Ubytki w zaprawie

[marekm7]

Witam,

 

czy tak zbudowana ściana jest prawidłowa? - chodzi mi o braki w zaprawie

a jeśli nie jest prawidłowa, to czy brak zaprawy na całym pustaku grozi jakimiś konsekwencjami?

[marekm7]

Nikt mnie nie uspokoi, czy też nie chcecie mnie dobijać?

[_olo_]

Raczej na całym pustaku ci zaprawy nie brakuje bo wszędzie masz spoinę, oszczędną bo oszczędną ale masz. Można to lepiej zrobić, wypełnić spoiny w 100%, można o ile projekt na to zezwala na pasach zaprawy murować z przerwą po środku, na "ciapkach" się nie powinno.

Wiązania też nie są jakieś specjalnie udane, powinny wynosić o ile dobrze się orientuję min 8cm w kolejnych warstwach dla takiego pustaka no i zbyt wąskich docinków przy otworach okiennych i drzwiowych też się nie daje.

Edytowane 15 Listopada 2013 przez _olo_

[marekm7]

To jest raczej ta gorsza część ściany, wiązania - chodzi o przesunięcie górnej i dolnej warstwy pustaków? W pozostałych przypadkach przesunięcie jest mniej więcej w połowie.

 

Rozumiem, że szału nie ma, ale stał będzie i trochę więcej kleju i tynku mi "wejdzie".

[GraMar]

Tu, na forum, nikt poważny nie podejmie decyzji równoznacznej z projektantem budynku lub doświadczonym kierownikiem budowy. Twój problem MOŻE się zakończyć katastrofą budowlaną i nie możesz tego zostawić po poradzie nawet doświadczonych forumowiczów.

Jeśli to jest porotherm od Winerbergera, to jego ściana wygląda inaczej na moim domu!

 

 

Nikt mnie nie uspokoi, czy też nie chcecie mnie dobijać?

[_olo_]

Tu, na forum, nikt poważny nie podejmie decyzji równoznacznej z projektantem budynku lub doświadczonym kierownikiem budowy. Twój problem MOŻE się zakończyć katastrofą budowlaną i nie możesz tego zostawić po poradzie nawet doświadczonych forumowiczów.

Jeśli to jest porotherm od Winerbergera, to jego ściana wygląda inaczej na moim domu!

 

Racja, porady forumowiczów powinno się traktować jak porady a nie wytyczne do wykonywania prac, jednak mam wrażenie, że np wspomniani kierownicy budów w większości przypadków zgadzają się na odstępstwa i akceptują niedoróbki na znacznie większym poziomie niż by to byli w stanie zostawić bez komentarza forumowicze lub zaakceptować inwestorzy, gdyby tylko się wiedzieli jak to powinno być zrobione.

 

Marekm7 - zapytaj twojego kierownika co sądzi o tych wiązaniach warstw po max parę cm u dołu ściany i w kilku innych miejscach i o wypełnieniu spoin (bo tego to do końca na foto nie widać) - zapewne powie, że może być.

[marekm7]

Sęk w tym, że szef ekipy budowlanej i kierownik to ta sam osoba. Oczywiście, że mówi, że może tak być cytuję "trochę kleju więcej wejdzie, tak może być"

W okolicy jest znany i buduje domy cały czas, zanim wziąłem tą ekipę to dzwoniłem po inwestorach, którzy z nim budowali - nie było narzekań.

[_olo_]

Sęk w tym, że szef ekipy budowlanej i kierownik to ta sam osoba. Oczywiście, że mówi, że może tak być cytuję "trochę kleju więcej wejdzie, tak może być"

W okolicy jest znany i buduje domy cały czas, zanim wziąłem tą ekipę to dzwoniłem po inwestorach, którzy z nim budowali - nie było narzekań.

 

A pomierzyłeś sobie piony ? Bo to "trochę kleju więcej wyjdzie" wskazuje na to, że izolacja będzie musiała być na grubym kleju kładziona bo ściany krzywe.

 

Lepiej mieć jednak wykonawcę i kierownika w dwóch osobach niż w jednej

[tomraider]

Rozumiem, że szału nie ma, ale stał będzie i trochę więcej kleju i tynku mi "wejdzie".

 

Sam murowałem swój dom więc doświadczenie mam, żadna katastrofa ci nie grozi, spoiny wyglądają normalnie ,mogłyby być pełniejsze , przewiązanie po za dwoma miejscami też ok, oczywiście jak się ma mnóstwo czasu i robi się super dokładnie można takich nieistotne błędów uniknąć. Jednak KIEROWNIK I WYKONAWCA w jednej osobie to błąd , trudno to odkręcić, spróbuj znaleść kiera który za kasę będzie udzielał ci konsultacji, zawsze będąc na miejscu oceni stan lepiej niż ludzie tu na FM na podstawie zdjęcia, Twoja ekipa pracuje tak na 3+ bo może tyle im płacisz ? Oczywiście rada OLO by wszystko mierzyć i sprawdzać z projektem jak najbardziej słuszna.

[marekm7]

Ta ekipa buduje tylko SSO, a kierownik zostaje już do końca. Wiem, że kierownik i wykonawca w jednym to błąd, ale cenę miałem taką samą z kierownikiem i bez, więc wziąłem z kierownikiem i nie szukałem innego.

 

Nie wiem czy mało? Za coś takiego http://z500.pl/projekt/534/Z128_GP,z-garazem-jednostanowiskowym-i-tarasem.html z zadaszonym tarasem płacę 39 tys. To jest 200m po podłodze.

[grzeniu666]

Może jestem zmęczony (dzień na budowie) ale jak są zrobione nadproża (bo nie widać)?

 

Marek, pewnie wiekiej hecy z tego nie będzie (Kiero sam na siebie by kręcił bat) jak pisze Tomraider (też sam murowałem swój) ale jakoś mi się wydaje że przez taką "staranność" potem wychodzą np. pęknięcia pod oknami itp. i po tym mit#1500100900 "panie to normalne, budynek pracuje" (wiem, pracuje, ale do d... z takimi efektami tej pracy). Czy to jest zgodne ze sztuką bud.? Wątpię.

[marekm7]

nadproża wyglądają tak:

 

to samo okno od wewnątrz

 

i jeszcze inny przykład przed zalaniem

 

nad garażem jest tak

[m4rsh4ll]

Wszystko pewnie zależy jak było umówione, od całości roboty płatne czy na godziny.. Jak od całości, to każdy zrobi szybko i niestarannie, bo to mu się opłaca, Ty pewnie też szybko chciałeś żeby Ci to zbudowali. Druga sprawa, jeśli liczyłeś od całości, to ktoś na pewno szefowi zaoszczędził zaprawy.. Jak dla mnie, można to było zrobić starannie i powoli.. Dodatkowo nie wiem czy taka zaprawa nie robi w roli jakiejś tam grubości izolacji. W końcu, można by wymyślić technologie, łączenia bloczków ze szparami, a tam na pewno ich trochę jest.. z drugiej strony czy ktoś praktykuje takie coś.. ? Edytowane 17 Listopada 2013 przez m4rsh4ll

[grzeniu666]

marshall, jest trudność umawiać się z wykonawcami "od godziny", opór u nich często, choć bym wolał, bo oczekuję staranności i nie chcę aby potem było miałczenie "że wydziwiem", i że "gdybym wiedział", nie jeden fachowiec szczelilł focha "jak śmę wogle jemu proponować". Ostatecznie jak od roboty to z góry zakładam że ma być książkowo (a i tak muszę być na miejscu i pilnować/wskazywać). Na szczęście wielu zewnętrznych fachowców u siebie nie potrzebowałem, z tej próbki którą mam wynika żałosny obraz (wcale kluczem #1 przy poszukiwaniach nie jest cena!). Same q*m*ć "magistry" socjologii merkjetingu i kosmetologii a na budowie nie ma komu pracować.

 

marek, dobrze że jest jakieś zbrojonko ta belka wew. to po prawdzie chyba powinna być wpuszczona zbrojeniem do tej zew. (na fot. nie widać ani zagięć ani "elek").

Edytowane 17 Listopada 2013 przez grzeniu666

[marekm7]

Gdzieś to zbrojenie musiało być, w końcu kupiłem 3660 kg prętów

[czarn-y]

Może je znajdziesz na pobliskim złomie

[_olo_]

Albo któryś murarz swoją chałupę przy okazji Twojej stawia

[marekm7]

niemożliwe

Edytowane 20 Listopada 2013 przez marekm7

[_olo_]

Nie no, zbrojenie masz pierwsza klasa. O ile połowy po odbiorze a przed wylaniem betonu nie zdemontowano

[marekm7]

Chociaż zbrojenie dobre

i zaprawy teraz więcej kładą