Najtańsze ogrzewanie domu ?

[Gość Arturo72]

Brak podłogowki na dole, nie ma jeszcze nic. W projekcie było przewidziane ogrzewanie gazowe, na dole podłogówka pod kaflami, a na górze grzejniki ale to mozna zmienić. Wydobęde dokładne dane odnośnie zastosowanej izolacji w fundamencie i na dachu i napisze tutaj ale raczej było robione minimalistycznie.

Nie pchaj się w system mieszany bo drogi,skomplikowany w instalacji a grzejniki nie są komfortowe w życiu.

Daj podlogowke po całości.

Nie słuchaj bzdur,że podlogowka może być tylko pod kaflami.Może być wszędzie łącznie z parkietem.

[oszczednyGrześ]

A dlaczego ? U mnie niestety nie wejdzie więcej jak 10cm , zrobili według projektu........

Dlaczego...bo zajmuje się tym by ludzie płacili jak najmniej i wiem z doświadczenia że przynajmniej 20 cm robi ogromną różnice w stosunku do 10. Zawsze doradzam aby dać tej izolacji więcej a potem będzie taniej. Można zastosować dużo tańszy system ogrzewania. Ale każdy ma wolny wybór. Np. Na 25 cm jak niektórzy twierdzą podlogówki im nie trzeba nawet dla komfortu. Teraz kiedy człowiek pracuje może sobie płacić więcej za grzanie a na emeryturze jak będzie to nie wiadomo...

[cezary.pl]

Jak brakuje miejsca na styropian pod podłogówkę to wart rozważyć położenie płyt PUR, 16 cm płyty PUR to mniej więcej 25 cm styro.

U mnie jak hydraulik kładł ogrzewanie podłogowe na płytach PUR, to powiedział, że nigdy w życiu nie widział tak twardego styropianu.

 

Pozdrawiam

Cezary

[asolt]

A dlaczego ? U mnie niestety nie wejdzie więcej jak 10cm , zrobili według projektu........

 

Tak to jest jak ktos bierze sie za projekt a wiedzy nie ma, uprawnienia to nie wszystko.

[rustin]

wpisy sprzedawczyka pomp i naciągacza mnie nie interesują .

 

asolt no niestety, myślę że 90% ludzi budując dom nie ma o tym zielonego pojęcia i kupując projekt robią wszystko według niego, w końcu ktoś to zatwierdził i jakieś normy musiał spełnić, szkoda , że wszechwiędzący sprzedawczyk tego nie może pojąć bo on się zna na wszystkim.

[fotohobby]

Masz rację.

 

Tylko czy tak trudno znaleźć się wsród tych 10% ?

[asolt]

wpisy sprzedawczyka pomp i naciągacza mnie nie interesują .

 

asolt no niestety, myślę że 90% ludzi budując dom nie ma o tym zielonego pojęcia i kupując projekt robią wszystko według niego, w końcu ktoś to zatwierdził i jakieś normy musiał spełnić, szkoda , że wszechwiędzący sprzedawczyk tego nie może pojąć bo on się zna na wszystkim.

 

Zgoda ze nie ma pojecia, ale budowa domu to nie zakup bułki w piekarni, trzeba sie tym tematem zainteresowac chociaz w minimalnym stopniu. Bezgraniczna wiara w rzetelnosc projektantów którzy uprawnienia mają, ale nie są audytorami energetycznymi powoduje w przyszłosci wzrost kosztów ogrzewania i przygotowania cwu z powodu trzymania sie kurczowo norm które nie przystają do rzeczywistosci. Normy okreslają próg który nie mozna przekroczyc, ale nie zabraniają aby zastosowac wsp duzo mniejsze niz wymagania. Wynika to hurtowego podejscia do projektowania, liczy sie tylko kasa, jak najwiekszy przerób. A inwestor jest zostawiony samemu sobie.

[rustin]

Widocznie tak. Czy sam sobie naprawisz samochód jak się popsuje ? Potrafisz zrobić remont silnika itd itp , znasz się na tym aby potem stwierdzić czy mechanik dobrze wszystko zrobił ? Znasz się na informatyce i wszystko co związane z tą technologią ? Czy może też sam sobie leki przypisujesz czytając internet i znajdujesz się w tych 10% lekarzy którzy są nimi ? Jeżeli nie to tak trudno sie znaleźć w tej grupie ludzi ?

[Gość Arturo72]

wpisy sprzedawczyka pomp i naciągacza mnie nie interesują .

 

asolt no niestety, myślę że 90% ludzi budując dom nie ma o tym zielonego pojęcia i kupując projekt robią wszystko według niego, w końcu ktoś to zatwierdził i jakieś normy musiał spełnić, szkoda , że wszechwiędzący sprzedawczyk tego nie może pojąć bo on się zna na wszystkim.

To należę do tych 10% którzy chcieli wydać swoją kasę na budowe jak najlepiej bo to ciężko zarobione pieniądze były a z tego co piszesz większości na tym nie zależy na co i po co wydają,nie myślą i olewaja swoją kasę

[rustin]

asolt zgadza się , teraz pewnie bym inaczej budował dom. Nie myślałem , że muszę się na tym znać, jak idę do lekarza to też nie zastanawiam sie czy dobre mi leki przypisuje a życie chyba ważniejsze jest niż dom, nie sądzisz?

[Gość Arturo72]

Widocznie tak. Czy sam sobie naprawisz samochód jak się popsuje ? Potrafisz zrobić remont silnika itd itp , znasz się na tym aby potem stwierdzić czy mechanik dobrze wszystko zrobił ? Znasz się na informatyce i wszystko co związane z tą technologią ? Czy może też sam sobie leki przypisujesz czytając internet i znajdujesz się w tych 10% lekarzy którzy są nimi ? Jeżeli nie to tak trudno sie znaleźć w tej grupie ludzi ?

Wstawiasz auto do pierwszego lepszego partacza ?

Bułki,chleb kupujesz w pierwszym lepszym sklepie ?

Chodzisz do pierwszego lepszego lekarza konowala ?

Skoro tak to spoko,[moderowano]

 

Ja zanim wstawię auto do mechanika muszę wiedzieć czy jest dobry i czy jest w stanie dobrze naprawić auto.

Piekarnie mam jedną sprawdzoną i tam tylko kupuje pieczywo.

Lekarza szukam po opiniach na temat fachowości bo cenię swoje zdrowie

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez finlandia

[rustin]

powiem tak arturo , jesteś żałosny pisać takie głupoty, myślisz , że ktoś w to uwierzy ? wystarczy poczytać twoje wpisy z przed kilku lat. Nie ma sensu wdawać się w dyskusje z tobą po raz kolejny.

[fotohobby]

Widocznie tak. Czy sam sobie naprawisz samochód jak się popsuje ? Potrafisz zrobić remont silnika itd itp , znasz się na tym aby potem stwierdzić czy mechanik dobrze wszystko zrobił ? Znasz się na informatyce i wszystko co związane z tą technologią ? Czy może też sam sobie leki przypisujesz czytając internet i znajdujesz się w tych 10% lekarzy którzy są nimi ? Jeżeli nie to tak trudno sie znaleźć w tej grupie ludzi ?

 

Jeśli chodzi o komputer - tak w większością awarii daję sobie radę korzystając z rad w necie

Lekarstw sobie nie przepisuję, bo to fizycznie nie możliwe - skąd wziałeś tak głupi przykład ?

 

Remontu silnika w samochodzie nie porównywałbym do budowy DOMU.

Byś może JEDYNEGO w życiu.

 

Nie wiem, kiedy rozpocząłeś budowę, ale jeśli nie zadałeś sobie pytanie - jaki dom jest mi potrzebny, jak go ogrzewać, ile chcę przeznaczać na ogrzewanie i nie zadałeś paru prostych pytan na tym forum, to miej pretensje do siebie

[rustin]

do nikogo nie mam pretensji, zadałem proste pytanie ale oczywiście przemadrzalek i sprzedawczyk musi obrażać.moze on jest sierota, ja ojca i matkę mam

[surgi22]

Przy obecnej dostępności wiedzy dla chcącego nic trudnego. Im wiecej wiemy tym lepiej dla nas ( no może nie końca - czasami nadmiar wiedzy szkodzi ). Problemem jest jedynie odpowiednia filtracja danych i wycięganie odpowiednich wniosków ( nie uleganie nachalnej propagandzie i reklamie wiodącej na manowce jest trudne ).

[oszczednyGrześ]

wpisy sprzedawczyka pomp i naciągacza mnie nie interesują .

 

asolt no niestety, myślę że 90% ludzi budując dom nie ma o tym zielonego pojęcia i kupując projekt robią wszystko według niego, w końcu ktoś to zatwierdził i jakieś normy musiał spełnić, szkoda , że wszechwiędzący sprzedawczyk tego nie może pojąć bo on się zna na wszystkim.

Niestety... Ludzie często sa wprowadzani w błąd przez "ekspertów " przykład ostatni to konsultant rockwool twierdzący że paroizolacja wystarczy tylko nad łazienkami... Albo że grunt jest i tak ciepły i nie trzeba dużo styropianu albo że EPS nie pije wody itd. To twierdzenia specjalistów. A o projektantach to kolejne ciekawe przypadki. Ale wyjątki są.

[rustin]

No właśnie, konsultant wprowadza w błąd ? To komu wierzyć jak nie eksportom i konsultantom ? naciągaczom i sprzedawczykom pomp już można ?

 

Ciężko niektórym zrozumieć, że się ktoś nie zna i nie jest to możliwe aby się wszystkiego nauczyć , ktoś całe życie się jakiegoś fachu uczy a inni to po paru miesiącach na forum są ekspertami. Już widzę jak oni mają wszystko zrobione bez błędnie. Powtarzam , poczytajcie wpisy tych osób z przed kilku laty.

Ja mam nie jedną rzecz źle zrobioną i pewnie nie ostatnią. Jak wybuduję dom i zamieszkam , też mogę pisać , że jest super i za eksperta się uważać.

[asolt]

asolt zgadza się , teraz pewnie bym inaczej budował dom. Nie myślałem , że muszę się na tym znać, jak idę do lekarza to też nie zastanawiam sie czy dobre mi leki przypisuje a życie chyba ważniejsze jest niż dom, nie sądzisz?

 

Ja sie zastanawiam do którego lekarza pójsc, w tej kategorii zawodowej równiez są partacze i fachowcy, nawet w prywatnej praktyce niektórzy nie przykładają sie do swojej pracy.

[asolt]

Niestety... Ludzie często sa wprowadzani w błąd przez "ekspertów " przykład ostatni to konsultant rockwool twierdzący że paroizolacja wystarczy tylko nad łazienkami... Albo że grunt jest i tak ciepły i nie trzeba dużo styropianu albo że EPS nie pije wody itd. To twierdzenia specjalistów. A o projektantach to kolejne ciekawe przypadki. Ale wyjątki są.

 

Konsultant danej marki nigdy nie bedzie wiarygodny tylko niezalezny doradca moze doradzic dobrze, konultanci to nie specjalisci w danej dziedzinie wiedzy, a specjalisci od sprzedazy wyrobów danego producenta.

[Gość Arturo72]

inni to po paru miesiącach na forum są ekspertami. Już widzę jak oni mają wszystko zrobione bez błędnie. Powtarzam , poczytajcie wpisy tych osób z przed kilku laty.

Latach kolego,latach

Przed budową już na 2 lata uczyłem się co i jak żeby dobrze zbudować dom bo to nie parę złoty tylko setki tys.złoty a żal mi było wyrzucić je od tak a Tobie widocznie nie było żal

Wybierając projekt już wiedziałem co i jak wybrać,zrobić,wyrzucić,dorzucić itp

 

Powtarzam , poczytajcie wpisy tych osób z przed kilku laty.

Poniżej masz sprzed 5 lat,znacznie wcześniej niż zacząłem budowę

Planowany budżet to 250tys.zł

 

Założenia co do budowy:

Zamierzam budować dom energooszczędny i w związku z tym Mila będzie posadowiona na płycie fundamentowej,izolowanej 20cm styropianu EPS20

 

Materiały do budowy starałem wybierać się jak najcieplejsze i takie,które pozwolą akumulować ciepło na potem,czyli ściany nośne zenętrzne będą z betonu komórkowego 24cm+warstwa 20cm grafitowego styropianu z lambda=0,31 W/mK,gdzie U ściany wyniesie ok.0,12 W/m2K.Ściany nośne wewnętrzne z silikatu 24cm a działowe z silikatu 12cm.

Strop drewniany będzie izolowany trochę dyskusyjnie bowiem między belki stropowe będę wkładał 20cm w warstwach 10cm,styropianu grafitowego a na belki dodatkowo 10-15cm twardego styropianu typu EPS200.Pozwoli mi to uniknąć kładzenia folii izolacyjnej i dbania o nie zawilgocenie wełny od dołu i od góry,z drugiej strony nie będzie konieczne martwienia się o podłogę na poddaszu,gdzie spokojnie będzie można chodzić po twardym styropianie.

Okna 3 szybowe,również z niskim współczynnikiem U prawdopodobnie będą montowane w warstwie ocieplenia.

Oczywiście wentylacja będzie mechaniczna wywiewno-nawiewna z rekuperatorem.Projekt rozmieszczenia kanałów mojego wykonawstwa poniżej:

 

Ogrzewanie będzie elektryczne tzn.piec elektryczny:

http://www.elterm.pl/pl/files/karta_ekw_major.pdf

+wodna podłogówka.

+bojler do cwu:

http://www.elektromet.com.pl/nordic-2400-elektronik/

lub jak kasa wg budżetu będzie na plus to do cwu zaszaleję i będzie coś tego typu:

http://www.abatronic.pl/pompa_ciepla_z_wentylacji.html

 

Całość będzie grzana prądem w II taryfie.

Jako rezerwowe źródło ciepła będzie kominek z DGP lub akumulacyjny.

Ogrzewanie podłogowe będę starał się umieścić w płycie fundamentowej,jeśli się nie uda tzn,nie przekonam konstruktora to rurki będą położone bezpośrednio na płycie,bez warswy izolacji.

W miarę nowych pomysłów na budowanie,dziennik będę rozszerzał

 

Już wtedy wiedziałem,że nie będzie u mnie węgla w domu bo byłby bardzo drogim rozwiązaniem a zdecydowałem się na grzanie prądem bo tanie... a Ty jak uważasz ?

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez Arturo72