Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czym ogrzewać ?  

669 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czym ogrzewać ?

    • Kocioł na EkoGroszek
      121
    • Kocioł Zgazowujący Drewno
      46
    • Pompa Ciepła
      222
    • Kocioł na miał
      8
    • Kocioł gazowy
      138
    • Prąd (piece akumulacyjne, kable grzejne i in.)
      87


Recommended Posts

Carlcorey, zleć przeliczenie OZC dla Twojego domu, poproś także o podanie jak długo taki dom utrzyma komfortową temperaturę (np. 18 stopni) w przypadku braku ogrzewania.

 

Znając potrzebne kWh przelicz to przez dostępne ceny danego paliwa i podejmij męską decyzję (nie pisz, że prąd drogi bo przy małym zużyciu wychodzi tyle co gaz).

 

I nie dywersyfikuj źródeł grzania, bo po 10 latach zaczniesz te "systemy" remontować i nie dożyjesz chwili kiedy to się stanie opłacalne.

 

Przemyśl dla domu UPSa i generator prądotwórczy i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie neguj proszę moich przemyśleń tylko zaproponuj rozwiązanie skoro na tym się lepiej znasz ;) ja dopiero się uczę ;)

Ale ja muszę je negować, bo są skrajnie złe jak na dzisiejsze czasy. ;) Tak ze 20 lat przeterminowane. Ja bym zaproponował, a nawet już to zrobiłem, OZC w pierwszej kolejności. Dowiesz się z tych obliczeń jakiej mocy źródło ciepła będzie potrzebne oraz ile energii zużyje Twój nowy dom. Wszelakie pakowanie buforów, oraz źródeł na paliwa stałe, to strzelanie sobie w stopę. Można to zrobić taniej i lepiej (czyściej, bezobsługowo). Skoro jesteś "uparty" na kominek, to już inne źródła zabezpieczające Ci nie są potrzebne, w szczególności śmieciuch (i kolejny komin). Razem z peletem to 3 kominy spalinowe (sic!). Potrzeba Ci bezobsługowego podstawowego źródła ciepła. Ja sugeruję PC, prąd, ew. gaz (jeśli jest przy działce). Wiem co powiesz, że to drogo. To nie jest prawda i tu znowu odsyłam do OZC (tylko nie tego od projektanta, tylko zrobionego u audytora). Prąd jest owszem z węgla, ale spaliny są filtrowane, pochodzi także z OZE (wiatr, słońce). Dlatego warto jednak brać PC, bo 1/3 (a czasem 1/4) bierze prądu, a resztę ze słońca. Podchodząc do projektu zaplanuj jeden komin na kominek i to wszystko. Resztę dobierzesz później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- WM + reku (na 99%, chyba, że nie będzie to miało w tym wypadku sensu ekonomicznego);

- kominek akumulacyjny (jako awaryjne i romantyczne źródło ciepła - tylko jako dodatek);

- ogrzewanie podłogowe na całym parterze, na piętrze prawdopodobnie kaloryfery;

jakieś solary albo grzałka i panele foto - na razie w planach, nie będą na początku.

 

Więcej na razie nie wiem, mam jakiś miesiąc na ustaelenie zanim projektant się za to zabierze. Podpowiedzcie coś proszę.

 

Zastanawiałem się nad olaniem bufora i pellet z podajnikiem, ale jednak z czasem bym chciał solary. Nie wiem jak by się opłacało grzanie gazem ziemnym, ale wtedy bufor również ma średni sens.

 

Z moich 7 letnich doświadczeń jako mieszkańca nowego domu:

1. WM oczywiście tak, ale rekuperator raczej tani (te drogie się nie zwrócą)

2. Kominek to droga inwestycja

3. Ogrzewanie podłogowe TAK, kaloryfery NIE

4. Solary dla 3-4 osób zwracają się po 15-25 latach (czyli ekonomicznie bez sensu)

5. Policz koszty kotła, komina i kotłowni i weź pompę ciepła (chyba że masz gaz z rury). Mam kocioł na pellety i żałuję że zdecydowałem się na pompę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich 7 letnich doświadczeń jako mieszkańca nowego domu:

1. WM oczywiście tak, ale rekuperator raczej tani (te drogie się nie zwrócą)

2. Kominek to droga inwestycja

3. Ogrzewanie podłogowe TAK, kaloryfery NIE

4. Solary dla 3-4 osób zwracają się po 15-25 latach (czyli ekonomicznie bez sensu)

5. Policz koszty kotła, komina i kotłowni i weź pompę ciepła (chyba że masz gaz z rury). Mam kocioł na pellety i żałuję że zdecydowałem się na pompę.

 

1. Wszystkiego będę taniego szukał (ale oczywiście nie najtańsze g...., które zaraz się rozsypią)

2. Trudno, i tak będzie ;)

3. A co zamiast kaloryfera i podłogi do sypialni? Podłogówka podobno jest niezdrowa w sypialniach, raczej dużo osób poleca kaloryfery. Co zamiast tego?

4. Nie będę kupował, myślałem zrobić samemu. Za małych kilkaset złotych można zrobić jeden solar, który całkiem nieźle się sprawuje. Oczywiście nie będzie nigdy miał takiej wydajności jak profesjonalnie zrobiony przez przedsiębiorstwo z wieloletnim doświadczeniem, ale takie mają szybki zwrot inwestycji (do 5 lat). Poza tym dom będzie stał w wietrznym miejscu. Może jakiś wiatrak? Myślałem o grzałce w bufor (dlatego też bufor - do spięcia kilku źródeł ciepła) i OZE, bez kombinowania w odsprzedaż prądu. Czasem są jakieś dotacje, może akurat trafię.

5. Coraz bardziej mi się podoba temat PC. Niby gaz jest ale jeszcze nie ma przyłącza zrobionego. musiałbym dopiero ciągnąć rurę ok 80 - 120m, płacić za przyłącz itd. To też kosztuje. Prąd już jest na działce. Działka ma 15 arów a chcę trochę sadu, odrobinę grządki itd dlatego na gruntowy wymiennik ciepła chyba się nie zdecyduje. Może dwie studnie, albo powietrzny. Dopiero będę robił rozpoznanie na lokalnym rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Urban legend rozsiewany przez ignorantów dinozaurów (co doświadczyli podłogówki w energochłonnym domu, gdzie piec na wyngiel pompował 50+ w posadzkę) i oczywiście producentów kaloryferów (sprawdzić czy nie bogusław -- bo ten to się "wyjątkowo zna"). W domu energooszczędnym podłoga ma mniej niż 30 i jest ledwo ciepła, można rzec, neutralna i powoduje mniej niedogodności niż kaloryfery miotające kurzem i promieniujące w ryło.

4. To wszystko jest nieopłacalne, bo akumulatory kosztują (miejmy nadzieje na razie) za dużo. Mając PC do CO w zimie (z COP 5+ w lato) nic więcej nie jest potrzebne i każde wydanie pieniędzy jest jałowe. No chyba ze lubisz majsterkować, to już inna kwestia -- prawie jak z kominkiem (ja tam bym wolał sprzedać drewno i mieć spokój).

5. Urban legend, wymiennik gruntowy nie rzutuje na uprawy -- a nawet jeśli, to pewnie połowa działki zostanie "wolna".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domach obecnie budowanych tylko podłogówka. Żadne grzejniki. Jeśli dobrze zaizolowany na dzisiejsze standardy, to nie ma się co bać tylko lecieć w powietrzną pompę ciepła. Komfortowo, czysto, bezobsługowo i niskie rachunki za ciepło.

 

carlcorey, na prawdę poczytaj trochę. Bo coś gdzieś usłyszysz, coś podpatrzysz, coś sobie dodasz i wychodzą głupoty. Na prawdę warto wydać trochę grosza na PC, ale później tylko się z niej cieszysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo niepotrzebnego kombinowania, jak koń pod górę, A sprawa jest prosta w niedużym domu. Albo bardzo dobra izolacja i bezpośrednio prąd, albo mniej izolacji i pompa ciepła powietrze-woda.

WM +rekuperator.

Podłogówka po całości. W przyzwoicie izolowanym domu, nikt nawet nie zauważy, że podłoga grzeje. Chyba że w małej łazience+bose stopy. Ale to akurat na +, prysznic z lekko grzaną podłogą to bajka. Grzejniki w sypialniach to bzdura. Chyba że wolisz kalafiory, to dawaj w całym domu, dlaczego chciałbyś podłogówkę na parterze jeśli "jest niezdrowa"???

Ewentualnie jak się upierasz, to tani kominek w razie "W". Choć większość posiadaczy kominków, zlikwidowałaby je po paru latach zamieszkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam "swiete". Po prostu doktorek sobie wybudowal kolubryne w salonie i teraz zieje czarna otchlan, bo "kotlowac" sie juz nie chce po dyzurze. :)

 

Kominek/piecyk trzeba lubiec. U mnie zawsze wygrywa z TV.

 

Ej Pyxiczku znowu pudło nigdy nie chciałem , nie miałem, nie mam i nie planuję mieć kominka . Nie każdy musi się dowartościowywać ogniskiem w środku domu .:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale je nie chcę kominka nawet z dopłatą ( no chyba że dasz mi wraz z kominkiem tyle żeby na nowe autko starczyło - to rozważę ) :p

 

No widzisz, a niektorzy ludzie ("gorszego" sortu?) bardzo lubia taka "fanaberie" i nawet po kilku latach sprawia im przyjemnosc gapienie sie w jesienno-zimowy wieczor na ogien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, a niektorzy ludzie ("gorszego" sortu?) bardzo lubia taka "fanaberie" i nawet po kilku latach sprawia im przyjemnosc gapienie sie w jesienno-zimowy wieczor na ogien.

 

Z religią i wiarą się nie dyskutuje .Tu nie ma miejsca na rzeczowe argumenty . Prawdziwi wyznawcy kultu ,,domowego ogniska '' prędzej dom zburzą niż zrezygnują z kominka - i ja to rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...