Najtańsze ogrzewanie domu ?

[pawelek321]

Dach mam na pewno szczelnie i dokładnie zaizolowany, bo jest 18cm piany, do tego samodzielnie kładliśmy między profil do płyt gk 2cm styropianu (aby zrobić równą płaszczyznę). do tego jeszcze 5cm styropianu klejonego na pianę. Tyle mam na skosach. Na suficie jest 18cm piany i 2cm styropianu. 5cm już nie dokładałem aby nie zmniejszać wysokości pomieszczeń. W przyszłości dodam 10cm czegoś na strychu na podłogę. Ścian wewnętrznych nie murowali do samego sufitu, więc tam też jest izolacja. Piana poszła na murłat od środka, a od zewnątrz wcześniej ociepliłem 5cm styrodurem. W przyszłości planuję ocieplić na strychu oba kominy 4cm styropianu (są oczywiście otynkowane).

 

Na ściany już postanowiłem, że będzie 20cm lepszego styropianu. Okna na szerszym profilu 3 szybowe mam wysunięte 2cm na zewnątrz. W środku jest średnio po 2cm tynku gipsowego, bo murarze się średnio postarali. Od zewnątrz łączenia między betonem komórkowym poprawiałem klejem do płytek (tam, gdzie były szpary). Zastanawiam się jeszcze czy betonowych wieńców i nadproży nie pomazać dysperbitem?

Jak ekipa będzie ocieplać elewacje to będę ich oczywiście pilnować, żeby robili dokładnie, ale to raczej jeszcze nie na ten rok.

 

W piwnicy od zewnątrz był oczywiście 2 razy dysperbit i folia kubełkowa. Do tego 10cm styro aqua. W środku na chudziaku jest folia + 10cm styropianu. Niestety styropian musiałem kłaść między ławami i do ław mam wyrównany poziom posadzki. Tak więc po obwodzie (budynek 7,7 x 9,1 w środku) i 2 ściany działowe mam nieocieplone.

 

Co mogę jeszcze zrobić, żeby poprawić izolację?

 

Jak pisałem wcześniej mam prawie 3ha swojego lasu i niby bardzo tani opał, ale jeśli na prawdę tanio można ogrzać prądem to przecież można sprzedać trochę drzewa z lasu i te pieniądze przeznaczyć na prąd?

 

W moim przypadku jak mam już położoną wodną podłogówkę i zrobione wylewki to tylko pompa ciepła? Bo kocioł elektryczny podejrzewam, że zużywa obłędne ilości prądu?

A tak w ogóle czy plan mojej wentylacji zda egzamin? Czy raczej na pewno na wentylacje wyporową z centralnym nawiewem będę narzekać? Obecnie mieszkam w domu w ogóle bez wentylacji.

Zastanawiam się tez dlaczego nikt nie wpadł na pomysł, żeby zrobić duży gwc i podłączyć to zimą do powietrznej pompy ciepła? Na mój rozum powietrze zasilające pompę byłoby cieplejsze i siłą rzeczy zmalałoby zużycie prądu?

[oszczednyGrześ]

A tak w ogóle czy plan mojej wentylacji zda egzamin? Czy raczej na pewno na wentylacje wyporową z centralnym nawiewem będę narzekać? Obecnie mieszkam w domu w ogóle bez wentylacji.

Zastanawiam się tez dlaczego nikt nie wpadł na pomysł, żeby zrobić duży gwc i podłączyć to zimą do powietrznej pompy ciepła? Na mój rozum powietrze zasilające pompę byłoby cieplejsze i siłą rzeczy zmalałoby zużycie prądu?

 

Wentylacja pozwala kontrolować wymianę powietrza. Dom zdecydowanie jest bardziej szczelny i komfortowy. Co do pomysłu z GWC i pompą ciepła to musiałby być to OOOOOOOOOgromny gwc Raczej nierealne.

Edytowane 23 Lutego 2016 przez oszczednyGrześ

[Myjk]

W moim przypadku jak mam już położoną wodną podłogówkę i zrobione wylewki to tylko pompa ciepła? Bo kocioł elektryczny podejrzewam, że zużywa obłędne ilości prądu?

No i znowu błądzenie. Ile zużyje prądu, to trzeba usiąść i policzyć z należytym pojęciem. Patrząc po podobnych domach (choć to absolutnie orientacyjnie) do Twojego wychodzi z OZC około 7MWh/rok. To jest przy prądzie w 2T za 0,33 zł/kWh 2300 zł/rok. Ale są tacy, co mają 2T za 0,27 zł/kWh i wtedy to jest już "tylko" 1800 zł/rok. Jak do tego dojdzie PC ze średnim COP3, to masz odpowiednio 1000/900 zł (przy 1T 30% i 2T 70%). Do tego jeszcze CWU, średnio 1 MWh/os/rok. Przy 3 os. 800 zł (prąd 2T) i 400 zł (PC) /rok.

 

Zastanawiam się tez dlaczego nikt nie wpadł na pomysł, żeby zrobić duży gwc i podłączyć to zimą do powietrznej pompy ciepła? Na mój rozum powietrze zasilające pompę byłoby cieplejsze i siłą rzeczy zmalałoby zużycie prądu?

Co chwilę ktoś wpada na taki pomysł. Tylko szybko weryfikuje swoje zdanie jak tylko sprawdzi koszt oraz sprawność wymiennika pozwalający zadowolić PC -- która, podpowiem, przewala powietrza w ilości >2000m3/h. Podobnie jak z tym szambem, podobnie jak z GWC do chłodzenia domu. Użytecznej energii jest stosunkowo mało.

Edytowane 23 Lutego 2016 przez Myjk

[Konsultant Viessmann]

Kilka lat temu to samo mówili o klimatyzatorach ...

 

Przecież powietrzna pompa ciepłą różni się od klimatyzatora głównie wymiennikiem powietrze-woda i pompą a kosztuje 3 razy więcej przy podobnym poziomie jakościowym, więc wg mnie potencjał na spadek cen jest.

 

Potencjał jest jak najbardziej. Jeszcze bardziej widać wzrost wydajności pomp powietrze/woda w porównaniu do gruntowych pomp ciepła. Jeszcze kilka lat temu przekroczenie COP 3,0 było wyzwaniem, a teraz? COP 4,4 przy powietrznych to pewnego rodzaju standard

[_artur_]

Jak pisałem wcześniej mam prawie 3ha swojego lasu i niby bardzo tani opał, ale jeśli na prawdę tanio można ogrzać prądem to przecież można sprzedać trochę drzewa z lasu i te pieniądze przeznaczyć na prąd?

 

To jest genialne proste i celne podsumowanie.. wydrukować, oprawić w ramki i na ścianę..

można coś zarobić, nie masz w domu kotłowni, nie narąbiesz się, automatyka nagrzeje jek chcesz a nie bawisz się w palacza pół roku.. nie wiem jaki las ale sosna po 500zł za m3 to z kilku drzew masz grzanie na sezon..a z 3 ha.. fiufiu

 

W moim przypadku jak mam już położoną wodną podłogówkę i zrobione wylewki to tylko pompa ciepła? Bo kocioł elektryczny podejrzewam, że zużywa obłędne ilości prądu?

 

dlaczego - bufor na wodę dobrze zaizolowany (10cm) kilkaset litrów i grzanie tego w miarę wysoko w taniej taryfie.. bo potem podłogówke zasilasz powiedzmy 30-35* a z bufora bierzesz 55-60, więc przez zawór mieszający to puszczasz.. na upartego to kupujesz baniak, wkręcasz ze 4-5 grzałek 2kW i sterujesz jak Ci pasuje (w sensie albo dwie, albo 4 - najczęściej automatycznie i tak będzie się to działo..) - koszt ze 2-3 tysiące maksimum, na PC zdążysz wydać jakby co..

 

A tak w ogóle czy plan mojej wentylacji zda egzamin? Czy raczej na pewno na wentylacje wyporową z centralnym nawiewem będę narzekać? Obecnie mieszkam w domu w ogóle bez wentylacji.

tylko problem jest taki że te elementy którędy powietrze ucieka muszą też być rozsądnie umieszczone i może być tak że mimo twoich starań powietrze znajdzie sobie gdzieś lepsze miejsce do ucieczki niż byś chciał i do tego mogą też być miejsca zupełnie bez (bo powietrze ucieknie wcześniej).. a WM załatwia sprawę, że tak powiem "kompleksowo", zrobisz to nam napiszesz czy zdaje egzamin

 

 

Zastanawiam się tez dlaczego nikt nie wpadł na pomysł, żeby zrobić duży gwc i podłączyć to zimą do powietrznej pompy ciepła? Na mój rozum powietrze zasilające pompę byłoby cieplejsze i siłą rzeczy zmalałoby zużycie prądu?

wpadł.. tyle że słowo klucz to "wydajność"

 

ale znajdź sobie w goglach dokument pod hasłem GWC exbud kielce..

np. tu: http://www.taniaklima.pl/?p=p_11&sName=raport-z-dzialania-gwc

to początek lat 90-tych

wielki kompleks jest przez żwirowiec wentylowany.. chyba do tej pory czyli ponad 20 lat..

ale zwróć uwagę na wielkość..

Edytowane 23 Lutego 2016 przez _artur_

[pawelek321]

Bardzo dziękuje za liczne odpowiedzi

Pompa ciepła jest bardzo kusząca, ale czy to musi być koniecznie panasonic za 15-17tyś zł?

Na olx są pompy firmy meeting np za niecałe 4tyś netto 7kW COP 4.2

są też podobne za 6-7 tyś.

Miał ktoś do czynienia z tymi tanimi pompami? czy raczej szkoda kasy na takie wynalazki???

w niektórych jest nawet kompresor panasonic...

 

Odnośnie wentylacji to jak zrobię i pomieszkam to oczywiście dam znać jak się sprawdza.

 

Z racji, iż lubię kombinować i dosłownie obok domu mam 2 studnie ( tym jedną nie używaną) pomyślałem, żeby jedną wykorzystać do grzania powietrza do pompy ciepła. W tej nieużywanej lustro wody jest ok 3m pod gruntem. Zrobił bym obok studni czerpnię np z rury pcv fi 250. Następnie zatopiłbym w studni jakieś naczynie z nierdzewki (aluminium?) z wystającymi nad powierzchnię dwoma wspawanymi króćcami. Oczywiście jeden do czerpni, a drugi poszedłby ziemią już do pompy ciepła. Podejrzewam, że rurą 250 przepływ i tak byłby za mały i dławiłoby to pompę skoro musi przewalać obłędne ilości powietrza... Ale nawet duży przepływ powietrza wody w studni raczej by nie zamroził? W moim przypadku studnia od góry byłaby na pewno zasypana ziemią.

Prawdopodobnie narobiłbym się, a efekt byłby nie wart zachodu... Bo chyba nie płaciłbym wtedy za ogrzewanie rocznie 400zł (żart)

 

Co do bufora to właściwie też mnie kusi, ale raczej w parze z piecem na drzewo. A jak policzyć koszty bufor+ piec to śmiało wyjdzie tania niefirmowa pompa ciepła, ale czy budżetowa pompa wytrzyma chociaż z 8 lat?

[_artur_]

jaka ta studnia głęboka jest?

bo może wymiennik glikolowy i rurki w studni zanurzyć?

[pawelek321]

szczerze to nie wiem jaka jest głęboka, bo od ponad 20lat nie jest w użyciu, ale myślę, że 5m wody powinno w niej być.

glikolowy wymiennik ciepła może pracować tylko z gwc i rekuperatorem?

czy też z pompą ciepła?

[axlr]

Witam,

nie wiem czy to dobry dział ale chciałbym zadać pytanie odnośnie doboru ogrzewania domu/wody.

Planuje wyremontować domek letniskowy, który ma być przeznaczony pod wynajem (na co dzień nikt nie będzie mieszkał ale ciężko mi przewidzieć na chwilę obecną jak duże może mieć obłożenie, myślę że w zimę raczej weekendy). Dom jest drewniany (planuję jego ocieplenie) o kubaturze ok 100 m2 (parter + poddasze). Jeśli chodzi o obecność kogoś do opieki nad domkiem, to rodzice mieszkają kilka km od domku i w razie potrzeby mogą się nim zając, jednak wolałbym ograniczyć ich rolę (tj. nie bardzo bym chciał aby codziennie trzeba było np. palić w piecu). Domek jest w lokalizacji, gdzie nie ma stałego dostępu gazu (nie ma również kanalizacji chociaż to raczej nie ma znaczenia w tym temacie).

 

Z góry dzięki za pomoc.

[Myjk]

Witam,

nie wiem czy to dobry dział ale chciałbym zadać pytanie odnośnie doboru ogrzewania domu/wody.

Planuje wyremontować domek letniskowy, który ma być przeznaczony pod wynajem (na co dzień nikt nie będzie mieszkał ale ciężko mi przewidzieć na chwilę obecną jak duże może mieć obłożenie, myślę że w zimę raczej weekendy). Dom jest drewniany (planuję jego ocieplenie) o kubaturze ok 100 m2 (parter + poddasze). Jeśli chodzi o obecność kogoś do opieki nad domkiem, to rodzice mieszkają kilka km od domku i w razie potrzeby mogą się nim zając, jednak wolałbym ograniczyć ich rolę (tj. nie bardzo bym chciał aby codziennie trzeba było np. palić w piecu). Domek jest w lokalizacji, gdzie nie ma stałego dostępu gazu (nie ma również kanalizacji chociaż to raczej nie ma znaczenia w tym temacie).

 

Z góry dzięki za pomoc.

Jakie są tam instalacje (grzejniki, podłogówka, brak), ew. jakie planujesz zastosować? Jeśli to domek letniskowy, to domyślam się, że nic tam nie ma -- w takim wypadku najlepiej zastosować "klimatyzator" z funkcją grzania, ew. same grzejniki na prąd.

 

Według mnie jednym z tańszych ogrzewań jest ciach śmieciowy link. Co prawda wstępnie trzeba kupić specjalny piec na tego rodzaju paliwa ale później taki opał jest najbardziej wydajny.

Zweryfikuj się. Węgiel, niezależnie od postaci i pieca w jakim jest spalany, to jedno z NAJDROŻSZYCH źródeł ciepła. Szczególnie jeśli rozważać tylko sporadyczne ogrzewanie, a tym bardziej ogrzewanie domu nieakumulacyjnego (jakim jest dom drewniany).

 

Ergo, przestań SPAMować i robić ludziom wodę z mózgu.

Edytowane 29 Lutego 2016 przez Myjk

[oszczednyGrześ]

Jakie są tam instalacje (grzejniki, podłogówka, brak), ew. jakie planujesz zastosować? Jeśli to domek letniskowy, to domyślam się, że nic tam nie ma -- w takim wypadku najlepiej zastosować "klimatyzator" z funkcją grzania, ew. same grzejniki na prąd.

 

 

Zweryfikuj się. Węgiel, niezależnie od postaci i pieca w jakim jest spalany, to jedno z NAJDROŻSZYCH źródeł ciepła. Szczególnie jeśli rozważać tylko sporadyczne ogrzewanie, a tym bardziej ogrzewanie domu nieakumulacyjnego (jakim jest dom drewniany).

 

Klima to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie. Ja bym dał klima plus jakiś grzejnik precyzyjny.

[Myjk]

Klima to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie. Ja bym dał klima plus jakiś grzejnik precyzyjny.

Grzejnik to konieczność. Klimatyzator z funkcją grzania na -15sC to nie jest rozsądne rozwiązanie, szczególnie gdy startuje "od zera".

[majsterrr]

ja ze swojej strony mogę polecić grzejniki akumulacyjne. Sam mam takie dwa na domku letniskowym. Do tego dajesz termostat który będzie załączał poniżej zadanej temperatury.

[axlr]

Dzięki za rady.

Jeśli chodzi o instalacje to nic tam nie ma. Wodę doprowadziliśmy, natomiast ogrzewanie było wcześniej zapewnione poprzez piec kaflowy (dom miał dwie duże izby a piec znajdował a raczej tworzył ścianę działową).

Odnośnie grzejników (np. przy zastosowaniu pieców akumulacyjnych) muszę jeszcze pomyśleć o ciepłej wodzie, czy bojler elektryczny to dobre rozwiązanie?

Edytowane 29 Lutego 2016 przez axlr

[mar1982kaz]

Dzięki za rady.

Jeśli chodzi o instalacje to nic tam nie ma. Wodę doprowadziliśmy, natomiast ogrzewanie było wcześniej zapewnione poprzez piec kaflowy (dom miał dwie duże izby a piec znajdował a raczej tworzył ścianę działową).

Odnośnie grzejników (np. przy zastosowaniu pieców akumulacyjnych) muszę jeszcze pomyśleć o ciepłej wodzie, czy bojler elektryczny to dobre rozwiązanie?

 

U siebie mam zwykłe grzejniczki elektryczne - http://www.atlantic-polska.pl/nasze_produkty/grzejniki_elektryczne/f117/

Swietnie się sprawdzają - na każdym możesz ustawić dowolną temperaturę poniżej której się wlączają i dogrzewają pomieszczenie - koszt to około 200zł za sztukę. Wieszasz taki grzejnik na ścianie, podłączasz do prądu i już.

Grzejnik akumulacyjny to około 1000-1500zl za sztukę, więc calość instalacji wyjdzie kilka tysięcy więcej, a z tego co piszesz dom będzie używany okresowo.....

Co do wody - u siebie mam przepływowe podgrzewacze - wodę ciepłą mam kiedy chcę i to w dowolnej ilości

[Myjk]

Dzięki za rady.

Jeśli chodzi o instalacje to nic tam nie ma. Wodę doprowadziliśmy, natomiast ogrzewanie było wcześniej zapewnione poprzez piec kaflowy (dom miał dwie duże izby a piec znajdował a raczej tworzył ścianę działową).

Odnośnie grzejników (np. przy zastosowaniu pieców akumulacyjnych) muszę jeszcze pomyśleć o ciepłej wodzie, czy bojler elektryczny to dobre rozwiązanie?

W takim razie nie opłaca się tam inwestować w instalacje wodne -- bo w życiu się to nie zwróci. Podobnie z kaloryferami akumulacyjnymi. Zwykłe kalafiory elektryczne będą najlepszym wyjściem, ew. możesz się pokusić o klimę z funkcją grzania aby i w lato dom był użyteczny (bo jak znam życie, to grzeje się jak piekarnik). Wodę też najlepiej prądem. Pytanie czy przyłącze oraz instalacja elektryczna to "ogarnie".

[oszczednyGrześ]

U siebie mam zwykłe grzejniczki elektryczne - http://www.atlantic-polska.pl/nasze_produkty/grzejniki_elektryczne/f117/

Swietnie się sprawdzają - na każdym możesz ustawić dowolną temperaturę poniżej której się wlączają i dogrzewają pomieszczenie - koszt to około 200zł za sztukę. Wieszasz taki grzejnik na ścianie, podłączasz do prądu i już.

Grzejnik akumulacyjny to około 1000-1500zl za sztukę, więc calość instalacji wyjdzie kilka tysięcy więcej, a z tego co piszesz dom będzie używany okresowo.....

Co do wody - u siebie mam przepływowe podgrzewacze - wodę ciepłą mam kiedy chcę i to w dowolnej ilości

 

Ja klimę dorzucam do chłodzenia i grzania bo jakby nie było to potrafi zjechać z rachunkami o połowę i więcej w porównaniu z samymi grzejnikami elektrycznymi. U mnie atlatnticki się tej zimy nie musiały załączać.

[noname2]

Grzejnik to konieczność. Klimatyzator z funkcją grzania na -15sC to nie jest rozsądne rozwiązanie, szczególnie gdy startuje "od zera".

Myjk , mógłbyś rozwinąć .Startuje od zera . Czyli?

[oszczednyGrześ]

Myjk , mógłbyś rozwinąć .Startuje od zera . Czyli?

 

NIe jest dobrze jeśli klima nie działa cały czas i nagle przyjeżdzamy i załączamy w mróz -15 np.. Generalnie teraz inwetrery nie posiadają grzałki karteru choć wyjątki są. Ja np. mojej kanałówki nie wyłączam nawet w mrozy pod -20'C lepiej jak kręci cały czas.

[BrodowskiG]

NIe jest dobrze jeśli klima nie działa cały czas i nagle przyjeżdzamy i załączamy w mróz -15 np.. Generalnie teraz inwetrery nie posiadają grzałki karteru choć wyjątki są. Ja np. mojej kanałówki nie wyłączam nawet w mrozy pod -20'C lepiej jak kręci cały czas.

 

czy przypadkiem funkcji grzałki nie spełnia uzwojenie silnika?