Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czym ogrzewać ?  

668 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czym ogrzewać ?

    • Kocioł na EkoGroszek
      121
    • Kocioł Zgazowujący Drewno
      46
    • Pompa Ciepła
      221
    • Kocioł na miał
      8
    • Kocioł gazowy
      138
    • Prąd (piece akumulacyjne, kable grzejne i in.)
      87


Recommended Posts

Papier wszystko przyjmie,kw mozna sobie pisac wedle uznania.Uwazam ,ze np w moim przypadku wydalbym na ocieplenie i pompe pewnie z 50 tys a oszczednosci mialbym z 500zl na rok.I taka to ekonomia.Dla mnie pompa,czy prad to wygoda a nie oszczednosc.

 

Poczytalem sobie watek o pompie.Niektorzy podaja tam takie zuzycie prady za pompe i prad bytowy co ja mam za sam bytowy prad.Juz pomijam podawane ceny za kw netto,wogole te ceny wydaja mi sie jakies niskie,no ale kazdy swoje chwali,wydalo sie kase na pompe to trzeba teraz ja zachwalac.

 

Generalnie dla mnie pompa to dobry,wygodny wynalazek ale nie ekonomiczny i tani.

Faktycznie - można wydać 50000 na coś co kosztuje 5000, dobrze chociaż, że zaznaczył Pan " w moim przypadku". Ekonomia jest prosta, to dodawanie i odejmowanie - Instalacja ogrzewania i chłodzenia pompą ciepła - jest tańsza od instalacji ( tylko ogrzewania ) na paliwo stałe. Skoro potem eksploatacja jest tańsze - TO GDZIE TU LOGIKA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Andrzej będą tańsze to i lud kupi. Sami przeliczą co im się bardziej opłaca. Obecnie standardowy Kowalski buduje dom na kredyt i te odsetki z kredytu na PC też go kosztują. Firm montujących PC też jest jak mrówków ale część z nich montuje wszystko od kotłów na węgiel przez kondensaty gazowe na PC skończywszy. Otrzymałem nawet od jednego szacowanie kosztów ogrzewania mojego domu i tak:

prund 12000 czy nawet 15000

propan 9000

gz50 6000

pc powietrzna 4500

pc gruntowa kol poziomy 3500

pc gruntowa kol pionowy 3000 (miałem na własną rękę sobie zrobić odwierty)

wungiel lądował gdzieś powyżej PC. Dane podałem z głowy, kartkę gdzieś pewnie mam. Jak zobaczyłem te liczby to aż usiadłem z wrażenia. Potem pan monter zadał mi dziwne pytanie co to jest wskazując na centralkę WM z podłączonymi kanałami flex - wtedy już zapaliła mi się lampka. Dodatkowo mój znajomy instalator elektryk rzucił mu "betonowe koło ratunkowe" pytając o elektronikę proponowwnych rozwiązań i utonął.

Panowie jest to firma, która w okolicy nie może się opędzić od klientów. Niektórzy zapewne montują te cacka za 50k plus odwierty (zawsze jak coś będzie nie tak to można stwierdzić, że ch... wykonałem kolektor).

Przy zapotrzebowaniu na energię przyjęto ok 90kWh/m2 rok pomimo, że sam projektant wpisał w dokumentacji niecałe 40kWh/m2 rok. O czym my tu rozmawiamy? Miałem na budynku też i lepszych artystów. Płacone przeze mnie ceny za ogrzewanie totalnie rozjeżdżają się z tymi pierdami jakie dostałem na kartce. Jak żyć Panie Premierze?

Artur Twój sposób naganiania na PC na tym forum jest już śmieszny. Wypisujesz swoje 3 grosze gdzie tylko się da - rozumiem, że wszyscy chcemy oddychać czystym powietrzem ale ta krucjata przeciwko groszkowcom niczego nie zmieni. Zmiany w PL nastąpią jak PC będą tańsze w zakupie i utrzymaniu niż kocioł na węgiel z osprzętem - taki jaki standardowy Kowalski pakuje do pom. gospodarczego. Nie wypisuj też tych pierdów o konieczności budowania dodatkowych metrów domu. Kupując gotowy projekt wybierałem taki by to pomieszczenie miało minimum 15m2 bo będę tam trzymał masę innego sprzętu łącznie z rowerami. Czy chcę czynie buduję te metry, podobnie jak inni inwestorzy z gotowymi projektami - wybierają, kupują, budują.

Edytowane przez fuxszyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prund 12000 czy nawet 15000
To jakaś rezydencja! Zaizolowany dom zużywa do 30kWh/m2 przy ogrzewanie elektrycznym. Z ostatniej FV ma 53gr za kWh.

Przy zapotrzebowaniu na energię przyjęto ok 90kWh/m2 rok pomimo, że sam projektant wpisał w dokumentacji niecałe 40kWh/m2
Budownictwo w XXI wieku kończy się na 30kWh/m2 - dalej to ciemnota i brak wiedzy o izolowaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakaś rezydencja! Zaizolowany dom zużywa do 30kWh/m2 przy ogrzewanie elektrycznym. Z ostatniej FV ma 53gr za kWh.

Budownictwo w XXI wieku kończy się na 30kWh/m2 - dalej to ciemnota i brak wiedzy o izolowaniu.

Panie Tomaszu ma Pan rację. Ja mogę tego nie wiedzieć jako inwestor swojego pierwszego domu ale firmy specjalizujące się w tym zagadnieniu powinny się orientować w temacie. Chyba, że rozmowa z panem Heniem ma mnie ukierunkować na jedyne słuszne rozwiązanie jakim jest PC.

Dom to 220m2 + garaż i 1000m3 kubatury zaizolowany lepiej niż w projekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Tomaszu ma Pan rację. Ja mogę tego nie wiedzieć jako inwestor swojego pierwszego domu ale firmy specjalizujące się w tym zagadnieniu powinny się orientować w temacie. Chyba, że rozmowa z panem Heniem ma mnie ukierunkować na jedyne słuszne rozwiązanie jakim jest PC.

Dom to 220m2 + garaż i 1000m3 kubatury zaizolowany lepiej niż w projekcie.

Technologia poszła do przodu - dziś stosuje się tańsze i lepsze pompy ciepła z bezpośrednim parowaniem i skraplaniem a nie takie do grzania zasobnika a z niego podłogę! Pompy mają sprężarki DC lub inwerter ( kto dziś kupi reku z silnikami AC?)

Firmy sprzedające drogie i stare rozwiązania - pompa ze sprężarką AC w wersji ON/OF jest mało sprawna ( większy pobór mocy na rozruch sprężarki i wysoka temperatura górnego źródła) i droga! ( bufor, wężownice instalacja CO - duża moc) - dlatego ma szansę się zwrócić przy braku izolacji domu! Dlatego "pan Henio" od pomp ciepła, będzie zwalczał izolację.

Dobra pompa ciepła w wersji kanałowej ( chłodzi latem grzeje zimą ) na izolowany dom 220 m2 to maksymalnie 9000zł (Mitsubishi) LG można kupić znacznie taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie,w którym domu pompa ciepła będzie bardziej zasadna ekonomicznie,w nieocieplonym który zyskuje na pompie 10000kWh(4000zł) czy w ocieplonym,który zyskuje na pompie 3334kWh(1200zł) ?

Papier jest cierpliwy - wszystko przyjmie, a odnośnie Twoich wyliczeń to spytaj użytkownika który uwierzył w te bzdury i skorzystał z oferty Twojego byłego (chyba) wspólnika - (Magnolia - jeśli nie przekręcam) - jak pamiętam podawał zgoła inne "oszczędności" po modernizacji swojego systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Papier jest cierpliwy - wszystko przyjmie.

No to teraz pobawmy się w matematykę,wybudowałem dom,który wg OZC na ogrzewanie powinien zużyć 5000kWh(40kWh/m2/rok),po wyłapaniu sporych mostków termicznych wiem,że tej zimy powinien zużyć więcej energii niż wyliczone.

Do tej pory na ogrzewanie zużył jednak tylko 1900kWh(15kWh/m2/rok)

Magia ?

Analogicznie będzie z domami o dużo większym zapotrzebowaniu na energię.

Chociaż grzejniki wykluczają sensowność inwestycji w pompę ciepła czy innego źródła niskotemperaturowego w tym w kotły kondensacyjne.

No ale każdy ma rozum i raczej wiedział,że grzejniki to porażka w nowych domach.

 

Żeby nie było,że papier:

DSCN2935.jpg

 

DSCN3117.jpg

 

W tym jest jakieś 800kWh na cwu.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analogicznie będzie z domami o dużo większym zapotrzebowaniu na energię.

Chociaż grzejniki wykluczają sensowność inwestycji w pompę ciepła moim zdaniem.

Każde tańsze kWh dostarczone do domu to oszczędność, ale koszt modernizacji, czy zmiany systemu nie zawsze przemawia za jego wdrożeniem - po prostu nie opłaca się - jak już to ktoś wcześniej napisał.

Odnośnie Twojej matematyki to piece akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem (ściągane z zachodu za "grosze" grzejące w taniej taryfie) pewnie taniej by wypadły w Twoim domu - i to jest matematyka.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to żadna magia arturku tylko zwykła rzeczywistość

w tym roku nie było zimy więc i dom nie miał strat zbyt dużych.

 

poczekaj z tymi czarami jak przyjdzie porządna zima wtedy zobaczysz jakie Twój dom ma potrzeby

u mnie tez dużo mniejsze zuzycie niż 5 lat temu kiedy było -25stC w dzien i -35stC w nocy przez kilkanaście dni

jak taką zime ogrzejesz to będziesz znał faktyczne potrzeby

na razie znasz tylko szacunki i swoje marzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Każde tańsze kWh dostarczone do domu to oszczędność, ale koszt modernizacji, czy zmiany systemu nie zawsze przemawia za jego wdrożeniem - po prostu nie opłaca się - jak już to ktoś wcześniej napisał.

Ale ja nie piszę o konieczności modernizacji czy opłacalności danego systemu.

Odniosłem się tylko do błędnego twierdzenia,że pompa ciepła sprawdza się tylko w domach dobrze ocieplonych i tam jest zasadna ekonomicznie.

Tak nie jest co pokazała matematyka,w domach dobrze ocieplonym zysk z pompy ciepła będzie niższy niż przy domach z większym zapotrzebowaniem na energię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde tańsze kWh dostarczone do domu to oszczędność, ale koszt modernizacji, czy zmiany systemu nie zawsze przemawia za jego wdrożeniem - po prostu nie opłaca się - jak już to ktoś wcześniej napisał.

Odnośnie Twojej matematyki to piece akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem (ściągane z zachodu za "grosze") pewnie taniej by wypadły w Twoim domu - i to jest matematyka.

To nie prawda! Ci co chcą oszukać inwestora podają sprawność kotłowni jako sprawność systemu. W kotłowniach jest tak, że im mniejsze potrzeby tym niższa sprawność systemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
to żadna magia arturku tylko zwykła rzeczywistość

w tym roku nie było zimy więc i dom nie miał strat zbyt dużych.

Wbrew pozorom uważam,że jeśli w przyszłym sezonie zima będzie ostrzejsza to zużycie będę miał mniejsze niż w obecnym sezonie.

A to dlatego,że za chwilę likwiduję wszystkie wyłapane mostki,których zalazłem sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to żadna magia arturku tylko zwykła rzeczywistość

w tym roku nie było zimy więc i dom nie miał strat zbyt dużych.

 

poczekaj z tymi czarami jak przyjdzie porządna zima wtedy zobaczysz jakie Twój dom ma potrzeby

u mnie tez dużo mniejsze zuzycie niż 5 lat temu kiedy było -25stC w dzien i -35stC w nocy przez kilkanaście dni

jak taką zime ogrzejesz to będziesz znał faktyczne potrzeby

na razie znasz tylko szacunki i swoje marzenia

25 - ta zima? Będą dużo mroźniejsze niż ta z 95-96go? GWC na 1.5m gł. miał -1 st!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile mnie pamięć nie myli to w 78/79 można było dojść pieszo do statków na redzie w Zatoce Gdańskiej, trzeba było łabędzie wyrąbywac z lodu - w taką zimę nie każda pc dogrzałaby dom.
To była najbardziej śnieżna zima - na Sylwestra nie dotarłem. Z tym, że temat izolowania w budownictwie ma krótszą historię. Do poprawy efektywności energetycznej powołano w randze wiceministra prof Krzysztofa Żmijewskiego w 1990 roku. Założył On później Krajową Agencję Poszanowania Energii. Określił rolę i ekonomię izolacji. Potem Go odwołano a wyniki wypaczono - sprzedaż węgla i gazu to ogromny biznes, zwłaszcza dla monopolisty. Izolowanie, byłoby zagrożeniem tego biznesu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To była najbardziej śnieżna zima - na Sylwestra nie dotarłem.

Pociąg Gdańsk-Lublin chyba na tydzień ugrzązł w zaspach. Odnośnie wydobycia węgla to spadek jest znaczny, za to spala się go zdecydowanie czyściej - czy aby ktoś nie ma złych intencji co do naszego "czarnego złota".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy aby ktoś nie ma złych intencji co do naszego "czarnego złota".
Ma! I Izolacja!

Rolą izolacji jest marginalizacja roli ogrzewania - Dlatego, na uczelniach gdzie jeszcze w XXI wieku są wydziały, instytuty, katery "ogrzewania" nie istnieją wydziały, instytuty, katedry "izolowania" . Projektant domu zużywającego ponad 30kWh/m2 rocznie, nie zalewa się rumieńcem wstydu a inwestor nie podaje go do prokuratury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie - można wydać 50000 na coś co kosztuje 5000, dobrze chociaż, że zaznaczył Pan " w moim przypadku". Ekonomia jest prosta, to dodawanie i odejmowanie - Instalacja ogrzewania i chłodzenia pompą ciepła - jest tańsza od instalacji ( tylko ogrzewania ) na paliwo stałe. Skoro potem eksploatacja jest tańsze - TO GDZIE TU LOGIKA?

Jakie 5 tys.Uwazasz ze za 5 tys ocieplilbym dom 200mkw ,plus piwnica i poddasze a pozniej zalozylbym pompe?

Panowie ja was dobrze rozumiem,tzn.zakladacie ze dom jest dobrze ocieplony,bez mostkow to wtedy mozecie sobie zakladac malo wydajne ogrzewanie jak np pompa pow.

Ja ogrzewam dom ok 25l,samodzielnie ok 15l i znam swoj dom i wiem ile musze wpompowac w niego kw zeby bylo cieplo i przyjemnie.Na kazdym pietrze [100mkw] mam ok 80 zeberek zeliwnych i przy -10,-15 st musze na grzejnikach utrzymywac min 70 st zeby temp w domu nie spadala.To jest ekonomia a nie to co Pan ,Panie Brzeczkowski napisales.Bo dmuchawa to ja moglbym ogrzewac ale cos na wzor termosu a nie domu z lat 60.

 

Podejrzewam ze gdybym teraz zalozyl pompe i nie ocieplil gruntownie domu to przy zalozeniu ze ta pompa by wyrabia[mieszkam w Bialymstoku a nie we Wroclawiu] to na prad wydalbym wiecej niz za wegiel.I to tez jest ekonomia.

 

W starych zamieszkalych domach pompa jjest nieoplacalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...