Jaka płeć rządzi?

[mieczotronix]

Napiszcie, kto u was jest spiritus movens budowy, tzn. kto się bardziej udziela i zarządza, częściej zagląda na to forum (podczas gdy druga połowa tego nie robi).

Wydaje mi się, jak czytam posty na forum, że większość budów ciągną babki. Ale może mi się tak tylko wydaje, a babki więcej o tym pytlują i postują, a czarną robotę odwalają maczowie.

[thalex]

Opcja druga a babka nawet na forum nie zajrzy (na budowe niekiedy zajrzy)

[mieczotronix]

a babka nawet na forum nie zajrzy

No jak to? Macha tu tym ręcznikiem (jakiś tik nerwowy) już prawie 3 miesiące!

 

To nie twoja?

[Benicio]

Hello

 

U mnie opcja 2, czasami przechodząca w 3, a w skrajnych przypadkach w 1 .

 

Pozdrowienia B.

[Kingaa]

U nas opcja 3, wahająca się w kierunku 1 lub 2 - w zależności od tematu i od tego kto ma akurat więcej czasu... Chociaż na forum udzielam się ja - czyli kobieta

[czupurek]

u mnie przeważa 1, z rzadką skłonnością do 3 i tak jest lepiej dla wszystkich

[anna99]

W związku z tym, że jestem bez pracy - wprowadziłam babskie rządy. To ja się targuję, umawiam ekipy i jak trzeba to robię awantury. Czasami jak mąż pracuje mniej niż 12 godzin zaczynamy wespół zespół - co wychodzi nam - bokiem. Na forum to ja siedzę (dłuuuuuuuuugo!), mąż chyba nie zna nawet adresu strony internetowej. I dobrze!!!

[joanka77]

U nas odpowiedź nr 3 Na szczęscie najczęsciej sie zgadzamy i mamy podobne spojrzenie na budowe i na świat ogólnie, więc jest ok. Byle tak zostało do końca i budowy i w ogóle

 

 

Ale na forum to siedzę tylko JA, a mężowi tylko zdaje sprawozdanie z najbardziej intersujących tematów.

[filips]

Ciao

 

Zdecydowanie brakuje mi tutaj jednej opcji pod haslem : facet rzadzi i robi to co chce babka

 

Mysle ze w znakomitej wiekszosci tak sie to odbywa (i cale szczescie)

[Ivonesca]

u nas opcja raczej 3 no może czesem 1 . na forum tylko ja

podoba mi się to co napisał powyżej filips - dyplomata

[Anna Wiśniewska]

U nas tak jak u Filipsa

Na forum ja, mąż poczytuje- zwłaszcza to, co mu podsunę- np. pisuary

[zosiek]

WEWSPÓŁ ZESPÓŁ, ale wara jakby się jakiś zakup odbył beze mnie. Wszelkie formalności to też moja działka. Wprowadzanie nowości to też moja działka (czasami muszę się sporo nakombinować, żeby męża do nich przekonać). No i muszę wiedzieć dla czego coś robimy w taki sposób a nie inny. No i na budowie pracujemy razem, bo mój mąż powiedział, że jakby miał sam wszystko robić, to wcale by nie budował. A na forum to tylko ja zaglądam, tematy nas dotyczące drukuję i podsuwam mężowi pod nos. Nawet zaczął zaglądać do "Muratora".

Zosia

[Gierga]

Wesspół zespół

Chociaż nie ukrywam, że ja mam ostatnie słowo do powiedzenia.

[chmurka]

U mnie przeważa opcja 3, ze skłonnoscią do 1.

Niestety to ja muszę podejmować ostateczne decyzje, chociaz bardzo

tego nie lubię!!!

Na Forum....tylko ja wiedza o budowaniu.....też tylko ja...r.żeński, chociaż oboje ...humaniści.

Mąz wyznaje zasadę,że fachowiec wie jak ma robić i nie wypada nawet wypytywać. Chociaż od czasu powaznych błędów "fachowców", coraz częściej chce wiedzieć "jak to powinno być, żeby było najlepiej". Ale rozmawiac z nimi muszę ja.... jestem w tym lepsza, może dlatego,że tylko ja czytam Forum!

[kwiatkor]

U mnie opcja 2, choć z każdym dniem (czytaj - coraz bliżej wykończeniówki) wpływy zony rosną

[thalex]

a babka nawet na forum nie zajrzy

No jak to? Macha tu tym ręcznikiem (jakiś tik nerwowy) już prawie 3 miesiące!

 

To nie twoja?

To też moja.

Ale ona nie macha tylko tańczy. Taniec może nieskomplikowany w rodzaju 1 na 1.

A jak już wolisz, że macha to bym powiedział, że raczej ręką macha chyba, że nie patrzymy pod tym samym kątem.

[Józia S.]

JA RZĄDZĘ!!!

 

Przynajmniej raz dał mi się mężuś wykazać

Jak stwierdził: "organizacyjnie jestem lepsza".

[Batonik]

Generalnie ciagle ma wrazenie, ze ja musze podejmowac wszystkie decyzje (ja czyli babka ) ale szczerze mowiac wolalabym, zeby moj maz tez sie troszke zainteresowal, ale on jakos nie bardzo, wkurz mnie to i czasem nawet sie klocimy o to.

 

wybralam 1

[Anika]

ustalam, ustawiam, kombinuję, dopytuję - ja. Ale Pan Mąż ma ostatnie zdanie - jak to w małżeństwie - "Masz rację, kochanie"

[nowaczka]

Anika- to podobnie jak u nas.