Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czym ogrzewać ?  

668 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czym ogrzewać ?

    • Kocioł na EkoGroszek
      121
    • Kocioł Zgazowujący Drewno
      46
    • Pompa Ciepła
      221
    • Kocioł na miał
      8
    • Kocioł gazowy
      138
    • Prąd (piece akumulacyjne, kable grzejne i in.)
      87


Recommended Posts

Cała w tym rzecz, że każdy dom jest inny, mój jest mały i zwarty, zamierzam go dobrze zaizolować, brakuje mi jednak dobrych doświadczeń. Boje się nadmiernych kosztów ogrzewania, na prawdę nie wiem jak to przy takim domu może się kształtować. W projekcie mam zaplanowaną gazówkę z zapotrzebowaniem na gaz C.O. 1100m3/rok oraz C.W.U 870m3/rok przy cenie 2.5zł m3 to wydaje mi się bardzo drogo. To co się da w ociepleniu z pewnością poprawię ale dużo tego nie będzie, sama WM nie zredukuje kosztów ogrzewania o 50%. Mam wrażenie, że nie myślę już logicznie wiem, że i prądem da się ogrzewać tanio ale osobiście nie zamierzam tego sprawdzać. Chodzi mi o rozsądny nakład na instalację grzewczą przy zachowaniu oszczędności w jej użytkowaniu. Do niedawna byłem przekonany nad kominkiem z płaszczem wodnym plus bufor 1000l ale ceny kominków (przyzwoitych) też nie są małe. Z gazu przy kominku rezygnowałbym całkowicie, z kolei z ponownie pojawia się pomysł PC choć wstępne oferty, które dostałem w swojej miejscowości kształtują się na poziomie 40-50 tyś. więc nie ma o tym mowy. Z kolei jak czytam, że da się to zrobić za 25 tyś. ponownie lampka się zapala. Zacząłem już nawet myśleć nad pelletem.

 

Ja jestem akurat osobą która to sprawdziła na słabo izolowanym budynku. Wszelkie rzeczy które rekomenduje innym lub u nich wykonuję zawsze sprawdzam. Dlatego odżegnuję od gazu, węgla itp. chyba że ktoś ma coś za darmo to wtedy pali tym co ma jak mój znajomy cieśla. U mnie gdzie testuję różne rozwiązania od izolacji przez kolektory po ogrzewanie klimą na 100m2 koszt ogrzewania za zeszły sezon wraz z cwu wyszedł poniżej 1500 zł. Dom jest słabo izolowany z 5-8 cm styropianu w podłodze. Skąd oferty na pompy ciepła za 50 tys zł? Gruntowe? Daj spokój. Ja mam pompę z ceną rynkową 4,5 tys zł. Cała instalacja to koszt na 100m2 9 tys zł. Z tym że ja mam pompę powietrze powietrze. O mojej koncepcji możesz poczytać tutaj: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?245730-Tanie-ogrzewanie-domu-klimatyzatorem-od-splita-po-kana%C5%82%C3%B3wk%C4%99&p=7130654#post7130654

 

Są też inne rozwiązania. Jest tutaj sporo osób co grzeją tylko grzejniczkami, kablami, też niektórzy mają podobny tandem, są co grzeją samą kanałówką....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Obecnie mieszkam właśnie w słabo ocieplonym domku na ścianach i podłodze po 8 cm styro, domek parterowy strop lany, płaski bez ocieplenia. Kiedyś po awarii pieca (śmieciaka) grzałem tu prądem taryfa G12 po otrzymaniu rachunku o mało nie dostałem zawału wiec jak dla mnie prąd odpada. A co myślicie o kominku z płaszczem wodnym...? Czy jest tu o czym w ogóle myśleć? W mojej miejscowości ceny PC są z kosmosu jak czytam ile ludzie płacą na forach zastanawiam się o co tu chodzi...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie mieszkam właśnie w słabo ocieplonym domku na ścianach i podłodze po 8 cm styro, domek parterowy strop lany, płaski bez ocieplenia. Kiedyś po awarii pieca (śmieciaka) grzałem tu prądem taryfa G12 po otrzymaniu rachunku o mało nie dostałem zawału wiec jak dla mnie prąd odpada. A co myślicie o kominku z płaszczem wodnym...? Czy jest tu o czym w ogóle myśleć? W mojej miejscowości ceny PC są z kosmosu jak czytam ile ludzie płacą na forach zastanawiam się o co tu chodzi...?

 

Dom dziurawy to i rachunki duże. Co się tutaj dziwić... Powtarzam raz jeszcze, że lepiej na początku dołożyć do izolacji a potem mieć spokój. Dobra izolacja, tani system grzewczy. To wszystko da się zrobić. Ile jesteś w stanie płacić za ogrzewanie na sezon? Mowa o samym ogrzewaniu bez cwu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
W mojej miejscowości ceny PC są z kosmosu jak czytam ile ludzie płacą na forach zastanawiam się o co tu chodzi...?

O to że chcą zrobić z Ciebie jelenia i o to że sam z siebie robisz jelenia ?

Pytanie na tego potwierdzenie.

Czy znasz obciążenie cieplne domu i czy pytales się tych firm o KONKRETNĄ moc grzewczą jaką Twój dom potrzebuje ?

Jak brzmi odpowiedź ?

Jeśli "nie" to sam z siebie robisz jelenia i dajesz podstawy tym firmom żeby jako jelenia Cię traktowaly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała w tym rzecz, że każdy dom jest inny, mój jest mały i zwarty, zamierzam go dobrze zaizolować, brakuje mi jednak dobrych doświadczeń. Boje się nadmiernych kosztów ogrzewania, na prawdę nie wiem jak to przy takim domu może się kształtować. W projekcie mam zaplanowaną gazówkę z zapotrzebowaniem na gaz C.O. 1100m3/rok oraz C.W.U 870m3/rok przy cenie 2.5zł m3 to wydaje mi się bardzo drogo. To co się da w ociepleniu z pewnością poprawię ale dużo tego nie będzie, sama WM nie zredukuje kosztów ogrzewania o 50%. Mam wrażenie, że nie myślę już logicznie wiem, że i prądem da się ogrzewać tanio ale osobiście nie zamierzam tego sprawdzać. Chodzi mi o rozsądny nakład na instalację grzewczą przy zachowaniu oszczędności w jej użytkowaniu. Do niedawna byłem przekonany nad kominkiem z płaszczem wodnym plus bufor 1000l ale ceny kominków (przyzwoitych) też nie są małe. Z gazu przy kominku rezygnowałbym całkowicie, z kolei z ponownie pojawia się pomysł PC choć wstępne oferty, które dostałem w swojej miejscowości kształtują się na poziomie 40-50 tyś. więc nie ma o tym mowy. Z kolei jak czytam, że da się to zrobić za 25 tyś. ponownie lampka się zapala. Zacząłem już nawet myśleć nad pelletem.

Dobrze prawisz. Każdy dom jest inny, dlatego należy poczynić PODSTAWOWE założenia dot. ścian, okien, etc. i poddać je obliczeniom, co pozwoli wyliczyć zapotrzebowanie oraz moc urządzenia grzewczego. Na projekt nie patrz, bo tam są zazwyczaj bzdety wpisane aby tylko coś było, dlatego zleć OZC.

 

Kominek z płaszczem i buforem przy takich parametrach wielkości i ocieplenia domu to katastrofa finansowa (zarówno inwestycyjnie jak i w trakcie eksploatacji) -- ale także dramat ze względu na brak komfortu, obsługa, brud, notoryczne przegrzewanie pomieszczenia w którym stanie kominek. Przeczytaj 5-10 stron wstecz tego wątku, było o tym niemało napisane.

 

Przy takiej wielkości domu i podanym poziomie ocieplenia grzanie prądem to najlepsze wyjście (prąd musisz podłączyć tak czy siak), gaz to niepotrzebne koszty przyłączeniowe i opłaty przesyłowe (przez pół roku gdy z gazu praktycznie nie korzystasz). Pellet to także jak komienk, zbyt duże moce, konieczność cyklicznej obsługi, spore koszty. Jeśli chodzi o PC , to przy takim domku można to zrobić taniej niż 20 tys. zł za całą "kotłownię"... Poczytaj ostatnie tematy w dziale Pompy Ciepła, było tam paru oferentów montujących PC PW poniżej 20 tys. zł brutto.

 

WM koniecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom dziurawy to i rachunki duże. Co się tutaj dziwić... Powtarzam raz jeszcze, że lepiej na początku dołożyć do izolacji a potem mieć spokój. Dobra izolacja, tani system grzewczy. To wszystko da się zrobić. Ile jesteś w stanie płacić za ogrzewanie na sezon? Mowa o samym ogrzewaniu bez cwu?

 

Nie chciałbym przekraczać 2 tyś. zł, co do tak małego domu wydaje mi się ok. Obecnie mam piec zwykły tzw. śmieciak, domek w którym mieszkam jest w zasadzie nie ocieplony bo 8 cm styro ociepleniem nazwać nie można. Mam co prawda swój las i pale drewnem ale to źródło też nie jest niewyczerpywalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to że chcą zrobić z Ciebie jelenia i o to że sam z siebie robisz jelenia ?

Pytanie na tego potwierdzenie.

Czy znasz obciążenie cieplne domu i czy pytales się tych firm o KONKRETNĄ moc grzewczą jaką Twój dom potrzebuje ?

Jak brzmi odpowiedź ?

Jeśli "nie" to sam z siebie robisz jelenia i dajesz podstawy tym firmom żeby jako jelenia Cię traktowaly.

 

To, że w większości przypadków chcą ze mnie robić jelenia to wiem, każdy chce zarobić możliwie najwięcej. Jakie będę miał rzeczywiste zapotrzebowanie energetyczne to sam do końca nie wiem. Prawdą jest że do tej pory żadnej tutejszej firmy to nie interesowało...?! Były pytania o metraż o ocieplenie ale w zasadzie stosunek jest taki że lepiej dać więcej niż za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym przekraczać 2 tyś. zł, co do tak małego domu wydaje mi się ok. Obecnie mam piec zwykły tzw. śmieciak, domek w którym mieszkam jest w zasadzie nie ocieplony bo 8 cm styro ociepleniem nazwać nie można. Mam co prawda swój las i pale drewnem ale to źródło też nie jest niewyczerpywalne.

I prawidłowo. Drewno lepiej sprzedać, niech się z nim męczą ci co MUSZĄ. Ty dobrze ociepl dom, grzej prądem. 2 tys. zł rocznie nie powinieneś przekroczyć nawet z CWU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że w większości przypadków chcą ze mnie robić jelenia to wiem, każdy chce zarobić możliwie najwięcej. Jakie będę miał rzeczywiste zapotrzebowanie energetyczne to sam do końca nie wiem. Prawdą jest że do tej pory żadnej tutejszej firmy to nie interesowało...?! Były pytania o metraż o ocieplenie ale w zasadzie stosunek jest taki że lepiej dać więcej niż za mało.

 

Nie każdy kolego CHCE zarobić jak najwięcej. Ci co chcą zarabiać dużo przeważnie sprzedają drogie i energoochłonne systemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I prawidłowo. Drewno lepiej sprzedać, niech się z nim męczą ci co MUSZĄ. Ty dobrze ociepl dom, grzej prądem. 2 tys. zł rocznie nie powinieneś przekroczyć nawet z CWU.

 

nic dodać nic ując w 2 tys. zł z CWU spokojnie. Chociaż zależy ile osób i ile idzie na CWU. W dobrze izolowanych domkach często jest tak że cwu może wyjśc drożej przy większej rodzinie niż samo CO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzina 4 osobowa ale prądu wybaczcie nie potrafię przetrawić i choćby mnie na kole łamali to tego nie zrobię. Pozostaje szukać czegoś innego gaz wydaje mi się drogi a raczej bardzo drogi czytając to co mam w projekcie. Dosłownie dostaje już w głowie mam 1,5 tygodnia na dokończenie adaptacji czas nagli, jakieś decyzje muszę podjąć, robić WM i nie budować kominów czy nie. Rozmawiałem już z 4 architektami każdy pukał się w głowę jak słyszał o WM w tym projekcie. Jakie ogrzewanie? Który komin spalinowy dawać a którego nie, może ze wszystkich zrezygnować, kotłownię czy pom. gosp. i tak będę budował bo inaczej się nie da. Kominek z płaszczem wodnym w tym kontekście rozważałem kominek z podwójnymi drzwiczkami z tyłu pełnymi i przeniesienie całego obciążenia do spiżarki (kotłowni) czyli salon a raczej hol czysty. Kominek o ile miałby być włożył bym do spiżarki po drugiej stronie komina, pozostawiając większą kuchnię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robić WM i nie budować drugiego komina. Pompa ciepła powietrze woda wersja tańsza, albo woda/woda wersja droższa i jeden komin spalinowy budować . Kominek z płaszczem wodnym z podwójnymi drzwiczkami z tyłu pełnymi i drewutnią z szybą wyeksponowaną na salon .
To jest dobra decyzja.

 

 

 

Ale jeżeli nie prąd to co????

 

Jest jeszcze kocioł na drewno kawałkowe i bufor ale co 2 - 3 dni trzeba ładować spalać drewno.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzina 4 osobowa ale prądu wybaczcie nie potrafię przetrawić i choćby mnie na kole łamali to tego nie zrobię. Pozostaje szukać czegoś innego gaz wydaje mi się drogi a raczej bardzo drogi czytając to co mam w projekcie. Dosłownie dostaje już w głowie mam 1,5 tygodnia na dokończenie adaptacji czas nagli, jakieś decyzje muszę podjąć, robić WM i nie budować kominów czy nie. Rozmawiałem już z 4 architektami każdy pukał się w głowę jak słyszał o WM w tym projekcie. Jakie ogrzewanie? Który komin spalinowy dawać a którego nie, może ze wszystkich zrezygnować, kotłownię czy pom. gosp. i tak będę budował bo inaczej się nie da. Kominek z płaszczem wodnym w tym kontekście rozważałem kominek z podwójnymi drzwiczkami z tyłu pełnymi i przeniesienie całego obciążenia do spiżarki (kotłowni) czyli salon a raczej hol czysty. Kominek o ile miałby być włożył bym do spiżarki po drugiej stronie komina, pozostawiając większą kuchnię.

No to się miotaj dalej, bo słuchać ewidentnie nie chcesz. Jakbyś się zastosował do rad, a OZC się robi w 2 dni, to jeszcze 5 dni byś miał na sensowną decyzję i może byś się przekonał dlaczego nie warto w takim domu inwestować w nic innego jak czysty prąd w 2T z buforem i WM eliminując smrodzące kominy z niedziałającą wentylacją grawitacyjną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się miotaj dalej, bo słuchać ewidentnie nie chcesz. Jakbyś się zastosował do rad, a OZC się robi w 2 dni, to jeszcze 5 dni byś miał na sensowną decyzję i może byś się przekonał dlaczego nie warto w takim domu inwestować w nic innego jak czysty prąd w 2T z buforem i WM eliminując smrodzące kominy z niedziałającą wentylacją grawitacyjną.

 

Bez bufora też będzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się miotaj dalej, bo słuchać ewidentnie nie chcesz. Jakbyś się zastosował do rad, a OZC się robi w 2 dni, to jeszcze 5 dni byś miał na sensowną decyzję i może byś się przekonał dlaczego nie warto w takim domu inwestować w nic innego jak czysty prąd w 2T z buforem i WM eliminując smrodzące kominy z niedziałającą wentylacją grawitacyjną.

 

No miotam się i miotam to szczera prawda. Wynika to pewnie z ograniczeń finansowych na budowę miało być tanio w alternatywie do zakupu mieszkania ale już widzę, że tani nie będzie. Ale cóż powiedziałem A to i powiem B:) Na pewno zrezygnuję z komina w kotłowni o ile ktoś zerkał na mój projekt, WM się bałem bo tą zgodną z projektem wyceniono mi na 18 tyś. netto a i architekt adaptujący mnie z błędu nie chciał wyprowadzić. Ale raz kozie śmierć i na WM postawię, później zastanowię się jak to zrobić taniej. W związku z tym odpadają także kominy wentylacyjne, pozostaje jeszcze jeden komin do kominka...tu się waham czy go zostawić. Gazu do domu na pewno nie podciągnę po mimo, że mam go przy działce. Obecnie używam butli do kuchenki i zużywam ich 4 w ciągu roku, czyli mniej niż same opłaty za utrzymanie do gazowni. Ogrzewania gazowego oczywiście także nie będzie. OZC nie do końca wiem co to za skrót i gdzie to się robi, opieram się cały czas na charakterystykach do tego domu, które są edytowalne choć raczej jako pewne wskazówki bo te wartości nie do końca uznaje z wiarygodne. Prądu się po prostu boję jako jedynego źródła utrzymania ze względu na ewentualne ceny w przyszłości. Mam obecnie taryfę G12 i w cale jak dla mnie tak kolorowo na niej nie jest a dopasowywanie się do II taryfy jak dla mnie wydaje się obecnie nie realne, chyba że pełna automatyka. Cały czas rozważam mimo wszystko kominek gdyż posiadanie darmowego paliwa jest kuszące. Na pewno nigdy nie założę żadnego ekogroszku czy innego węglaka, moi rodzice ogrzewają dom ekogroszkiem i ani to tanie ani czyste anie bez obsługowe, jednym słowem porażka. Tu dochodzę do wniosku, że pozostaje mi raz jeszcze rozważyć prąd, PC bądź kominek bo alternatywy się kończą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszym klimacie w duże mrozy kominek ograniczy koszty ogrzewania,choć ostatnio prawdziwych zim niema.

W najtańszej opcji można zbudować jeden komin, kupić kozę podłączyć na kilka pierwszych sezonów grzewczych, palić drewnem, obniżać rachunki wyganiając wilgoć technologiczną, w następnych latach wygrzany dom będzie taniej ogrzewać bez paliw stałych, wtedy można pozbyć się nawet tej kozy,zaślepić otwór do komina i powiesić na tej ścianie kominek na biopaliwo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
W naszym klimacie w duże mrozy kominek ograniczy koszty ogrzewania,choć ostatnio prawdziwych zim nie ma.

animus,jesteś w totalnym błędzie myślenia,błędzie myślenia tak charakterystycznym wśród posiadaczy syfu wegielnego w domu :)

W naszym klimacie,wśród nowych domów kominek to jedynie gadżet dla relaksu oczu,jako rezerwowe źródło ciepła i tylko tyle.

W żaden sposób w nowych domach kominek w salonie nie wpływa na ograniczenie kosztów za ogrzewanie biorąc pod uwagę koszt inwestycji/koszt eksploatacji.

Przy -18st.C mój dom potrzebuje ok.70kWh na dobę na ogrzewanie, teraz animus,jak i o ile by kominek wpłynął na zmniejszenie tego ?

Może przestaniesz opowiadać weglowe durnoty ?

Jakie będę miał rzeczywiste zapotrzebowanie energetyczne to sam do końca nie wiem.

I to jest Twój największy błąd i tym z siebie robisz jelenia i owcę do strzyżenia.Wszak to Ty kupujesz TV do domu i do salonu np.50 cali bo taki Ci potrzeba a nie 20 cali jaki Ci proponuje sprzedawca ?

No chyba,ze jesteś idiotą i przystajesz na 20 cali do salonu 40m2 ?

Zatem o jakiej mocy grzewczej potrzebujesz urzadzenie grzewcze do swojego domu zważywszy na jego potrzeby czy chcesz jedynie przypatrywać się przez lupę na TV ?

Jesteś idiotą i bierzesz 20 cali do salonu 40m2 ?

 

Zapotrzebowanie energetycznie służy jedynie do porównania systemów grzewczych pod kątem eksploatacji ale nie służy do doboru mocy źródła ciepła.

Do tego służy parametr projektowe obciążenie cieplne.

Takze sądze,że jak wiekszość "palaczy syfu wegielnego " jesteś w dalszym ciągu w czarnej d..e :D

Ale spoko,to norma,wszak animus,tyloletni użytkownik forumów budowlanych dalej nie czai bazy czyli albo inteligencja albo zero chęci :)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No miotam się i miotam to szczera prawda. Wynika to pewnie z ograniczeń finansowych na budowę miało być tanio w alternatywie do zakupu mieszkania ale już widzę, że tani nie będzie. Ale cóż powiedziałem A to i powiem B:) Na pewno zrezygnuję z komina w kotłowni o ile ktoś zerkał na mój projekt, WM się bałem bo tą zgodną z projektem wyceniono mi na 18 tyś. netto a i architekt adaptujący mnie z błędu nie chciał wyprowadzić. Ale raz kozie śmierć i na WM postawię, później zastanowię się jak to zrobić taniej.

Tanio nie będzie nie dlatego że się nie da, ale że porwałeś się z motyką na słońce bez należytego przygotowania. Zwolnij, przestań się miotać, inaczej będzie drogo i źle. U mnie wyceniono WM na 13-15 tys. zł brutto z robocizną (a dom mam zaplanowany 180m2). Jeśli zrobić WM samemu, a jest to wielokrotnie opisane krok po kroku na forum a forumowicze z pewnością podpowiedzą, można to zrobić spokojnie za połowę tej ceny. U Ciebie WM nie powinna kosztować więcej jak 6-10 tys. zł w zależności od użytej centrali wentylacyjnej względnie rekuperatora.

 

W związku z tym odpadają także kominy wentylacyjne, pozostaje jeszcze jeden komin do kominka...tu się waham czy go zostawić.

Jeśli LUBISZ ogień, to możesz zrobić najtańszy kominek i jednocześnie tym sposobem stworzyć "zabezpieczenie". Ale oszczędności z tytułu palenia w kominku się nie spodziewaj przy takim małym i dobrze ocieplonym domu. I powtarzam, lepiej sprzedawać posiadane drewno niż próbować nim ratować CO. Weź pod uwagę, że jeśli sprzedasz drewno za 1000 zł/rok, to będziesz miał tyle w kieszeni (czyli połowę ogrzewania prądem). Jak tę samą wartość spalisz w kominku, to "zarobisz" 200 zł, 800 zł wyrzucisz w atmosferę. Ja tu nie widzę ŻADNYCH oszczędności, szczególnie jak wziąć pod uwagę koszt wkładu i komina i obróbki tychże.

 

Gazu do domu na pewno nie podciągnę po mimo, że mam go przy działce. Obecnie używam butli do kuchenki i zużywam ich 4 w ciągu roku, czyli mniej niż same opłaty za utrzymanie do gazowni. Ogrzewania gazowego oczywiście także nie będzie.

Prawidłowo.

 

OZC nie do końca wiem co to za skrót i gdzie to się robi, opieram się cały czas na charakterystykach do tego domu, które są edytowalne choć raczej jako pewne wskazówki bo te wartości nie do końca uznaje z wiarygodne.

OZC to Obliczenia Zapotrzebowania na Ciepło. Zajmują się tym audytorzy -> https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=OZC+co+to+jest Poczytaj także wątek -> http://forum.muratordom.pl/showthread.php?243022-Bocianki-2016-WITAMY-) było w nim niejednokrotnie podane kto się tym choćby na forum zajmuje, ile kosztuje, etc. a także jak ludzie na jego podstawie zmienili myślenie na temat ogrzewania domu.

 

Prądu się po prostu boję jako jedynego źródła utrzymania ze względu na ewentualne ceny w przyszłości.

Prąd jest akurat najbardziej stabilnym nośnikiem energii, bo jest produkowany z węgla, naszego węgla. Ten w drugiej taryfie jeszcze dłuuuugo nie będzie droższy.

 

Mam obecnie taryfę G12 i w cale jak dla mnie tak kolorowo na niej nie jest a dopasowywanie się do II taryfy jak dla mnie wydaje się obecnie nie realne, chyba że pełna automatyka. Cały czas rozważam mimo wszystko kominek gdyż posiadanie darmowego paliwa jest kuszące. Na pewno nigdy nie założę żadnego ekogroszku czy innego węglaka, moi rodzice ogrzewają dom ekogroszkiem i ani to tanie ani czyste anie bez obsługowe, jednym słowem porażka. Tu dochodzę do wniosku, że pozostaje mi raz jeszcze rozważyć prąd, PC bądź kominek bo alternatywy się kończą.

Jeśli widzisz że ekogroszek nie jest tani ani czysty, to przełóż to na drewno, którego spalanie jest jeszcze bardziej stratne.

 

Ja mam zaplanowany dom 180m2 (z pom. gospodarczymi i garażem ponad 230), przy przeciętnym ociepleniu dla domu energooszczędnego grzanego prądem (20cm), mizernych oknach (Uw 0.9) wyszło mi zużycie energii 10MWh/rok na CO, oraz straty przy -20sC na poziomie 6,7kW (czyli średnio w zimę potrzeba 3kW mocy a w okresach przejściowych nie więcej jak 1-2kW). Co po przełożeniu na pieniądze oznacza 3500zł grzania prądem w 2T, 1300 zł przy pomocy PC (i to Przy prądzie za 0.35 zł/kWh a można znaleźć oferty za 0,28 zł/kWh). Jak Ci szkoda 300 zł na OZC to ekstrapoluj sobie koszty swojego grzania na podstawie tych danych, czy kosztów grzania Arturo, który ma nieco większy dom niż Twój (AFAIR 120m2).

 

W naszym klimacie w duże mrozy kominek ograniczy koszty ogrzewania,choć ostatnio prawdziwych zim niema.

W najtańszej opcji można zbudować jeden komin, kupić kozę podłączyć na kilka pierwszych sezonów grzewczych, palić drewnem, obniżać rachunki wyganiając wilgoć technologiczną, w następnych latach wygrzany dom będzie taniej ogrzewać bez paliw stałych, wtedy można pozbyć się nawet tej kozy,zaślepić otwór do komina i powiesić na tej ścianie kominek na biopaliwo .

Litości...

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No miotam się i miotam to szczera prawda. Wynika to pewnie z ograniczeń finansowych na budowę miało być tanio w alternatywie do zakupu mieszkania ale już widzę, że tani nie będzie. Ale cóż powiedziałem A to i powiem B:) Na pewno zrezygnuję z komina w kotłowni o ile ktoś zerkał na mój projekt, WM się bałem bo tą zgodną z projektem wyceniono mi na 18 tyś. netto a i architekt adaptujący mnie z błędu nie chciał wyprowadzić. Ale raz kozie śmierć i na WM postawię, później zastanowię się jak to zrobić taniej. W związku z tym odpadają także kominy wentylacyjne, pozostaje jeszcze jeden komin do kominka...tu się waham czy go zostawić. Gazu do domu na pewno nie podciągnę po mimo, że mam go przy działce. Obecnie używam butli do kuchenki i zużywam ich 4 w ciągu roku, czyli mniej niż same opłaty za utrzymanie do gazowni. Ogrzewania gazowego oczywiście także nie będzie. OZC nie do końca wiem co to za skrót i gdzie to się robi, opieram się cały czas na charakterystykach do tego domu, które są edytowalne choć raczej jako pewne wskazówki bo te wartości nie do końca uznaje z wiarygodne. Prądu się po prostu boję jako jedynego źródła utrzymania ze względu na ewentualne ceny w przyszłości. Mam obecnie taryfę G12 i w cale jak dla mnie tak kolorowo na niej nie jest a dopasowywanie się do II taryfy jak dla mnie wydaje się obecnie nie realne, chyba że pełna automatyka. Cały czas rozważam mimo wszystko kominek gdyż posiadanie darmowego paliwa jest kuszące. Na pewno nigdy nie założę żadnego ekogroszku czy innego węglaka, moi rodzice ogrzewają dom ekogroszkiem i ani to tanie ani czyste anie bez obsługowe, jednym słowem porażka. Tu dochodzę do wniosku, że pozostaje mi raz jeszcze rozważyć prąd, PC bądź kominek bo alternatywy się kończą.

 

Jaki masz ten las? jak sosnowy to za 3-4m3 drewna sprzedane rocznie masz ogrzewanie takiego domu prądem.. bez pieprzenia się w kominki, piece, popiół i co tam jeszcze, wszystko samo się steruje.. WM da się zrobić na pewno poniżej 10tys. - rozłożyć rury to banał, podłączasz najtańszy reku typu Luna czy co tam teraz jest i z głowy (u mnie masz parę zdjęć co i jak z WM) .. albo bez reku tylko jak masz miejsce to zakop rurowy Gruntowy Wymiennik Ciepła (GWC).. to jest świetna sprawa, ja mam i przy -18* na zewnątrz na wejściu wpada mi do domu +1 +2* ..

 

Jak Ci szkoda 300 zł na OZC to ekstrapoluj sobie koszty swojego grzania na podstawie tych danych, czy kosztów grzania Arturo, który ma nieco większy dom niż Twój (AFAIR 120m2).

Piszesz o mnie czy o Arturo72 ?

jak o mnie to masz rację grzane jest dokładnie 125m2, Arturo72 ma chyba więcej grzanej powierzchni i PC

Edytowane przez _artur_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...