Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy zmieszcze sie w 350tys ??


shield22

Recommended Posts

Ja ze swojej strony mogę napisać, że wychodzi więcej niż taniej. Jakbym nie liczył zawsze jakaś niespodzianka wpadnie, tu zaoszczędzę, a za rogiem już kilka tys czeka na wydanie.

Buduję C114a z modyfikacjami, parterowy, z poddaszem nieużytkowym, na wiązarach, dachówka cementowa, podgłogówka i WM.

Wiązary to 30 tys., pokrycie z łatami wyjdzie 20 tys. plus robocizna. Robocizna za SSO 50 tys. Materiały sam nie wiem, jeszcze nie sumowałem... okna koło 10 tys (ale plastiki 3 szybowe i część to fixy), drzwi metalowe koło 3 tys, brama (?) zanim stanie SSO 200 pęknie na pewno. Czyli wychodzi ponad 1 tys. za m2 SSO. Stan deweloperski, z ociepleniem (18 ściany, 20 strop) to kolejne 200 tys.

Ale z miłych (sic!) niespodzianek przyłącze wod-kan 10 tys ! (słyszałem też 15), gaz jeszcze nie wiem. Prąd tymczasowo 2,5 tys.

 

Zasada jest taka, że trzeba mieć więcej niż się planuje, chyba, że ktoś nie chce się wprowadzać szybko, wtedy jak braknie (a na pewno braknie) to poczekasz roku lub dwa zanim się wprowadzisz. Dodatkowo, dla tych myślących o szybkiej przeprowadzce, koniecznie w kosztorys trzeba wziąć prace ziemne i ogrodzenie, nie mówię o wykańczaniu ogrodu, ale mieszkanie na nieogrodzonej działce przypominającej plac budowy? No way... chociaż kostka przed domem.

 

Nie zapominajmy o projekcie, geodecie, pozwoleniach, itp. itd. o benzynie wydawanej na dojazdy nie wspomnę...

 

Aha i jeszcze mała uwaga, budując pierwszy dom mam nieodparte wrażenie, że każdy mnie czesze jak chce, za 2. razem pewnie już byłbym mądrzejszy ;) to też trzeba sobie wkalkulować, brak doświadczenia=koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bo niektórzy chcą mieć szczelnie i ciepło w domu.
Wyczułem nutkę ironi;). Ten sam efekt osiągnąłem uszczelniając maksymalnie sufit czyli pasy folii klejone ze sobą taśmą, brzegi przyklejone elegancko, dedykowanym klejem do wieńca, wszystkie przewody i skrzynki anemostatów również uszczelnione itd.. Pierwszy etap czyli szczenie został osiągnięty do tego 47cm wełny między wiązary w sufit i mamy ciepło. Tak to widzę, jest szczelnie i ciepło:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz zacznie się debata pt. wyższość stropu betonowego nad drewnianym (bądź odwrotnie). Yeah!! :D
Nawet nie miałem zamiaru wkładać kija w mrowisko bo zrobi się nam 30 stron przepychanek i różniastych teorii :D.Spoczko:yes: W przypadku poddasza nieużytkowego i wiązarów, mamy sporo miejsca na ocieplenie. Strop monolityczny z poddaszem na razie nieużytkowym wymaga już więcej uwagi i dobrego ocieplenia szczególnie w okolicach wieńców i ścianek kolankowych. Można w tych miejscach nabawić się ładniusich mostków cieplnych. Dając wełnę w strop starałem się jak nigdy (a zdarza mi się nie starać:D) nie produkować szczelin między poszczególnymi płytami, dodatkowo dołożyłem 7cm wełny między profile sufitowe co jak myślę jeszcze ograniczyło ewentualne niedokładności. Jakieś tam ciepełko zawsze będzie uciekało, nie jestem w stanie wyczarować przegrody z zerową przenikalnością cieplną. Najważniejszą sprawą jest moim zdaniem zachowanie maksymalnej szczelności, migrujące powietrze zabiera spore ilości ciepła, stojące izoluje i na tym się mooocno skupiłem:D. Nie stać nas na oszczędzanie na ociepleniach, jak ma być tanio w przyszłości, musi być drożej podczas budowy. Czy aż tak drogo? Eee, nie ma tragedii:p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocieplenie stropu to moje oczko w głowie
Tak być powinno, nie widzę argumentów za oszczędnościami na etapie ocieplania szczególnie stropu. Czy tak jak u Ciebie folia alu czy paroszczelna czy membrana dachowa wymagają szczelnego sklejenia co w nosie mają budowlańcy. Wszędzie mamy ładne szczeliny i z warstwy paroszczelnej robi się nam paroprzepuszczalna:). Czym tu szczeność zrobić, pytami gk?

Fajny wątek się urodził, oliwkawawa urealniła marzenia o domu o zakładanej powierzchni użytkowej. Kosztorysy pracowni, tak jak ktoś napisał, są zazwyczaj optymistyczne lub bardzo optymistyczne. Urealnienie ich sprowadza się do potężnego nakładu pracy własnej. Rozpiętość cenowa materiaów do wykończeniówki jest ogromna i tu można ładnie popłynąć z kasą, a nie sądzę, że inwestor będzie parł w wykładzinę PCV i panele za 15zł :). Nie ma lekko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jest bardziej wytrzymały, cieplejszy, mniej akustyczny?

Zawsze myślałam, ze za ciepło odpowiada ocieplenie a nie konstrukcja :)

Akustyka - ma znaczenie tylko, jak ma być użytkowe poddasze, a to parterówka.

Wytrzymałośc - tu faktycznie betonowy jest wytrzymalszy, tylko co ma wytrzymywac, jak nikt górą nie chodzi.

 

Ja się nie czepiam, że ktoś chciał terivę, tylko, że dlaczego tak projekuje tanie, małe domki parterowe, które z zasady powinny mieć słabsze fundamenty i ściany nośne niż piętowce czy z poddaszem? Przecież to podnoszenie kosztów budowy o dodatkowy beton i zbrojenia.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akustyka - ma znaczenie tylko, jak ma być użytkowe poddasze, a to parterówka.
Beton sam w sobie nie jest materiałem super dźwiękochłonnym. Mieszkając w bloku z wielkiej płyty słyszałem nieźle jak sąsiadka z dołu słuchała codziennie, popołudniu Radia Maryja :D Terriva też akustyką nie grzeszy. Zamieniłem u siebie w dwóch pokojach przewody, wystarczyło podnieść wełnę, znaleźć je i zamienić miejscami. Na regipsie została tylko 7cm wełny Rockton. Przez tą warstwę nie byłem w stanie usłyszeć drącego się kumpla, który naprowadzał mnie na przewody. Musieliśmy rozmawiać przez komórki. Przy całkowitej grubości panuje absolutna cisza nawet podczas ulewnego deszczu. Mam blachodachówkę. Edytowane przez artix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ja buduje dom o pow. zabudowy 174 m2, pow. uzytkowa z poddaszem to ponad 230 m2. w tej chwili mam wykonany stan surowy zamkniety+instalcje: wodna, kanalizacyjna, co, posadzki maszynowe, tynki maszynowe, kupione schody na poddasze. Koszt materiałów + robocizna (inna firma na kazdy etap) to dotychczas 160 tys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem trochę zdziwiony...

Mamy w tej chwili stan surowy otwarty, choć z zapłaconymi oknami i zaliczką na drzwi wejściowe i bramę garażową. W tej chwili jest 167 tys.

Budynek 120 m2 pow. zabudowy, prostokąt, dach dwuspadowy.

Główne punkty to:

- fundament z robocizną ~41 tys. ( w tym betonowy taras),

- ściany zewn. thermomur TH-300 + wewn. poroterm 11,5 własnymi siłami ~36 tys.

- konstrukcja stropu i dachu - wiązary systemu Mitek ~22 tys.

- pokrycie dachu (pełne płycenie MFP, membrana, dachówka ceramiczna Roben, okna połaciowe 5 szt., 2 kominy systemowe) z robocizną ~40 tys.

 

Wszystko zależy od ilości środków i determinacji. My akurat mamy pierwszego mało, a drugiego dużo :)

Na początek polecam zrobić sobie w excelu tabelę i sumować poszczególne planowane pozycje (ceny są łatwe do znalezienia w internecie i składach budowlanych. Można też prosić firmy o orientacyjne wyceny poszczególnych robót. Jak kwota z planowanych wydatków zbliży się niebezpiecznie do posiadanych środków, to zaczniecie wywalać zbędne pozycje i szukać innych, tańszych rozwiązań. Dobrze jest też zatrudnić rozsądnego kier. budowy tzn. niezafiksowanego na jednej technologii. Może dużo doradzić i pomóc znaleźć spore oszczędności. Dziś zdecydowana większość buduje w jednej technologii (poroterm, stropy betonowe, 20 cm ocieplenia, cieśle na dachu itd). To na prawdę nie jest jedyna droga.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Jestem trochę zdziwiony...

Wszystko zależy od ilości środków i determinacji. My akurat mamy pierwszego mało, a drugiego dużo :)

Pozdrawiam

 

Ja też jestem zdziwiony ;)

W Twoim drugim zdaniu chyba się pomyliłeś bo widząc w jakich technologiach budujesz,zdanie powinno brzmieć "mamy dużo środków a mało determinacji" :)

 

Mój o 2m2 mniejszy dom w SSO wyszedł 127tys.zł a SSZ bodajże 145tys.zł i to wliczając w to kosztowne zabezpieczenia na szkody górnicze i brak konieczności izlowania pod wylewkę w dalszym etapie budowy.

 

Teraz to ja się pomyliłem,ja mam pow.zabudowy 180m2 a Ty 120m2 a użytkowej mam 118m2 a nie wiem ile Ty masz i nie doczytałem,że kosztowo masz już SSZ,zatem odwołuję pierwsze dwa zdania :)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja buduje dom o pow. zabudowy 174 m2, pow. uzytkowa z poddaszem to ponad 230 m2. w tej chwili mam wykonany stan surowy zamkniety+instalcje: wodna, kanalizacyjna, co, posadzki maszynowe, tynki maszynowe, kupione schody na poddasze. Koszt materiałów + robocizna (inna firma na kazdy etap) to dotychczas 160 tys

 

nie wiem z jakich materiałów budujesz, ale tak czy siak dla mnie średnio wiarygodne to, chyba że budowałbyś sam, ale napisałeś że robiły firmy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy podają swoje koszty, ale nie wiem, czy poza tytułem wątku spojrzeli na preferowane przez założyciela projekty.

350k to całkiem fajny budżet na dom, nawet w sytuacji gdy nie ma możliwości włożenia własnej robocizny, ale kluczową sprawą jest wielkość i kształt domu oraz dobór technologii.

Waldek K dom z awatarka? A ile metrów podłóg?

 

jurken - to co opisujesz to praktycznie stan deweloperski, a wychodzi mniej niż 700 złotych za m2. Na wiarę nie przyjmę takiej kwoty. Gdzie dziennik budowy? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...