gregos11 29.11.2020 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2020 Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie w mieście jest wypożyczalnia sprzętu (nie chce pisać nazwy firmy, bo nie o to chodzi) i za niewielkie pieniądze można wypożyczyć wiertnice i mnóstwo innych przydatnych rzeczy, a wcześniej tak jak Ty męczyłem się tym co mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JacekRze 30.11.2020 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2020 brałem pod uwagę wypożyczalnię sprzętu - wcale nie wyszło mi taniej. liczą oddzielnie za wiertnicę, a oddzielnie za każdy rozpoczęty milimetr zużycia koronki - a ja potrzebowałem 3 rozmiary. poza tym, jak się nie wyrobisz w jeden dzień, to płacisz dużo więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregos11 30.11.2020 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2020 Ja mam naprawdę pozytywne doświadczenia z "moją" firmą, nikt nie patrzał na zużycie, nie było problemu jak miałem niewielki poślizg, ale może ta sama firma w różnych regionach działa nieco inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slyder 30.11.2020 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2020 w piątek pierwsze uruchomienie mojej wentylacji. Została jeszcze kalibracja. Słychać minimalnie dopiero od 60% układanie jest banalne i jak widać bezproblemowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JacekRze 03.12.2020 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2020 Slyder - sam zakładałeś? jaki rekuperator? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tolo74 05.12.2020 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2020 przekucia i przebicia skończone - mała rada, jeżeli ktoś chce to robić sam w wykończonym już domu - ściany to bajka, ale stropy to masakra. potrzebny mocny sprzęt, albo wynajem firmy z wiertnicą. ja w połowie przekuć przez strop trafiłem na druty ze zbrojenia, całe szczęście, że nie trafiłem na szyny, więc wyciąłem kątówką przy otwartych oknach i dużym przeciągu, ale trzeba było szerzej rozkuć, żeby podejść tarczą tnącą. zaoszczędziłem kilkaset złotych, ale omączyłem się makabrycznie. Lepiej było detektorem stali znaleźć zbrojenie i je ominąć albo delikatnie zmienić loaklizację -w żelbecie z reguły da się znaleźć oczka rzadziej niż 12cm. W innych stropach "dziurawych" typu ackerman to już bajka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 06.12.2020 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 20 listopada 2018r kupiłem używany "nowy" rekuperator (gość kupił za mały do swojej chałupy), kiedy powstawały ściany mojej dobudówki do chałupy z 1953 dostawiłem kolejne 75m2. Przed wczoraj uruchomiłem ukończoną już w 100% rekuperację. Sercem systemu jest poczciwa Luna 200 wraz z dodatkowymi filtrami zewnętrznymi, jak na moje warunki działa zajebiście oczywiście w 100% zrobiona tymi rencoma. Pierwsza wycena opiewała na 17000 PLN powiedziałem pierdzielę zrobię sam i zrobiłem.Reku uruchomiona na 5 biegu (mam ten pilot ze sterowaniem radiowym i 6 biegami) praktycznie nic nie słychać. Moim zdaniem rewelacja ok ktoś napisze że są lepsze rekuperatory na silnikach DC ale po co mi to jak mam 7kWp fotowoltaiki na dachu to się będę bawił w rekuperację na silnikach DC a po co mnie to.Jestem mega zadowolony z takiej wentylacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.12.2020 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Jestem mega zadowolony z takiej wentylacji To teraz mierz wilgotność i odkładaj kasę na reku z odzyskiem wilgoci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 06.12.2020 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Nawilżacz powietrza kosztuje jakieś 100 PLN to muszę kupować nowy rekuperator z odzyskiem za 8000 zł aby poczuć napływ wilgoci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.12.2020 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 (edytowane) Nawilżacz powietrza kosztuje jakieś 100 PLN to muszę kupować nowy rekuperator z odzyskiem za 8000 zł aby poczuć napływ wilgoci? Jaki? U mnie, jak jeszcze nie miałem ERV, w pokojach dzieci chodziły takie. W większe mrozy nie wystarczały. Żeby w całym domu chociaż taki poziom utrzymać potrzebowałbym ich z dziesięć. I każdy pracując ciągnie po ponad 30W. Do tego trzeba lać do nich wodę z osmozy, żeby nie było osadu na wszystkim (pracochłonne, niewygodne i 3x więcej wody niż do nawilżacza trafia do kanalizacji). I jeszcze trzeba czyścić i dezynfekować, bo żelek się robi na mebranie. Policz koszt zakupu 10 nawilżaczy, osmozy i używania ze 30W * 10szt * 10h * 100 dni sezonu + koszt wody i wkładów do filtra. Pracy własnej możesz nie wyceniać Ani to wygodne, ani tanie w nabyciu, ani w używaniu. A jak chcesz porządnie i wygodnie - to coś w tym stylu Tylko taniej wyjdzie rekuperator ERV - i w nabyciu, i w używaniu. W sumie jak chcesz, to mogę Ci dwa sprzedać dwa za stówkę, bo drugi sezon zalegają mi w szafce (tylko w jednym przy starcie trochę potrafi rzęzić wentylator - potem cichnie). Edytowane 6 Grudnia 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 06.12.2020 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 (edytowane) Kaizen PV zakładałem 6 lat temu, o rekuperacji myślałem zawsze co źle zrobiłem - nie wiem odpowiedz mi przynajmniej po 5 latach posiadania takiego sprzętu. Skrzynki rozdzielcze zwaliłem czy co, może rury nie wiem? Bo jak dla mnie jest zajebiście Edytowane 6 Grudnia 2020 przez marcinbbb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.12.2020 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Skrzynki rozdzielcze zwaliłem czy co, może rury nie wiem? Bo jak dla mnie jest zajebiście Myślisz, że coś zwaliłeś? Ja też nie uważam, że zwaliłem coś montując rekuperator z odzyku. Tanim kosztem nauczyłem się tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 06.12.2020 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 To jesteśmy szczęśliwi z rekuperacji czy nie bo się zgubiłem? Ja jestem mega zadowolony brakuje mi nagrzewnicy wstępnej na termostacie i niczego więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 07.12.2020 01:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 To jesteśmy szczęśliwi z rekuperacji czy nie bo się zgubiłem? Ja jestem mega zadowolony brakuje mi nagrzewnicy wstępnej na termostacie i niczego więcej. Moi rodzice byli przeszczęśliwi z małego fiata. Rozumiem ich. Brak nagrzewnicy - załatwia ERV. Jak pomierzysz wilgotność - bez żalu pożegnasz się z Luną i przesiądziesz się do Lanosa (albo wyżej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 07.12.2020 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 To jesteśmy szczęśliwi z rekuperacji czy nie bo się zgubiłem? Ja jestem mega zadowolony brakuje mi nagrzewnicy wstępnej na termostacie i niczego więcej. Wentylacja mechaniczna zapewnia prawidłową wymianę powietrza i z tego jesteśmy zadowoleni. Jednak prawidłowa wentylacja zimą, gdy na zewnątrz jest poniżej 0 i śladowe ilości wody, powoduje że powietrze w domu staje się suche. O skutkach wynikających z suchego powietrza chyba nie trzeba się rozposywać. Cierpi nawet drewniany parkiet. Niektórzy skręcają wentylację - która już nie spełnia swojej roli, a także posiłkują się nawilżaczami pokojowymi. Sąsiedzi mają 5 pokojowych xiaomi ewaporacyjnych. Leją wodę jak nie zapomną i udaje się utrzymać wilgotność na poziomie 35% zimą. Jeśli to komuś odpowiada to czemu nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 07.12.2020 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 kaizen mały fiat też bym chciał ale mam sejczento z 2003r z przebiegiem 27000km i jestem jego 2 właścicielem (pierwszy mój dziadek). Luna na razie jest zajebista, gdybym miał wymieniać to na klimę kanałową ale sufity porobione więc się nie da. Panowie ja rozumiem brak wilgoci w powietrzu ale są nawilżacze po 80 PLN/szt postawie w każdym pokoju i chyba damy radę.Podobnie jak z 6 letnim kotłem na ekogroszek OEP 10kW nie wywalę go puki działa - nie przerdzewieje, wtedy kupię pompę. Luna jest spoko, wykonuje swoją robotę i działa poprawnie zmienić na coś lepszego? To jak ktoś ma 2 letnią ciepłą pompę na R410 to musi wymieniać na pompę na R32? Moim zdaniem nie tędy droga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JacekRze 07.12.2020 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 jeżeli faktycznie tak dużo wilgoci jest "wyciągane" przez rekuperację, to woda powinna się lać z rekuperatora? czy też jest "wyrzucana" ze zużytym powietrzem, a do domu w mrozy trafia suche powietrze? jeżeli dobrze rozumiem, to dotyczy to tylko sytuacji, gdy temperatura jest poniżej 0 przez dłuższy czas? czy to znaczy, że jak w nocy jest np -3, a w dzień +3, to poziom wilgotności powietrza w domu się wyrównuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 07.12.2020 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 (edytowane) Nie tylko gdy jest mróz. Kwestia wilgotności bezwzględnej. W listopadzie średnio nawilżacz kanałowy odparowywal 20-24l wody na dobę żeby utrzymać wilgotność 47 procent. Bez nawilżacza miałbym koło 30% przy takiej pogodzie jak dzisiaj. Co ciekawe np kwiecień tego roku też był bardzo suchym miesiącem choć nie było zimno. Nawilżacze za 80 to ultradźwięki - jak będziesz lal wodę z kranu to będziesz zbierał kg kurzu że wszystkiego. Ewaporacyjne to lepszego rozwiązanie, ale droższe w zakupie i eksploatacji. Maty albo są wymienne albo jak w Xiaomi można umyć w zmywarce. Dlatego Kaizen poleca ERV. Zanim założyłem wentylację sporo czytałem o problemie i poszedłem w nawilżacz kanałowy przez wzgląd na sterowalność. Ale gdyby nie to, na pewno szedlbym w coś z odzyskiem wilgoci. Mamy teraz -1 i 80% wilgotności na zewnątrz. Po podgrzaniu do 22 stopni zrobi się 17% wilgotności. Myślę że przy obecnej wymianie powietrza nie dobilbym jednak nawet do 30% bez nawilżania. Edytowane 7 Grudnia 2020 przez Owczar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 07.12.2020 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 (edytowane) jeżeli faktycznie tak dużo wilgoci jest "wyciągane" przez rekuperację, to woda powinna się lać z rekuperatora? Serio pytasz? Oczywiście, że leje się z reku bez odzysku wilgoci. Ale nie dlatego, że zabiera wilgoć (bo to robi też WG) ale dlatego, że wywiewane powietrze schładza (bez schłodzenia nie skropliłoby się). Dlatego musisz je podpinać do kanalizacji. https://forum.muratordom.pl/entry.php?132087-Suche-powietrze-w-domu-z-rekuperacj%C4%85 Edytowane 7 Grudnia 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JacekRze 08.12.2020 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2020 wiem, że się woda skrapla, ale nie sądziłem, że aż takie ilości. skoro piszecie, że trzeba użyć kilka zwykłych nawilżaczy, żeby poprawić sytuację, a każdy to kilka litrów wody... to daje co najmniej kilkanaście litrów dziennie, a tego się nie spodziewałem. jak widać, człowiek się ciągle uczy. trudno - trzeba szukać rozwiązania, bo rekuperator już mam. według planu miał ruszyć w ostatnią sobotę, ale wypadło mi kilka spraw i niestety nie skończyłem instalacji. może się uda na tym weekendzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.