Jak uratować dąb?

[akapap]

Hej,

 

jak uratować dąb, który został obdarty z kory (koparka):

http://files.mailbox.com.pl/Ooy3eege/M-dab-1.jpg

http://files.mailbox.com.pl/Ooy3eege/M-dab-2.jpg

 

Ta strona gdzie dąb został uszkodzony nie puszcza liści...

 

Czytałem o jakiś preparatach mieszanych z gliną ale nie wiem jak to ma się do takiego wiekowego drzewa.

 

Pozdrawiam,

akapap

[Elfir]

małe i samo się zasklepi.

[akapap]

małe i samo się zasklepi.

 

Tyle, że to uszkodzenia ma już 2 lata i dopiero w tym roku były oznaki obumierania drzewa. Ta odkryta część jest sucha, dodatkowo przez nią dostaje się tam woda i pewnie powoduje gnicie.

 

Pozdrawiam.

[Elfir]

Naprawdę rośliny radzą sobie z większymi ranami. Nie widze tam objawów gnicia, drewno jest suche. Mozna dołem sfrezować spadek w korze (nie w drewnie!), by woda spokojnie spływała na zewnątrz.

[akapap]

Naprawdę rośliny radzą sobie z większymi ranami. Nie widze tam objawów gnicia, drewno jest suche. Mozna dołem sfrezować spadek w korze (nie w drewnie!), by woda spokojnie spływała na zewnątrz.

 

To co mówisz ma sens. Tylko dlaczego w wielu miejscach spotyka się opinie, żeby takie miejsce zasklepić...

[Elfir]

mam podręcznik leczenia ran i zabraniają zasklepiać, bo brak opływu powietrza wokół rany powoduje gnicie. Woda wciśnie się szzceliną i nie ma jak odparować. Dlatego teraz dziupli też się nie zamyka, tylko oczyszcza i nawierca dołem dziurkę do oprowadzania wody.