Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czym ogrzewać ?  

668 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czym ogrzewać ?

    • Kocioł na EkoGroszek
      121
    • Kocioł Zgazowujący Drewno
      46
    • Pompa Ciepła
      221
    • Kocioł na miał
      8
    • Kocioł gazowy
      138
    • Prąd (piece akumulacyjne, kable grzejne i in.)
      87


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
Idąc tym tokiem rozumowania, przy styropianie grubości 60 cm rachunki znikają, czyli wszystko za free. Dobre! Dokładam jeszcze 44 cm i sprzedaję kocioł gazowy razem z resztą centralnego.

Tak może się zdarzyć w określonych sytuacjach bo zyski bytowe przewyższa straty energii.

 

Ja wiem,że dla Ciebie bez ogniska w jaskini nie będzie ciepło ale nie wiem czy wiesz że już sam sobą wytwarzasz ciepło ?

Do tego nastojowe świeczki,które też dają ciepło czyli energię i kocioł gazowy możesz sprzedawać.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Kiedyś czytałem, że w dobrze zrobionych domach pasywnych, ciepło bytowe jest w stanie zagwarantować optymalną temperaturę wnętrz. Ale tylko czytałem.

No na lekcjach fizyki i matematyki też czytałeś a to jest to samo czyli fizyka i matematyka.

 

System grzewczy wytwarzajacy energię cieplną ma za zadanie jedynie uzupełnić straty tej energii. Im mniej tych strat jest tym mniej tej energii jest potrzeba aż do momentu właśnie gdzie zyski bytowe energii sa wyższe niż straty energii.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,dla mnie ceramika poryzowana to gowniany materiał konstrukcyjny na ściany.

 

Z tym twoim twierdzeniem o cegle jest jak z hejterami grupy volkswagena i silników TDI tej grupy - niby takie złe i niechciane, a się sprzedają pomimo afery spalinowej. Kwestia czy się wypisuje teorie na dany temat bo się go przerobilo, czy tylko twierdzi bo wszyscy w otoczeniu tak mówią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Z tym twoim twierdzeniem o cegle jest jak z hejterami grupy volkswagena i silników TDI tej grupy - niby takie złe i niechciane, a się sprzedają pomimo afery spalinowej. Kwestia czy się wypisuje teorie na dany temat bo się go przerobilo, czy tylko twierdzi bo wszyscy w otoczeniu tak mówią.

Tak jak VW nigdy w zyciu bym nie kupił tak samo i z ceramiki nigdy w zyciu bym się nie budował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak VW nigdy w zyciu bym nie kupił tak samo i z ceramiki nigdy w zyciu bym się nie budował.

 

Stereotypowiec z ciebie. Nie miałeś nigdy VW i "nigdy byś nie kupił", zapewne ze względu na jakieś uprzedzenia stereotypów lub zaslyszane, których nie miałeś okazji sprawdzić bo nie miałeś VW. Koło się zapetla. Tak samo z cegła - w myśl zasady "nie bo nie".

 

Ja planuje budowę z cegły ponieważ dom mam piętrowy w projekcie. Argumenty dlaczego nie beton komórkowy to jego wysoka nasiakliwosc (raczej nie uda mi się ocieplic budynku w tym samym roku) i w mojej opinii słaby materiał na budowę konstrukcji piętrowej. Silka - super na budowę wielu kondygnacji ale jak chce ogrzewać dom gazem to jest to materiał o gorszych parametrach cieplnych niż cegła. Stąd mój wybór (sądzę że optymalny) cegły porotherm (mała nasiakliwosc, dobra nośność, średnia w obróbce i transporcie) + styropian 20-30cm (dokładnie grubości jeszcze nie mam). Ale to są argumenty na mój wybór. A nie odpowiedź typu "buduje z cegły bo wszyscy tak budowali z dziada pradziada", a wszystko co nowe jest "be".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....... Silka - super na budowę wielu kondygnacji ale jak chce ogrzewać dom gazem to jest to materiał o gorszych parametrach cieplnych niż cegła. Stąd mój wybór (sądzę że optymalny) cegły porotherm (mała nasiakliwosc, dobra nośność, średnia w obróbce i transporcie) + styropian 20-30cm (dokładnie grubości jeszcze nie mam). Ale to są argumenty na mój wybór. ....

 

Chciałoby sie powtórzyc stereotypowiec z Ciebie, róznica w zapotrzebowaniu domu na ciepło dla silki i porothermu przy załozeniu ocieplenia scian zewnętrznych 20-30 cm to są pojedyncze promile (grubo ponizej 1%), czy ten wybór jest optymalny ze wzgledu na zapotrzebowanie na ciepło, wg mnie nie. Jest jeszcze jedno ale, jezeli mamy tradycyjny fundament to az sie prosi zeby zastosowac pierwsza wartstwe z porothemu zasypanego perlitem, a na to silka lub w przypadku "optymalnego wyboru" dalej porotherm. Róznica w stratach do gruntu dosc duza bez i z perlitem.

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silka - super na budowę wielu kondygnacji ale jak chce ogrzewać dom gazem to jest to materiał o gorszych parametrach cieplnych niż cegła. Stąd mój wybór (sądzę że optymalny) cegły porotherm (mała nasiakliwosc, dobra nośność, średnia w obróbce i transporcie) + styropian 20-30cm (dokładnie grubości jeszcze nie mam). Ale to są argumenty na mój wybór. A nie odpowiedź typu "buduje z cegły bo wszyscy tak budowali z dziada pradziada", a wszystko co nowe jest "be".

 

Argumentów nie podałeś.

 

Policz sobie współczynnik U ściany z silikatu docieplonego 25cm styropianu, oraz ceramiki docieplonej 25cm styropianu, to cię przekonasz jaką sia ma ten "argument".

Już nie wspomijanąc o tym, że piętrowy dom to spokojnie oblecisz silikatem 18cm, więc zostaje 6cm na dodatkową izolację, a wtedy przy takiej samej grubości ścian dom z silikatu będzie bardziej energooszczędny.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argumentów nie podałeś.

 

Policz sobie współczynnik U ściany z silikatu docieplonego 25cm styropianu, oraz ceramiki docieplonej 25cm styropianu, to cię przekonasz jaką sia ma ten "argument".

Już nie wspomijanąc o tym, że piętrowy dom to spokojnie oblecisz silikatem 18cm, więc zostaje 6cm na dodatkową izolację, a wtedy przy takiej samej grubości ścian dom z silikatu będzie bardziej energooszczędny.

 

No widzisz, człowiek cały czas się uczy. Ja akurat nie znam się na budowlance i teraz dopiero staję przed tym tematem w związku z planowaną budową. Szukam informacji na ten temat, ale każdy majster mówi co innego. Fachowcy na internecie jeszcze co innego, a do tego wszystkiego są tzw. "fachowcy", którzy wprowadzają często w błąd, bo powielaja błędne informacje lub głoszą swoje teorie. Ja bazuje na tych informacjach co zebrałem do tej pory i stąd mój wybór. Ale jeszcze nie jest to ostatecznie wpisane w projekt materiał do budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli mamy tradycyjny fundament to az sie prosi zeby zastosowac pierwsza wartstwe z porothemu zasypanego perlitem, a na to silka lub w przypadku "optymalnego wyboru" dalej porotherm. Róznica w stratach do gruntu dosc duza bez i z perlitem.

 

Możesz to wyjaśnić bardziej i w szczegółach? Jak to ma być technicznie i dlaczego jest to lepsze? Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, człowiek cały czas się uczy. Ja akurat nie znam się na budowlance i teraz dopiero staję przed tym tematem w związku z planowaną budową. Szukam informacji na ten temat, ale każdy majster mówi co innego. Fachowcy na internecie jeszcze co innego, a do tego wszystkiego są tzw. "fachowcy", którzy wprowadzają często w błąd, bo powielaja błędne informacje lub głoszą swoje teorie. Ja bazuje na tych informacjach co zebrałem do tej pory i stąd mój wybór. Ale jeszcze nie jest to ostatecznie wpisane w projekt materiał do budowy.

 

Pytasz niewlasciwych fachowców, majster jest od budowania wg projektu, od obliczen są inni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz to wyjaśnić bardziej i w szczegółach? Jak to ma być technicznie i dlaczego jest to lepsze? Dziękuję.

 

Dlaczego jest lepsze?, dlatego ze zmniejsza straty do gruntu na styku fundament sciana nosna (działowa równiez jezeli jest posadowiona na fundamencie)

Jak to technicznie wyglada? jest sporo zdjec z budów w internecie pokazujących zasypywanie perlitem I warstwy porothermu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podrążę jeszcze temat zasypywania porothermu perlitem.

 

Wg Wikipedii nieruchome powietrze ma lambdę 0,025.

Znalazłem jakiś perlit o lambdzie np 0,041 (a więc gorszej):

http://jpcover.pl/productfiles/7/Perlit_-_karta_techniczna.pdf&ved=0ahUKEwi6jZ2dp9zOAhUE2ywKHXgtAqEQFggjMAE&usg=AFQjCNEm-UlcRgmdu4DxKF6j3nq52_W9xw&sig2=uO2ReDpn1R8h63oZzuAHng

 

Albo to nie chodzi o taki perlit, albo to powietrze w pustaku ceramicznym nie jest jednak nieruchome (chociaz zamknięte zaprawą).

Jak to jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam informacji na ten temat, ale każdy majster mówi co innego. Fachowcy na internecie jeszcze co innego, a do tego wszystkiego są tzw. "fachowcy", którzy wprowadzają często w błąd, bo powielaja błędne informacje lub głoszą swoje teorie. Ja bazuje na tych informacjach co zebrałem do tej pory i stąd mój wybór. Ale jeszcze nie jest to ostatecznie wpisane w projekt materiał do budowy.

 

materiał możesz zmienić w trakcie budowy..

a co do silki to też mam z silki, majster odradzał jak mógł..

ale jak byłem nieprzekonywalny to już po budowie powiedział dlaczego nie silka (o argumentach że obory i przystanki się z tego stawia nie wspomnę ;) - tyle że to argument za silką - skoro stoją bez ogrzenania latami to dobrze o niej świadczy)..

ale dwa koronne argumenty tego co fizycznie buduje :

 

1. Silka jest bardzo ciężka - nie chodzi o wytrzymałość stropów tylko pleców i rąk budowlańców.. pustak duże z 24cm waży około 24 kg.. i te kilkanaście palet trzeba ręcznie poprzenosić, murować itp.

 

2. Silki nie da się pociąć brzeszczotem czy młotkiem poutrącać jak gazobetonu (ytonga) czy porotermu - u mnie na cięcie zużyli dwie wielkie tarcze za około 700 zł każda - nie mówiąc o tym że piła musi być odpowiednio duża - normalnym fleksem prosto nie opierdzielisz dookoła - a nie każdy taką ma

 

i ja się z tymi argumentami zgadzam w zupełności.. tyle że jako inwestor płacę i tyle.. a fachowiec przecież nie powie że źle się robi bo ciężkie, to wymyśla inne rzeczy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czytam wątek bo ciekawy jednakże za głowę się łapie jakie te ludy głupie czasem.

 

Węgiel i gaz to dziś chyba najdroższe źródla ogrzewania. Dlaczego ? Bo węgiel sprzedawany za tonę najczęściej przyjedzie do Was mokry, a jak już przeschnie i go zważycie ... lepiej nie ważyć bo się za głowę złapiecie, prawidłowe ustawienie sterownika pod konkretną dostawę to ciężki kawałek chleba, a i zatrudnienie kilku osób żeby to zładowały i wniosły do najdroższego pomieszczenia w domu czyli kotłowni z magazynem na opał to już w ogóle inna bajka. Obsługa kotła, załadunek podajnika czy czyszczenie to przecież ogromny koszt. Co Wy takie bogate że za darmo chcecie przy tym pracować ?

 

Gaz - już bardziej azotu pchać nie mogą bo się w ogóle palić nie będzie dało. Firmy produkujące kotły na gaz najczęściej ogrzewają hale i biura wszystkim tylko nie gazem - bo im się nie kalkuluje.

 

Prąd - jedyne medium na którym Was nie oszukają bo na razie nie znaleźli sposobu - jak znajdą to zaczną, konkurować z prądem może jedynie drewno gdzie surowiec jest tani ale robocizna droga.

 

W nowym domu pakowanie czegokolwiek innego niż prąd to straszna głupota.

 

Mam kocioł na węgiel z podajnikiem, mam kotły na biomasę z podajnikami, często jestem w kotłowni z piecem na gaz. W halach produkcyjnych biomasa/prąd, w nowych domach tylko prąd.

 

Badam temat ogrzewania klimatyzatorem powietrze-powietrze, przy ujemnych temperaturach na zewnątrz (~ -3C) z klimatyzacji takiej taniej (1400 zł 3,5kw inwerter - chińczyk) leci przyjemne ciepło (biuro w którym ogrzewanie podłogowe stale utrzymuje termperaturę 16C).

 

Jeśli instalacja z jakąkolwiek pompą ciepła ma kosztować 80 tys zł, to brać zbiornik (bufor) + grzałki i pakować monety w izolację termiczną. Prąd w ostatnich kilku latach ... tanieje (szczególnie widać przy rachunkach firmowych, cena rzędu 220 zł/MWh netto + dystrybucja nikogo już nie dziwi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czytam wątek bo ciekawy jednakże za głowę się łapie jakie te ludy głupie czasem.

 

Węgiel i gaz to dziś chyba najdroższe źródla ogrzewania. Dlaczego ? Bo węgiel sprzedawany za tonę najczęściej przyjedzie do Was mokry, a jak już przeschnie i go zważycie ... lepiej nie ważyć bo się za głowę złapiecie, prawidłowe ustawienie sterownika pod konkretną dostawę to ciężki kawałek chleba, a i zatrudnienie kilku osób żeby to zładowały i wniosły do najdroższego pomieszczenia w domu czyli kotłowni z magazynem na opał to już w ogóle inna bajka. Obsługa kotła, załadunek podajnika czy czyszczenie to przecież ogromny koszt. Co Wy takie bogate że za darmo chcecie przy tym pracować ?

 

Gaz - już bardziej azotu pchać nie mogą bo się w ogóle palić nie będzie dało. Firmy produkujące kotły na gaz najczęściej ogrzewają hale i biura wszystkim tylko nie gazem - bo im się nie kalkuluje.

 

Prąd - jedyne medium na którym Was nie oszukają bo na razie nie znaleźli sposobu - jak znajdą to zaczną, konkurować z prądem może jedynie drewno gdzie surowiec jest tani ale robocizna droga.

 

W nowym domu pakowanie czegokolwiek innego niż prąd to straszna głupota.

 

Mam kocioł na węgiel z podajnikiem, mam kotły na biomasę z podajnikami, często jestem w kotłowni z piecem na gaz. W halach produkcyjnych biomasa/prąd, w nowych domach tylko prąd.

 

Badam temat ogrzewania klimatyzatorem powietrze-powietrze, przy ujemnych temperaturach na zewnątrz (~ -3C) z klimatyzacji takiej taniej (1400 zł 3,5kw inwerter - chińczyk) leci przyjemne ciepło (biuro w którym ogrzewanie podłogowe stale utrzymuje termperaturę 16C).

 

Jeśli instalacja z jakąkolwiek pompą ciepła ma kosztować 80 tys zł, to brać zbiornik (bufor) + grzałki i pakować monety w izolację termiczną. Prąd w ostatnich kilku latach ... tanieje (szczególnie widać przy rachunkach firmowych, cena rzędu 220 zł/MWh netto + dystrybucja nikogo już nie dziwi).

 

Widzę że i kolejna osoba widzi sens w tym co ja :). Powstaje coraz więcej takich instalacji. Zapraszam zatem do mojego wątku http://forum.muratordom.pl/showthread.php?245730-Tanie-ogrzewanie-domu-klimatyzatorem-od-splita-po-kana%C5%82%C3%B3wk%C4%99 niebawem dorzucę kolejne fotki i opisy z realizacji a tą jesienią będę testował kolejne rozwiązania. Co do grzania zimą, to mój stary gree kanałowy z katalogowym grzaniem do - 10'C dmuchał pod 40'C przy -24'C. I teraz może podam przykład na dom 120m2:

 

1. Kanałówka z rozprowadzeniem i montażem

2. Pompa ciepła do cwu

3. Rekuperacja na airpacku

4. Grzejniki konwektorowe

 

Taką instalację idzie zrobić od 33 tys zł za wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...