mieszkam_w _bloku 04.09.2013 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Witam, mam nad głową rodzinkę z dzieckiem, wyznających zasadę "jestem u siebie i wszystko mi wolno". Wynajmują mieszkanie od właściciela o podobnym poziomie. Hałas jest typowy: łomoty, bieganie, walenie drzwiami, czasem bardzo głośne rozmowy. Pory dnia ich nie ograniczają, co skutkuje tym, że nie dają ani wypocząć w ciągu dnia ani normalnie spać. Nie ma szans na porozumienie, więc pozostaje mi już ścieżka specjalistyczna. Na początek chciałabym zrobić specjalistyczne badania, pomiary hałasu itd., żeby stwierdzić: 1. poziom hałasu 2. przyczynę takiej akustyki: strop czy źle położona podłoga 3. czy wykonanie sufitu podwieszanego w technologii Optima Sonic ma sens (po wykonaniu 1 i 2)Czy ktoś z Was wykonywał już takie badania? Jak to wygląda praktycznie? Szczególnie, że hałas nie jest równomierny w ciągu dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.09.2013 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Powiem szczerze - 1 i 2 nie mają sensu. Nawet jak dudni tobie, bo jest zły strop lub oni mają panele, to co ci ta wiedza da? Będziesz się sądził z deweloperem? czy ty wogóle z nimi rozmawiałeś na temat hałasów? Sufit podwieszany z wełną i folią akustyczną o grubości min 5 cm powinen trochę uciszyć hałas. Ale dzwięki roznoszące się ścianami nośnymi niestety nie. Pomoże trochę okładzina z korka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wójtala1719510313 27.09.2013 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2013 Dzieci biegają i walą drzwiami również w nocy? Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić żeby to mogło być aż tak uciążliwe. Wiadomo, dzieci to dzieci, bywają głośne, ale przecież też tacy byliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
felisscatus 25.10.2013 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2013 Ale wypadałoby uczyc dzieci, że w bloku mieszkaja też inni ludzie. Sama mieszkałam z dzieciarnia nad głową, wiem jak to jest.Może coś by dało zwrócic im uwage? Nie zaszkodzi spróbowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pomtek 05.11.2013 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2013 No ale dzieci mają się nie bawić? nie biegać? niestety takie są uroki mieszkania w bloku. mam sąsiadów z dziećmi i powiem Wam, że wolę słuchać jak dzieci z góry biegają niż jak sąsiedzi z dołu klną, uządzają libację i dicho popo słuchają. Jeśli Ci to bardzo przeszkadza próbuj wyciszyć mieszkanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
werewit 06.11.2013 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2013 Pomiar hałasu - takie doświadczenie może okazać się ciekawe zwłaszcza mieszkając w bloku. Jeśli ma się cicho człowiek nie interesuje się takim tematem. Nie zazdroszczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lopesjus 06.11.2013 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2013 Kilka lat temu, gdy mieszkałem jeszcze w bloku, męczyłem się z podobnym problemem. Któregoś wieczoru, kiedy łomot stał się nie do wytrzymania, poszedłem na górę. Grzecznie zadzwoniłem, po chwili drzwi otworzył mi zaspany sąsiad. Łomot dochodził nie z mieszkania bezpośredni nade mną, ale - jak się okazało - z mieszkania obok (piętro wyżej po przekątnej). Właściciel - policjant. Na szczęście wyprowadziłem się wkrótce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shavonda 16.05.2015 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2015 (edytowane) Witam, trzeba by było przeprowadzić pomiary drgań, a następnie zbadać źródło dochodzącego hałasu, sąsiedzi to tylko szczyt góry lodowej. Coś innego musi być powodem. Pytaniem jest rok budowy tego bloku, rodzaj materiału budowlanego i jego jakość (słaby materiał po kilkudziesięciu latach od budowy musi dać o sobie znać). Myślę, że odpowiednim rozwiązaniem, które rozwiałoby wszelakie wątpliwości byłoby skierowanie się do specjalistów, np.[spam], którzy zajmują się pomiarem drgań i hałasów i mają długoletnie doświadczenie na płaszczyźnie akustyki budowlanej. Pozdrawiam. Edytowane 11 Stycznia 2021 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaulinaPk 07.06.2015 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2015 Ja szczerze mowiac myslalam, ze halasy od sasiadow bardziej slychac w starym budownictwie i ze w nowym bedzie o wiele lepsza izolacja, a tu sie okazuje, ze nie...Mieszkam od niedawna w nowym bloku i strasznie tu wszystko slychac, co sie dzieje u sasiadow - dzwiek sie tak rozprzestrzenia, ze sasiadow, ktorzy mieszkaja dwa pietra wyzej czasem slychac tak jakby byli tuz obok... wydaje sie, ze sciany z dykty zrobione... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hpr 08.06.2015 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2015 Ja szczerze mowiac myslalam, ze halasy od sasiadow bardziej slychac w starym budownictwie i ze w nowym bedzie o wiele lepsza izolacja, a tu sie okazuje, ze nie... Mieszkam od niedawna w nowym bloku i strasznie tu wszystko slychac, co sie dzieje u sasiadow - dzwiek sie tak rozprzestrzenia, ze sasiadow, ktorzy mieszkaja dwa pietra wyzej czasem slychac tak jakby byli tuz obok... wydaje sie, ze sciany z dykty zrobione... U nas w starym budownictwie mniej było słychać niż teraz. W sumie sąsiadowi mogę powiedzieć "na zdrowie" jak sobie kichnie. Wiem, że kilka osób zainteresowało się pomiarami, ale z tego co mnie słuchy doszły to skończy się na wygłuszaniu we własnym zakresie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kinka 08.06.2015 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2015 Temat odkopany,więc i ja coś napisze.Codziennie ok godz 20 nie da rady obejrzeć telewizora,sąsiadka włącza radio maryja do 21.30 jest tak głośno że nie słyszę nic u siebie w mieszkaniu.Jak się skończy ten cyrk sąsiedzi z góry kąpią dziecko które przeraźliwie krzyczy.O godz 22 jest wreszcie cicho ale do czasu aż sąsiad z 4 piętra nie wraca z pracy,najpierw trzaska drzwiami tak że moje dzieci we śnie podskakują a potem obija się o barierkę i tak na sama górę .Mieszkanie tu to istny koszmar ale nic na to poradzić nie mogę,codziennie ten sam schemat,człowiek się do wszystkiego przyzwyczai Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 08.06.2015 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2015 Temat odkopany,więc i ja coś napisze.Codziennie ok godz 20 nie da rady obejrzeć telewizora,sąsiadka włącza radio maryja do 21.30 jest tak głośno że nie słyszę nic u siebie w mieszkaniu.Jak się skończy ten cyrk sąsiedzi z góry kąpią dziecko które przeraźliwie krzyczy.O godz 22 jest wreszcie cicho ale do czasu aż sąsiad z 4 piętra nie wraca z pracy,najpierw trzaska drzwiami tak że moje dzieci we śnie podskakują a potem obija się o barierkę i tak na sama górę .Mieszkanie tu to istny koszmar ale nic na to poradzić nie mogę,codziennie ten sam schemat,człowiek się do wszystkiego przyzwyczai Biedaku odżałuj i kup głuchawej babinie słuchawki , no w miarę dobre, albo jesliś odważny wizytówkę do logopedy i pracowni wspomagaczy aparatów słuchowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 08.06.2015 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2015 No ja znam takiego jednego który specjalnie puszcza b. głośno "Radio Maryję" żeby ewangelizować sąsiadów (sam słuch ma doskonały) ... na szczęście już nie mieszkam w tym bloku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hpr 08.06.2015 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2015 Biedaku odżałuj i kup głuchawej babinie słuchawki , no w miarę dobre, albo jesliś odważny wizytówkę do logopedy i pracowni wspomagaczy aparatów słuchowych. a później Kinka usłyszy od nawiedzonej, że ją szatan opętał. Ja w poprzednim mieszkaniu miałam problem ze starszą sąsiadką, która codziennie (włącznie z weekendami) od godzin porannych do godzin popołudniowych zostawiała swojego wyjąco-szczekającego psa pod drzwiami. Kilka razy, w przeciągu kilku lat, w luźnych rozmowach, dyplomatycznie napomykałam, że jest nieco upierdliwy. Oczywiście pełna ignorancja. Pewnego pięknego dnia, sąsiadka znalazła w swojej skrzynce oficjalną informację, że jej jebik zakłóca mir domowy i jest to naruszenie kilku paragrafów. Jeżeli nadal nic z tym nie zrobi, to zostanie wystosowane powiadomienie do Spółdzielni, Straży Miejskiej i Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Poskutkowało. Już nie zostawiała na tyle godzin samego psa. Szkoda tylko, że wcześniejsze sposoby nie działały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 08.06.2015 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2015 "No ja znam takiego jednego który specjalnie puszcza b. głośno "Radio Maryję" żeby ewangelizować sąsiadów (sam słuch ma doskonały) ... na szczęście już nie mieszkam w tym bloku. " Syncio ma kumpla z takim samym problemem. Problem kumpel rozwiązał dość skutecznie! Na każdy sygnał, że zaczyna się ewangelizacja odpalał jakiegoś pornola odpowiednio głośno. Sprzęt ma dobry... Im głośniej szła ewangelizacja tym głośniej puszczał audio. Szło na zasadzie "jak Kuba Bogu tak Bóg Fidelowi" jakiś tydzień. Doczekał się. Tresura pomogła i sąsiedzi, jak Go widzieli, to się uśmiechali, pozdrawiali... No, nie wszyscy! Był wyjątek... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baszka.ka 23.06.2015 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Jak czytam niektóre wypowiedzi, odnoszę wrażenie, że problemem jest raczej koszmarna wrażliwość, niż mieszkanie. Nie chce mi się wierzyć, że małe dzieci czy jeden sąsiad głośno wracający do domu to okazja do takich narzekań. Rozumiem szczekającego kilka godzin psa czy radio puszczone na pełną głośność, no ale... naprawdę? Jeden sąsiad walnie drzwiami i już takie "olaboga"? Sama mieszkam w nowym budownictwie na parterze, ściany mam z dykty i jeszcze drzwi wejściowe do klatki są stalowe i one to dopiero trzaskają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjax 11.01.2021 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2021 Witam, mam nad głową rodzinkę z dzieckiem, wyznających zasadę "jestem u siebie i wszystko mi wolno". Wynajmują mieszkanie od właściciela o podobnym poziomie. Hałas jest typowy: łomoty, bieganie, walenie drzwiami, czasem bardzo głośne rozmowy. Pory dnia ich nie ograniczają, co skutkuje tym, że nie dają ani wypocząć w ciągu dnia ani normalnie spać. Nie ma szans na porozumienie, więc pozostaje mi już ścieżka specjalistyczna. Na początek chciałabym zrobić specjalistyczne badania, pomiary hałasu itd., żeby stwierdzić: 1. poziom hałasu 2. przyczynę takiej akustyki: strop czy źle położona podłoga 3. czy wykonanie sufitu podwieszanego w technologii Optima Sonic ma sens (po wykonaniu 1 i 2) Czy ktoś z Was wykonywał już takie badania? Jak to wygląda praktycznie? Szczególnie, że hałas nie jest równomierny w ciągu dnia. Podbijam temat... "Czy ktoś z Was wykonywał już takie badania? Jak to wygląda praktycznie?" Czy autorowi / autorce zapytania udało się jakoś poradzić sobie z tym problemem. Byłabym bardzo wdzięczna za sugestie. Do osób, które uważają, że tego typu problemy to przesada: macie prawo do własnego zdania, ale nie wnosi ono nic do tego wątku, więc proszę powstrzymajce się od takich komentarzy. Szanujmy swój czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.01.2021 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2021 problem z tym, że niewiele można zrobić.Ok, pozywanie sąsiadów do sądu. Ale trzeba zbierać dowody, wynająć akustyka z listy rzeczoznawców sadowych, sensownie sformułować pozew - ogromne koszty i może skończyć się jedynie pouczeniem czy symbolicznym mandatem + zepsute stosunki sąsiedzkie i obsmarowane kałem drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woan 14.01.2021 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2021 Najlepszy sposób to wyprowadzić się.Sąsiad też chce żyć i żyje jak chce. Przerabiałem to wielokrotnie i dzięki takim sąsiadom dorobiłem się tego co mam. Dziękuję im za to każdego ranka jak wstaję i słyszę tylko szum kaloryfera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.