Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kuchenny zlewozmywak ceramiczny - Ikea wycofała, co w zamian?


Leia.O

Recommended Posts

Witam,

 

zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Zaczęłam urządzać swoją pierwszą kuchnię troszkę od końca - a mianowicie wymyśliłam sobie meble z układem dostosowanym do białego ceramicznego jednokomorowego zlewozmywaka z Ikei, nakładanego na szafkę (zlew Domsjo o szer. 60cm), który szalenie mi się podoba.

Kuchnia została zaprojektowana pod ten zlew i zamówiona u stolarza, a... zlewy skończyły się w polskiej Ikei - i już więcej ich nie będzie (są dostępne dwa inne zlewozmywaki z tej serii,lecz o wymiarach nie pasujących do moich mebli).

Niestety, b. żałuję, że nie kupiłam zlewu, kiedy były dostępne, lecz nie miałam wtedy miejsca na jego przechowywanie, ani podejrzenia, że Ikea może coś tak ładnego wycofać.

 

I tu zagwozdka: znacie może jakiś zlew, który byłby w stanie zastąpić Domsjo?

Widziałam zdj. zlewu ceramicznego Franke, lecz on nie ratuje sytuacji, bo jest tak trochę poniżej blatu montowany: w nim bateria powinna wychodzić z blatu - tego chciałabym uniknąć, bo mam blat z litego drewna. W Domsjo zlew był dosunięty do ściany i bateria była montowana na zlewie (szeroka tylna krawędź).

 

Zlew Domsjo, którego szukam, jest dostępny w części sklepów Ikea w Niemczech, Francji i Wlk. Brytanii (wg info ze stron Ikei).

Alternatywą byłoby ściągnięcie zlewu z zagranicy, lecz nie ma go na ebayu. Poza tym waży aż 32 kg.

Czy ewentualnie możecie polecić kogoś, kto kursuje często autem do któregoś z tych krajów i - za opłatą oczywiście - zgodziłby się na wizytę w Ikei i przywiezienie go do Polski?

 

Z góry dziękuję za pomoc. Staję się już zdesperowana, bo pracownicy Ikei od października do dziś mówili mi, że zlewy jeszcze będą pod koniec roku. Dziś powiedziano mi, że już ich więcej nie będzie. Być może w kwietniu zostanie wypuszczony następca tego zlewu (ale o trochę innych rozmiarach). I tym sposobem od listopada mieszkam sobie w świeżo wykończonym mieszkaniu, w którym brakuje jednej rzeczy: zlewozmywaka... ;-)

Domsjo jednokomorowy.jpg

Domsjo na meblach.jpg

Domsjo zamontowany.jpg

Edytowane przez Leia.O
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę dziwna polityka , żeby wycofywać modele które się dobrze sprzedają ..:rolleyes:

Na allegro są , pewnie różnica w cenie - w stosunku do tego direct z ikea - jest znaczna.

 

 

edit - dopiero teraz dojrzałam, że faktycznie jest inny.., tak że do niczego ten link do allegro ..

szkoda.

 

Ale tu - wg info na stronie jest dostępny ...

 

 

A dwukomorowy też wycofali ? Właśnie chciałam wymienić mój stary na nowy :)

Edytowane przez Zochna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za namiar! :-) Zadzwoniłam do tej firmy, Smille, pan ma sprawdzić, czy jest realne ściągnięcie tego zlewu za ich pośrednictwem.

 

Mnie zastanawia ta próżnia, na którą Ikea sobie pozwala. Zlew jest - jak widać - popularny, a przez pół roku nie jest dostępny ani ten zlewozmywak, ani jego następca.

Ten dwukomorowy jest jeszcze dostępny. Natomiast z tego, co usłyszałam w tym tyg. od pracownika Ikei, wynika, że Ikea zmienia troszkę swoje "standardy" kuchenne: blaty będą głębsze o 1 cm. Zlew będący następcą jednokomorowego Domsjo na szafkę również zmieni trochę rozmiar - prawdopodobnie też będzie głębszy o 1 cm. Nie wiem jak z dwukomorowym - czy jak się bieżące skończą, to wprowadzą jakiegoś "następcę", czy pozostanie ten sam bez zmian.

 

Szczerze mówiąc, to zastanawiam się nad przyczyną tej zmiany. Czy dalej będzie to dobrze pasowało do starych mebli, wykonanych przed zmianami (czyli czy będzie możliwość "podmiany" niektórych elementów). I tak już Ikea robi swój standard, niepasujący do innych.

 

Jeśli planujesz wymianę, to - na Twoim miejscu, bogata o doświadczenie trudności w zakupie produktu - pewnie zdecydowałabym się na to od razu, skoro jeszcze są.

 

Czemu zmieniasz? Po jakim okresie czasu? Jakie są Twoje doświadczenia z tym zlewem: czego unikać, jak pielęgnować?

Z góry dziękuję za odpowiedź! :-) Nie znam nikogo, kto posiada taki zlew (ceramiczny na szafce), a tylko taki pasował mi do koncepcji kuchni (i mieszkania) w skandynawskim stylu (drewno+biel). :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie drażni ta polityka zmian - tym bardziej , że jak doczytałam np mój zlew ma 25 letnią gwarancję :)

To w razie czego wymienią na taki, który będzie wymagał zmiany blatu i szafek :) Sprytne :)

Mam też starą kanapę Ektorp - różni się wymiarem i kształtem poduszek od tych aktualnie sprzedawanych,

tak że nie mogę kupić nowego pokrowca na nią.

 

Ze zlewu jestem bardzo zadowolona, ale ja go użytkuję już 7 lat i ta komora która jest częściej używana jest porysowana i ma malutkie odpryski

lakieru. Ale my nie jesteśmy zbyt "uważnymi" użytkownikami - zdarza się, że np sztućce lądują w nim gwałtownym rzutem :rolleyes:

No i też nie stosuję żadnych specjalnych środków pielęgnacji - myję go standardowym płynem do mycia - i to działa :)

Myślę, że przy łagodniejszym podejściu (wyeliminowanie rzucania garami ;) ) - tego problemu nie będzie.

No i przy 2komorowym dosyć trudno czyści się ten pasek przy baterii.

W 1komorowym jest gładki, tak że tego problemu też nie powinno być.

Zlew jest bardzo ładny - życzę więc udanych łowów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IKEA wycofuje produkty, bo w kwietniu wchodzi nowa seria mebli kuchennych, które nie beda kompatybilne z szafkami serii Faktum (inne wymiary i konstrukcja).

Tak więc, jak ktoś chce coś w swojej kuchni wymienić, to jest to ostatnia pora!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zochna, do czasu zakończenia gwarancji chyba ze trzy razy przynajmniej zmienią system i rozmiar mebli; a w tym dwudziestym piątym roku gwarancji po prostu Ikea zwróci Ci pieniądze, których siła nabywcza będzie taka, że akurat na deskę do krojenia wystarczy. ;-)

 

Na pokrowce sposób mam taki, że znam w pewnym niedużym powiatowym mieście firmę, która różne rzeczy szyje (mają maszyny takie jakieś bardziej profesjonalne, niż takie do domowego użytku), więc jak "duplikatu" czegoś potrzebuję, to zawożę do nich tę rzecz i materiał (lub wybieram u nich) i oni mi za przystępną opłatą to szyją. Opłaca się znacznie bardziej, niż szukanie takiego rozwiązania w tzw. aglomeracji (w moim przypadku Krakowie), bo np. za zwężenie koszuli czy spódnicy w Krakowie muszę zapłacić 30 zł, a u nich ok. 10zł.

Głupie białe bawełniane serwetki (takie na kolana, do ładnego nakrycia stołu), ładnie obszyte, u nich kupowałam za śmieszne 3,50 - 5 zł/szt.

 

Już wiem, że się ze zlewem, kiedy go zdobędę, będę musiała obchodzić dość ostrożnie, bo to będzie "unikat". ;-)

Na szczęście gary lądują od razu w zmywarce, a zlewozmywak służy mi głównie do czyszczenia żywności. :-)

 

Ceramiczne wyglądają, moim zdaniem, przepięknie, zwłaszcza przy drewnianych blatach. Nie ma mowy, żebym z tego zrezygnowała. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jjana, tak dokładnie ten. Już pomijam, że cena na Allegro jest o 250zł wyższa, niż w Ikei... Ale kontaktowałam się z tą firmą, Smille, lecz oni tego zlewu nie mają u siebie - brali z Ikei, kiedy kl. potrzebował. Ich pracownik powiedział mi, że w sklepie Ikea wa-wa Janki jemu powiedziano, że będzie dostawa w tym tygodniu.

 

I tu "śmieszna" rzecz: tego zlewozmywaka od kilku miesięcy nie ma już na stronie Ikei, więc nie można sobie sprawdzić dostępności w innych sklepach. Pytałam kilkukrotnie (w okresie od schyłku października do końca grudnia) na miejscu, tj. w krakowiskiej Ikei, czy są w innych sklepach w Polsce (bo jestem skłonna go jakoś ściągnąć), lecz udzielono mi informacji, że nie ma - nawet na ekspozycji.

Tymczasem pan ze Smille mówi, że nie dość, że w Jankach jest jedna sztuka na ekspozycji (choć porysowana), to jeszcze na początku grudnia były na magazynie, a na dodatek znana jest dokładna data nowej dostawy.

Wniosek...? Załoga krakowskiej Ikei jest wyjątkowo niedoinformowana. Bardzo nieładnie, Ikea, bardzo nieładnie.

 

@adass, jesteś pewien, że sprawdziłeś zlew 1-komorowy nablatowy? Bo nie ma go na stronie. Za to są pozostałe dwa zlewy z serii Domsjo: 1-komorowy wtopiony oraz 2-komorowy nablatowy.

Chyba mnie moja przeglądarka nie oszukuje. ;-)

Edytowane przez Leia.O
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ups :D , faktycznie jest tylko wtopiony ,jeszcze raz sorki

skoro nie ma go na stronie w PL to sa dwie mozliwosci , albo faktycznie pojawi sie na przelomie stycznia/lutego bo wtedy maja pokazac sie jakies nowosci , albo pozostaje sciagnac z zagranicy ,jest to do ogarniecia - szukasz w necie polskiej grupy w danym miescie i na ich stronie szukasz ogloszen transportowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej hej. Trafiłam tu, bo też "wstrząsnęła" ;-) mną wiadomość o wycofaniu domsjo. A tak serio to trochę zła jestem. Pytałam w IKEA Targówek i na razie nie wiedzą kiedy i czy w ogóle będzie. Myślałam, żeby zastąpić go zlewem Koło Nova Top, ale on jest jednak trochę inny: między nim a ścianą jest 10 cm przerwy, bateria byłaby właśnie za nim. No i nie ma tych bocznych krawędzi, któe wiszą na blacie. Sam zlew wygląda super i w mojej opinii lepiej nawet niz domsjo, ale mam obawy, czy da się go zamontować na szafkę pod domsjo. Ja kuchnię pewnei dopiero w marcu,m jak nie później, będę montować, więc może lepiej poczekać z kupnem wszystkiego na te nowe systemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jjana, obdzwonienie wszystkich Ikei to dobry pomysł. :-)

 

Lili An, zajrzyj może pod koniec tego tygodnia do Ikea Janki, bo podobno ma być dostawa. Podobno. Pan z firmy handlującej produktami Ikea uzyskał taką informację od pracownika Ikea Janki. Ale, ponieważ nie wierzę już pracownikom Ikea: podobno. ;-)

 

Zastanawiałam się nad zastąpieniem tego Domsjo, ale nie znalazłam odpowiedniego zlewu. Chodzi właśnie o ten tył. Po pierwsze, musiałabym zmienić blat, żeby był w jednym kawałku. A po wtóre nie wydaje mi się, żeby bateria wyłażąca z drewnianego blatu była dobrym pomysłem, ze względu na rozchlapywanie wody w tym miejscu, ewentualne nieszczelności, mogące się pojawić z czasem etc. Stąd "ceramiczny tył" byłby najbardziej optymalny. ;-)

Edytowane przez Leia.O
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leia.O, dzięki za info, zajrze tam. Tylko trochę się boję kupować ten zlew, jeśli mają zmienić system szafek :evil: Ja szafki planowałam jakoś w lutym, najwcześniej, kupić. Ciągle mi się zmienia koncepcja kuchni a nie mam jeszcze ciśnienia, bo ten etap to pewnie w kwietniu będzie. Ekipa od wykończenówki mówi, że 2 miesiące będą robić. Znaczy conajmniej 3 ;) Ale jeśli chcesz, to możemy się umówić, że kupiłabym Tobie, bo Ty już masz szafki pod niego. Transportem pomartwimy się, jak już będę miała łup ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na stronie IKEA Szwecja są już nowe szafki. Fronty w większości te same, (chociaz inne nazwy), ale różne wymiary, np. stojące mają 80 cm wys, plus 8cm nóżki. Kanał. Dodać do tego 4 cm blatu i mamy wysokość 92. Ja mam okno na wys. 85 cm, więc albo kupię stare szafki, albo będe robić u stolarza, a to jak wiadomo, dużo wyższa cena :-( Tu jest broszura http://www.ikea.com/ms/sv_SE/img/fy13/produktguider/kok/ikea_kophjalp_metod.pdf Jest też domsjo :-) http://www.ikea.com/se/sv/catalog/products/S99931649/ Wymiary chyba te, co przedtem, więc wnioskuję, że domsjo wróci. Pytanie tylko kiedy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lili An, złota kobieta z Ciebie! :-)

 

Co Ci ekipa będzie robiła przez 2 miesiące?

Też mi mówili, że to będzie ponad 2 m-ce. Finalnie całość zajęła 6 tygodni, włącznie z rozbieraniem istniejących ścian wewnętrznych i stawianiem nowych (mieszkanie ma ok. 40m2 i kupiłam w stanie developerskim), pracami fliziarskimi, hydraulicznymi (przerabiałam instalację i wymieniałam wszystkie kaloryfery), malowaniem, całą elektryką (mocno przekombinowałam, w porównaniu do zastanej) etc. Ekipa pracowała w godz. 8 - 16, pon.-pt. (niestety, ekipa sąsiadów zza ściany nie ma tyle litości; przed świętami montowali jakieś meble i o g. 23:45 zaczęli używać wiertarki!).

 

Jak Ci kuchnia wypadnie w marcu/kwietniu, to na Twoim miejscu chyba bym poczekała. Wg pracowników Ikei będą już wtedy mieli kompletny nowy system mebli kuchennych, który ma być przede wszystkim "głębszy" o ok. 1 cm, więc nowy zlewozmywak również o ten 1 cm będzie szerszy (podobno na pewno będzie zmiana na wymiarze od ściany do krawędzi o ok. 1 cm). Wtedy wszystko powinno Ci ładnie przypasować.

 

Ja tam ciągle czekam na ten wymarzony zlew - od ponad 2 m-cy mieszając w mieszkaniu, w którym nie ma zlewozmywaka w kuchni... ;-)

 

 

Ja mam blat Lagan: wys. 2,8 cm. Z nóżek nie zrezygnujesz, bo jakiś cokół pod meblami musi być, żeby było gdzie stopy wsunąć... ;-)

 

Kto Ci będzie montował meble? Nie wchodzi w grę ścięcie szafek na ich wysokości?

 

Meble na zamówienie niekoniecznie muszą być znacznie droższe. Zależy skąd bierzesz ekipę. Możesz złowić ekipę z tak zwanej prowincji, gdzie Ci doliczą co prawda za dojazd, ale same meble nie będą aż tak drogie.

Moja siostra robiła swoją kuchnię (wioska tuż pod miastem powiatowym we wschodniej Polsce), zaprosiła kilku wykonawców na pomiar, i co prawda uzyskała bardzo zróżnicowane ceny (zapewne największy spływ na to miał istniejący wcześniej granitowy blat, tj. próba wbicia przez firmy swojej ceny w możliwości klienta), ale udało jej się zamówić naprawdę ładną, dużą i porządną kuchnię na Blumach za ok. 8 tys. pln.

Edytowane przez Leia.O
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lili An, złota kobieta z Ciebie! :-)

 

Co Ci ekipa będzie robiła przez 2 miesiące?

U mnie wykończeniówka domku, 140 m po podlodze plus 26 garaż i kotlownia. Ekipa to 1 facio i jego pomocnik :-) Ale sprawdzeni, już mi robili ocieplenie poddasza i elewacji. To raczej z doświadczenia z fachowcami ogólnie wnioskuję, że jak mówią miesiąc, to trzeba dorzucić 50 % ;-) A robić będa doslownie wszystko, łącznie ze zmianą otworów drzwiowych, bo murarz się wyjątkowo nie spisał :-/ A te nowe szafki to mi nie pasują, bo ja mam już okno na wysokości 85 cm :-( :-( :-(

Edytowane przez Lili An
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Zastanawiałam się nad zastąpieniem tego Domsjo, ale nie znalazłam odpowiedniego zlewu. Chodzi właśnie o ten tył. Po pierwsze, musiałabym zmienić blat, żeby był w jednym kawałku. A po wtóre nie wydaje mi się, żeby bateria wyłażąca z drewnianego blatu była dobrym pomysłem, ze względu na rozchlapywanie wody w tym miejscu, ewentualne nieszczelności, mogące się pojawić z czasem etc. Stąd "ceramiczny tył" byłby najbardziej optymalny. ;-)

 

Albo możesz zrobić rustykalnie - z kranem wystającym ze ściany:

http://images64.fotosik.pl/531/c57bd8ab433da299.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...