Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ciepła połowa bliżniaka


Recommended Posts

zdejmowanie butów dla mnie to obowiązek osobiście... teraz mieszkam w bloku i nawet jak przychodzą inkasenci/od liczników na grzejniku itp to muszą zdjąć buty na wejściu, upominam za każdym razem i zdejmują - minę mają niezadowoloną ale mi to lotto... mam małe dzieci, które bawią się na dywanie i nikt mi w buciorach nie będzie tu właził :)

w domu też zamierzam osobiście bezbutowo, jakoś dla mnie chodzenie w butach jest zwyczajnie wnoszeniem brudu do domu, choćby nie wiem jak dobrze się je wytarło...

no ale każdy uważa inaczej - moja teściowa np uważa właśnie że nie wypada zdejmować butów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

elfir calkowicie sie z Toba zgadzam gres wszystko imituje,drewno ,kamien ,marmur i nie rozumiem dlaczego przyczepili sie tylko do drewnopodobnych

kocham drewno ale ze wzgledow praktycznych przy trojce dzieci i zyciu w panstwie gdzie nikt butow nie zdejmuje nawet dzieci w przedszkolu ,nie poloze go w salonie bo mi szkoda czasu na czyszczenie a przede wszystkim zamartwianie sie czy aby go dobrze zabezpieczylam przed szkodnikami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teściowa widać uczona była zasad SV ;)

Bo zasadniczo wychodzi się z założenia, że obuwie jest częścią stroju, a poza tym nigdy nie wiadomo jak pachną nogi gościa :)

plus kwestia stroju ,nie wyobrazam sobie byc w wieczorowej sukni i kapciach

ps moje nogi ladniej sie prezentuja jednak w szpilkach i sukience chocby koktajlowej:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny wątek nam sie łądnie rozwinął

Reasumując szukam płytek drewnopodobnych na cały parter :-)-)-)-)-)

schody i piętro bedzie w drewnie :-)

 

Elfir czekam na realizacje u CIebie płytek Kale...szkoda ze nie są dłuższe, ale jestem ciekawa efektu. Stosunek ceny do jakosci super, wiec teraz tylko potrzebuje zobaczyć jak bedą wyglądaały na dużej powierzchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdejmowanie butów dla mnie to obowiązek osobiście... teraz mieszkam w bloku i nawet jak przychodzą inkasenci/od liczników na grzejniku itp to muszą zdjąć buty na wejściu, upominam za każdym razem i zdejmują - minę mają niezadowoloną ale mi to lotto... mam małe dzieci, które bawią się na dywanie i nikt mi w buciorach nie będzie tu właził :)

w domu też zamierzam osobiście bezbutowo, jakoś dla mnie chodzenie w butach jest zwyczajnie wnoszeniem brudu do domu, choćby nie wiem jak dobrze się je wytarło...

no ale każdy uważa inaczej - moja teściowa np uważa właśnie że nie wypada zdejmować butów

 

Podpisuję się :)

Pominę fakt, że nigdy nie zdarzyło mi się komuś kazać zdejmować, bo każdy sam zdejmuje od razu, m.in ze względu na małe dzieci pełzające czy tarzające się po podłodze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no w sukni to się zgodzę że kapcie niebardzo... ja jednak jestem z tych szaraków co w dresach :D i w sukni po domu nigdy by mi nikt nie chadzał więc bez butów może być :)

 

nie znoszę chodzić w butach po domu, nawet kapci nie używam, uwielbiam boso ;) Pół dnia w buciorach, gdy na zewnątrz -10... co za przeżycie ;)

Nie mówię o sytuacjach typu imieniny, święta, sylwester gdzie buty to faktycznie element stroju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elfir calkowicie sie z Toba zgadzam gres wszystko imituje,drewno ,kamien ,marmur i nie rozumiem dlaczego przyczepili sie tylko do drewnopodobnych

kocham drewno ale ze wzgledow praktycznych przy trojce dzieci i zyciu w panstwie gdzie nikt butow nie zdejmuje nawet dzieci w przedszkolu ,nie poloze go w salonie bo mi szkoda czasu na czyszczenie a przede wszystkim zamartwianie sie czy aby go dobrze zabezpieczylam przed szkodnikami

 

Nie wiem gdzie mieszkasz, no ale może to od regionu zależy. W moich "stronach" goście sami z siebie zdejmują buty... Dzieci w przedszkolu chodzą w kapciach, u moich dzieci i wszystkich dzieci koleżanek... u Was nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas nie. U nas to niegrzeczne kazać gościowi zdjąć buty.

A już dawanie używanych kapci to jest niehigieniczne

Gośc buty po prostu wyciera wchodząc do domu.

Wiadomo, że ma ma ufajdane błotem buty to zdejmie, ale kto idąc w gości ma aż takie brudne buty?

 

Ja mam takie po chodzeniu po gliniastej działce klienta i wówczas, faktycznie ściągam, bo nie jestem w stanie ich wytrzeć. Ale latem nawet bym nie wpadła na to, że ktoś może tego wymagać.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie mieszkasz, no ale może to od regionu zależy. W moich "stronach" goście sami z siebie zdejmują buty... Dzieci w przedszkolu chodzą w kapciach, u moich dzieci i wszystkich dzieci koleżanek... u Was nie?

 

ja poslalam mojego 2 latka do przedszkola to bylam w szoku ze nie potrzebuje on kapci nawet zima chodza w butach ,ja pamietajac swoja nauke i wielkie problemy jak w liceum zapomnialam kapci na zmiane to tu bylam totalnie zaskoczona ,na poczatku fajnie ale z biegiem czasu szkoda mi tych dzieciakow chodzacych caly dzien w butach zimowych ,no jest jeden plsu wszyscy staramy sie zakupic buciki super wygodne ,skorzane itd,dlatego w moim regionie chodzi sie wszedzie w butach ,nawet w szpitalach nicego od nas nie wymagaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja poslalam mojego 2 latka do przedszkola to bylam w szoku ze nie potrzebuje on kapci nawet zima chodza w butach ,ja pamietajac swoja nauke i wielkie problemy jak w liceum zapomnialam kapci na zmiane to tu bylam totalnie zaskoczona ,na poczatku fajnie ale z biegiem czasu szkoda mi tych dzieciakow chodzacych caly dzien w butach zimowych ,no jest jeden plsu wszyscy staramy sie zakupic buciki super wygodne ,skorzane itd,dlatego w moim regionie chodzi sie wszedzie w butach ,nawet w szpitalach nicego od nas nie wymagaja
sadząc po Twoim nicku to mieszkasz w tym dziwnym kraju płynącym czekoladą, gdzie im dziecko starsze tym więcej szoków się przeżywa:yes::eek::bash:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kori, właśnie wróciłam od znajomych, którzy na całym parterze mają ułożone płytki drewnopodobne Woodentic z Paradyża w kolorze beżowym oraz brązowym.

woodentic Paradyż.jpg

 

Jak dla mnie, to wyglądają jak panele podłogowe, tyle że z małą fugą (inni znajomi prawdziwe panele z "fugą" położyli u siebie, ale wyglądają o wiele gorzej niż płytki drewnopodobne).

 

Zrobiłam fotki, ale przy słabym oświetleniu + lampa, więc nie oddają w pełni koloru :(

woodentic beige1.jpg woodentic beige2.jpg woodentic brown.jpg

Edytowane przez moniss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sadząc po Twoim nicku to mieszkasz w tym dziwnym kraju płynącym czekoladą, gdzie im dziecko starsze tym więcej szoków się przeżywa:yes::eek::bash:

 

ono nie przezywa ,bo ono jest tak przyzwyczajone od malutkiego ,to ja urodzona i wychowana w Polsce -przezywam

Edytowane przez belgijska pralinka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja poslalam mojego 2 latka do przedszkola to bylam w szoku ze nie potrzebuje on kapci nawet zima chodza w butach ,ja pamietajac swoja nauke i wielkie problemy jak w liceum zapomnialam kapci na zmiane to tu bylam totalnie zaskoczona ,na poczatku fajnie ale z biegiem czasu szkoda mi tych dzieciakow chodzacych caly dzien w butach zimowych ,no jest jeden plsu wszyscy staramy sie zakupic buciki super wygodne ,skorzane itd,dlatego w moim regionie chodzi sie wszedzie w butach ,nawet w szpitalach nicego od nas nie wymagaja

 

to ja też jestem w szoku :)

wszędzie spotykam się jednak z opcją, że w przedszkolu noszą dzieciaki kapcie, pierwsza pozycja na liście wyprawkowej to kapcie z antypoślizgową podeszwą... w każdym klubiku w jakim byłam w W-wie wisi kartka z wielkim nadrukiem-ze względu na dzieci prosimy o zdjęcie obuwia, często są worki na buty jak w szpitalu (w naszym przedszkolu są takie dla rodziców :D ). Z tych samych względów nasi goście zawsze zdejmują u nas buty-bo w domu są małe dzieci, które pełzają, raczkują, tarzają się po podłodze. Nigdy mi się nie zdarzyło kogokolwiek poprosić o zdjęcie butów, bo sami to czynią. Nawet pediatra domowy wchodząc na wizytę zdejmuje (SAM z siebie) buty, a potem idzie umyć ręce :) Ale może tu ludzie jacyś dziwni są ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...