Katiusha 17.10.2013 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 (edytowane) pokrzepiające Zacznę od tego dlaczego nasze wejście jest od lewej strony, czyli w części sypialnej, a nie od prawego skrzydła, czyli koło kuchni (jak everybody): 1. kuchnia, spiżarnia i pralnia są od północnego-wschodu, a północ mamy po prawej stronie działki, czyli po przeciwnej od wjazdu i było za daleko po prostu. 2. cala bryła zasłaniała wejście z prawej, tym samym stawało się nieintuicyjne, a z racji zawodu z życiu bym się na to nie zgodziła 3. wszyscy jesteśmy gapami i kiedy już mamy buty na nogach wracamy po coś i to jest najczęściej do sypialni, garderoby i pokoju dziecięcego, po telefon, pasek, zabawkę, plecak (wejście koło sypialni = nie ganiamy w butach przez cały dom) 4. kiedy dzieci podrosną i będą zapraszać swoich znajomych, to absztyfikanci nie będą musieli w półzgięciu przemykać się przez salon bąkając coś niemrawo, będą miały intymne wejście (u mojej kuzynki to był mega komfort) 5. goście wejdą najpierw do salonu, a kuchnia będzie w tle 6. i mój koronny, po którym architekt złożył broń: babcia ma wejście od prawej, nie chcę, żeby moi goście oglądali jej wywieszoną pierzynę (to obszar babci, niech sobie robi co tam chce, ma swoje "nawyki" ) Po prawej zostaje wyjście tzw. tylne, czyli brudne, na wchodzenie w kaloszach z ogrodu, na wynoszenie prania, na wymykanie się gości nocą na dyskotekę itp. P.S. Pokój gościnny od zawsze miał być wspólny\przechodni, chciałam, żeby babcia mogła również z niego skorzystać (z dodatkowej komunikacji ostatecznie zrezygnowałam, babcia będzie to robić sporadycznie jednak). Edytowane 17 Października 2013 przez Katiusha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katiusha 17.10.2013 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Elfir, jak ci się uda w to wkomponować atrium, to Cię ozłocę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 17.10.2013 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 zawsze mnie zastanawiało jak ludzie mieszczą się do tak małych garderób!? Absztyfikantów dzieci będą wpuszczać oknem, żeby rodzice nie podsłuchiwali ze swojej sypialni, jak wchodza po nocy wkomponowanie oranżeri-atrium: http://images65.fotosik.pl/291/8c41d179ebe653c6.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katiusha 17.10.2013 22:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Błyskawiczna jesteś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katiusha 17.10.2013 22:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 zawsze mnie zastanawiało jak ludzie mieszczą się do tak małych garderób!? Pojęcia nie mam, teraz mam mniejszą i żadnych szaf ani piwnicy. Tak się spłukam na dom, że będę robić wyprzedaże garażowe, więc garderoba będzie pusta . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomekwa 18.10.2013 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 otwarta łazienka zaraz przy sypialni, gdy małżonkowie wstają o różnych porach (jedno biorąc prysznic budzi drugie) A może jest "gentlemen’s agreement" i korzystanie z łazienki tylko wieczorem i w nocy? MSPAN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 18.10.2013 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 Łazienka otwarta na sypianię lub bardzo blisko sąsiadująca to wygoda, fajnie wygląda. Ale to musi być przemyślana decyzja a nie "widziałam tak w katalogu i też chcę". Mam koleżankę, która sobie taki master bedroom zafundowała. Problem w tym, że ona ma bardzo lekki sen i mąż spłukujący wodę w ubikacji w nocy ją budzi. Ma chyba słabo wygłuszone ścianki i błąd, że drzwi do łazienki są 1 m od łóżka.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martahp 18.10.2013 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 (edytowane) Ja też nie mogłabym mieć łazienki otwartej na sypialnię. Natomiast moja siostra własnie sobie takie połączenie stworzyła. Wolnostojąca wanna bardzo blisko łóżka. Sama jestem ciekawa, jak to będzie funkcjonowało w praktyce. Jeśli chodzi o rzuty, bardzo podoba mi się umiejscowienie kuchni, nie od frontu, tylko blisko tarasu (no dobrze, drugiego tarasu, bo ten główny będzie z przodu;)). Sama takie rozwiązanie planuję. Natomiast nadal uważam, że będzie niezbędne większe pomieszczenie gospodarcze. Znasz wątek ''czego w urządzaniu ...'', wiec pewnie zwróciłaś uwagę, że często inwestorzy bardzo na brak takiego pomieszczenia narzekają. Ja tez takiego pomieszczenia nie mam zaplanowanego (projekt gotowy) i to jest największy zgryz...:bash:Najłatwiej je umieścić przy garażu, ale jak się nie chce garażu??? Dla mnie priorytetem jest doświetlony z trzech stron salon, a nie garaż. I nie planuję wielkiego ogrodu... Ale może u Ciebie można coś jeszcze dodać od prawej, ''brudnej'' strony? Edytowane 18 Października 2013 przez martahp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrmin 18.10.2013 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 Witam.No rzut trochę rozjaśnia sytuację .Co do słupów i podciągów między nimi popytaj swojego projektanta czy np. połączenie ich z domem w miejscach gdzie przebiegają wzdłuż ścian w nie których miejscach nie było by trafnym rozwiązaniem z powodu dodatkowej powierzchni zadaszenia lub uzyskania mniejszej ilości wolno stojących podciągów między słupami.Druga sprawa czy właśnie takie rozwiązanie które jest poprawia estetykę domu ale to ty musisz to ocenić.Najlepiej jak byś mogła narysować na kompie najlepiej w 3Dswój dom w wersji zaproponowanej przez projektanta i próbowała nanieść zmiany a potem konsultowała pomysły z architektem , są darmowe programy na internecie do takiej grafiki i jest to naprawdę pomocne w wielu sytuacjach.Co do łazienki w sypialni ja także jestem przeciwnikiem takiego rozwiązania .Pomieszczenie gospodarcze tu panuje jedna maksyma zawsze będzie za małe bo czym dłużej mieszkasz tym więcej jest do schowania . Problem garażu : jest tylu samo zwolenników tego rozwiązania jak i przeciwników. Większość ma go po raz pierwszy i często nie wie jak to jest mieć garaż i wysiąść z samochodu w ciepłym i suchym pomieszczeniu o wyciąganiu codziennych zakupów nie wspomnę ja to znam z autopsji i nigdy nie pozbawił bym się tej odrobiny luksusu jakim jest posiadanie pokoju dla auta.Oczywiście można postawić garaż osobno lub wiatę ale wierz mi to zupełnie nie to samo, to tak jakby lizać lizaka przez papierek.A koszt postawienia go osobno jest na pewno wyższy i nie wspomnę o wysokich podatkach za samochodowy raj.Pozdrawiam i życzę owocnej pracy.. ale się rozpisałem sory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katiusha 18.10.2013 22:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 Ja też nie mogłabym mieć łazienki otwartej na sypialnię. Ja też nie chciałam łazienki łączonej z sypialnią. Nawet w 1-szej wersji, gdy była jeszcze 3-cia łazienka dla dzieci, wejście do naszej miałam oddzielne. Mi z kolei jakoś kwestia odgłosów ubikacyjnych się nie wpisywała w klimat . Łazienki i toalety wolę trzymać na odległość i to najlepiej wygłuszoną . Jedyne na co się zaparłam w łazience, to wanna wolnostojąca na tle dużego okna (za oknem będą drzewa), taki obrazek od dawna wisiał mi w głowie. Co do pomieszczeń gospodarczych, faktycznie nie mam teraz rowerowni. Pralnia powinna mi wystarczyć w obecnym kształcie, kosiarka pójdzie do budki ogrodnika, na słoiki jest spiżarnia, ale z rowerami klops, jeśli nie dojrzeję do garażu (a trasy rowerowe wokół boskie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katiusha 18.10.2013 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 Co do słupów i podciągów między nimi popytaj swojego projektanta czy np. połączenie ich z domem w miejscach gdzie przebiegają wzdłuż ścian w nie których miejscach nie było by trafnym rozwiązaniem Nie złapałam, wywalić słupy? (wiemy już o kosztach, na bocznych bym się nie pakowała w długie belki, wolę od przodu coś pomyśleć), słupy dolicować do ścian, czy ściany przesunąć do slupów? Problem garażu : jest tylu samo zwolenników tego rozwiązania jak i przeciwników. Większość ma go po raz pierwszy i często nie wie jak to jest mieć garaż i wysiąść z samochodu w ciepłym i suchym pomieszczeniu o wyciąganiu codziennych zakupów nie wspomnę ja to znam z autopsji i nigdy nie pozbawił bym się tej odrobiny luksusu jakim jest posiadanie pokoju dla auta.Oczywiście można postawić garaż osobno lub wiatę ale wierz mi to zupełnie nie to samo, to tak jakby lizać lizaka przez papierek. Oj, zakotłowaliście mi z tym garażem (ja to wiem, mam teraz podziemny, chociaż i tak parkuję na chodniku:), ale jak leje... ). Wrzucenie go do bryły teraz, to niestety rozpoczęcie rysowania od początku . To mi daje poziom stresu decyzyjnego p.t. składam teraz papiery o PNB, albo przesuwam całość o pół roku . Oznacza to również, że nie utrzymam się w 200m2, dołożę dodatkowo wielkie podcienia i pewnie atrium i wyjdzie mi taka kwota, że nie udźwignę. I pewnie obetnę: najpierw atrium, później podcienia, później garaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cormac 19.10.2013 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2013 Witam się i ja. Fajna , fajna bryła. Wpadłam tutaj za piotrmin I zgadzam się z nim całkowicie w sprawie garażu. Teraz sama go nie mam,w domu od razu żadaliśmy dwustanowiskowego. No ale, wkomponować garaż w budynek to już całkiem inna bajka , żeby dalej wyglądało wow i nie zabijało ceną. Sama się martwię, za małą powierzchnią gospodarczą u nas, chyba za bardzo ulegliśmy architektowi, ale czas nas gonił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrmin 19.10.2013 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2013 Słupy niech pozostaną w swoim miejscu jedynie spowodował bym by powstało takie zadaszenie ,które łączy dom i podciągi między nimi tak na szybko dla zobrazowania tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katiusha 19.10.2013 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2013 Masz rację, absolutną. To jest to, co zachwycało mnie w Twojej bryle. Ja wcześniej już uzgadniałam z architektem, że zadaszenie obejmie wejście nasze i wejście babci, ale dlaczego nie pomyślałam, żeby to zrobić po całości... Co więcej, byłam przekonana, ze nad tarasem do północy jest zadaszenie, teraz widzę, że się zasugerowałam z wizualek. Nie wiem też ile zadaszyć tarasu w środku atrium, żeby nie było za ciemno. No i to, co ciągle mi siedzi w głowie, a z czego jakiś czas temu zrezygnowałam, czyli rama od przodu. Nie umiałam tego narysować, wczoraj znalazłam zdjęcie, które dokładnie ma ten kształt,o którym myślałam, czyli rama domykająca oba skrzydła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katiusha 19.10.2013 09:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2013 W nocy dzisiaj próbowałam narysować garaż wolnostojący i połączyć podcieniem z którymś już obecnym, wychodzą z tego killometry, chyba nie ten kierunek.Zdaje się, że bez rozpoczynania od początku tego nie ugryzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katiusha 19.10.2013 10:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2013 Jest rozwiązanie , garaż podziemny . Zna ktoś koszty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 19.10.2013 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2013 Pisałaś, że działka jest na skarpie. Nie da się zrobić garażu, który byłby blisko ulicy, wgryziony w skarpę, np. z zielonym dachem, żeby nie dominował nad otoczeniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lullaby 19.10.2013 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2013 Kiedyś wydawało mi się, że wszechobecna rama jest super. W ciągu roku zrozumiałam, że siła tkwi w prostocie. No i w końcu nie każda bryła musi być taka sama Myślę, że wkomponowanie garażu bez szkody dla kształtu tego cudnego domu, powinno leżeć po stronie architekta Poproś go o przygotowanie kilku koncepcji, pomożemy wybrać najlepszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katiusha 19.10.2013 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2013 Pisałaś, że działka jest na skarpie. Nie da się zrobić garażu, który byłby blisko ulicy, wgryziony w skarpę, np. z zielonym dachem, żeby nie dominował nad otoczeniem? Właśnie ta skarpa może dawać takie możliwości, na początku pomysł wydawał mi się szalony, ale teraz zaczynam do niego dojrzewać. Guglam i guglam i kosztów takie procederu nie wynalazłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 19.10.2013 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2013 Koszty powinny być relatywnie niewielkie, w porównaniu do wpakowania garażu w bryłę domu, szczególnie jeśli za moment chcesz składać PnB. Nie wiem jak stroma jest ta skarpa, ale jeśli nie trzeba jej będzie to tego specjalnie umacniać, to nie powinno generować strasznych kosztów. W dodatku garaż możesz wybudować w zasadzie kiedy będziesz chciała (nie licząc pozwoleń). Parkowanie prosto z ulicy pozwolili uniknąć odśnieżania. W kwestii podjazdu do domu masz wówczas również większą przestrzeń do wykorzystania jako ogród. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.