Burcząca żarówka - o co chodzi ?

[szczukot]

W jednej z lamp, mam jakąś żarówkę energooszczędną. I jak światło jest wyłączone, to ona cichutko sobie brzęczy.

 

Co to może być ?? Na początku pomyślałem, że może odcinam w wyłączniku zero zamiast fazy. Ale to w sumie też nie powinno mieć znaczenia. Na logikę dochodzi do niej tylko jeden przewód podłączony.

Czemu ona brzęczy ?

 

Fantom

ps. Nie chce mi się jej wymieniać, ani przekręcać w inną lampę. Jestem po prostu ciekaw zjawiska

Choć chyba ją przełożę, aby stwierdzić, czy to zależy od żarówki czy od lampy.Zawsze może będzie więcej danych do analizy

[elpapiotr]

Dobra, przełóż. Bo może jej w brzuchu burczy ?

[sweetBe4r]

Witam. Mam dokładnie ten sam problem. Świetlówka Osram 23 w. Do tej pory nie miałem żadnego problemu z żarówkami tej firmy. Świetlówka brzęczy gdy jest wyłączona. Przekładałem już do innych lamp- efekt ten sam. Co ciekawe, gdy podłączyłem świetlówkę do przedłużacza jaki mam w garażu to brzęczenia nie ma..o co tu chodzi ?

[BrodowskiG]

a instalacja jest dobra, na zerze nie ma jakiegoś napięcia? bo wykrecona nie hałasuje czyli jakieś napięcie musi dochodzić

[Mirek_Lewandowski]

Może tej "ekologii" w niej za dużo i drogi ujścia sobie szuka?

[Jarek.P]

Masz wyłączniki z podświetleniem?

 

J.

[szczukot]

Wylacznik do niej bez podswietlenia (ale w sieci sa takowe)

 

Fantom

[sweetBe4r]

Ja tak samo jak użytkownik Szczukot mam wyłącznik bez podświetlenia. A co do "a instalacja jest dobra, na zerze nie ma jakiegoś napięcia?" to jak mogę to sprawdzić ? Próbówka przy wyłączonym zasilaniu nic nie pokazuje.

[BrodowskiG]

masz przewód ochronny? możesz zmierzyć napięcie między zerem a ochronnym. sa tez takie probówki z wyświetlaczem i pokazują różne napięcia 12v 24v 230v kosztują kilka złotych. a miernikiem uniwersalnym możesz zmierzyć czy nie ma przepływu prądu.

 

ps

a jak dotkniesz palcem do zera to coś czujesz?

Edytowane 22 Września 2013 przez BrodowskiG

[szczukot]

No ale co z tego ze moze bedzie napiecie miedzy zerem a ochronnym, ? Ochronny do zarowki w zaden sposob nie dotyka - moze do obudowy lampy gdzies jest podlaczony,

 

Fantom

[Jarek.P]

Chodzi pewnie o stwierdzenie obecności potencjału na zerze.

 

Zacząłbym jednak od sprawdzenia (próbnikiem neonówkowym) gdzie jest faza w oprawce i czy to ona jest rozłączana przez wyłącznik.

 

J.

[szczukot]

Dzięki wszystkim, że coś się działo w tym wątku - inaczej bym o temacie zapomniał.

A tak to się w końcu wziąłem :

Neonówka coś się lekko paliła - oho.

No to wziąłem miernik i .... 100 V przy wyłączonej lampie ! 230 przy włączonej.

No to muszę chyba pomierzyć w kostce do lampy a potem ewentualnie we włącznikach (są schodowe).

Te 100 V to trochę za dużo jak ewentualnie między fazą a ochronnym.Dziwne.

 

Fantom

[BrodowskiG]

Chodzi pewnie o stwierdzenie obecności potencjału na zerze.

 

J.

 

dokładnie

[szczukot]

Poda ktos jakis pomysl jak znalezc problem ?

Sprawdzilem na kostce do lampy - mam 110 V przy wylaczonym i 230 przy wlaczonym.

Lampa podlaczona jest do dwoch przelacznikow schodowych.

 

Jak znalezc co jest zle podlaczone ?

 

Fantom

[Jarek.P]

To napięcie masz na zaciskach oprawki, znaczy między fazą i neutralnym? Czy tak, jak ktoś wyżej sugerował, między neutralnym a ochronnym?

I drugie pytanie: mierzysz je przy wkręconej żarówce, czy przy wyjętej?

 

J.

[szczukot]

Mierze oczywiscie przy wykreconej.

Jest to pomiar miedzy dwoma kablami na ktorych jest jakies napiecie, wychodzacymi z sufitu. Zyly sa 4 - 2 jakby niezuywane.

 

Fantom

[Jarek.P]

To po pierwsze zmierz to napięcie przy żarówce wkręconej. Najlepiej niech to nie będzie żaden energooszczędny wynalazek, tylko zwykła, stara żarówka, jak najmniejszej mocy, zwróć też uwagę, jak ona się zachowuje przy wyłączonym wyłączniku.

Po drugie weź tą żarówkę i posprawdzaj dowolne konfiguracje z pozostałymi przewodami. Jeśli masz w domu różnicówkę, w trakcie tych prób może ona wylecieć.

 

J.

[BrodowskiG]

sprawdz przy liczniku, bedzie wiadomo czy to sprawa instalacji w domu czy poza. moze gdzies sa kable slabo polaczone

[PITER_39]

Temat nie skończony. Mam ten sam problem. Zwykłe żarówki nie burczą natomiast Ostram burczą co jest denerwujące. Nie jestem ekspertem w sprawach elektryczności więc dajcie znać czy da się coś z tym zrobić czy po prostu zwrócić żarówki i założyć inne.

Wcześniej miałem Philips- a energooszczędne i nie było problemu z burczeniem.

[szczukot]

No nie mam czasu/checi siasc do tematu. Ale wieczory coraz dluzsze wiec .....

A wymina zarowki to nie rozwiazanie. Bo wynika z tego, ze cos nie tak w instalacji jest

 

Fantom