Odmowa zagrodzenai swoje dzialki

[koziarz]

Witam

Otóż po części napisze jaki mam problem

Dostalem PnB (w którym to musiałem wystąpić o dojazd do działki) w którym to Burmistrz Gminy oświadcza, że po działce wew 451/3 jest we władaniu gminy i tutaj wszystko OK (no może oprócz tego ze mój Tato jest współwłaścicielem tej drogi i nigdy nie dostał odszkodowania za to i o ile nei został wywłaszczony).

Teraz proszę spojrzeć na https://drive.google.com/file/d/0BzkU0pF0MdcZcEtYX0lrb2gwMUU/edit?usp=sharing

- chciałem wyrównać linie ogrodzenia w mojej działce (po lewej stronie jest tam teraz pseudo brama) tj 440/1 (kolor zielony granica działki, kolor czarny istniejące ogrodzenie). Dostałem odmowne pismo https://drive.google.com/file/d/0BzkU0pF0MdcZenFXSGdIbkdkU3c/edit?usp=sharing -przy czym ani słowa o możliwości odwołania sie i czy tj ostateczna decyzja. i teraz mam pytanie czy ja coś mogę zrobić w tej kwestii ? czy to że ojciec jest współwłaścicielem ma jakieś znaczenie (czy muszę odnaleźć aktualną KW tej drogi) ?

[Elfir]

Skoro ojciec jest współwłacicielem to powinen być wymieniony w KW.

Współwłaściciel ma prawo do pierwokupu udziału, gdyby druga strona zdecydowała się je sprzedać. Ma prawo takze do współdecydowania o przeznaczeniu działki, ale ostateczna decyzja możliwa jest wyłącznie przy 100% zgodzie obydwóch współwłaścicieli.

 

Ale jest teraz druga strona medalu. Nie wiem jakie są tam lokalne warunki, ale czy w planach urbanistycznych nie jest planowane poszerzenie drogi (chodnik, rów) lub poprowadzenie podziemnej infrastruktury i w przyszłości zabranie nawet tego wystającego framentu twojej działki?

[koziarz]

Ok czyli najpierw muszę zacząć od tego kto jest w KW

Z tego co mi wiadomo nie ma nic być zrobione z tą drogą. ew gdzie szukać (pytać)? i czy jeśli ja już mam działkę zagrodzoną (chyba lata 80-te) to gmina może mi kazać się cofnąć z ogrodzeniem ? i jeszcze mnie dziwi kwestia jedna bo w sumie to ogrodzenie "wystające" jest praktycznie w linii z innymi sąsiadami oprócz tego kawałka który chce zagrodzić a przylegającego do strony sąsiadów (oni maja cofnięta linie ogrodzenia). Zwłaszcza, że nowa brama wjazdowa będzie się znajdowała trochę w innym miejscu.

 

P.S. przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz (przy podziale moje drugiej działki) Burmistrz Gminy zawiadomił mnie, że nie jest właścicielem drogi (działki) 451/3 czyli jak to jest nie są właścicielem (są we władaniu) i mają prawo mi zabronić grodzić moją działkę i teoretycznie działkę mojego Taty ?

https://drive.google.com/file/d/0BzkU0pF0MdcZRUYyelpBdUdEakk/edit?usp=sharing

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez koziarz

[Elfir]

idz sprawdzić KW to będziesz wiedział kto jest właścicielem. I uzyskaj zgodę od niego.

 

A plany urbanistyczne są w gminie lub starostwie.

 

 

Ja otrzymałam od gminy warunki zabudowy, mimo, że moja działka nie ma styczności z drogą publiczną (jest działka prywatna) - bo urzędnicy sami nie wiedzą co jest w ich kompetencjach a co nie, co jest ich własnością a co nie.

[koziarz]

No to już wiem - księgi wieczystej nie ma. Podejrzewam, że każdy z właścicieli działki odstępował kawałek działki żeby powstała droga, ale pewnie nikt tego nie uregulował i teraz jest to we władaniu Gminy (czyli pewnie zbyt dużo czasu, nerwów i pieniędzy żeby to wyprostować

[Elfir]

Władanie gminy a bycie włacicielem i decydowanie to różne sprawy. U ciebie jest ta sama sytuacja co u mnie, jeśli chodzi o władanie.

Jak się zagrodzisz, to wystąpić przeciwko tobie musi właściciel, a gmina nim nie jest

[koziarz]

No dobrze, ale jeśli tj. droga publiczna to nie ma tutaj żadnego znaczenia ? bo podobno przez to ja muszę zgłosić budowę do Starostwa ( a oni opierają o opinie z Gminy) i co jeśli sąsiad wezwie Straż miejską , że zagradzam.

Bo gmina argumentowała, że się nie zgadza ze względu na bezpieczeństwo ( chociaż tego nie rozumiem bo co jeśli ja sobie tam posadzę żywopłot ?)

[Elfir]

nie jest to droga publiczna, skoro właścicielem nie jest gmina lub Skarb państwa.

Straż miejska musi działać wyłącznie na terenach gminy.