dicnar 29.09.2013 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Witam.Czy ktoś z was robił sobie może szklaną ścianę? jestem w trakcie remontu i chciałbym wpuścić więcej światła do łazienki przez wyburzenie ścianki działowej i zrobieniu zamiast niej czegoś ze szkła. Jednak nie jestem do końca przekonany czy chce mieć ścianę z luxferu wychodzącą na salon i zastanawiam się nad innym rozwiązaniem, zastosowanie np. jakiejś tafli ze szkła. Czy ktoś z was mógłby mi coś doradzić? Była by to powierzchnia około 2m na metr bo nie wyburzałbym ścianki całej tylko pewnie do połowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik bfc 29.09.2013 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Możesz zastosować szklaną taflę z folią pomiędzy szybami, a obydwie strony wykleić folią mrożoną, wszystko umieścić w jakiejś konstrukcji np. drewnianej lub zamówić gotowe przeszklenie nie otwierane w konstrukcji aluminiowej. Zastanowił bym się tylko nad kształtem może od podłogi do wysokości opaski drzwiowej i szerokie np. 1,5metra ale to już do twojej decyzji . Generalnie na pewno dobry pomysł łatwy do zrobienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.09.2013 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Można zrobić nadświetle nad drzwiami do łazienki. http://bi.gazeta.pl/im/1/4224/z4224781X,Jasno-i-przejrzyscie--Przeszklony-swietlik-efektownie.jpg Albo mleczne szkło zamiast ścianki:http://www.projektowanie-wnetrz.com/grafika/zdjecia/projekt_nowoczesnej_lazienki_szklana_sciana_dzialowa.jpg Wada ścianki ze szkła - nie tłumi dobrze dźwięków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 01.10.2013 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2013 co to znaczy dokładnie ścianka wychodząca na salon?pamiętaj, że każde szkło, nawet mleczne "zdradzi" sylwetkę osoby korzystającej z łazienki. jeśli mieszkasz sam i nie przyjmujesz w domu gości - luz, ale ogląd na kształt osoby siedzącej na kibelku niekoniecznie jest najlepszym pomysłem na widok z salonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.10.2013 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2013 W tej sytuacji świetlik pod sufitem rozwiązuje problem widoków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 02.10.2013 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2013 co to znaczy dokładnie ścianka wychodząca na salon? pamiętaj, że każde szkło, nawet mleczne "zdradzi" sylwetkę osoby korzystającej z łazienki. jeśli mieszkasz sam i nie przyjmujesz w domu gości - luz, ale ogląd na kształt osoby siedzącej na kibelku niekoniecznie jest najlepszym pomysłem na widok z salonu. Niekoniecznie. Kwestia przezierności i ustawienia światła oraz odległości newralgicznych urządzeń od takiego okna. Stosowałem zarówno matowe tafle jak i ozdobny fusing, nawet na szklanej kabinie prysznicowej wchodzącej w pokój. Niestety ...zupełnie nic nie widać, mimo sporego światła pod prysznicem i całkiem zgrabnej osoby korzystającej z niego. Nie chciała przycisnąć się do szklanej ściany. Znacznie gorszy jest wspomniany tu aspekt akustyczny. Pojedyncza szyba zniekształca co prawda dźwięki , ale płaska tafla czasem i wzmacnia je. Najtaniej pozbyć się efektu "oglądalności zarysów" poprzez zastosowanie szkła ornamentowego i matowego jednostronnie , jeśli ktoś ma opory przed takim szkłem w ścianie łazienki. Chociaż znam i takich dla których jakiekolwiek szklane wypełnienie ścian w łazience jest nie do przyjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 02.10.2013 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2013 a okej, tyś 2112wojtku specjalistą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dicnar 02.10.2013 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2013 (edytowane) Dzięki za pomysły, dokładnie nad czymś takim się zastanawiałem, czyli albo takie doświetlenie w górnej części ściany albo ścianka z mlecznego szkła. Kwestia hałasów i widoków drugorzędna bo rzadko kogoś przyjmuje mieszkam sam. Nawet zastanawiałem się czy w ogóle robić drzwi do łazienki . Mieszkanie jest bardzo małe z aneksem kuchennym i walczę o każdy centymetr. muszę sie zorientować ile kosztuje takie mleczne szkło, podejrzewam ze fortunę ale skoro mam tu mieszkać to chce żeby było wszystko było git. Swoją drogą pamiętam jak raz byłem u kolegi który nie miał drzwi do łazienki a mieszka w podobnej do mojej dziupli i zawsze jak ktoś wychodził za potrzebą - pogłaśnialiśmy telewizor Edytowane 2 Października 2013 przez dicnar błędy ortograficzne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 02.10.2013 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2013 (edytowane) Sam mam teraz taką ściankę do łazienki otwartą na część dzienną: http://rsplus.pl/projekty/wnetrza/tychy_mieszkanie/3.jpg Szkło dwuwarstwowe, oklejane, w ramie aluminiowej lub drewnianej faktycznie kosztowałoby fortunę. Moim zdaniem wystarczy szyba pojedyncza, hartowana. A osadzić ją można np w ceowniku aluminiowym lub nierdzewnym. Każdy dobry szklarz sobie z tym poradzi. Szkło też może być piaskowane (nie polecam - zostają ślady), ofoliowane (nie polecam - prędzej czy później się odklei, szczególnie w łazience) lub trawione (takie mam u siebie i szczerze polecam - ale nie dostań zawału przy pierwszym myciu: mokre robi się bardziej przejrzyste ) I tak jak pisze Wojtek -nawet mimo wielkich chęci ciężko sprawić, żeby było widać coś więcej niż tylko mglisty zarys - i to osoby będącej pół metra za szybą. Powodzenia Edytowane 2 Października 2013 przez robert skitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.