Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Helios - zmagania z budową domu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 170
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Projekt miałem, aczkolwiek bardziej po to, żeby wiedzieć, jakie rozdzielacze mi sa potrzebne i ile materiału mi pójdzie, ile pętli mniej więcej, niż po to, żebym wg niego robił. Bo np w jednym pokoju wyszła mi pętla i troszkę, więc pociągnąłem tą pętlę do drugiego pokoju, żeby wszystkie były równe w miarę . Dzieki temu pętle miałem w okolicach 70-75 metrów każda. Tylko jedna wyszła 87 metrów, poniewaz pokój był większy i nie bardzo miałem jak tam zrobić krótszą. To są zdjęcia tylko z dolnej kondygnacji, tutaj na dole było w okolicach 13-15 cm rozstawy, na górze wszędzie dawałem delikatnie gęściej. Uznałem, że to, że będzie większy rozdzielacz i ciut gęściej, to dużo drożej nie wyjdzie, za to więcej rurki znaczy większy zapas mocy cieplnej. A że jest pompa ciepła, to tym bardziej.

 

Rury PERT są na prawdę bardzo wdzięcznym materiałem do układania, a końcówki na nich zarabiane są ręcznie, na pierścienie zaciskowe, także oprócz obcinaczki do rur nie potrzeba żadnego innego narzędzia i na prawdę można to zrobić samemu małym nakładem sił (czasowo trochę schodzi) i sporo na tm zaoszczędzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie , mój posadzkarz tak jak i większość pewnie, to jak najmniejszym wysiłkiem chciał wszystko robić (np mixa z jednego, max 1,5 woreczka cementu, żeby mu się dobrze ściągało). O peszlach było albo w projekcie, albo gdzieś wygoglowałem.

 

Projekt robił mi projektant z firmy kan-therm, bo na ich materiałach robiłem podłogówkę. Ale wtedy (teraz pewnie tez tak jest) musiałem to robić niby przez znajomego hydraulika, ktory bral towar z hurtowni, która miała mi go sprzedać. Inaczej nie chcieli robić, bo mówili, że oni zrobią projekt, a ja sobie moge kupić towar z innej firmy. A tak za projekt nic nie płaciłem, oni byli pewni, że kupię tam, skad przyszło zlecenie. Tak troszkę się pofarciło w sumie, bo wcześniej chciałem w kilku innych firmach zamówić projekt wraz z późniejszym zakupem materiału i żadna nie chciała gadać z gościem z ulicy. Tylko z autoryzowanymi wykonawcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Na kanwie publikowanego przez Ciebie zużycia prądu przez PC, mam pytanie o kolektor poziomy, bo chyba nie ma zdjęć z operacji jego kładzenia.

 

W końcu układałeś sam?

Jaki miałeś grunt?

 

Pytam z ciekawości, sam też ułożyłem, ale nie mam jeszcze PC i ciekawi mnie wydajność Twojego DZ.

 

I jeszcze jedno pytanie,, nie wkuwałeś kabli prądowych w ścianę, jakieś uwagi eksploatacyjne? Widać/nie widać na ścianie gdzie one biegną? Bo o to też idzie ostra dyskusja względem silikatów.

 

Z góry, dzięki, pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Na kanwie publikowanego przez Ciebie zużycia prądu przez PC, mam pytanie o kolektor poziomy, bo chyba nie ma zdjęć z operacji jego kładzenia.

 

W końcu układałeś sam?

Jaki miałeś grunt?

 

Pytam z ciekawości, sam też ułożyłem, ale nie mam jeszcze PC i ciekawi mnie wydajność Twojego DZ.

 

I jeszcze jedno pytanie,, nie wkuwałeś kabli prądowych w ścianę, jakieś uwagi eksploatacyjne? Widać/nie widać na ścianie gdzie one biegną? Bo o to też idzie ostra dyskusja względem silikatów.

 

Z góry, dzięki, pzdr

 

Przepraszam, że dopiero teraz, ale powiadomienia mi nawaliły.

 

Jeśli chodzi o grunt, to masz zdjęcia i opis poniżej. U mnie to nie jest glina i nie jest piasek. Jak jest mokro, to się klei jak cholera, ale jak jest sucho, to skała, którą jak walniesz czymś ciężkim, to rozleci się na drobniutkie kawałeczki. Kiedyś teren podmokły, teraz zmeliorowany, ale sam przynajmenij jeden dren przerwałem i już nie łączyłem, bo mnie akurat na tym kawałku bardziej mokro pasuje. Czy to działa jeszcze , to nie wiem, ale pompa lubi wilgoć.

 

Jeśli chodzi o wkuwanie. Na dole mam tynki gipsowe, przewodów nie widać w żadnym miejscu. Na górze mam płyty GK klejone do ściany , więc tam to totalnie nic nie widać ;) . Teraz bym zrobił wszędzie tynki, a przewody przy równiutkich ścianach wkuł chyba w bruzdy, ale w silikacie to siermiężna robota. A wkułbym tylko dlatego, żeby mniej tynku poszło, aczkolwiek jeśli miałby to wkuwać elektryk i powiedzieć np 1000 zł więcej , to skórka za wyprawkę chyba, bo te kilkadziesiąt worków można za to kupić i wyjdzie na jedno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej kopia posta z innego wątku na tym forum.

 

No dobrze, więc i ja wykonałem dolne źródło "tymi ręcami". Dolne źródło wykonywałem z 15 letnim pomocnikiem powiedzmy 2 pełne dni, choć 3 doby , bo dni nie były od rana do wieczora. Do tego był koparkowy i to wszyscy. Ale on tylko kopał.

 

Na początek daliśmy najdalszy wykop, długości 30 mb, do tego dobiegi. Wykop szeroki gdzieś na 1,95m , głęboki na 1,3 m. Kółka tam się ze sobą nawet nie stykały, ich średnica to jakieś 1,7-1.8 m.

 

20150917_150507.jpg

 

Koparkowy wykopał 1 wykop, zaczął kopać druki, a my wtedy układaliśmy rurę. Jak to zwykle bywa , na początek źle zaczęliśmy rurkę, bo od środka, i potem wszystko szło na lewo No ale się udało ułożyć, potem ręcznie przysypać warstwę około 20 cm ziemi i zalać wodą, żeby zmiękła i obkleiła rury. Niestety dociskać się nie dało butami, bo ziemia kleiła się niemiłosiernie do nich, odkrywając rury.

 

20150918_091205.jpg

 

Druga rura została już rozciągnięta inaczej w wykopie, co widac na zdjęciu. To był drugi zewnętrzny wykop, tym razem z drugiej strony. Pierwszy właśnie jest zasypywany.

 

20150918_112155.jpg

 

Pamiątkowe zdjęcie, żebym miał orientację, gdzie te rurki szły - tutaj za prowadnice służą drzwi od tarasu

 

20150918_141021.jpg

 

Kolektor przed ułożeniem. Ten odcinek miał długość 170 mb.

 

20150918_112314.jpg

 

Kolektor nr 3 i 4 miały juz ciut węższe rowy, gdzieś 1,80-1,85 - rura i tak się mieściła bez zbytnich odstępów od siebie.

 

W piątek zastała nas noc, w trakcie której lunął deszcz. Kawałek kolektora nr 4 był kopany w sobotę rano. Widać, że woda ni cholery nie wsiąka, a to dlatego, że kolektor był układany na warstwie iłu, gliny czy czegoś takiego i cała woda tam się zatrzymywała...

 

20150919_085329.jpg

 

20150921_183756.jpg

 

Tu po prawej widać, że jest juz prawie przysypany kolektor i zalany wodą, po lewej zaś dopiero w trakcie.

20150920_183106.jpg

 

Ułożony i lekko przysypany

 

20150920_183409.jpg

 

Dobiegi z 3 pętli kolektora ...

 

20150920_183513.jpg

 

...wyjście na prostą dobiegową do wejścia do budynku...

 

20150920_183622.jpg

 

... i samo wejście, które jest wyżej od reszty min o 1 m gdzieś, bo tam jest dom podniesiony i obsypany ziemią.

 

20150920_184003.jpg

Przekucie z dużym spadkiem przez ścianę fundamentową.Rury osłonowe powinny być niby obsadzone na zaprawie termokurczliwej, ale tego nie da się zrobić mając tak mało miejsca. Jak wszyscy zrobiiłem to na piance, obsadzając na niej rurę. Widać, że sporo urosła po aplikacji. nie będe tego obcinał, żeby ta warstwa zaschnięta pozostała tam, gdzie jest, inaczej będzie już porowata i nasiąkliwa.

 

20150919_115705.jpg

 

Tutaj rury w otulinie kauczukowej 13 mm. Niestety w sklepie, gdzie kupowałem reszte rzeczy mieli tylko takiej grubości max, a spokojnie weszłaby 19... Izolowane 1,25 poniżej wejścia do rur. Koło samych rur obsypane piaskiem, żeby ew. woda obsiąkała i płynęła w dół

 

20150920_183718.jpg

 

Wprowadzenie rur do pompowni

 

20150920_183847.jpg

 

A tu już rury na ścianie. Niestety jedna jest bardzo krótka, bo koparkowy zasypał mi rów na końcu (a miał nie robić tego) , rura gdzies się skróciła albo taka została zostawiona ... Nie wiem, w każdym bądź razie będzie kurde trzeba dawać złączkę...

 

20150920_183832.jpg

 

Jeszcze zdjęcia ziemi

 

20150917_152802.jpg

 

20150917_181818.jpg

 

Ziemia niestety była tylko wilgotna, ale w jednym miejscu leżała kupa z wykopów z fundamentów, to pod nią był wilgotno. Ogólnie nie wiem, czy to dobra ziemia, czy nie. Podczas wykopów przerwałem jeden albo 2 zbieracze meliorujące pole , które były czynne przynajmniej w połowie, więc woda nimi leciała. Teraz będę miał może ciut bardziej wilgotno. Jak pisałem, na dnie wykopów była glina, a ogólnie ziemia na wierzchu była mega twarda, z wielkimi bryłami , pod spodem róznie - raz się rozsypywała ładnie, a raz była gliniasta. TAk czy owak nigdzie nic sie nie zarywało, a żeby rozbić bryłę czy wyrwać kawałek boku wykopu, to trzeba był tam trzymać strumień kilkadziesiąt sekund...

 

Popełnione błędy:

 

- za krótki przynajmniej jeden kawałek rury

- nie posłuchałem Was i obciąłem z dwóch kawałków 30 mb rury, a z dwóch 15 mb rury. Teraz mój kolektor ma 710 mb rury, ułożonej w 4 spiralach na obszarze ok 550 m2. Teraz bym już nic nie obcinał...

- Wydaje mi się, ze i reszta kawałków wprowadzonych do kotłowni mogłaby być dłuższa.

- rurę pierwszego kolektora zalałem wodą... Wg mnie miałlo to ją ochronić przed uszkodzeniami mechanicznymi...NIe róbcie tak. NIc rurze nie będzie , jak ją ładnie obsypiecie, za to woda w rurze już zostanie. U mnie dolali glikolu i jest do chwili obecnej ok, ale to ogólnie był głupi pomysł. .

Edytowane przez Ifarrg
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dzięki wielkie. Gdzieś mi musiał umknąć ten Twój opis DZ w innym wątku.

 

Tak, czy inaczej, piękna ziemia na DZ, wcale mnie nie dziwią Twoje wyniki zużycia prądu przez PC.

 

Ja mam kolektor z pełnych 4 x 200 m, pow. czynna działki ok. 585 m2, ale piach...taki niespecjalnie mokry, ale zawsze to piach...:rolleyes:

No nic, muszę popracować nad ociepleniem chałupy, coby sobie źródełka ciepła zanadto nie wyziębić.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...

Możesz jeszcze raz wrzucić zdjęcia wentylacji?

Też robię dom piętrowy z centralą wentylacyjną na parterze i zastanawiam się jak przejść z rurami do wentylacji piętra, które będą w suficie podwieszanym.

Nie wiem czy robić dwie skrzynki nawiewne czy jedną na parterze i puścić 6-7 rur na piętro. Problem jest ze schowaniem tego w ścianie. A znowu dwie skrzynki na nawiew to według teorii TB jest nie do wyregulowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrr, opisałem się a flash odświeżył stronę przy ładowaniu zdjęć...

 

To teraz krócej. Poniżej plan mojej instalacji, czerwone wywiewy, niebieskie nawiewy, zielone pion łączocy dół z górą. Na górze działa tylko jeden wywiew, skręcony na maxa jest ten w garderobie. 90% idzie przez łazienke i tak jest dobrze. NA dole są dwa, w kuchni i w łazience.

 

parter.jpgpiętro.jpg

 

TB i teoria... Zamknij drzwi w jednym pomieszczeniu, zmienisz ciąg w innym, jak to wyregulować? Wentylacja to prosta sprawa, Jak najkrócej możliwie puszczone kanały i jak najprościej ułożone. Na dole nie mam w jednym pokoju wentylacji, bo nie miałem tam jak logicznie jej puścić. Nie przeszkadza to, pokój używany wedle potrzeb, powietrze i tak się rusza. W domu mam świeże powietrze, zero wilgoci, ba, nawet jest za sucho.

 

U mnie może i zrobiłbym jedną skrzynkę nawiewną. ale ilość kanałów które trzeba bybyło do niej podłączyć była zbyt duża i lepiej było puścić szerszy ale jeden, niż 8 cienkich. Działa i jest ok . Te węższe kanały miałyby większe opory, więc wcale nie jest powiedziane, że na jednej skrzynce lepiej by to działało...

 

20150925_191000.jpg zdjęcie przejścia przez strop parter-piętro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...