Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak przygotować ścianę szczytową na obsadzenie bluszczem?


Recommended Posts

Jedną ze ścian szczytowych, chciałbym docelowo pokryć zimozielonym kobiercem, najpewniej którąś z odmian bluszczu.

W jaki sposób najlepiej zaprojektować elewację na tej ścianie, by bluszcz miał odpowiednie warunki wspinaczki a jednocześnie elewacja nie była narażona na uszkodzenie?

Jest to ściana północno-wschodnia, jest pozbawiona okien, szeroka na 10 metrów, wysoka na metrów 8, w klasycznym kształcie "domku".

 

Czy wykonać na ścianie coś na kształt rusztowania? Gdzieś czytałem że można zastosować, do tego celu, zwykłą siatkę elewacyjną, taką samą jaką stosuje się we warstwie zbrojącej, na styropianie. Przyglądałem się zdjęciom korzeni przybyszowych bluszczu (a także przylgom winobluszczu, wszak koncepcja może się jeszcze zmienić) i nie wydaje mi się, by jakieś specjalne rusztowanie było wskazane, ale chciałbym poznać zdanie specjalistów.

 

Jaki tynk zastosować? Do wykończenia elewacji domu chcę użyć tynku silikatowego lub silikonowego, ale nie wiem jak te tynki zachowują się w konfrontacji z pnączami. Jeżeli okaże się że określony rodzaj tynku (choćby mineralny) bardziej nadaje się i jest bardziej odporny na działanie pnączy, gotów nawet jestem na tę jedną ścianę zastosować inny rodzaj tynku, niż na pozostałe. Kolor dobrałbym podobny, a po kilku latach (mam nadzieję) tynk zostanie całkowicie zakryty przez liście bluszczu.

 

Czy może ktoś z Was podzielić się doświadczeniem ze zakładania pnączy na ścianie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak byłam na studiach, mój profesor prezentowała badania dowodzące pnącze na zdrowej ścianie ( czyli bez pęknięć) nie powoduje niszczenia jej. Były tam także tezy że nawet chroni, bo pod nim amplitudy temperatur i wilgotności są mniejsze, a to właśnie te wahanie najbardziej niszczą.

Co do rodzaju tynku, nie pomogę, nie wiem jak jest z silikatowymi i silikonowymi.

Bluszcz- hedera helix nie potrzebuje dodatkowych rusztowań wchodzi i trzyma się ściany. Na początku można mu pomóc, rozpinając sznurki czy kratkę na jakiś czas na ścianie. Na ścianie hedera będzie mniej przemarzać zimą, bo od ściany jest cieplej ( zdarza mu się jednak w naszym klimacie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bluszcz wspina się czepiając korzonkami czepnymi w chropowate powierzchnie.

Nawet jak postawisz drewniana konstrukcję to częśc bluszczu będzie wspinać się po ścianie.

Najlepszym rozwiązaniem byłaby ściana trojwarstwowa wykończona klinkierem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, "czy" i "jak" przygotować ścianę na zwiększony ciężar.

Trafiłem na forumową dyskusję, prowadzoną przed prawie dziewięciu laty, a w niej taki post:

 

Coś niewielu zauważa że pnącza na ścianach to może być problem,a zwłaszcza na domach ocieplanych od zewnątrz styropianem bądz wełną.

Taka powierzchnia nie jest przystosowana do tego aby ją obciążano .

Jeśli taka sciana ma być obciążana np płytkami czy pnączami to troszke inaczej sie wykonuje to ocieplenie.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?30335-P%C5%82ytki-klinkierowe-elewacyjne-na-%C5%9Bcian%C4%99-ze-styropianu

Ja bym jednak nie sadził pnączy przylegających do powieszchni ściany czyli np bluszczu przy scianach ocieplanych z zewnątrz,za duże ryzyko że to wszystko spadnie razem z ociepleniem,chyba że sposób wykonania ocieplenia zrobiono w techologi przystosowanej do wiekszego obciążenia ,jak w linku powyżej.

 

W zalinkowanym wątku radzą, by przygotować ścianę, ocieploną styropianem, na elewacyjne płytki klinkierowe, poprzez kołkowanie styropianu wraz ze siatką. Pnącze może stanowić podobne obciążenie jak klinkier. A ja kołkować w ogóle nie planowałem :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
a może winobluszcz trójklapowy ale on łapie się ściany na stałe i jego przylgi wrastają w elewacje [chociaż gdy puścisz bluszcz to gdybyś go zdjął to ściana będzie i tak brzydka] plusem jest to że winobluszcz ma liście sezonowe i po bezśnieżnej i wietrznej zimie nie będziesz miał umarzniętych gołych placków. i co roku soczysta zieleń liści. ale co kto woli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Tylko to, co tę ścianę obrośnie, to kolejna sprawa (nota bene już łamię się i rzeczywiście być może będzie to winobluszcz pięciolistny).

Teraz chciałbym dowiedzieć się jak tę ścianę przygotować: kołki w styropian czy na siatkę, jaki rodzaj tynku, itp.

Jeszcze przed założeniem tego tematu, a więc już miesiąc mija, napisałem w tej samej sprawie na stronie ekspertów Muratora ale odpowiedzi nie doczekałem się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...