Najtańsze ogrzewanie domu ?

[Regut1]

Sa tez PC P/P za ca 2500:- - 3000:- co moga poprawic komfort i ograniczyc kopcenie.

Ale moze nie dla kazdego i nie w kazdym domu

Ale sprawdzaja sie.

 

Skoro nie w każdym i nie dla każdego to są kiepską alternatywą dla śmieciucha, podobnie jak dla ludzi którzy oscylują na granicy socjalu.

Zresztą najlepiej zainstaluj taką pompę u siebie. Mam nadzieje że bezawaryjnie wytrzyma tyle co śmieciuch, będzie wystarczającym źródłem ciepła do -16 w zwykłym domu, a koszty eksploatacji będą podobne do śmieciucha .

[rübezahl]

Biomasa tak, ale do dużych niedających się odpowiednio przystosować dziwnych projektów, ale nie do klasycznych domów!

 

A cóż dziwnego jest w kotle do zgazowywania drewna lub w kole na słomę, pellet, czy ziarno?? Kocił jak każdy inny. Jak jest tanie źródło paliwa, a często tak bywa to koszt nie do pobicia.

[rübezahl]

Ilu inwestorów procentowo ma dostęp do taniego zródła biomasy, czy warto brac takie zródło pod uwagę? To jest nisza, moze kilka promili

W zależności od regionu jest ich dość sporo, króluje drewno i słoma, ale zdarzaj się i inne egzotyczne paliwa, typu pestki wiśniowe czy czerośniowe.

W moim przypadku na 15-20 projektów zdarzają się alternatywne. PC podobnie. W projektowanych domach dominuje gaz + kominek (miasta i strefa podmiejska), a wungiel na wsiach.

Miałem dawno, dawno temu inwestora, który sam hodował sobie biomasę na polu - owies lub pszenicę - pamiętam że sam zbudował sobie kocił do spalania. Dziś to już nie problem, a wtedy był.

Edytowane 14 Maja 2015 przez rübezahl

[Liwko]

A cóż dziwnego jest w kotle do zgazowywania drewna lub w kole na słomę, pellet, czy ziarno?? Kocił jak każdy inny. Jak jest tanie źródło paliwa, a często tak bywa to koszt nie do pobicia.

 

Tak się składa, że dostałem za przysługę 2m3 drewna w wałkach (idąc twoim tokiem myślenia niemal za darmo). Teraz mając piłę łańcuchową elektryczną i mało czasu, muszę to wszystko pociąć i porąbać. Następnie ułożyć, poczekać ze dwa, trzy lata i będzie jak znalazł do kominka.

Ale przecież mogę komuś zapłacić za pocięcie i połupanie, lub zakupić już takie drewno w dodatku wysezonowane. Ile kosztuje? Ano kosztuje więcej niż kWh z PC!

[asolt]

W zależności od regionu jest ich dość sporo, króluje drewno i słoma, ale zdarzaj się i inne egzotyczne paliwa, typu pestki wiśniowe czy czerośniowe.

W moim przypadku na 15-20 projektów zdarzają się alternatywne. PC podobnie. W projektowanych domach dominuje gaz + kominek (miasta i strefa podmiejska), a wungiel na wsiach.

Miałem dawno, dawno temu inwestora, który sam hodował sobie biomasę na polu - owies lub pszenicę - pamiętam że sam zbudował sobie kocił do spalania. Dziś to już nie problem, a wtedy był.

 

Chyba wczoraj kol. forest udowadniał ze popularnym zródłem energii są kotły na pellet, tu dowiaduje ze słoma i drewno, moje statystyki mówią co innego, kotły na paliwo stałe w domach energoszczednych a głownie z takimi mam do czynienia, stanowią mały procent całosci z malejąca tendencją. I jeszcze ta słoma, gdzies widziałem taki kocioł który ma pojemnosc jednego okragłego bala, który podwozimy wózkiem widłowym. Tak faktycznie doradzasz czy to są wymysły inwestorów?

[rübezahl]

Tak się składa, że dostałem za przysługę 2m3 drewna w wałkach (idąc twoim tokiem myślenia niemal za darmo). Teraz mając piłę łańcuchową elektryczną i mało czasu, muszę to wszystko pociąć i porąbać. Następnie ułożyć, poczekać ze dwa, trzy lata i będzie jak znalazł do kominka.

Ale przecież mogę komuś zapłacić za pocięcie i połupanie, lub zakupić już takie drewno w dodatku wysezonowane. Ile kosztuje? Ano kosztuje więcej niż kWh z PC!

Koszt uzyskania 1kWH z drewna wynosi 14-20gr - w zależności od tego z jaka sprawnością spalamy - wartość do przeżycia Koszt zakupu 1kW energii z elektrowni jest wyższy, nawet w II taryfie. PC pozwala go obniżyć - im lepsza pompa tym 1KWH tańsza i to zachęca, ale rosnące koszty instalacji nie są zachęcające, to raz, a dwa, że zdecydowana większość domów nie nadaję się do takich instalacji bez zrujnowania właściciela, nawet tych nowobudowanych. Chętnie sam założę u siebie PC, ale nie w cenach jakie mi proponowano. Ich ceny nie są adekwatne do tego co otrzymuję, wiec czekam i z pewnością się doczekam:).

[Liwko]

No proszę cię, stać cię było na 340m2, a nie stać cię na komfort?

[rübezahl]

kotły na paliwo stałe w domach energoszczednych a głownie z takimi mam do czynienia

Odpowiem tak - do mojego biura po projekt domu trafiają osoby w mieszkań czy domów rodzinnych - wniosek w Polsce młodzi mieszkają wyłącznie w blokach i u swoich rodziców, bo tylko tacy do mnie przychodzą. Innych pewnie nie ma bo takich nie znam;)

Projektuję to co mam zlecone. Zaprzyjaźnione biuro pokazywało mi ostatnio projekt hotelu wykorzystującego układ kogeneracyjny. To jest nowość, podobnie jak racjonalne spalanie biomasy, ale staje się to kolejnym sposobem ogrzewania do wyboru.

Jadę teraz na spotkanie, ale chętnie podyskutuję jeszcze wieczorem

pzd

[Liwko]

do mojego biura po projekt domu trafiają osoby ...

 

Do twojego biura?

 

Koszt uzyskania 1kWH

 

Jak takie biuro jak jednostki, to nie mam więcej pytań

[timon120777]

Panowie

ciekawie się was czyta bo sobie nie ubliżacie (prawie)

zauważam jednak jedną nieścisłość w waszych wypowiedziach

mieszacie pojęcie ceny z pojęciem komfortu

czym innym jest koszt ogrzewania a czym innym komfort

tak samo komfortowe będzie ogrzewanie gazowe jak pompą ciepla i tak samo komfortowe w kotle węglowym z podajnikiem i w kotle na pellet

podobnie będzie z komfortem przy kotle olejowym i przy gazowym z własnym zbiornikiem na działce

 

ceny jednak każdego z nich, zarówno w zakupie jak i w eksploatacji będa się znacząco róznić i to nie tylko biorac pod uwage wybór sposobu ogrzewania ale równiez lokalne uwarunkowania rynkowe pod względem ceny urządzeń, paliw i ich dostępności

 

dla jednego zatem najtańszy będzie kominek opalany drewnem z własnego lasu, dla drugiego kocioł na pellet nabywany u sąsiada stolarza po taniości, a dla innego pompa choć komfort użytkowania zupełnie inny

 

jak chcecie rozmawiać o komforcie załóżcie oddzielny wątek i tam też będzie pewnie ostra dyskusja gdyż każdy z nas ma inną definicję komfortu

[asolt]

Jadę teraz na spotkanie, ale chętnie podyskutuję jeszcze wieczorem

pzd

 

Chętnie , moze sie dowiem czy jest, czy nie ma róznicy miedzy domem jednorodzinnym energooszczednym, a hotelem (moze byc równiez energoszczednym).

Kogeneracja w domu jednorodzinnym i to kolejna opcja do wyboru, ciekawe.

[Liwko]

 

ile kosztuje las?

 

A pies?

[asolt]

A pies?

 

A tartak?

[Gość Konto usunięte_1*]

no widać że jedni a ci sami tu głos zabierają , oczywiście zakładając że od wczoraj są tylko nowe domy świeżo co budowane ale przecież w PL aż tak dobrze nie ma bo przecież 80% to są domy już iluś letnie stare , bardzo stare i nowe więc jak ktoś wiecznie o jednym i tym samym pisze czyli tym nieszczęsnym kominie ile to on nie kosztuje tylko sęk w tym że te właśnie 80% ma te głupie durne kominy he ja też mam aż dwa i co mam je zwalić i lecieć po pompę ciepła za 100 tys zł z odwiertami do 70 metrów ? przecież to nie ma żadnego sensu taka paplanina , tylko na temat czym najtaniej ogrzać dom i tu jest pole do popisu dla każdego a nie obrzydzanie komuś życia bez końca nawet nie pytając go czy ma kasę na tą nieszczęsną PC te głupie 60-100 tys , jednemu jest taniej na węgiel to niech robi tym bardziej że ma te kominy nieszczęsne (ja też) można doradzać aby mniej kopcił jaki kocioł , to oczywista oczywistość że każdy z nas by sobie wolał mieć tanie ogrzewanie pompą ciepła ja też to rozważam a raczej zrezygnuję bo na razie za drogo i już , to co miałbym zainwestować to opału w postaci węgla wystarczyło by mi na dziesiątki lat (kominy mam uprzedzam) puki nie zacznie większość Polaków godnie zarabiać to nie ma prawa się nic zmienić i żadne obrzydlistwa pod adresem tak zwanych PALACZY nic nie zmienią , powiedz samotnej babci z 800 zł emeryturą aby zainwestowała w pompę ciepła ba najlepiej ją postrasz że do ciupy ją wsadzą za to że pali węglem , moim zdaniem ta dyskusja jest nijaka każdy swój ogon broni i nic więcej poza nim nie widzi

[Liwko]

no widać że jedni a ci sami tu głos zabierają , oczywiście zakładając że od wczoraj są tylko nowe domy świeżo co budowane ale przecież w PL aż tak dobrze nie ma bo przecież 80% to są domy już iluś letnie stare , bardzo stare i nowe więc jak ktoś wiecznie o jednym i tym samym pisze czyli tym nieszczęsnym kominie ile to on nie kosztuje tylko sęk w tym że te właśnie 80% ma te głupie durne kominy he ja też mam aż dwa i co mam je zwalić i lecieć po pompę ciepła za 100 tys zł z odwiertami do 70 metrów ? przecież to nie ma żadnego sensu taka paplanina , tylko na temat czym najtaniej ogrzać dom i tu jest pole do popisu dla każdego a nie obrzydzanie komuś życia bez końca nawet nie pytając go czy ma kasę na tą nieszczęsną PC te głupie 60-100 tys , jednemu jest taniej na węgiel to niech robi tym bardziej że ma te kominy nieszczęsne (ja też) można doradzać aby mniej kopcił jaki kocioł , to oczywista oczywistość że każdy z nas by sobie wolał mieć tanie ogrzewanie pompą ciepła ja też to rozważam a raczej zrezygnuję bo na razie za drogo i już , to co miałbym zainwestować to opału w postaci węgla wystarczyło by mi na dziesiątki lat (kominy mam uprzedzam) puki nie zacznie większość Polaków godnie zarabiać to nie ma prawa się nic zmienić i żadne obrzydlistwa pod adresem tak zwanych PALACZY nic nie zmienią , powiedz samotnej babci z 800 zł emeryturą aby zainwestowała w pompę ciepła ba najlepiej ją postrasz że do ciupy ją wsadzą za to że pali węglem , moim zdaniem ta dyskusja jest nijaka każdy swój ogon broni i nic więcej poza nim nie widzi

 

Reasumując.

1. Zgadzasz się, że węgiel w nowo budowanych domach nie powinien być brany pod uwagę?

2. Zgadzasz się, że powinny być zachęty i pomoc przy modernizacji starych kotłowni na bardziej przyjazne i ekologiczne?

[timon120777]

No....

 

Ale potem jest cala masa innych argumentow ktore kazdy moze przytoczyc sugerujac taki a nie inny system CO i CWU

 

 

tak

jest cała masa argumentów i nie ma jednego jedynie słusznego jak sądzą niektórzy.

najtaniej będzie miec taki dom który ogrzejemy czule się tulac do swojej drugiej połówki

ale i taki nie jest za darmo

równiez stwierdzanie że jak kogoś stac na dom 300m2 to powinno byc stac na pompe jest nie do końca słuszne

budując dom myslimy o potrzebach całej rodziny

jesli wiem ze w tym domu będą mieszkać np 2 pokolenia to jest to zasadna decyzja - szkoda jednak kasy na chałupę w której połowa pomiesczeń będzie zarastać kurzem i to niezaleznie czym ją potem będziemy ogrzewali

w drugą stronę stawiać klitki i się tyłkami obijac w wyścigu do łazienki (jednej żeby było tanio ogrzać)????

za dużo zmiennych by ocenić jednoznacznie jak będzie najtaniej

[timon120777]

Reasumując.

1. Zgadzasz się, że węgiel w nowo budowanych domach nie powinien być brany pod uwagę?

2. Zgadzasz się, że powinny być zachęty i pomoc przy modernizacji starych kotłowni na bardziej przyjazne i ekologiczne?

 

nie do mnie pytanie ale wyrażę swoje zdanie jesli nie masz nic przeciwko

 

1 jeśli powierzchnia jest na tyle duża że kocioł pracujący z przyzwoitą sprawnościa to ogrzeje to nie wykluczam węgla jako wyboru pod warunkiem że kociol spełnia wymagania i posiada certyfikat

2 jesli to będzie zachęta ciągła w postaci dopłat do różnic w rachunkach a nie tylko parę groszy na zamianę śmieciucha na gazówkę a potem płacz i płać to jestem za- sam bym zmienił gdyby mi ktos dał 50tys na modernizację

[Gość Konto usunięte_1*]

Reasumując.

1. Zgadzasz się, że węgiel w nowo budowanych domach nie powinien być brany pod uwagę?

2. Zgadzasz się, że powinny być zachęty i pomoc przy modernizacji starych kotłowni na bardziej przyjazne i ekologiczne?

 

 

oczywiście że tak , ale sprawa ze starszymi domami też nie powinna być ani tabu ani obrzydzana bo są różne dochody i sytuacje życiowe , jeden budował drugi odziedziczył sytuacje są tak jak życie ,ale PC w obecnej chwili to do garstki ludzi reszta musi sobie radzić tak jak umie to chyba normalne co ?

[Regut1]

Zalezy od rozkladu domu ( 1 urzadzenie moze nie wystarczyc ) jak i mentalnosci/ podejscia... a wiec nie dla kazdego.

I znowu mamy przyklad oscylujacych na granicy socjalu.... a ja pisze o tych nie oscylujacych lub nawet o tych co buduja nowe drogie domy a kopca....

Lub o istniejacych domach gdzie nowe autko musi byc ale dym z komina.... Nie wiem czy rozumieszrozniece w podejsciu i priorytetach.

Bo chyba nie chcesz powiedziec ze kopceniem zajmuja sie tylko najbiedniejsi.... ktorzy mieszkaja w skromnych domkach....

Albo jak Swiety przedstawil... "kurnikach"

 

I dziekuje za sugestie.. mam juz i P/P i P/W , pompy ciepla... a wiec wiem jak funkcjonuja, ile produ chca co i jak sie nagrzewa.

 

Nie wiem ile bezawaryjnie wytrzymaja.... wiem ze nie smrodze, temperature w domu mam rowna przez cala dobe a zona nie musi w piecu palic.... dla mnie te argumenty wystarcza.

 

Ktos kupi samochod za 150000:- lub za 50000:- tez nie wiem czy bezawaryjnie pojezdzi tyle co smieciuch pochodzi....

 

A i tak.... -16*C to zaden problem..... -25*C tez nie.

 

 

 

PS

 

ile kosztuje las?

A ile dom przy lesie?

 

Wiem że masz pompę. Napisałem to specjalnie - najlepiej polecać to co się samemu sprawdziło w praktyce zwłaszcza gdy poleca się to do starszych domów w miejsce śmieciuchów. Wiesz ile za nią zapaciłeś dlatego to nie jest alternatywa dla kogoś kto ma praktycznie bezawaryjne urządzenie do grzania za 2,5-3k/zł. To właśnie śmieciuchy i kominki "dla klimatu", czuć zimą gdy wyjdzie się na powietrze. I to jest temat na ewentualne zakazy.

Biedni ludzie domów nie budują, bo nie mają nie tylko środków ale nawet zdolności kredytowej.

Moich warunkach kocioł na eko się sprawdził. Żona też nie musi palić w piecu choć znam dziewczyny, które sobie z tym radzą we własnych domach i nie są to "baby z wąsem". Mam dom o powierzchni i kubaturze 2x większej niż Arturka, średnio-docieplony. Mieszkam 2 sezon. Grzeje 4. Nie syfie z komina, a po czterech latach użytkowania nawet go nie czyściłem, bo sprawdzam i jest czysty. W pierwszym spaliłem 3,5 t workowanego miału, w tym 2,5 groszku.

 

Staram się pisać o swoich doświadczeniach i porównywać z doświadczeniami innych. U mnie kocioł na eko się sprawdza.

Edytowane 14 Maja 2015 przez Regut1

[Regut1]

Są jeszcze inne alternatywy niż groszek i Pc. Sporo osób ma gaz, pelety, prąd, olej opałowy z reguły w połączeniu z kominkiem "dla klimatu w duże mrozy" Śmieciuchami palą osoby starsze lub ludzie którzy mają dostęp do własnego lub taniego drewna, trocin, deputaty węglowe itp. Ceny KWH z własnego lasu nic nie jest w stanie przebić - niestety. Kiedyś publikowałem na forum efekt palenia odpadów ze stolarni przez mojego sąsiada. On w życiu nie tyko nie kupi PC ale nawet kotła na ekogroszek bo za prąd i węgiel będzie musiał zapłacić. Odpady ma za darmo. Dla niego właśnie najtańszym ogrzewaniem jest śmieciuch z dmuchawą.