ewajanecka 05.12.2013 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Zaobserwowałam, ze dosłownie co kilka cm dookoła podmurówki są dziurki, z pewnością to myszy .Czy tez tak macie ? Prawdę mówiąc tyle tego jest, ze jestem zaniepokojona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GraMar 05.12.2013 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Witaj, Czyżby zanosiło się na srogą zimę i myszki holują swe ogonki w nasze ocieplenia fundamentów? We wrześniu sadziłam trochę roślin i ziemia na głębokości szpadla była utkana wielkimi uśpionymi winniczkami, zamkniętymi białą grubą zasuwą. Może to one u Ciebie później się zaczęły zakopywać? Jak pojadę na budowę to też się porozglądam Zaobserwowałam, ze dosłownie co kilka cm dookoła podmurówki są dziurki, z pewnością to myszy .Czy tez tak macie ? Prawdę mówiąc tyle tego jest, ze jestem zaniepokojona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 05.12.2013 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Zaobserwowałam, ze dosłownie co kilka cm dookoła podmurówki są dziurki, z pewnością to myszy .Czy tez tak macie ? Wrzuć im do tych norek (nie na wierzchu, bo ptaki się potrują!) trochę jakiegoś "przysmaku" (można kupić w sklepach ogrodniczych) i zaobserwuj, czy znika. Jeśli tak, to znaczy, że to myszki i że im smakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewajanecka 03.07.2014 07:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2014 A teraz mam najazd ślimaków Takich bez skorupki, ciężko przejść, żeby nie rozdeptać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 04.07.2014 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2014 A teraz mam najazd ślimaków Takich bez skorupki, ciężko przejść, żeby nie rozdeptać . Nie frasuj się - niech to ONE się martwią Tylko dla bezpieczeństwa załóż gumowce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 04.07.2014 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2014 na wszystkie te przypadłości najlepszy jednak CYKLON B Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewajanecka 09.07.2014 08:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 Zabijać jednak szkoda, zwłaszcza tylko dlatego, ze się ich brzydzę , żaden powód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewajanecka 14.07.2014 15:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 na wszystkie te przypadłości najlepszy jednak CYKLON B chyba jednak będę musiała skorzystać , bo nie da się wyjść wieczorem na podwórko:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 14.07.2014 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 wystarczy uzbroić się w rękawiczki i wyzbierać... a potem piwem napoić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewajanecka 15.07.2014 07:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 wystarczy uzbroić się w rękawiczki i wyzbierać... a potem piwem napoić Nie jest to możliwe, są zbyt obrzydliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 15.07.2014 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 to się przyroda nazywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 16.07.2014 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2014 "Mysie norki" często mogą być mylone ze śladami obecności ropuch. Tak było i jest czasami u nas. Parę lat temu już na etapie budowy też zastanawiałem się czy gryzonie już posmakowały w izolacji ścian fundamentowych. Zakopując kabel przy domu przekonałem się ile tych płazów może się chować jesienią przy domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewajanecka 07.08.2014 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 Na szczęście tego akurat u nas nie zauważyłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.08.2014 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 Ważna rzecz - środki chemiczne przeciwko ślimakom są trujące także dla jeży! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 07.08.2014 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 Ważna rzecz - środki chemiczne przeciwko ślimakom są trujące także dla jeży! Dla psów tak samo, niestety przekonałam się o tym po czasie. Ledwo odratowałam psicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 08.08.2014 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2014 Zbierać ok, nie ma problemu, ale tego jest tyle, że szok. No przynajmniej u mnie. Truć to znowu pies a i zapewne kot moga ucierpieć. No dobra to co w końcu robić? Może zrobić im małą imprezę, grila. Ponegjocować i poprosić, żeby się wyprowadzli, ale nie do sąsiada bo sa fajni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 09.08.2014 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2014 PIWO, ile razy mozna o tym pisać, że to najdoskonalnsza przynęta na slimaki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewajanecka 22.08.2014 08:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2014 "Mysie norki" często mogą być mylone ze śladami obecności ropuch. Tak było i jest czasami u nas. Parę lat temu już na etapie budowy też zastanawiałem się czy gryzonie już posmakowały w izolacji ścian fundamentowych. Zakopując kabel przy domu przekonałem się ile tych płazów może się chować jesienią przy domu. Masz racje, widziałam już kilka ropuch wskakujących w norki, aby do zimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 22.08.2014 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2014 Masz racje, widziałam już kilka ropuch wskakujących w norki, aby do zimy U mnie też są ropuchy/ropuszki szczególnie w piasku pozostawionym przy składziku z drzewem. Co do ślimaków to najskuteczniej jest je wyzbierać i zakopać - 30-40 cm załatwia sprawę - na 100% się nie wykopią. Taki sposób jest skuteczny i bezpieczny niestety dla ludzi brzydzących się trochę kłopotliwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.09.2014 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2014 ropuchy to sprzymierzeniec ogrodnika w zwalczaniu ślimaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.