Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ile zaoszczędzę na ogrzewaniu ubierając sweter/polar?


Zielony ogród

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 147
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wracając do tematu.

To ile zaoszczędzisz na ogrzewaniu, zależy od tego, jak gruby sweter/polar założysz.

 

Zakładając na tyle gruby sweter/polar, aby odczuwać temperaturę komfortową (Bogusław wytłumaczy jaka to temperatura), przy wyłączonym ogrzewaniu, oszczędności sięgną 100 % minus cena swetra/polaru.

 

P..S.

Ja mam podłogówkę i grzejniki, w następnym domku grzejników nie planuję :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P..S.

Ja mam podłogówkę i grzejniki, w następnym domku grzejników nie planuję :wink:

 

Nie spotkalem sie z osoba, ktora majac okazje korzystac z podlogowki chciala by z niej zrezygnowac na rzecz grzejnikow. Najbardziej pluja sobie w brode Ci, co w domkach na dole polozyli podlogowke a na poddaszu grzejniki. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkalem sie z osoba, ktora majac okazje korzystac z podlogowki chciala by z niej zrezygnowac na rzecz grzejnikow. Najbardziej pluja sobie w brode Ci, co w domkach na dole polozyli podlogowke a na poddaszu grzejniki. ;)

 

Tak właśnie zrobiłem (może nie do końca, bo tylko w sypialniach mam grzejniki) i pluję sobie w brodę ;) Nasłucha się człowiek pseudo fachowców i tak później wychodzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie zrobiłem (może nie do końca, bo tylko w sypialniach mam grzejniki) i pluję sobie w brodę ;) Nasłucha się człowiek pseudo fachowców i tak później wychodzi ;)

 

No to pech, ale taki uklad podlogowkowo-grzejnikowy jest bardzo powszechny. Wbrew logice i doswiadczeniu. Kazdy w zaadzie poniej zaluje, ze nie ma podlogowki po calosci. Nie moge zgadnac dlaczego instalatorzy proponuja taki mieszany system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pech, ale taki uklad podlogowkowo-grzejnikowy jest bardzo powszechny. Wbrew logice i doswiadczeniu. Kazdy w zaadzie poniej zaluje, ze nie ma podlogowki po calosci. Nie moge zgadnac dlaczego instalatorzy proponuja taki mieszany system.

 

Mi się wydaje, że dlatego, że większość takich rozwiązań jest projektowanych dla domów ogrzewanych węglem, drewnem czy ekogroszkiem. Dla takiego pieca ciężkie byłoby utrzymanie temp 35 stopni więc instalatorzy robią system mieszany aby piec mógł pracować z wyższą temperaturą. Ta wyższa temperatura zapewnia też podgrzewanie CWU. Sam byłem do niedawna "szczęśliwym" posiadaczem takiego systemu, więc wydaje mi się, że to jedyne w miarę logiczne wytłumaczenie. Ponadto panuje niestety obiegowe przekonanie, że podłogówka nie nadaje się do sypialni i wciąż wiele ludzi powtarza to jak mantrę i w to wierzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jam mam tylko podłogówkę i kocioł na groszek - da się , da się , kocioł w tej chwili ma zadaną 50*C na podłogówkę 30*C - 2x zawór 3D termostatyczny (parter i piętro osobno)

 

Dokladnie, ale przeciez takie zawory 3D stosowane sa od bardzo wielu lat. Dla czlowieka z branzy to nie powinny byc czary. Mimo wszystko u wiekszosci na "gorce" sa grzejniczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jam mam tylko podłogówkę i kocioł na groszek - da się , da się , kocioł w tej chwili ma zadaną 50*C na podłogówkę 30*C - 2x zawór 3D termostatyczny (parter i piętro osobno)

 

Ja również miałem taki zawór, nie w tym rzecz - ja próbuję jakoś zrozumieć tę logikę instalatorów i po prostu pomyślałem, że może chodzi o to, że jeżeli i tak musi być ta temperatura powiedzmy 50st żeby zagrzać CWU to dają grzejniki żeby efektywniej tą wyższą temperatura zarządzać. No bo CWU się raczej szybko nagrzewa, a "wychładzanie" wody żeby "pasowała" do podłogówki może być odbierane jako marnotrawstwo. Ale to tylko moje gdybania, ja również robiłbym 100% podłogówki jakbym się budował. Swój dom kupiłem, więc wpływu na instalację nie miałem, ani doświadczenia (co lepsze?). Po trzech sezonach grzewczych zamieniłem ekogroszek na pompę ciepła, a kaloryfery na klimakonwektory i w tej chwili jestem bardzo zadowolony, choć jak wspomniałem gdybym się jeszcze raz budował raczej byłaby 100% podłogówka + pompa ciepła, bo na samo wspomnienie pieca to mi się niedobrze robi:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie wszystko da się przewidzieć i dopiero po zamieszkaniu przynajmniej 3 lat można wysnuć wnioski, jakie ogrzewanie optymalne.Teraz tylko by było ogrzewanie podłogowe w całym domu+grzejniki w łazience.:eek:

 

Czlowiek powinien tez umiec korzystac z dosiwadczen innych. To motor postepu cywilizacyjnego. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł musi pracować stale z maksymalną możliwą sprawnością...

Wyobraźcie sobie: system reagujący na każdą zmianę w tym zakresie w przeciągu niewielu sekund.

Jakie sposoby muszą być zastosowane, by ten bezwględny priorytet utrzymać bez względu na skalę zmiany temperatury w otoczeniu i bez względu na dynamikę tej zmiany...

Podłogówka z matami grzejnymi położona bezpośrednio pod panelami. Jest gwarancja działania co 0,3*C z szybkością światła. Ponieważ jest zasilana bezpośrednio prądem, to ma zastosowanie w domach niskoenergetycznych i pasywnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sunrise121.

Z szybkością światła działa sterownik, jednakże mata utopiona w betonie nie wyłącza grzania ani nie podejmuje grzania natychmiast. Beton ma swoją bezwładność. Chcesz położyć matę grzewczej na wylewce pod panelami? Super....

 

Mnie szczególnie interesuje, a także powinien interesować każdego użytkownika, nie moment rozpoczęcia grzania lecz możliwość szybkiego przerwania grzania.

Podłogówka:

Ciepła nie tylko nie powinno się dostarczać za mało, lecz także nie powinno się go dostarczać za dużo, a taka sytuacja przy grzaniu ciągłym, jednostajnym, ma miejsce bardzo często. Im cieplejszy obiekt, tym ryzyko, że ciepła będzie za dużo, jest większe a za dużo ciepła oznacza zawsze jego niepotrzebną utratę oznaczającą wymierną stratę finansową.

 

Każdy stopień przewyższenia temperatury wnętrza ponad zadaną, oznacza niepotrzebną utratę już posiadanego, wyprodukowanego za konkretne pieniądze ciepła w wysokości średnio 6%, tak samo jak obniżenie temperatury wnętrza o jeden stopień oznacza oszczędność w potrzebie jego wyprodukowania czyli w zużyciu o 6%.

 

Zatem w ciepłym, zbliżonym do pasywnego domu, główne źródło ciepła powinno być w maksymalnym stopniu sterowalne. Powinniśmy móc wpływać na dynamikę grzania lub też móc ogrzewanie całkowicie wyłączyć. Ogrzewanie podłogowe a także ścienne, z uwagi na swoją gigantyczną bezwładność cieplną, taką sterowalność całkowicie wyklucza.

Coraz większy udział w bilansie cieplnym nowych domów biorą udział wszelkie uzyski ciepła – nasłonecznienie, urządzenia kuchenne, komputery, słowem całe ciepło bytowe.

Jak zachowuje się optymalnie skonfigurowane i sterowane ogrzewanie?

Pojawia się uzysk ciepła = ogrzewanie stop.

 

Pozdrawiam

Bogusław

Edytowane przez boguslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki producent ciepła czyli mózg ludzki, to podany w przykładzie na początku wątka kocioł, który musi pracować stale z maksymalną możliwą sprawnością...

To mózg dysponuje wszelkimi narzędziami, wszelkimi sposobami, by zachować bezwględny priorytet utrzymania temperatury powrotu krwi do niego z dokładnością do 0,1 oC, bez względu na skalę zmiany temperatury w otoczeniu i bez względu na dynamikę tej zmiany...

Aż do zatrzymania akcji serca włącznie !!

Wystarczy sobie tylko to uświadomić a reszta Waszych rozważań, dalszy tok myślenia w kwestii rodzaju i lokalizacji źródła ciepła będzie prowadzić do jedynych oczywistych wniosków...

Open your mind..

 

Pozdrawiam

Bogusław

 

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki producent ciepła czyli mózg ludzki, to podany w przykładzie na początku wątka kocioł, który musi pracować stale z maksymalną możliwą sprawnością...

To mózg dysponuje wszelkimi narzędziami, wszelkimi sposobami, by zachować bezwględny priorytet utrzymania temperatury powrotu krwi do niego z dokładnością do 0,1 oC, bez względu na skalę zmiany temperatury w otoczeniu i bez względu na dynamikę tej zmiany...

Aż do zatrzymania akcji serca włącznie !!

Wystarczy sobie tylko to uświadomić a reszta Waszych rozważań, dalszy tok myślenia w kwestii rodzaju i lokalizacji źródła ciepła będzie prowadzić do jedynych oczywistych wniosków...

 

Przekladanie Twoich medycznych wywodow na system ogrzewania domu i na tej podstawie wyciaganie jakis "kategorycznych" wnioskow jest zwykla paplanina, w ktorej mieszasz swoje wyksztalcenie z wykonywanym zawodem sprzedawcy i wychodzi z tego taki belkot. Az przykro sie to czyta, bo wyksztalcony czlowiek powinien sie zatanawiac co wypisuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, że nie rozumiesz związku.

To nie moja wina.

Gdybyś zrozumiał jak działają wszystkie po kolei wymienione przeze mnie mechanizmy termoregulacji organizmu, zachowałbyś co najmniej stanowisko neutralne.

 

Zasadę numer jeden każdego medyka "primum non nocere" należy rozciągnąć z racji moich szerszych, dodatkowych doświadczeń na wpływy środowiskowe a zatem także na profilaktykę.

Większość czasu spędzamy w domu.

To nasze miejsce relaksu, odpoczynku a często także miejsce pracy.

Zatem: nasz dom nie powinien nam szkodzić.

 

Pozdrawiam

Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z bohaterów występujących w "Miasteczku South Park" bliższa jest mi postać Stana Marscha niż Erica Cartmana...

 

Uwagi kreowane na FM powinny prowadzić do konsensusu i wzbogacać wiedzę jego userów a zatem nie powinny mieć charakteru argumentum ad personam.

Pokazywanie drugiej strony medalu, rozwiązań równoprawnych, nowych trendów jest tu jak najbardziej uzasadnione.

Wierzę, że to nie jest "vox clamantis in deserti"...

 

Zatem ponownie pociagnę dalej...

 

Opuszczamy dom na kilka godzin = ogrzewanie stop. Kładziemy się do snu = ogrzewanie stop.

Wracamy do domu i czujemy się przemarznięci = ogrzewanie na krótko, pełna moc.

Wieje Ksawery - ogrzewanie w górę. Pogoda u nas jest dynamiczna, zatem ogrzewanie równiez powinno być dynamiczne.

Jednocześnie maksymalnie oszczędnie pracujące i możliwie maksymalnie komfortowe. Dla wszystkich domowników a nie tylko dla Szefa.

Również dla przyszłych domowników a zatem modyfikowalne...

Nie sposób w kilku zdaniach zamknąć wszelkich aspektów tego zagadnienia.

Każdy pojedynczy członek rodziny ma swoje indywidualne preferencje, upodobania oraz sposób bycia.

Konfiguracja systemu grzewczego, sposobu jego sterowania powinna to uwzględnić. Nie da się ujednolicić komfortu.

Pod Tatę czy pod Mamę? Pod Dziadka czy pod Dzieci?

 

Pozdrawiam

Bogusław

Edytowane przez boguslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazywanie drugiej strony medalu, rozwiązań równoprawnych, nowych trendów jest tu jak najbardziej uzasadnione.

Wierzę, że to nie jest "vox clamantis in deserti"...

 

To jest "glos sprzedawcy wolajacego w puszczy" (parafrazujac). Jestes "skazony" stronniczoscia w tej kwesti i z w zwiazku z tym Twoj "medal" jest jak wstega Mobiusa. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...