Maady 19.10.2013 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2013 Witam, bardzo proszę o pomoc w zaaranżowaniu małej kuchni w bloku z wielkiej płyty. Myślę nad projektem już któryś dzień pod rząd i nie jestem w stanie wymyślić kolejności sprzętów kuchennych tak, aby to wszystko miało ręce i nogi. Wymiary kuchni szerokość 2,09m, długość 2,89m. Planuję zmieścić tam lodówkę wolnostojącą min. 180cm wysokości, piekarnik do zabudowy, zmywarkę do zabudowy 60cm, płytę gazową i najlepiej dwukomorowy zlew. Zlew w narożniku i pod oknem niestety nie wchodzi w grę. Dobrze by było gdyby również zmieścił się tam maleńki stolik dla 2 osób. Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kinka 20.10.2013 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2013 Po co ci zlew dwukomorowy jak chcesz zmywarkę 60cm.Układ tylko w "L", a na trzeciej blacik.http://img189.imageshack.us/img189/6169/4a0i.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 20.10.2013 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2013 (edytowane) Wymiary kuchni szerokość 2,09m, długość 2,89m. Planuję zmieścić tam lodówkę wolnostojącą min. 180cm wysokości, piekarnik do zabudowy, zmywarkę do zabudowy 60cm, płytę gazową i najlepiej dwukomorowy zlew. Zlew w narożniku i pod oknem niestety nie wchodzi w grę. Dobrze by było gdyby również zmieścił się tam maleńki stolik dla 2 osób. Może jeszcze spiżarnię? Bądź realistką, dobrze? Przy kuchni o szerokości 2,09 m nie zrobisz układu dwurzędowego, bez przesuwania ściany. Policz 2,09-0,6 m - przejście min 100 cm = zostaje 40 cm. Innymi słowy zlew, zmywarkę, lodówkę, piekarnik w słupku i płytę musiałabyś zmieścić na 2,9 mb. Dwa słupki (lodówka i piekarnik) zajmują 1,2 m. Czyli zostanie 1,7 m na blaty robocze, z czego 60 cm płyta gazowa, 80 cm zlew dwukomorowy. Zostaje ci 30 cm na zmywarkę. W przypadku zwykłego piekarnika, nie w słupku, masz dodatkowe 60 cm na zmywarkę. Przy rezygnacji ze zlewu dwukomorowego możesz dac szafkę 60 cm - kolejne 20 cm. I wówczas, jak rysowała kinka, ale bez zawijasa pod oknem - kuchnia: 2,89 m - 0,6 lodówka - 0,4 cm szafka - 0,6 płyta z piekarnikiem - 0,6 zmywarka - 0,6 zlew - blenda 9 cm. Blat roboczy między zlewem a płytą ma tylko 60 cm. A po przeciwnej stronie płytkia szafka o gł 40 cm i długości max 80 cm + składany stolik + taborety. Edytowane 20 Października 2013 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 20.10.2013 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2013 To pomieszczenie wielkości mojej łazienki Słuchaj Elfir, bo dobrze mówi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 20.10.2013 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2013 Korzystając z rysunku Kinki zmodyfikowałam odrobinę propozycję. Obawiam się, że piekarnik w wysokiej zabudowie jest mało realny, bo nie będziesz miała miejsca na blat roboczy.Jeśli możesz przeznaczyć na kuchnię trochę dodatkowej kasy, proponuję zlew pod oknem, z chowaną baterią (żebyś mogła otwierać okno, chyba że okno masz wystarczająco wysoko). Miałabyś więcej blatu pomiędzy kuchenką a zlewem. Szerokość blatu pod oknem 70 cm. Spodziewam się, że na ścianie pod oknem masz gdzieś grzejnik - trzeba by się zastanowić, czy go przenieść, zabudować, czy usunąć. Co do stołu, to tylko składany i malutki, Elfir naprawdę dobrze radzi. http://img46.imageshack.us/img46/6352/kzme.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kinka 20.10.2013 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2013 (edytowane) Maddy pisała że zlew w narożniku i pod oknem nie wchodzi w grę...............tylko dlaczego http://www.freesmileys.org/smileys/smiley-basic/huh.gif może jeszcze takhttp://img823.imageshack.us/img823/3043/ruot.jpg Edytowane 20 Października 2013 przez kinka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 20.10.2013 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2013 Maddy pisała że zlew w narożniku i pod oknem nie wchodzi w grę...............tylko dlaczego http://www.freesmileys.org/smileys/smiley-basic/huh.gif może jeszcze tak http://img823.imageshack.us/img823/3043/ruot.jpg Pewnie z powodu grzejnika..? Czy to jest kuchnia w "Leningradzie"? Tam są takie wymiary;) Jeśli tak, to spokojnie można zrobić zlew pod oknem, tylko blat musi być szerszyi najcześciej trzeba przenieść albo usunąć grzejnik.. Tylko że to są koszty.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maady 20.10.2013 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2013 Bardzo wszystkim dziękuję za porady. Zlewozmywak w narożniku nie wchodzi w grę, bo miałam w poprzednim mieszkaniu taki i był dla mnie niewygodny. Zlewozmywak pod oknem odrzucałam, bo sądziłam, że będzie kolizja z otwieraniem okna (nie słyszałam wcześniej o chowanych bateriach), plus do pionu jest dość daleko, plus właśnie ten nieszczęsny kaloryfer. Spółdzielnia nie zgadza się na jego całkowite zlikwidowanie, ani też nie zgodzi się na jego przesunięcie (na początku grudnia zaczynam remont, a w sezonie grzewczym nie spuszczą wody w wysokim bloku:( ), także pewnie będzie musiał zostać tam gdzie jest, schowany w środku szafki. Dodatkowym problemem jest konieczność zostawienia rewizji przy pionie od wody. Znajduje się tam licznik i raz do roku jest kontrola odczytów. Najwyżej raz do roku będę jakoś wysuwać lodówkę, bo chyba tam jest najbardziej odpowiednie miejsce żeby ją postawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 20.10.2013 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2013 Bardzo wszystkim dziękuję za porady. Zlewozmywak w narożniku nie wchodzi w grę, bo miałam w poprzednim mieszkaniu taki i był dla mnie niewygodny. Zlewozmywak pod oknem odrzucałam, bo sądziłam, że będzie kolizja z otwieraniem okna (nie słyszałam wcześniej o chowanych bateriach), plus do pionu jest dość daleko, plus właśnie ten nieszczęsny kaloryfer. Spółdzielnia nie zgadza się na jego całkowite zlikwidowanie, ani też nie zgodzi się na jego przesunięcie (na początku grudnia zaczynam remont, a w sezonie grzewczym nie spuszczą wody w wysokim bloku:( ), także pewnie będzie musiał zostać tam gdzie jest, schowany w środku szafki. Dodatkowym problemem jest konieczność zostawienia rewizji przy pionie od wody. Znajduje się tam licznik i raz do roku jest kontrola odczytów. Najwyżej raz do roku będę jakoś wysuwać lodówkę, bo chyba tam jest najbardziej odpowiednie miejsce żeby ją postawić. Maady - może zadzwoń do firmy, która zajmuje się montażem grzejników - są sposoby na manipulowanie w tym temacie bez spuszczania wody w całym pionie - przychodzi spec - zamraża rurki, przesuwa i wszyscy sązadowoleni. Sama korzystałam;) Co do rewizji, to lodówki mają kółka, zostaw sobie tylko 5 cm zapasu po lewej stronie, żeby trudno się nie wsuwała.Można też pod lodówką zamontować jakby rolki,będzie łatwiej wyjeźdżać. Zapewniam Cię, że wiele ludzi ma lodówkę w ty miejscu i dają radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 20.10.2013 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2013 A może po prostu ustawić meble patrząc od okna - czyli przy pionie wypadnie zlew a przy oknie lodówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian.Tomczyk 26.10.2013 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2013 Ja na jednej ścianie mam ciąg mebli, a lodówka stoi obok, we wnęce. U Ciebie chyba faktycznie najlepiej, by lodówka stała przy oknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elektryk84 05.02.2014 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 Witam, Mam podobny problem i jeszcze mniejszą kuchnię 4 m2. Chciałbym ją odnowić tanim kosztem. W starym układzie nie było nawet miejsca (porządnego blatu) do robienia kanapek lub przyrządzania potraw. W kuchni chciałbym ustawić podstawowe rzeczy: kuchenkę gazową, zlew i lodówkę oraz meble kuchenne. Głowiłem się pół dnia i nie wymyśliłem sensownego rozwiązania dla tego PRL'owskiego wymysłu, proszę Was o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 05.02.2014 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 (edytowane) jeśli lodówka, kuchenka i zlew to juz meble sie nie zmieszczą ta twoja kuchnia to jak sudoku....jak jednowstawisz, to drugie się nie zmieści no więc postawiłam na wygodę gotowania i blaty, miejsca na gary niewiele, ale jeśli np. lodówka będzie niższa, to nad nia jakaś szafka. układ wydaję się skomplikowany, ale to jedyny, który wymysliłam pamiętając, że ma byc tanio, czyli bez przekładania instalacji. wzdłuz ściany z oknem węższy blat na zamówienie, taki ok. 40 cm (pewnie jest tam parapet, który poszerzy ten blacik). w ogóle zrobiłabym całość z blatów dociętych na zamówienie, do zakupu tylko szafka pod zlew i ewentualnia narożna wąska zaokrąglona szafka na naczynia po lewej stronie zlewu (na tych szafkach opierałby sie blat). Blacik pod oknem mógłby być bez szafek, wtedy stanowiłby również stół śniadaniowy. http://i1.fmix.pl/fmi774/48031e480020861a52f2817c/zdjecie.jpg Edytowane 5 Lutego 2014 przez Zielony ogród Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elektryk84 06.02.2014 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 Super pomysł z tymi blatami, a ja szukałem mebli kuchennych i nic mi tam nie pasowało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 06.02.2014 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 (edytowane) miałam kiedyś tak w kuchni w bloku - ponieważ miałam tyko trzy szafki i brak pieniędzy na nowe meble, to dokupiłam tylko blaty na wymiar, oparłam je na rozstawionych szafkach lub postawionych na "sztorc" kawałkach płyt, a puste miejsca uzupełniłam koszami na kółkach, potem w jedną z "dziur" wstawiłam zmywarkę. najważniejsze w kuchni są blaty. możesz kupić tanio końcówki niewymiarowe w jakimś markecie. Edytowane 6 Lutego 2014 przez Zielony ogród Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enedue 06.02.2014 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 (edytowane) Jakby się dało przesunąć drzwi w lewo, to miałbyś miejsce po prawej przy zlewie na płytkie półki. Dużo się na nich mieści i są wygodniejsze niż głębokie. No ale nie wiem, na ile blok jest "pancerny" . Mam na myśli naprawdę płytkie półki, takie na szerokość jednej butelki wody mineralnej Żywca na przykład. Albo mleka w kartonie. Można też zamiast normalnej lodówki wysokiej, wziąć taką małą, podblatową. Używaliśmy takiej w Holandii, czteroosobowa rodzina i było ok. One są baaardzo pakowne. I masz wtedy dodatkowe miejsce wolne. I do pracy i na jakąś szafkę wyżej. Edytowane 6 Lutego 2014 przez enedue Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kinka 08.02.2014 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 (edytowane) Taki 40cm blacik fajny na szybkie śniadanie,ale kuchnia jest tak mała że jest to zbędne do tego ja sobie nie wyobrażam na takim blacie 80x40cm przygotowywać potrawy.Jeśli nie będzie szafek to gdzie się pochowa wszystkie garnki,szklanki itp.Ja bym przede wszystkim powiększyła wejście do kuchni max do blatu po lewej żeby nie wyglądała tak "kiszkowato" bo powierzchnia kuchni po odjęciu blatów to 120x130cm. Może tak:http://imageshack.com/a/img835/6817/45f7.jpg Edytowane 8 Lutego 2014 przez kinka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leerkoo 06.10.2014 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Witam, Mam podobny problem i jeszcze mniejszą kuchnię 4 m2. Chciałbym ją odnowić tanim kosztem. W starym układzie nie było nawet miejsca (porządnego blatu) do robienia kanapek lub przyrządzania potraw. W kuchni chciałbym ustawić podstawowe rzeczy: kuchenkę gazową, zlew i lodówkę oraz meble kuchenne. Głowiłem się pół dnia i nie wymyśliłem sensownego rozwiązania dla tego PRL'owskiego wymysłu, proszę Was o pomoc. Myslalam ze mieszkasz w Szcecinie przy 9 maja ;p Mam taki sam szalony metraz kuchni... 4,2m2. Taka sama wneka... tylko w innym miejscu mam wejscie. Nie mam okna, a dziure na pokoj. Czy i ja moge prosic o porade? Mam lodowke o wymiarach 60x64, kuchenka 50x60. Chce wstawic zmywarke 45, reszta jak się zmieści. Zależy mi na blatach roboczych i w miare przestrzeni w tej kuchni, jesli w ogole to mozliwe. Nie musze miec wszsytkich scian zawalonych szafkami. Planuje te kuchnie juz od roku i za kazdym razem cos nie pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.