Najtańsze ogrzewanie domu ?

[imrahil]

Jasne, że się da, mnie kWh przy gazie wyszedł 0,23zł

Przy czym powiem Ci, że za CO zapłąciłem dużo mniej (960zł), ale za CWU wyraźnie więcej - 830zł (w sumie i tak mniej, niż Ty)

Natomiast takie małe zużyce CWU...

U mnie miesięcznie CWU to 30m3 gazu, jeden metr to 10 kWh... co daje 300kWh miesięcznie, 3600 rocznie....

 

jeśli ten przelicznik m3-kWh jest prawdziwy, to dużo. u nas 3 osoby. latem około 120 kWh miesięcznie, zimą 160-170 kWh. ta różnica może wynikać z kilku powodów (zimą więcej zużywamy, pomimo tego, że latem czasem częstsze mycie):

- zimniejsza woda w rurociagu zimą

- większe straty zimą (bojler w kompletnie nieogrzewanym pomieszczeniu)

- myjemy się w chłodniejszej wodzie latem

 

bojler dodatkowo zaizolowany, grzejemy do wysokich temperatur w taniej taryfie, na wyjściu zawód mieszający (w instalacji zwykle jest około 45°C), korzystamy tylko z prysznica. do jakiej temperatury grzejesz CWU? generalnie ciekawa sprawa, że grzejący bojlerem elektrycznym mają najmniejsze zużycie na CWU. albo tylko oni znają rzeczywistą wartość tego zużycia.

[oszczednyGrześ]

jeśli ten przelicznik m3-kWh jest prawdziwy, to dużo

 

Dokładnie.... JEŚLI... ze wskazaniem na nie

[fotohobby]

Dokładnie.... JEŚLI... ze wskazaniem na nie

 

Jeśli by nie był, to automatycznie mój dom stałby się nad zwyczaj energooszczędny, gdyż zużyłem na co 427m3gazu.

Czyli 4200 kWh.

Wg OZC powinienem zużywać 5536kWh.

Dlatego, że, zima nie była "normowa" .

 

Jakby przyjąć, że gaz to np 7kWh, to zużyłbym 3000kWh, a to jednak przesada....

Być może przy grzaniu CWU sprawność jest niższa, ale to max 10% różnicy...

 

Dziwne, że u "pompiarzy", czy "gazowników" po uwzglądnieniu COP i przelicznika, w niewielkich, energooszczędnych domach ilość energii zużytej na CWU zbliżona jest do tej zużytej na CO.

Grzeję CWU do 49C

[oszczednyGrześ]

Jeśli by nie był, to automatycznie mój dom stałby się nad zwyczaj energooszczędny, gdyż zużyłem na co 427m3gazu.

Czyli 4200 kWh.

Wg OZC powinienem zużywać 5536kWh.

Dlatego, że, zima nie była "normowa" .

 

Jakby przyjąć, że gaz to np 7kWh, to zużyłbym 3000kWh, a to jednak przesada....

Być może przy grzaniu CWU sprawność jest niższa, ale to max 10% różnicy...

 

Dziwne, że u "pompiarzy", czy "gazowników" po uwzglądnieniu COP i przelicznika, w niewielkich, energooszczędnych domach ilość energii zużytej na CWU zbliżona jest do tej zużytej na CO.

Grzeję CWU do 49C

 

Według mnie 7kWh jest bliżej prawdy patrząc na cały system ogrzewania centralnego. A Twój dom przy tym co podajesz w stopce jak najbardziej pokazuje że jest stosunkowo energooszczędny. Dobrze że kocioł masz w miarę mądrze dobrany i jeszcze z dużą modulacją.

[Greengaz]

Według mnie 7kWh jest bliżej prawdy patrząc na cały system ogrzewania centralnego.

 

Według Ciebie, czy masz jakieś dowody, wyliczenia, że system ogrzewania oparty na kotle gazowym ma sprawność 60%?

[Okta]

Dla twojego domu pompa to wydatek około 25 K a nie 40. Bufor to tylko twoje widzi mi się wiec następne 2 K zaoszczędzone. Mnie dla moich potrzeb (200m2 po podłodze) pompa wraz z montażem i zasobnikiem będzie kosztowała sporo poniżej 30K (umowa już podpisana). Montaż zaraz jak tylko pokaże się jej nowa wersja.

Nie strasz mnie, że to moje widzi mi się bo mnie żonka złoi skórę za wydatkowanie nie potrzebnie pieniędzy Cel był taki aby mieć możliwość kumulować energię pochodzącą z solarów w okresie letnim dla potrzeb CWU (kwiecień-październik) a ponieważ bywa i tak, że jest 1-2 dni słoneczne a potem kilka dni deszczowych to musiałem przewidzieć te 500-600l pojemności zasobnika. Stąd była prosta droga do 1250 litrowego bufora. A skoro i tak robiłem go na zamówienie to wrzuciłem dodatkowo wężownice miedziane do przepływowego podgrzania CWU i drugą do nagrzewania zładu przez solary dlatego nie do końca było to moje widzi mi się

 

Podeślij proszę na priva namiary na tę firmę.

 

Ale już masz dom ? wybudowany ? ...tyle że ciepło wywalasz kosztownymi kominami ! które dodatkowo wychładzają budynek ! no ale ...siła "tradycji"

Budynek jest przed wykończeniem więc kominy są. Prosiłem aby nie podnosić tematu wentylacji mechanicznej bo niepotzrebnie rozgorzeje rozmowa na temat zalet/wad wentylacji grawitacyjnej/mechanicznej.

 

pozdro

[Gość Arturo72]

Nie strasz mnie, że to moje widzi mi się bo mnie żonka złoi skórę za wydatkowanie nie potrzebnie pieniędzy Cel był taki aby mieć możliwość kumulować energię pochodzącą z solarów w okresie letnim dla potrzeb CWU (kwiecień-październik) a ponieważ bywa i tak, że jest 1-2 dni słoneczne a potem kilka dni deszczowych to musiałem przewidzieć te 500-600l pojemności zasobnika. Stąd była prosta droga do 1250 litrowego bufora. A skoro i tak robiłem go na zamówienie to wrzuciłem dodatkowo wężownice miedziane do przepływowego podgrzania CWU i drugą do nagrzewania zładu przez solary dlatego nie do końca było to moje widzi mi się

 

Podeślij proszę na priva namiary na tę firmę.

 

 

Budynek jest przed wykończeniem więc kominy są. Prosiłem aby nie podnosić tematu wentylacji mechanicznej bo niepotzrebnie rozgorzeje rozmowa na temat zalet/wad wentylacji grawitacyjnej/mechanicznej.

 

pozdro

Czyli widać,że niezbyt przyłożyłeś się do budowy domu bo zastosowałeś drogie i niezbyt skuteczne rozwiązania na grzanie domu i cwu.Pompa ciepła to tak jak plusfoto pisał,nie 40tys.zł a przedział 20-25tys.zł. To,że dom jest przed wykończeniem nie oznacza,ze kominy muszą w nim być

[Liwko]

Cel był taki aby mieć możliwość kumulować energię pochodzącą z solarów ...

 

Jak PC, to po co solary?

[oszczednyGrześ]

Nie strasz mnie, że to moje widzi mi się bo mnie żonka złoi skórę za wydatkowanie nie potrzebnie pieniędzy Cel był taki aby mieć możliwość kumulować energię pochodzącą z solarów w okresie letnim dla potrzeb CWU (kwiecień-październik) a ponieważ bywa i tak, że jest 1-2 dni słoneczne a potem kilka dni deszczowych to musiałem przewidzieć te 500-600l pojemności zasobnika. Stąd była prosta droga do 1250 litrowego bufora. A skoro i tak robiłem go na zamówienie to wrzuciłem dodatkowo wężownice miedziane do przepływowego podgrzania CWU i drugą do nagrzewania zładu przez solary dlatego nie do końca było to moje widzi mi się

 

Podeślij proszę na priva namiary na tę firmę.

 

 

Budynek jest przed wykończeniem więc kominy są. Prosiłem aby nie podnosić tematu wentylacji mechanicznej bo niepotzrebnie rozgorzeje rozmowa na temat zalet/wad wentylacji grawitacyjnej/mechanicznej.

 

pozdro

Czyli generalnie drogie rozwiązania wybierasz. Po co solary po co gwc? Solary tylko przy pokaźnym zużyciu. Gwc szkoda pieniędzy. Na dom 120m2 komplet instalacji wm z reku, pompa ciepła p-p w tandemie z systemem z cop 1 i urządzenie do grzania wody (pompa lub podgrzewacz) to koszt od 30 paru tysięcy. Można i taniej. Ale podstawą jest dobrze zaizolowany i szczelny dom.

[Myjk]

Nie strasz mnie, że to moje widzi mi się bo mnie żonka złoi skórę za wydatkowanie nie potrzebnie pieniędzy

Niestety prawda jest taka, patrząc co kombinujesz, że marnujesz bez sensu pieniądze. Zrób to DOBRZE, póki jeszcze możesz. Zrób wszędzie podłogówkę, dociepl odpowiednio dom, zamontuj WM (bo to oszczędności nie tylko na opłatach rocznych, ale także możliwość montażu źródła ciepła o mniejszej mocy, co za tym idzie tańszego -- o komforcie z tyt. WM nie wspomnę), zrób OZC i zamontuj docelowe ogrzewanie, nie trujące (przede wszystkim) Ciebie i Twojej rodziny. Wszelkie odkładanie na później i powielanie kosztów to strzelanie sobie w stopę. Solary i jakieś zbiorniki buforowe olej, bo to też wywalanie kasy w błoto.

[fotohobby]

Według mnie 7kWh jest bliżej prawdy patrząc na cały system ogrzewania centralnego. A Twój dom przy tym co podajesz w stopce jak najbardziej pokazuje że jest stosunkowo energooszczędny. Dobrze że kocioł masz w miarę mądrze dobrany i jeszcze z dużą modulacją.

 

Rozumiem, że asolt się tak strasznie pomylił ? Bo niewiele ulepszałem w stosunku do projektu.

A jeszcze utrzymuję o 1C wyższą temperaturę w pomieszczeniach.

 

Póki nie dasz linka do wyników badań kaloryczności gazu, gdzie zamiast deklarowanych 10-11kWh otrzymano wynik 7, to Twoje gadanie jest pozbawione jakiejkolwiek wagi.

Edytowane 13 Października 2016 przez fotohobby

[Okta]

Dzięki za podpowiedzi. Co juz mam to jedno, co mi się uda wdrożyć to inna sprawa a dodatkowo kiedy to jeszcze inna.

 

pozdro

[gambit565]

Rozumiem, że asolt się tak strasznie pomylił ? Bo niewiele ulepszałem w stosunku do projektu.

A jeszcze utrzymuję o 1C wyższą temperaturę w pomieszczeniach.

 

Póki nie dasz linka do wyników badań kaloryczności gazu, gdzie zamiast deklarowanych 10-11kWh otrzymano wynik 7, to Twoje gadanie jest pozbawione jakiejkolwiek wagi.

Jak to pozbawione wagi? Przeciez to mistrz energooszcednosci, doradca nad doradcow co tylko spojzy na dom i wie jakie ma zapotrzebowanie. Co tam obliczenia jakiegos asolta. Grzesio jak Chuck Noris nie musi liczyc, on po prostu wie. Pewnie masz dom zle zaizolowany bo Grzesiowi sie nie zgadza

[Myjk]

Póki nie dasz linka do wyników badań kaloryczności gazu, gdzie zamiast deklarowanych 10-11kWh otrzymano wynik 7, to Twoje gadanie jest pozbawione jakiejkolwiek wagi.

7 to mocne zaniżenie, ale 10-11 kWh ciepła z gazu też nie ma.

 

Dzięki za podpowiedzi. Co juz mam to jedno, co mi się uda wdrożyć to inna sprawa a dodatkowo kiedy to jeszcze inna.

Problem w tym, że obecnie planujesz wdrożyć coś, co oddali Cię znacznie od tego co planujesz zrobić w przyszłości. Zrób raz, a dobrze.

[Greengaz]

7 to mocne zaniżenie, ale 10-11 kWh ciepła z gazu też nie ma.

Problem jest taki, że nie znam przypadku przyłapania PGNiG na zaniżaniu deklarowanej kaloryczności dostarczanego gazu.

Badanie na spektrometrze to koszt 350 - 450 zł i bez problemu może to zrobić każdy. W przypadku stwierdzenia różnic PGNiG zwróci koszty badania + odszkodowania. Gdyby takie przypadki miały miejsce wyobrażam sobie jaka byłaby awantura.

 

Opinia kształtowana jest na podstawie własnych wydumań /patrz oszczędnyGrześ/ lub powszechnych odczuć w stylu - muszą kantować, bo mam duże zużycie gazu lub w ubiegłym roku zużyłem o 20% mniej niż w obecnym. To nie są dowody.

[miloszenko]

Problem jest taki, że nie znam przypadku przyłapania PGNiG na zaniżaniu deklarowanej kaloryczności dostarczanego gazu.

Badanie na spektrometrze to koszt 350 - 450 zł i bez problemu może to zrobić każdy. W przypadku stwierdzenia różnic PGNiG zwróci koszty badania + odszkodowania. Gdyby takie przypadki miały miejsce wyobrażam sobie jaka byłaby awantura.

 

Opinia kształtowana jest na podstawie własnych wydumań /patrz oszczędnyGrześ/ lub powszechnych odczuć w stylu - muszą kantować, bo mam duże zużycie gazu lub w ubiegłym roku zużyłem o 20% mniej niż w obecnym. To nie są dowody.

 

Tylko czy to oznacza, że kotłownia z systemem grzewczym zużyje tego gazu ze 100% sprawnością?

 

Jak wodę się grzeje temperaturą 80 stopni to jaka wtedy jest sprawność?

[oszczednyGrześ]

Problem jest taki, że nie znam przypadku przyłapania PGNiG na zaniżaniu deklarowanej kaloryczności dostarczanego gazu.

Badanie na spektrometrze to koszt 350 - 450 zł i bez problemu może to zrobić każdy. W przypadku stwierdzenia różnic PGNiG zwróci koszty badania + odszkodowania. Gdyby takie przypadki miały miejsce wyobrażam sobie jaka byłaby awantura.

 

Opinia kształtowana jest na podstawie własnych wydumań /patrz oszczędnyGrześ/ lub powszechnych odczuć w stylu - muszą kantować, bo mam duże zużycie gazu lub w ubiegłym roku zużyłem o 20% mniej niż w obecnym. To nie są dowody.

 

Zatem ile daje kotłownia gazowa kwh z m3 mam na myśli cały system. Moje opinie to nie dumanie tylko obserwacje przez parę lat. Taniej ogrzeję prądem niż gazem i tyle. Inna sprawa że z COP'em ale jednak.

[oszczednyGrześ]

http://serwisy.gazetaprawna.pl/energetyka/artykuly/690407,gaz-zlej-jakosci-plynie-do-naszych-mieszkan-placimy-drogo-a-nie-mamy-wplywu-na-dostawce.html

[wg39070]

A ja dzisiaj dostałem rachunek za energię elektryczną wyższy o 40 zeta od poprzedniego. Pewnie zakład energetyczny kantuje!

[Greengaz]

http://serwisy.gazetaprawna.pl/energetyka/artykuly/690407,gaz-zlej-jakosci-plynie-do-naszych-mieszkan-placimy-drogo-a-nie-mamy-wplywu-na-dostawce.html

 

To jest dowód? Na co?