Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie chcę tego pchać do salonu osobny wentylatorem.

 

To czemu nie nawiew?

 

 

Jest chłodnica i są chłodnice. Jestem w stanie zejść do punktu rosy przy zasilaniu glikolem o temp 12 stopni.

Producent podaje dla wody o temp 10/16oC i przepływie jak niżej:

Przepływ 240

Temp na wejściu 32 wilgotność 45 - na wyjściu temp 15,8 a wilgotność 93 - przepływ wody 0,1l/s.

Glikol będzie miał temp wyższa - 12-13 stopni, ale przepływ będzie większy niż 0,1l/s - jakieś 5 razy większy i myślę, że na wyjściu powinienem mieć podobną temp.

Powietrze o takich parametrach podgrzane do 22 stopni ma ok 60% wilgotności względnej. Nie mam jeszcze rekuperatora więc nie mam jak sprawdzić empirycznie.

 

Masz na wykresie dzisiejszy punkt rosy. Twierdzisz, że dasz radę go osiągnąć, a potem na liczbach dowodzisz, że nie. Bo jak osiągniesz 10* jak glikol ma więcej?

Pewnie zdarzą się sytuacje, gdy zejdziesz poniżej punktu rosy. Ale ile skroplisz? Kilka procent tego co klima chodząca na osuszaniu (czyli z niewielką mocą), ale schładzająca powietrze do 5*?

 

Zresztą i bez tego redukowania wilgotności komfort jest lepszy niż przy klimatyzacji, którą używam w mieszkaniu od lat. Lepszy rozkład temp - jednolity.

 

Też od lat używam klim. Uważam, że niedoceniany jest wpływ osuszania na komfort. Wszyscy patrzą tylko na termometr. A wystarczy przejść się z sauny parowej do fińskiej zwracając uwagę na wilgotność i temperaturę żeby docenić osuszanie.

Jaki przeciąg? Tak ze dwa metry od klimy już nie czuć, że dmucha. I oczywiste jest, że nie kieruje się strumienia powietrza tam, gdzie przebywają ludzie.

 

Powietrze nie jest przesuszone,

 

Przesuszone? Latem? Żartujesz. Latem to mamy problem z nadmierną wilgotnością - zwłaszcza, jak schładzamy powietrze. Dzisiaj było wyjątkowo suche powietrze (punkt rosy 10* to wyjątkowo nisko w upały). Cały dzień chodzi u mnie w salonie klima. I wilgotność mam 43%. Ale już w sypialni, gdzie niewiele schłodzonego i osuszonego powietrza się "wlewa" przez otwarte cały dzień drzwi mam w tej chwili 50%. Często przekracza 60%. A u mnie osusza nie tylko klima, ale też rekuperator z odzyskiem wilgoci (który latem tak dla temperatury, jak i dla wilgotności działa odwrotnie).

Naprawdę, latem nie masz się co obawiać o przesuszenie - wręcz przeciwnie. Trudno utrzymać wilgotność poniżej 60% nawet bez schładzania jak nie osuszysz.

 

Zresztą identyczny efekt jest w kościołach, zamkach itd.

 

Czułem się podobnie jak w piwnicach. Dla ,mnie to nie jest komfort.

 

W ilu domach z chłodzeniem pasywnym ścianami, a nie podłogą byłeś? Fakt, faktem robiłem to w ciemno bo zbyt wielu opinii nie znalazłem, ale jak widać patent się sprawdza.

 

Nie byłem w żadnym (chyba, że masz na myśli te kościoły, zamki, piwnice). Nie dziwi Cię, że to tak mało popularne rozwiązanie?

 

Nawet teraz przy miejscowych 16 stopniach nie wykrapla się nigdzie woda i nie powstaje wilgoć.

 

A jaką masz wilgotność? Skoro punkt rosy jest 10* to dziwne, żeby przy 16* się skraplało.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nawiew wypchnie to gorące powietrze do kuchni i salonu, a tego nie chcę.

 

Dla 35 stopni i 45% wilgotności punkt rosy to 21.2 stopnia. W moich wyliczeniach nie odnosilem sie6do dzisiejszego wykresu.

 

Jeśli dzisiaj było to 9 stopni, to znaczy że wilgotność bezwegledna była niska. W takiej sytuacji nie ma sensu redukcja wilgotności.

 

Oczywiście, że Klima powinna być odpowiednio umieszczona itd itd. Ale jak by nie była powoduje ruch powietrza.

Jeśli chodzi o osuszanie itd. To kilka lat temu załatwiłem sobie zatoki w pracy tymczasowej na studiach.

Mimo cichej jendnostki w mieszkaniu jest slyszalna. W upalne lato wpadłem na pomysł żeby spać w salonie z klima. Budziłem się zawsze z bólem gardła. To samo zresztą na wczasach..

Owszem daje komfort i niezaprzeczalnie jest super rozwiązaniem, ale ma też swoje wady. W samochodzie jest niezastapiona, ale w domu chłodzenie pasywne bardziej mi odpowiada.

 

Tak, racja że to mało popularne rozwiązanie w domach. Raz nie jest tanie, jest upierdliwe w montażu. Większość działa szablonowo. Ogrzewanie gazowe i klimatyzacja.

Wokół tego typy chłodzenia krąży też wiele mitów... no i bez rolet nie ma szans na komfort.

 

Także samo chłodzenie w wentylacji to dodatek, a chłodzenie pasywne w sumie nie ma związku z tematem wentylacji:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla 35 stopni i 45% wilgotności punkt rosy to 21.2 stopnia. W moich wyliczeniach nie odnosilem sie6do dzisiejszego wykresu.

 

To znajdź mi taka sytuację - tu masz źródło danych:

http://www.meteo.waw.pl/hist.pl

 

Jeśli dzisiaj było to 9 stopni, to znaczy że wilgotność bezwegledna była niska. W takiej sytuacji nie ma sensu redukcja wilgotności.

 

Tyle, że to dane na czerpni. Po dodaniu wilgotności bytowej już tak różowo to nie wygląda. Jak pisałem zresztą dzisiaj powietrze było wyjątkowo suche - a i tak w domu nie zszedłem poniżej 40% pomimo działającej klimatyzacji.

 

 

Oczywiście, że Klima powinna być odpowiednio umieszczona itd itd. Ale jak by nie była powoduje ruch powietrza.

 

Tak samo powoduje ruch powietrza wentylacja. I co z tego, skoro go nie czuję?

 

Jeśli chodzi o osuszanie itd. To kilka lat temu załatwiłem sobie zatoki w pracy tymczasowej na studiach.

 

Dmuchałeś klimą jak wiatrakiem w twarz? Czy może klima nie była serwisowana i była wylęgarnia plugastwa?

 

Mimo cichej jendnostki w mieszkaniu jest slyszalna. W upalne lato wpadłem na pomysł żeby spać w salonie z klima. Budziłem się zawsze z bólem gardła. To samo zresztą na wczasach..

 

Jakoś nie mam potrzeby używania klimy w nocy. Wystarcza mi wtedy wentylacja.

Jak ustawiasz klimę?

 

w domu chłodzenie pasywne bardziej mi odpowiada.

 

Od dawna mieszkasz z chłodzeniem pasywnym?

Jak wygląda wilgotność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znajdź mi taka sytuację - tu masz źródło danych:

http://www.meteo.waw.pl/hist.pl

 

Jeśli takiej sytuacji nie ma, to tym lepiej.

 

 

Tyle, że to dane na czerpni. Po dodaniu wilgotności bytowej już tak różowo to nie wygląda. Jak pisałem zresztą dzisiaj powietrze było wyjątkowo suche - a i tak w domu nie zszedłem poniżej 40% pomimo działającej klimatyzacji.

 

Ale wilgotność bytowa to nie jest problem, bo rozwiązuje go wentylacja. Przy odpowiednim strumieniu wentylacji zyski bytowe są marginalne. Mi nie zależy na tym by mieć 40%. Jak będzie 70% to też będzie ok.

 

Tak samo powoduje ruch powietrza wentylacja. I co z tego, skoro go nie czuję?

 

Naprawdę porównujesz ruch z wentylacji do ruchu z klimatyzacji? Przy klimatyzacji volumen dmuchanego powietrza jest jakieś 5 do 10 razy większy w zależności od nastaw.

 

 

Dmuchałeś klimą jak wiatrakiem w twarz? Czy może klima nie była serwisowana i była wylęgarnia plugastwa?

 

Oczywiście że była serwisowana i nie dmuchała na mnie.

 

 

Jakoś nie mam potrzeby używania klimy w nocy. Wystarcza mi wtedy wentylacja.

Jak ustawiasz klimę?

 

W tryb silent i minimalny nawiew. W mieszkaniu jak tylko wyłączę klimę to odczucie komfortu cieplnego przestaje być odczuwalne po kilku minutach.

 

 

Od dawna mieszkasz z chłodzeniem pasywnym?

Jak wygląda wilgotność?

 

Patrząc na zdjęcia to ciężko mówić o mieszkaniu... Nie interesuje mnie wykres wilgotności tylko odczucie komfortu.

Mam wrażenie, że próbujesz mi wmówić, że jest tylko jedno rozwiązanie - klimatyzacja i żadne inne rozwiązanie nie będzie tak dobre, a ja uważam, że to klimatyzacja nie jest idealna (choć jest super wynalazkiem). I na tym zakończym ten of topic w temacie o wentylacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chciałbym poprosić o opinie na temat mojej instalacji. "Zaprojektowałem" ją na systemie Pe-Flex, wentylacja parteru w posadzce na piętrze, wentylacja piętra w stropie podwieszanym. Rekuperator w pomieszczeniu gospodarczym. Chciałem to zrobić tak, aby na dole było trochę więcej powietrza nawiewanego, a na górze wywiewanego, aby klatka schodowa również była wentylowana w kierunku do góry. Jak na rysunku - przewody 75 i czasami 50. Przewody są dość długie, z uwagi na położenie rekuperatora. Grube przewody w ścianie, po drodze skrzynki rozdzielcze dla parteru a na końcu dla piętra. Czerpnia w ścianie pomieszczeni gosp, wyrzutnia w kominie wentylacyjnym. Jaki byście mi polecili rekuperator ze średniej półki?

 

rekuperacja_parter.jpg

rekuperacja_pietro.jpg

Zrzut ekranu 2019-07-01 o 10.17.27.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli takiej sytuacji nie ma, to tym lepiej.

 

Co lepiej? Że wilgotność jest wyższa, niż zakładasz?

 

 

 

Ale wilgotność bytowa to nie jest problem, bo rozwiązuje go wentylacja. Przy odpowiednim strumieniu wentylacji zyski bytowe są marginalne. Mi nie zależy na tym by mieć 40%. Jak będzie 70% to też będzie ok.

 

Takie wykresy z mojego domu.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=430606

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=430607

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=430608

 

Jak widać po wykresie temperatury punktu rosy pomiędzy czerpnią a wywiewem jest jakieś 3-4* różnicy. To sporo dodanej wilgoci bytowej. Dane z kroćców rekuperatora - więc uśrednione dla całego domu.

 

Wilgotność względna na wywiewie w okolicach 70%.

IMO latem dużo bardziej przydatne jest osuszanie, niż schładzanie.

 

 

Naprawdę porównujesz ruch z wentylacji do ruchu z klimatyzacji? Przy klimatyzacji volumen dmuchanego powietrza jest jakieś 5 do 10 razy większy w zależności od nastaw.

 

Przy włączonym na maksa okapie też nie czuję powiewu powietrza nawet z dużo mniejszej odległości, niż od klimy chodzącej na maksa. Klimę mam tak zamontowaną, ze nie często ktoś pojawia się w zasięgu jej podmuchu a efekty widać w całym domu. Dla przykładu wykres z wilgotności w sypialni, w której jest nawiew. Czujnik był umieszczony w najdalszym od drzwi rogu pokoju. Klima jest w salonie - oddalona od sypialni korytarzem (klima nie dmucha w kierunku korytarzu). Punkt w którym jest czujnik jest najdalej oddalonym punktem od klimy punktem w domu. Klima działała między 15:00 a 17:00 a wykres wygląda tak:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=432016

 

Mamy bardzo suche dni. Na wykresie widać, że w najcieplejszym momencie było prawie 30*@40% wilgotności. Schłodzenie tego do 25* bez kondensacji

 

 

 

Oczywiście że była serwisowana i nie dmuchała na mnie.

 

Serwis myjący klimę (a nie tylko psikający chemią) widziałem tylko na filmach na YT. Nikt nie rozbiera klimy - a bez tego nie pozbędziesz się z niej życia.

 

Mam wrażenie, że próbujesz mi wmówić, że jest tylko jedno rozwiązanie - klimatyzacja i żadne inne rozwiązanie nie będzie tak dobre, a ja uważam, że to klimatyzacja nie jest idealna (choć jest super wynalazkiem). I na tym zakończym ten of topic w temacie o wentylacji :)

 

Wszelkie rozwiązania, które pozwalają utrzymać w ryzach temperaturę _i_ wilgotność są dobre i konkurencyjne. Żadne rozwiązanie, które nie panuje nad drugim czynnikiem komfortu nie jest dobre.

klima sypialnia.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę zaprzeczasz sam sobie patrząc na te wykresy.

 

Różnica punktu rosy dla czerpni i wyrzutni to mało miarodajne porównanie, bo wyciągi są w pomieszczeniach gdzie są główne zyski bytowe.

 

Dodatkowo napisałeś że ważniejsza jest redukcja wilgotności dla komfortu cieplnego, a potem piszesz, że w nocy nie używasz klimatyzacji tylko wentylacji.

 

Czyli zasysasz nocą powietrze o najwyższej wilgotności względnej, wilgotność powietrza na wywiewie ponad 70% i piszesz, że nie ma potrzeby używania klimatyzacji. To jest w końcu ten komfort nocą czy go nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo napisałeś że ważniejsza jest redukcja wilgotności dla komfortu cieplnego, a potem piszesz, że w nocy nie używasz klimatyzacji tylko wentylacji.

 

Jak porównasz punkt rosy z czerpni i z nawiewu to zauważysz, że u mnie powietrze nawiewane już w rekuperatorze jest osuszane (za wymiennikiem jest bardziej suche, niż na czerpni). Tą wilgocią jest nawilżany strumień wywiewanego powietrza. Nawiew to najsuchsze powietrze z tych czterech pomiarów jak widać na wykresie punktu rosy.

 

 

 

 

Czyli zasysasz nocą powietrze o najwyższej wilgotności względnej, wilgotność powietrza na wywiewie ponad 70% i piszesz, że nie ma potrzeby używania klimatyzacji. To jest w końcu ten komfort nocą czy go nie ma?

 

Wilgotność względna nie ma znaczenia - chętnie bym zassał powietrze 100%@15*. Po ogrzaniu do 25* miałoby 54% wilgotności, gdyby nie "odzysk" przez wymiennik - czyli u mnie byłoby poniżej 50%. W sam raz. W tej chwili mam tak:

 

attachment.php?attachmentid=432028

 

Jak widać to jest też kwestia wentylacji i można nią osuszać (zimą nawilżać) nawiewane powietrze. Niestety, świadczy to też o nieszczelności bypassa (część powietrza przechodzi, jak widać, przez wymiennik - chociaż jest niby otwarty) z czym walczę.

 

Ale klima jeszcze chodzi, bo późno wróciłem a z timera chodzi mi tylko dwie godziny dziennie i za ciepło mam.

Nawiew.jpg

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Powoli dłubię wentylację w zamieszkanym domu.

Teraz doszedłem do czerpni i wyrzutni. Na stronie północnej nie mam dojścia – dom stoi na skarpie i z piwnicy nie ma dojścia. Od wschodu sąsiad bliżniak. od zachodu garaż z przesunięciem wysokościowym ok 0,5 m do góry i nie ma jak przejść. pozostało południe :(.

Wygląda to tak:

[ATTACH=CONFIG]431958[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]431959[/ATTACH]

Planuję dać po lewej nawiew i po prawej wyrzutnię. Wyrzutnia w słońcu nawiew w cieniu. Odległość od siebie ok 2m - przedzielona pergolą. Wiem ze to nie zgodnie z normami ale co innego mogę zrobić. ewentualnie przesunąć w lewo nawiew dalej pod balkon ale to dodatkowa demolka w środku. czy ten nawiew możne hałasować na dworze? Pod balkonem mam stół i krzesła do siedzenia.

Ewentualnie nawiew na górze i wywiew na dole ale to mi się nie podoba. Kominy już wykorzystane - reku w piwnicy.

Co wy na to - może jakieś inne pomysły.

 

Możesz zastosować czerpnio-wyrzutnię zintegrowaną lub zblokowaną

https://www.dropbox.com/s/9scrrenje1fz39p/20190713_165002.jpg?dl=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pralni zamiast nawiewu dałbym wywiew i na strychu zamiast dwóch nawiewów, jeden wywiew.

z tego co wyczytałem tutaj na forum i z czym się zgadzam, to w pralni dać nawiew. Po pierwsze w zimie suche powietrze spowoduje, że pranie momentalnie wyschnie. Po drugie w zimie walczymy ze zbyt suchym powietrzem, więc dodatkowa wilgoć z prania polepszy warunki w domu. Po trzecie szkoda zużyte, wilgotne i nieświeże powietrze z całego domu wciągać do pralni, gdzie suszy się świeże pranie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie wiem czy to odpowiedni dział, ale po ukończeniu prac instalacyjnych przyszedł czas na dobranie rekuperatora. Biorąc pod uwagę ze dom jest dobrze wyizolowany i będzie klimatyzowany, zdecydowałem się na zakup obrotówki. Instalacje mam wykonaną na Peflex 63 mm wew śr, skrzynkach rozdzielczych, rozpręznych, a piony , czerpnie i wyrzutnie na stalówkach fi 200 i 250 mm.

Zastanawiam się nad wyborem z pośród 3 rekuperatorów:

1) RIRS 700 HE EKO 3.0

2) VUT R 700 EH EC A17

3) konfuwent R 600 h

 

Może ktoś z Was miał styczność z którymś z tych rekuperatorów?

Który wybrać?

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duże centrale jak na dom.

Na pewno trzeba będzie dać solidne tłumiki.

Salda będzie najsolidniejsza.

Komfovent będzie miał najlepszą automatykę.

VUT będzie najtańszy i przez to najprostszy.

Masz jeszcze coś takiego jak Swegon Casa, ale ona już na pewno będzie z nich wszystkich najdroższa.

W zamian jest lepiej wyposażona bo czujniki RH lub CO2 są w niej montowane fabrycznie.

Nie są to elementy dokładane na kanałach od zewnętrznych dostawców jak to jest w przypadku zaproponowanej trójki.

I produkowana (dopracowana) jest z nich najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję wzór protokołu lub jakiegoś oświadzczenia na wentylację mechaniczną dla nadzoru w celu odbioru domu , firma która robi mi wentylację zanim mi da jakiś protokół to troche minie a ja potrzebuje pilnie ( bedzie podpisany przez osobobe z uprawnieniami instalacyjnymi ). Ma coś ktoś?

 

z góry dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie wiem czy to odpowiedni dział, ale po ukończeniu prac instalacyjnych przyszedł czas na dobranie rekuperatora. Biorąc pod uwagę ze dom jest dobrze wyizolowany i będzie klimatyzowany, zdecydowałem się na zakup obrotówki. Instalacje mam wykonaną na Peflex 63 mm wew śr, skrzynkach rozdzielczych, rozpręznych, a piony , czerpnie i wyrzutnie na stalówkach fi 200 i 250 mm.

Zastanawiam się nad wyborem z pośród 3 rekuperatorów:

1) RIRS 700 HE EKO 3.0

2) VUT R 700 EH EC A17

3) konfuwent R 600 h

Pozdrawiam.

 

Witam, dlaczego upiera się Pan przy obrotowym? Proponuję polski, spiralny, podobna budowa ale nie musi się obracać.

np: KARINOwent, Bartosz, Nikol.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...