wytłumaczyć....

mnie się baaardzo podobają....

ale wszystko zależy właśnie od tego "umiejętnie".... a ja nie wiem czy umiem :(

pomimo tego, że mój dom jest już stary i niestety nie dane mi go było urządzać na etapie projektowania, to uważam że jest przytulny

choć znajoma (architekt) stwierdziła, że mdły....

być może, bo dominują jasne beże i generalnie wszystko jest w podobnych barwach....

chciałabym mieć nadal ładnie, ale na nowo i nie tak samo :(

 

gdyby udało mi się dobrać taki kryształowy żyrandol czy plafon, który byłby wisienką na torcie.... byłoby super!!!

między innymi dlatego założyłam wątek, bo widzę ile tu ludzi z pomysłami i dobrym gustem....

Edytowane przez Catti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...