firewall 07.09.2013 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 Elfirku, poczytałem ten wątek i może byś wywaliła tą żenującą część wątku o autach. To, że jeden z forumowiczów ma problemy z zaniżonym poczuciem swojej wartości i musi sobie rekompensować to objaśnianiem wszem i wobec zawartości garażu( lub ściany z plakatami na łóżkiem), to jego sprawa ale dołuje to ten wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 07.09.2013 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 (edytowane) d(*L*)b - gdybyś miał tyle lat co ja. Lub jakieś wykształcenie. To prócz aut w garażu i u kuzyna miałbyś trochę wiedzy. I np, wiedziłbyś, że jedno ze zdjęć wnętrza to muzalna ekspozycja znanego designera - pioniera "architektury kabiny". Wiedziałbyś też, że w tamtych latach, w Stanach Trans Am jak Harley był symbolem motoryzacji a to co z Japonii było zwane "japońską tandetą", podobnie jak teraz to co z Chin. I drobna rada - pisz, to co uważasz, ale O SOBIE a nie o kuzynach, Polakach i ludziach w ogóle. No chyba, że jesteś socjologiem , ale jakoś nie sądzę. Edytowane 7 Września 2013 przez MaciekTyr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 07.09.2013 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 (edytowane) Gdybyś miał 50 lat (lub wyższe wykształcenie) to oglądałbyś np. "Śpiocha" Woodego Allena z 1973r i kojarzył scenę jak ciska nawalający, osobisty napęd odrzutowy z przekleństwem: "japońska tandeta". Znaczyło to dokładnie tyle co dziś "chińska tandeta" dlatego wtedy było śmieszne a dziś daje do myślenia. Tutaj http://designmuseum.org/design/joe-colombo masz stronkę taniego toksycznego chińczyka tak się składa, że jest moim (i wielu projektantów) idolem i nie chińskim a włoskim. Tego akurat nie musiałeś wiedzieć, ale lepiej było pozostać przy autach budząc podejrzenie ignorancji w temacie architektury, niż się odezwać, rozwiewając wszelakie wątpliwości. A teraz ja ci się przyznam - te symbole aut, które wymieniałaś, mnie nic nie mówiły. Musiałem sprawdzać w wikipedii. Interesuje mnie wzornictwo i ta czarna sylwetka z chromowanymi listwami kojarzy mi się głównie z powiatowymi drogami i kierowcami w młodym wieku i "kocich" okularach.Może nie wiem co tracę. Klocki, drążki, łożyska, paski, filtry i panewki wytrzymujące 1,5mln kilometrów to dla takich tandeciarzy jak ja, zwykłe sci-fi. Edytowane 7 Września 2013 przez MaciekTyr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 07.09.2013 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 (edytowane) Widze,ze kolega d(*L*)b stara sie usilnie udowodnic powiedzenie,ze powiedzenie :"chlop ze wsi moze wyjechac,a ale wiocha z chlopa juz nie" jest prawdziwe.Zreszta warto poczytac inne posty tego usera ,ubaw po pachy i wiocha na maxa,ale tak to jest jak cham udaje pana,a niestaty frak lezy dobrze w trzecim pokoleniu.. Edytowane 7 Września 2013 przez gumis107 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 07.09.2013 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 Gumiś jesteś złośliwy. Pamiętaj, że piszesz nie tylko o człowieku wielbiącym Jakość przez wielkie J, ale też kuzynie Rekordzisty Guinessa. 1,5mln km bez ingerencji mechanika to rekord nie tylko dla wszystkiego co się w aucie kręcie, ale też dla samego silnika http://www.classiccadillac.pl/techniczne.html Eh, ta religia marki naprawdę działa cuda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 07.09.2013 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 To chyba na taksowce nim jezdzil ,bo dzienny sredni przebieg wychodzi ok 200km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 07.09.2013 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 Albo Drobin-stolica i z powrotem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.09.2013 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 (edytowane) Wystarczy popatrzac , na mieszkania milosnikow mody rodem z marketow budowlanych ktorzy 5 lat temu pakowali do swoich domostw najbardziej wtedy cool i glamur rzeczy jak np: okna ze zlotymi szprosami ,obowiazkowa wenge, terakote drewnopodobna , obowiazkowe sufity podwieszane z plyt k-g, diody ledy w ilosciach hurtowych itp.Dzis te wszystkie dodatki wala wiocha na kilometr ,niezaleznie od ceny jakie ich dumni wlasciele za to badziwie zaplacicli,wiec w praktyce jezeli ktos ma ambicje posiadac "modny" dom to nie ma wiekszego znaczenia czy bedzie kupowal rzeczy z wyzszej czy nizszej polki ,bo i tak za pare lat bedzie to dom z poprzedniej epoki . W marketach kupujesz rzeczy luksusowe? Założę się, że lampa sławnego projektanta sprzed 20 lat ma wyższa wartośc niż tani halogenek sprzed roku. Meble projektu Aarnio, Eamsów powstały ponad 50 lat temu - produkuje się te wzory do dziś. To jest właśnie różnica między lusksuem dobrego projektu a marketową tandetą. Czyli niekoniecznie rzecz kupiona dawno temu stanie się niemodna. Niemodna stanie się rzecz, która trąciła tandetą od samego początku. Edytowane 7 Września 2013 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 07.09.2013 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 Niemodna stanie każda rzecz, która w swym czasie była bardzo modna A konkretnie - przez kilka lat będzie modna, potem passe a po 20 latach znów modna... ale niestety - z pewnym detalem podkreślającym, że to dzisiejsze a tamto.Markowość nie ma tu znaczenia, chiny jadą właśnie na wzorach uznanych.Co nie znaczy, że nie oferuje się tandety - jednak rozeznanie to nie kwestia ceny a wyczucia. Znam mnóstwo koszmarnych i drogich mebli i budynków. Te ostatnie mają nawet swą potoczną w branży nazwę - gargamelce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 07.09.2013 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 d(cośtam)be, pozwól, że zacytuję H. Sienkiewicza - "Kończ Waćpan, wstydu oszczędź! "Z tym swoim wyższym wykształceniem to już przesadziłeś! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 07.09.2013 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 (edytowane) Chyba skonczyl ,bo czytajac ten temacik http://forum.muratordom.pl/showthread.php?212651-Obiad-z-dw%C3%B3ch-da%C5%84-niekoniecznie-mi%C4%99sny odnioslem wrazenie ,iz poprzednie konto ma juz zawieszone i niezle nawywijal pod innym nickiem.,wiec pewnie juz zawisl lub niedlugo zawisnie Swoja droga na pewno ma niezlego fiola . Edytowane 7 Września 2013 przez gumis107 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 07.09.2013 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 Tak się składa, że te drogie uczelnie produkują jełopów w porównaniu do tych darmowych. Proponuję Panu pozostać przy retoryce samochodowej. I najlepiej w gronie osób o zbliżonej pasji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 07.09.2013 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 (edytowane) a to ciekawe? przeciez dobra uczelnia na ogromny przesiew i wygorowany poziom. Patrzac na poziom Twoich postow to wprost przeciwnie ,no ,ale i tak przeciez wszyscy wiedza ,ze sciemniasz , bo orty stylistyka itp wskazuja na max zawodowke ,zas Twoje niskie IQ sugeruje,iz nie bylbys w stanie skonczyc studiow ,przynamniej 20-30 lat temu. Edytowane 7 Września 2013 przez gumis107 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 07.09.2013 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 (edytowane) Elfir - zobacz, ten znany (i mój ulubiony) zegar http://www.neublack.com/wp-content/uploads/2008/03/arne-jacobsen-city-hall-clock.jpg To wzór Jacobsena. Nie wiem ile kosztuje oryginał i co właściwie znaczy, bo przecież Jacobsen nie produkuje zegarów a wzory po latach staja się ogólnodostępnymi wzorcami. Oczywiście w większości chińszczyzny będą to upiększone wersje i nie dlatego, że Chińczyk nie umie a dlatego, że klient tak chce Ale jak się dobrze poszuka, to znajdzie się dobry. I mnie to właśnie daje satysfakcję (raz, że znalazłem, dwa, że różnicę wydam na coś innego... albo rozdam). Natomiast doskonale rozumiem możliwość inną "cieszę się, że mam coś cennego" - ja po prostu tego w sobie nie mam. I, jak zauważają inni, nie chodzi tu o korelację z funkcjonalnością, ale o subiektywne różnice. Dam konkretny przykład. Mój dziadek był dość sławnym grafikiem i jego prace to przecież oryginały i nawet mają pewną wartość na aukcjach sztuki. Do tego mogą być źródłem dumy (to samo nazwisko). Kiedyś wisiały na ścianach, ale zastąpiłem je kopiami abstrakcji, dlatego tylko, że te ostatnie bardziej pasują mi stylistycznie. Edytowane 7 Września 2013 przez MaciekTyr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 07.09.2013 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 (edytowane) Poniżej dam moją ostatnią aranżację. To pewna skrajność, ponieważ jest to jeden pokój (gabinet) w apartamencie na wynajem na Kanarach i dostęp materiałów jest bardzo ograniczony a założone podejście - skrajnie ekonomiczne (ma zarabiać). Do tego robiłem to zdalnie, wysłałem z Polski parę detali i... okleiny.http://naoceanie.pl/galeria/zb_projekt_orygina.jpghttp://naoceanie.pl/galeria/zb1_projekt_orygina.jpghttp://naoceanie.pl/galeria/zb3_projekt_orygina.jpg Meble - Ikea, zegar - wiadomoobraz - oryginał, amatorski (50zł)wiatrak - najtańszy i zdecydowanie doskonały (te drogie mają 5 łopatek, ornamenty i wisiorki)paprotka - 6E (pewnie już uschła, dokupi się)obicie drzwi - castorama PLdeski i szafa wnękowa - okleiny z PL To nie jest przykład, że tanio = lepiej, ale MOŻE być przykładem, że bywa lepiej Edytowane 7 Września 2013 przez MaciekTyr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.09.2013 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 ok. Tobie daje satysfakcję kupowanie poróbek z Chin. To juz wiemy od 3 stron wątku.Mnie nie daje satysfakcji kupowanie kopii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 08.09.2013 04:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2013 raczej zastanow sie nad soba. to dyplom uczelni " z wyzszej polki", daje naprawde zadowolenie, satysfakcje, status spoleczny i rzecz uboczna ale zwiazanom z tym, pieniadze. polecam! Twój szef to wszystko posiada? Współczuję kompleksów.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablomoc 08.09.2013 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2013 Jest takie przysłowie , które się sprawdza zawsze ,, Jeśli jesteś biedny to nie stać Cię na kupowanie rzeczy tanich ". Tak to zwykle jest , że kupując coś z górnej półki zapewniamy sobie jakość , która służy nam przez lata i to niezależnie czy chodzi o samochód , sprzęt elektroniczny czy materiały budowlane . Stwierdzenie ma sens ale nie do końca mogę się z tym zgodzić. Kierując się tym stwierdzeniem biedak musi kupić mercedesa, ale skoro biedny to za co kupi? Najlepiej znaleźć złoty środek po między ceną a jakością. Najtańsze zdecydowanie nie ale trochę droższe i dużo lepsze jakościowo oczywiście tak, natomiast najdrożdze raczej nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 08.09.2013 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2013 d(*L*)b wiesz zostales moim idolem ,z poczatku myslalem ,ze jestes troche walniety,albo ze robiac z siebie buraka na forum starasz sie prowokowac ludzi ,ale czytajac Twoje posty mam nieodparte wrazenie ,ze cierpisz jednak na jakas powaznijsza chorobe psychiczna.Z ciekawosci jakaz to uczelnia w latach 70-tych byla jak to ladnie ujoles "droga z wyzszej polki" ,bo nic takiego nie jest mi znane ,no chyba ,ze masz na mysli uczelnie w rodzaju ktorej wykladal ojciec najbardziej znanych w PL blizniakow , bardzo mnie tez zainteresowalo coz porabiales w ostanich 20 latach iz w tygodniu przejezdzles ok 1500km ,handlowales garkami Zeptera ,Amwayem ,czy jezdziles tym cud ,miod i orzeszki laskowe bolidem na taksowce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 08.09.2013 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2013 gumis, wolne żarty. Dopuszczasz myśl, że on mógł skończyć jakąkolwiek wyższą uczelnię?! Dyplom wyższej uczelni to może i ma. W końcu na bazarach różne rzeczy sprzedają. Ma samochody i go rajcują to dobrze. Jak nauczy się korzystać z googla to może znajdzie nawet jakieś przyjazne dla siebie forum samochodowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.