Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grubość powłoki lakierniczej podłogi drewnianej.


odaro

Recommended Posts

Czy istnieje jakaś metoda żeby ocenić grubość warstwy lakieru na gotowej podłodze drewnianej.

 

U mnie wykonawca podczas lakierowania zużył połowę, 50% zużycia jakie podaje producent lakieru.

 

Mam system mieszany lakier chemiczny z lakierem wodnym.

 

Wydawało mi się to dziwne więc zadzwoniłem do producenta lakieru gdzie dowidziałem się że tak małe zużycie lakieru jest niedopuszczalne.

 

Wykonawca zaproponował że polakieruje podłogę jeszcze jedną warstwą lakieru ale zrobi to nie od razu tylko po montażu drzwi na wypadek jakby doszło do uszkodzenia parkietu podczas montowania drzwi.

 

Niestety teraz wykonawca nie chce polakierować parkietu twierdzi że podłoga się wypaczyła czego ja nie widzę bo nie było urządzenia do pomiaru wilgotności.

 

Wg. wykonawcy jak by było zainstalowane urządzenie do pomiaru wilgotności to podłoga by się nie wypaczyła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podaj dokladne dane. ile metrów 2 parkietu ile warst lakieru oraz ile litrów lakieru zostalo uzyte na warstwe oraz ile litrow podkladu .

Lakier lakierowi nie równy , jedne da sie nakladac grubo a inne wychodza brzydko i zamiast 2 razy grubo naklada sie 3 razy cieniej itp..Napisz konkrety a stwierdzimy czy masz racje czy zwyczajnie producent zeni ci kity bo broni swojego produktu. Teoria i praktyka to dwie rozne bajki . Kazdy malarz scienny prowie ci wprost ze nie ma ludzkiej sily zeby np za pierwszym razem pokryc powierzchnie lub pomalowac np 20 m jednym litrem jak to nieraz producenci farb sie chwala. tak samo jest z parkietami

 

 

Co do lakerowania podlogi jeszcze raz na sam koniec to bardzo dobrze wykonawca zadecydowal bo lakierowanie powinno odbywac sie po wszystkich innych fachowcach. co do urzadzen pomiarowych to tez sporo racji bo jesli wlasciciel mieszkania ma podglad na temp i wilgotnosc i moze ja kontrolowac to zmniejjsza ryzyko zapracowania podłogi.

Edytowane przez monkey222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje że nic nie pomylę.

 

Jestem poza domem a podłoga była lakierowana 1 rok temu.

 

Warstwy lakieru firmy Pallmann

 

Unibase 1 lakierowanie http://www.pallmann.pl/nc/produkty/szukaj-produktu/details/unibase-1463/

 

DD 2000 A/B 2x lakierowanie http://www.pallmann.pl/nc/produkty/szukaj-produktu/details/dd-2000-ab-1485/

 

Pall-X 98 A/B 1xlakierowanie http://www.pallmann.pl/nc/produkty/szukaj-produktu/details/pall-x-98-ab-1420/

 

Zużycie lakierów nawierzchniowych wychodziło na poziomie 60% zużycia podanego w karcie technicznej.

 

Byłem cały czas przy lakierowaniu widziałem ile lakieru zostało zużyte dlatego mogłem wyliczyć faktyczne zużycie lakieru na m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakiery bardzo dobre ( firma BDB).. podaj konkrety o ktore prosilem w poscie wyzej.. 60% mi nic nie mowi. Napisz ile warstw lakieru i ile litrow lakieru weszlo na podklad oraz ile litrow lakieru weszlo na kazda warstwe oraz ile metrow jest podłogi

 

Karta techniczna sie nie sugeruj bo nijak ma sie w praktyce ( to co jest napisane na ulotce to swoisty rodzaj zabezpieczenia producenta na wypadek jakiejs wpadki ). napisalem wyzej w poscie ,.

 

wykonawca moze nie chce wykonac dodatkowego lakierowania bo ma jakies uzasadnione powody a po drugie czesto jest tak ze zbyt duzo warstw lakieru moze zdzialac wiecej zlego niz dobrego. Od nadmiaru glowa nie boli ale trzeba miec umiar :)

 

prosze cie napisz jakies konkrety bo jak narazie to tylko jest wiecej zalu i oskarzen w strone fachowca a nie wiemy czy one sa zasadne czy nie.Rozumiem ze chodzi o kupe kasy ale czesto klienci szukaja pierdół żeby tylko udupic wykonanwce na dodatkowa darmowa warstwe lakieru lub zbic z ceny .

Edytowane przez monkey222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakiery bardzo dobre ( firma BDB).. podaj konkrety o ktore prosilem w poscie wyzej.. 60% mi nic nie mowi. Napisz ile warstw lakieru i ile litrow lakieru weszlo na podklad oraz ile litrow lakieru weszlo na kazda warstwe oraz ile metrow jest podłogi

 

Karta techniczna sie nie sugeruj bo nijak ma sie w praktyce ( to co jest napisane na ulotce to swoisty rodzaj zabezpieczenia producenta na wypadek jakiejs wpadki ). napisalem wyzej w poscie ,.

 

wykonawca moze nie chce wykonac dodatkowego lakierowania bo ma jakies uzasadnione powody a po drugie czesto jest tak ze zbyt duzo warstw lakieru moze zdzialac wiecej zlego niz dobrego. Od nadmiaru glowa nie boli ale trzeba miec umiar :)

 

prosze cie napisz jakies konkrety bo jak narazie to tylko jest wiecej zalu i oskarzen w strone fachowca a nie wiemy czy one sa zasadne czy nie.Rozumiem ze chodzi o kupe kasy ale czesto klienci szukaja pierdół żeby tylko udupic wykonanwce na dodatkowa darmowa warstwe lakieru lub zbic z ceny .

 

Zapłaciłem wszystkie faktury wystawione przez wykonawce już rok temu wiec o kasę chyba mi nie chodzi

 

Tak jak pisałem wyżej były 4 warstwy lakieru.

 

BTW czemu w przypadku kleju zużycie wychodzi więcej niż podaje producent a w przypadku lakieru tak już niej jest :cool:

 

Przy końcowym rozliczeniu usługi musiałem dopłacić sporą kwotę pieniędzy za ponadnormatywne zużycie kleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu mają służyć te kłamstwa z Pąńskiej strony?

Powierzchnia 137 m2.

Lakier podkładowy zużyto 11l

lakier nawierzchniowy zużyto 30l ( 3 warstwy, każda po 10l)

lakier finalny 5,5 l

Razem 5 warstw i zużycie 46,5l

Inaczej zużycie w granicach 0,33l/m2

Czy to za mało?

.

 

Teraz to ja nie za bardzo rozumiem czemu nagle się zrobiło 5 warstw lakierowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zuzycie kleju czasem wychodzi 2 razy wieksze niz sa normy bo wylewki nawet jak na oko wygladaja na super równe jak blat to sa miejsca który przyjmuja wiecej kleju ( niecki, dołki, nierówności )a do tego kleju zazwyczaj sie tez daje wiecej bo od niego zalezy wszystko i tutaj dla swietego spokoju jedzie sie grubo klejem i czesto wychodzi sporo wieksze zuzycie wiec tym nie ma sie co sugerowac. a z lakierem znow zawyczaj wychodzi mniejsze .Ale to tylko zrozumieja parkieciarze i ludzie ktorzy sie znaja na praktyce a nie tylko na czytaniu ulotek ..

 

 

 

Nie wiem jaka role ma pan PARKIET w tych wyliczeniach ale jego liczby pokazuja( 0.33l na m2) ze jest dobrze a nawet bardzo dobrze.

 

 

Moze 5 warstw lakieru to 1 warstwa podkladu i 4 lakieru??

Edytowane przez monkey222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zuzycie kleju czasem wychodzi 2 razy wieksze niz sa normy z lakierem znow zawyczaj wychodzi mniejsze .Ale to tylko zrozumieja parkieciarze i ludzie ktorzy sie znaja na praktyce a nie tylko na czytaniu ulotek ..

 

 

Szkoda tylko że parkieciarze nie pomniejszają kosztów usługi jak zużycie lakieru jest mniejsze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem jaka role ma pan PARKIET w tych wyliczeniach ale jego liczby pokazuja( 0.33l na m2) ze jest dobrze a nawet bardzo dobrze.

 

 

Parkiet podał ile opakowań zostało rozliczonych (otwartych) co wcale nie oznacza że całe opakowania zostały wymalowane.

 

Zresztą sami pracownicy firmy Parkiet potwierdzili że zużycie jest mniejsze niż w innym przypadku ale że tak to musi być tzn tak cienką warstwą maluje się parkiet fazowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na umowie były 4 warstwy, ze względu na cieńsze malowanie daliśmy 5 warstw.

 

Czy to tak trudno zrozumieć, tym bardziej, że ten temat "wałkowaliśmy" kilkanaście dni temu, na budowie.

 

P.S. Tak dla przypomnienia, fragment korespondencji mailowej:

 

Odaro> pisze:

 

 

"W piątek możemy lakierować chociaż nadal jest bardzo wyczuwalny zapach lakieru chemoutwardzalnego, nie wiem czy odparował całkowicie rozpuszczalnik przy 4 warstwach lakieru podkładowego.

 

Wtedy możemy lakierować w poniedziałek albo we wtorek a może nawet środa będzie możliwa." Odaro tu wykasowano imię i nazwisko

 

 

 

PS

 

Jak widać były 4 warstwy podkładowe po czym po kilku dniach poszła 1 warstwa nawierzchniowa (razem 5 warstw lakieru). Jeżeli na pan wątpliwości w tej sprawie to niezwłocznie to panu przypomnę i udokumentuję.

 

 

 

Jak to się ma do 50% zużycia o których Pan pisze w pierwszym poście?

 

 

O co Panu chodzi?

 

 

Czy lekarzowi wypada się tak zachowywać?

 

 

 

Czemu pan wykasował swoje nazwisko i imię - czyżby wstyd przed znajomymi?

 

Edytowane przez Parkiet
P.S.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego było więcej warstw czy to tak trudno zrozumieć. Proponuję zmierzyć grubość. Kończę dyskusję z odaro ze względu na odmienny sposób rozumowania z jego strony.

P.S. Tak dla przypomnienia, fragment korespondencji mailowej:

 

Chcę powiedzieć że Parkiet nie pytał mnie i bez mojej zgody opublikował fragmenty mojej prywatnej korespondencji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę powiedzieć że Parkiet nie pytał mnie i bez mojej zgody opublikował fragmenty mojej prywatnej korespondencji

Odaro swoimi wypowiedziami zmusił mnie do powyższego. Każdy ma prawo do obrony swojej godności a ci co kłamią niech się wstydzą.

PS Cóż prywatna korespondencja pokazała jaka jest prawda. Cóż w tym złego.

Edytowane przez Parkiet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odaro swoimi wypowiedziami zmusił mnie do powyższego. Każdy ma prawo do obrony swojej godności a ci co kłamią niech się wstydzą.

 

A czego mam się wstydzić że próbuje się dowiedzieć czy podłoga została prawidłowo wykonana?

 

czy tego że zobowiązał się Pan do jeszcze jednego lakierowania podłogi otrzymał Pan rok temu pełne wynagrodzenie a teraz nie che Pan tego wykonać

 

P.S

Tak jak pisałem wcześniej nie jestem pewien czy czegoś nie pomylę bo lakierowanie podłogi miało miejsce rok temu ale mogę to jutro sprawdzić.

 

Tylko nie wiem czy ważna jest ilość warstw lakierowania czy sumaryczna ilość lakieru jaka została zużyta.

Edytowane przez odaro
P.S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast tłumaczenia się lepiej byłoby przeprosić.

Myślę,iż stać Pana na takie zachowanie.

Odwagi życzę.

P.S.

Czemu mają służyć pańskie cyniczne zastrzeżenia, cytuję:

 

"Tak jak pisałem wcześniej nie jestem pewien czy czegoś nie pomylę bo lakierowanie podłogi miało miejsce rok temu ale mogę to jutro sprawdzić."

 

czyżby w obawie przed ewentualnym ujawnieniem prawdy?

 

1. Temat lakierowania omawialiśmy w szczegółach kilkanaście dni temu, podczas spotkania na budowie.

Co z pańską pamięcią?

2. W poprzednich postach pisał pan iż był przy każdym lakierowaniu a teraz już pan o tym zapomniał?

 

3. Piszemy te posty mając komputer 'przed nosem" z dostępem do poczty e-mail, gdzie zawarte są identyczne informacje, więc gdzie chce pan sprawdzać?

 

Pójdzie pan do domu liczyć warstwy lakieru na podłodze?

 

 

Jeżeli czeka pan na rzeczową odpowiedż innych parkieciarzy, to niech pan pisze prawdę, a nie tworzy sobie furtkę do nękania mojej osoby.

Edytowane przez Parkiet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast tłumaczenia się lepiej byłoby przeprosić.

Myślę,iż stać Pana na takie zachowanie.

Odwagi życzę.

 

Sam się Pan wtrącił do tego wątku.

 

Nikt Pana o to nie prosił ani nie wywoływał do odpowiedzi Pana firmę.

 

Pana opinie na ten temat poznałem wcześniej a teraz chciałem poznać opinie innych parkieciarzy.

 

Chyba nie ma w tym nic złego że chce mieć pewność że ogromna kwota pieniędzy jaką wydałem na tą podłogę nie zostanie zmarnowana.

Edytowane przez odaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech mi ktoś wyjaśni jeżeli wszystko było zrobione tak jak należy to czemu wykonawca sam przy odbiorze końcowym robi aneks do umowy w którym proponuje jeszcze jedno lakierowanie???

 

Niech mi ktoś wyjaśni dlaczego jak zapłaciłem wszystkie faktury za wykonanie podłogi to czemu wykonawca zmienia zadanie i twierdzi że nie można

jeszcze raz polakierować podłogi, czy mam podłogę której nigdy nie będę mógł odnowić???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można będzie ją szlifować i lakierować jeszcze wiele razy. Tylko dom jest dla ludzi, niezamieszkany dziczeje i ulega dewastacji. Parkietu, który połódkował nie ma co dodatkowo lakierować, trzeba szlifować. Tylko ta operacja będzie miała sens jak to będzie dom, z ludźmi i swoim klimatem a nie pustostan.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można będzie ją szlifować i lakierować jeszcze wiele razy. Tylko dom jest dla ludzi, niezamieszkany dziczeje i ulega dewastacji. Parkietu, który połódkował nie ma co dodatkowo lakierować, trzeba szlifować. Tylko ta operacja będzie miała sens jak to będzie dom, z ludźmi i swoim klimatem a nie pustostan.

 

Ale parkiet wcale nie połódkował.

 

Przez całą zimę była utrzymana stała temperatura 17-18st co drugi dzień musiałem uzupełnić 5-7 litrów wody do licznych nawilżaczy przez co wilgotność powietrza była na stałym prawidłowym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...