lukasz_ 03.12.2018 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2018 I jaką temperaturę to sprzęgło osiągnęło i w jakim czasie? Prąd compresora rośnie wraz z temperaturą wyjściową. U mnie o połowę mniejszy zbiornik, PC nagrzewa od 38 do 45C w 15 minut. Czy napewno stycznik był gorący, czy ten układ zabezpieczenia przed przeciążeniem silnika, który jest do niego podlączony? Temperatura zadana to oczywiście ta na powrocie ze zbiornika. Teraz dochodzi różnie - do 39,5 lub 40 stopni i nagle wybija nadprądowy w skrzynce. PC wpada wcześniej w jakieś dziwne wibracje. Normalnie nagrzewa od 38 do 41 samo sprzęgło w kilka minut. Stycznik był gorący i podłączony do niego termik również. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobrow 03.12.2018 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2018 I jaką temperaturę to sprzęgło osiągnęło i w jakim czasie? Prąd compresora rośnie wraz z temperaturą wyjściową. U mnie o połowę mniejszy zbiornik, PC nagrzewa od 38 do 45C w 15 minut. Czy napewno stycznik był gorący, czy ten układ zabezpieczenia przed przeciążeniem silnika, który jest do niego podlączony? Jeśli cewka stycznika jest nie uszkodzona (nie sądzę ,żeby tak się grzała przy normalnej pracy) , to jedyny powód wysokiej temp stycznika może być obciążenie styków lub ich nadpalenie. Wykonaj pomiary prądu i będzie wszystko wiadomo. Może też tak być ,że kitajscy inżynierowie dobrali za słabe styczniki i grzały się zawsze -tylko teraz zaczynają szwankować styki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 03.12.2018 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2018 Jeśli cewka stycznika jest nie uszkodzona (nie sądzę ,żeby tak się grzała przy normalnej pracy) , to jedyny powód wysokiej temp stycznika może być obciążenie styków lub ich nadpalenie. Wykonaj pomiary prądu i będzie wszystko wiadomo. Może też tak być ,że kitajscy inżynierowie dobrali za słabe styczniki i grzały się zawsze -tylko teraz zaczynają szwankować styki. Kolejna próba - włączyłem PC tylko ze sprzęgłem - 3 minuty pracy, stycznik i termik nie zdążyły się zagrzać, ze sterownika wyjąłem przewód odpowiedzialny za odpalenie grzałki - więc odpada - i po 3 minutach wybija nadprądowy C20 :/ Zupełnie mam pustkę w głowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 03.12.2018 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2018 (edytowane) Najważnijsza jest temperatura gorącego gazu z kompresora a nie temperatura bufora. Jeśli pompa przepychająca czynnik z kompresora do bufora jest za słaba, komprsor będzie się przegrzewał. Masz w tej pompie czujnik temperatury gorących gazów kompresora? Tylko takie pomiary: st - 48 - outlet water temp of indoor side rt - 39 - inlet wat.temp. of indoor side et - 6,5 - exhaust gas temperature sto - 5,2 - outlet water temp of outdoor side ht - 39,2 hot water temp Przepływ na pompie GZ na maxa - podobno 3,5m3 / h Zbiornik 380l. Dlaczego wywala tak szybko ten bezpiecznik?? Zaczęło się dziś od tego, że wywaliło termik i trzeba było reset na nim nacisnąć bo podłączony do niego stycznik nie odpalał pomimo komendy sterownika, potem już tylko gorzej... Edytowane 3 Grudnia 2018 przez lukasz_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 03.12.2018 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2018 (edytowane) Tego nie rozumiem, 6.5C? ET jest zwykle wyższe od sto o około 1,5 stopnia (później spada - przed chwilą było 1 i 2,5) Czy ma to jakieś znaczenie, że dom grzeje się wg potrzeb danych pomieszczeń (termostaty wyłączają i włączają podłogówki) a PC jest chyba ustawiona na prace wg krzywej grzewczej - gdzie pomiar temperatury "zewnętrznej" ma po prostu stały - bo czujka znajduje się w kotłowni?? Edytowane 3 Grudnia 2018 przez lukasz_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 03.12.2018 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2018 Chyba kitajce używali goole translatora do angielskiego opisu tych temperatur. To et to chyba nie jest temperatura gazu tylko glikolu na wejściu z DZ. Temperatura gorącego gazu z kompresora powinna być max ok 70C. Istotne jest jak szybko ta temperatura jest osiągana i czy nie jest przekraczana jej dopuszczalna dla kompresora wartość. Ta pompa GZ może być ustawiona jak piszesz tylko czy taki rzeczywiście jest przez nią przepływ. Nie mam pojęcia jak ten gaz sprawdzić. Pompa na GZ taka: https://kotly.com.pl/produkt-pompa-wita-u-35-25-180-aqua--maksymalna-wysokosc-pionu-4m--425.html?l=pl Pytanie skąd te problemy, gdy przez tydzień śmigało bez uwag..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 03.12.2018 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2018 Pisałeś kilka razy że PC pracowala długo i nie osiągała temperatury zadanej. Jak rozumiem to tych 40C nie osiągała? Może ta pompa GZ jest zepsuta i nie odbiera ciepła z kompresora. Kompresor się przegrzewa i jego prąd rośnie. Innym powodem nieosiągania temperatury może być brak czynnika chlodniczego w obwodze i trzeba go doładować. Tu raczej potrzebujesz jakiego speca od chłodnictwa. Czy dostawca tej pompy zostawił Cię na lodzie? Ostatnio jego serwisant na nic się nie przydał. Serwisant sprawdził czynnik, podobno jest ( nie wiem jak to samego sprawdzić) Dostawca zostawił na lodzie. Pompa gz chodz, ale też podejrzewam zbyt małą wydajność. Jak grzało podłogę popołudniu to nagrzalo cały dom, ale 40 stopni na powrocie nie osiągnęła. Po 3 godzinach wywalilo stycznik pewnie przez termik. Wszystko tak nagle się zaczęło od wywalenia tego termika.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 03.12.2018 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2018 Właśnie to nie osiąganie zadanej temperatury mnie martwi. Może spróbuj zmniejszyć tą temperaturę do np. 35C. Naprawdę potrzebujesz 40C w podłodze żeby ogrzać dom? To zbiornik kombinowany z cwu.. Ale spróbuję jutro obniżyć znacznie zadaną.. obnizalem juz do i było to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 04.12.2018 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 Niestety obniżenie temperatury nic nie dało. PC wywala bezpiecznik jakby coraz szybciej.. Przypomnę kolejność zdarzeń - może komuś coś zaświta: 1. Problem z uruchomieniem kompresora - praca jakby bez "jednej fazy" - problem usunięty przez wymianę soft-startera i kondensatorów.2. Wymiana bezpiecznika z C16 na C20 - przy okazji pomiar - PC podczas "normalnej" pracy brała od 17A w górę (podczas wizyty elektryka zaczęła od 17, skończyła na 18 - ale jeszcze nie osiągnęła zadanej temperatury)3. PC śmiga przez kilka dni i nagle wracam do domu, a sterownik pokazuje iż PC pracuje, a PC milczy. Po zresetowaniu termika i przeczyszczeniu połączonego z nim stycznika odpowiedzialnego za pracę kompresora PC zapaliła, ale odtąd pracuje coraz krócej i wywala bezpiecznik C20 w skrzynce - długo przed osiągnięciem parametrów.4. Kompresor pracuje jakby głośniej - dziwniej - może czynnik chłodniczy? Będę naprawdę wdzięczny za każdą pomoc - jedyni serwisanci PC w okolicy warunkują podejście do pracy od wymiany sterownika w pierwszym kroku (min. 2500 zł!) - czy to naprawdę niezbędne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 04.12.2018 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 Zawołaj hydraulika żeby sprawdził obieg wody w GZ. Posprawdzaj wszystkie filtry w GZ i DZ. Ciekawe czy jak oddajesz samochód do naprawy to mechanik się go nie dotknie jak nie zapłacisz za wymianę komputera. To tak apropos tych "serwisantów" od PC wokół Ciebie. Poszukaj jakiegoś speca od chłodnictwa. Udało mi się znaleźć serwisanta Daikin'a - zaproszony na czwartek. Nadal czekam na Wasze podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 04.12.2018 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 (edytowane) Za kompresorem znalazłem taki wskaźnik: https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/_Bj73Nx_ZpJeG_lKc~2oco4_TcIif3 Maszyna teraz jest wyłączona - jak interpretować odczyty? Wydaje mi się, że ten "papierek" na środku nie jest zamoczony w czynniku - stąd ta dziwna barwa. Edytowane 4 Grudnia 2018 przez lukasz_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kudlaty69 04.12.2018 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2018 Za kompresorem znalazłem taki wskaźnik: https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/_Bj73Nx_ZpJeG_lKc~2oco4_TcIif3 Maszyna teraz jest wyłączona - jak interpretować odczyty? Wydaje mi się, że ten "papierek" na środku nie jest zamoczony w czynniku - stąd ta dziwna barwa. Jest to wziernik cieczy czynnika chłodniczego. Ten w środku kolor pokazuje czy czynnik suchy czy zawilgocony. Czynniki powinien być suchy. U ciebie kolor nijaki. Poza tym jak pompa chodzi to we wzierniku powinna być sama ciecz bez bąbli jak piana w szampanie przy nalewaniu. Jak piana to podejrzenie za małej ilości czynnika. Mała ilość dużych bąbli jest ok. Przy wysokich temperaturach grzania mogą tez wystąpić bąble - to tez ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 08.12.2018 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2018 Niestety - po wizycie fachowca, który sprawdził wszystko co możliwe diagnoza jest jedna - zatarcie kompresora Zamiast prezentów dla dzieci w Święta czeka mnie spory wydatek, żeby nie marzły.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 08.12.2018 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2018 Niestety - po wizycie fachowca, który sprawdził wszystko co możliwe diagnoza jest jedna - zatarcie kompresora Zamiast prezentów dla dzieci w Święta czeka mnie spory wydatek, żeby nie marzły.. Przyczyna ? Myślę,że masz gwarancję na to Zatem ? Sciema ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 08.12.2018 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2018 Przyczyna ? Myślę,że masz gwarancję na to Zatem ? Sciema ? Wspominałem już wyżej - problemem wielu regionów (zrobiłem rozpoznanie w powiatach raciborskim i kędzierzyńsko-kozielskim) jest fakt, iż mamy wielu "instalatorów", którzy wiedzą wyłącznie jak montować PC, ale pojęcia o serwisie nie mają. Stąd przy pierwszych problemach są w stanie zlikwidować własną firmę, żeby nie mieć problemów z klientem. Moja PC ma 4 lata za sobą, więc gwarancja przepadła. Instalator ( Bre-Energy Adrian Riedel ) nie dostarczył mi nigdy karty gwarancyjnej - mimo próśb i ponagleń. Miałem też problem z wystawieniem faktury. Ostatecznie pomimo nieskończonej roboty wystawił fakturę bez odbioru końcowego (po mailu wysłanym do wiadomości urzędu skarbowego - po licznych nieudanych próbach kontaktu: telefonicznie, sms'owo, mailowo), bo nie był w stanie rozwiązać problemów związanych ze sterowaniem, błędami wyrzucanymi przez sterownik, przepływami i innymi, które skutecznie zatruły mi wcześniej życie. Nadziałem się na firmę, która uczyła się u mnie metodologii montażu PC - co było efektem tego, iz byłem prekursorem czystej energii w okolicy i specjalnie nie miałem gdzie się poradzić, a w/w właściciel firmy promuje się jako znawca na urzędowych spotkaniach dotyczących promowania PC i innych form czystej energii w regionie. Dziś - po rozpoznaniu faktów wychodzi na to, że pod tym nazwiskiem pojawiło się już kilka firm, które były zamykane... Nie wiem, czy gość ma w ogóle pozwolenie na otwieranie kolejnych firm w Polsce, bo od lokalnych sklepów wiem, że na jego firmy pobierano wiele materiałów, które nie zostały opłacone - a firmy koncertowo były likwidowane unikając płatności.. Do meritum: przyczyna? Wydaje się, że soft starter przez źle dobrane pompy obiegowe pomiędzy PC a sprzęgłem, wyłączonymi zworkami alarmami przez instalatora i innymi niepoznanymi powodami (np. możliwe uderzenie podczas rozładunku PC) wpłynęło łącznie na przegrzanie kompresora i jego zatarcie. Amperaż skacze już do 30-40 A !! Co prawda w wzierniku na początku pojawia się "mleko" - ale po zassaniu czynnika bardzo szybko wyklarowuje wziernik. Ma problem z zassaniem czynnika - ale to pewnie również problem z zatarciem kompresora. Temperatury i inne parametry kompresor osiąga nominalne - np. po stronie grzewczej 70 stopni, ale skaczący amperaż nie budzi chyba już żadnych wątpliwości...? Dzisiejszy autoryzowany serwisant Daikin / chłodnik / automatyk z dużym doświadczeniem w końcu nie budził moich wątpliwości co do fachowości działania - wiem tez, że jeszcze studiuje cały przypadek w tym momencie. Jeśli więc macie jakieś dodatkowe przypuszczenia, to chętnie wysłucham. Moja rada: niech każdy kontraktuje SERWIS z instalatorem z uwzględnionym ubezpieczeniem bankowym/ubezpieczeniowym na minimum 20% wartości umowy na czas gwarancji - z opcją wykorzystania gwarancji w przypadku nieudanego podjęcia naprawy w kilka dni. Instalatorzy się nie znają, wiele dostaw pochodzi od chińskich dystrybutorów, którzy nazywają sami siebie "producentami" - wszyscy w/w są w stanie zamknąć firmy po kilku kosztotwórczych problemach - a gwarancja będzie obowiązywać. Owszem - będzie kosztować klienta - ale banki byłyby głupie podpisując takowe, bez rozpoznania instalatora i "producenta". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 08.12.2018 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2018 (edytowane) Wspominałem już wyżej - problemem wielu regionów (zrobiłem rozpoznanie w powiatach raciborskim i kędzierzyńsko-kozielskim) jest fakt, iż mamy wielu "instalatorów", którzy wiedzą wyłącznie jak montować PC, ale pojęcia o serwisie nie mają. Stąd przy pierwszych problemach są w stanie zlikwidować własną firmę, żeby nie mieć problemów z klientem. Moja PC ma 4 lata za sobą, więc gwarancja przepadła. Instalator ( Bre-Energy Adrian Riedel ) nie dostarczył mi nigdy karty gwarancyjnej - mimo próśb i ponagleń. Miałem też problem z wystawieniem faktury. Ostatecznie pomimo nieskończonej roboty wystawił fakturę bez odbioru końcowego (po mailu wysłanym do wiadomości urzędu skarbowego - po licznych nieudanych próbach kontaktu: telefonicznie, sms'owo, mailowo), bo nie był w stanie rozwiązać problemów związanych ze sterowaniem, błędami wyrzucanymi przez sterownik, przepływami i innymi, które skutecznie zatruły mi wcześniej życie. Nadziałem się na firmę, która uczyła się u mnie metodologii montażu PC - co było efektem tego, iz byłem prekursorem czystej energii w okolicy i specjalnie nie miałem gdzie się poradzić, a w/w właściciel firmy promuje się jako znawca na urzędowych spotkaniach dotyczących promowania PC i innych form czystej energii w regionie. Dziś - po rozpoznaniu faktów wychodzi na to, że pod tym nazwiskiem pojawiło się już kilka firm, które były zamykane... Nie wiem, czy gość ma w ogóle pozwolenie na otwieranie kolejnych firm w Polsce, bo od lokalnych sklepów wiem, że na jego firmy pobierano wiele materiałów, które nie zostały opłacone - a firmy koncertowo były likwidowane unikając płatności.. Do meritum: przyczyna? Wydaje się, że soft starter przez źle dobrane pompy obiegowe pomiędzy PC a sprzęgłem, wyłączonymi zworkami alarmami przez instalatora i innymi niepoznanymi powodami (np. możliwe uderzenie podczas rozładunku PC) wpłynęło łącznie na przegrzanie kompresora i jego zatarcie. Amperaż skacze już do 30-40 A !! Co prawda w wzierniku na początku pojawia się "mleko" - ale po zassaniu czynnika bardzo szybko wyklarowuje wziernik. Ma problem z zassaniem czynnika - ale to pewnie również problem z zatarciem kompresora. Temperatury i inne parametry kompresor osiąga nominalne - np. po stronie grzewczej 70 stopni, ale skaczący amperaż nie budzi chyba już żadnych wątpliwości...? Dzisiejszy autoryzowany serwisant Daikin / chłodnik / automatyk z dużym doświadczeniem w końcu nie budził moich wątpliwości co do fachowości działania - wiem tez, że jeszcze studiuje cały przypadek w tym momencie. Jeśli więc macie jakieś dodatkowe przypuszczenia, to chętnie wysłucham. Moja rada: niech każdy kontraktuje SERWIS z instalatorem z uwzględnionym ubezpieczeniem bankowym/ubezpieczeniowym na minimum 20% wartości umowy na czas gwarancji - z opcją wykorzystania gwarancji w przypadku nieudanego podjęcia naprawy w kilka dni. Instalatorzy się nie znają, wiele dostaw pochodzi od chińskich dystrybutorów, którzy nazywają sami siebie "producentami" - wszyscy w/w są w stanie zamknąć firmy po kilku kosztotwórczych problemach - a gwarancja będzie obowiązywać. Owszem - będzie kosztować klienta - ale banki byłyby głupie podpisując takowe, bez rozpoznania instalatora i "producenta". Z opisu wynika,że masz pompę bardziew made in china. Rzuć producenta. Już doczytałem,że to Daikin ale zasugerowalem się "doborem pomp obiegowych",które w standardzie są w każdej z markowej pompie i żadnych innych pompek nie potrzebują. Jak masz dodatkowo inne to zostałeś zdobiony przez instalatora w tzw jelenia i jego scigaj. Edytowane 8 Grudnia 2018 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 09.12.2018 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2018 I dlatego ważny jest przyjazny serwis niedaleko od pompy.Z mojego doświadczenia , klienci nie sprawdzają kwalifikacji .A zgodnie z prawem , za wszystko co dzieje się na budowie odpowiada klient( inwestor).Jeśli np elektryk bez uprawnień zrobi instalację elektryczną i kogoś zabije , to odpowiada inwestor. Nie jest to łatwe , ale wykształcenie , jakieś uprawnienia itp . To oczywiście nie daje gwarancji sukcesu , ale jak porównamy firmę inżyniera po Politechnice z technikiem szkoły gastronomicznej . To może dać do myślenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 09.12.2018 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2018 I dlatego ważny jest przyjazny serwis niedaleko od pompy. Z mojego doświadczenia , klienci nie sprawdzają kwalifikacji . A zgodnie z prawem , za wszystko co dzieje się na budowie odpowiada klient( inwestor). Jeśli np elektryk bez uprawnień zrobi instalację elektryczną i kogoś zabije , to odpowiada inwestor. Nie jest to łatwe , ale wykształcenie , jakieś uprawnienia itp . To oczywiście nie daje gwarancji sukcesu , ale jak porównamy firmę inżyniera po Politechnice z technikiem szkoły gastronomicznej . To może dać do myślenia Zgadzam się z Tobą, ale powiedz mi tak: 4 lata temu szukając wykonawcy rozpuściłem informację i pojawiło się dwóch oferentów. Tylko ci dwaj pracowali w okolicy w tej działce. Moja weryfikacja? Sprawdziłem gościa w internecie i znalazłem szereg informacji o prowadzonych przez niego sympozjach, udziale w wykładach na temat OZE, wielokrotnie widziany na konferencjach w województwie. Legitymuje się przedstawicielstwem producenta - Keno. Potwierdziłem to u źródła - czyli w Gliwicach - ok. 30 km ode mnie. Myślę sobie: pięknie. Gość doświadczony, serwis i producent blisko. Co klient może więcej zrobić? Weź jeszcze pod uwagę, że w tym okresie wśród wszystkich moich bliskich i dalekich znajomych byłem pierwszym z PC w domu. To raczej u mnie przyjeżdżają i zerkają budujący się ludzie i korzystają z moich dobrych i złych doświadczeń. Przyznam, że trochę po całej tej akcji mi się wszystkiego odechciało... sąsiedzi trują okolicę paląc czym popadnie i dobrze się mają - po co komu oddawać plastiki i śmieci komunalne, jak przecież się palą... Ja chciałem być eko - i wpakowałem się w koszty ...i tak jakoś wewnętrznie przykro..jeszcze przed świętami.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 09.12.2018 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2018 Moja weryfikacja? Sprawdziłem gościa w internecie i znalazłem szereg informacji o prowadzonych przez niego sympozjach, udziale w wykładach na temat OZE, wielokrotnie widziany na konferencjach w województwie. Legitymuje się przedstawicielstwem producenta - Keno. Potwierdziłem to u źródła - czyli w Gliwicach - ok. 30 km ode mnie. Myślę sobie: pięknie. Gość doświadczony, serwis i producent blisko. Co klient może więcej zrobić? Weź jeszcze pod uwagę, że w tym okresie wśród wszystkich moich bliskich i dalekich znajomych byłem pierwszym z PC w domu. To raczej u mnie przyjeżdżają i zerkają budujący się ludzie i korzystają z moich dobrych i złych doświadczeń. Z tym co napisał fachman19 się generalnie zgadzam, ale...pytałeś o firmę na forum? rozmawiałeś z zadowolonymi użytkownikami? Ja o Keno pierwszy raz słyszę...Nie ukrywam, to jak podejmowałem decyzję, to z informacjami na ten temat było dużo gorzej niż teraz (zaczynałem szukałem firmy ponad 9 lat temu) Firmy z okolicy albo były mało zainteresowane, albo oferta była tak kiepska, że szkoda gadać(cena!!!). Wybrałem firmę, która miała do mnie 350km, ale miałem relacją z 1 ręki od zadowolonego użytkownika, swego czasu bardzo tutaj cenionego na forum. I wybrałem, a czas pokazał, że to była dobra decyzja (albo po prostu miałem więcej szczęścia niż ty) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_ 09.12.2018 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2018 Dlaczego nie zainteresowałeś poducenta swoim problemem? Pytałem Cię już dwa razy. Ile lat gwarancji dostałeś na tą pompę? 5 lat wydaje się być standardem w tej branży. Kto tą gwarancję miał zapewnić, instalator czy producent. Może ten producent nie będzie zainteresowany negatywną reklamą i zgodzi się Ci pomóc. 5 lat gwarancji mam wpisane w umowie z instalatorem, który rozwiązał działalność. Rozmawiałem z producentem - stwierdził, że bez karty gwarancyjnej nie mamy o czym rozmawiać. Z tym co napisał fachman19 się generalnie zgadzam, ale...pytałeś o firmę na forum? rozmawiałeś z zadowolonymi użytkownikami? Ja o Keno pierwszy raz słyszę...Nie ukrywam, to jak podejmowałem decyzję, to z informacjami na ten temat było dużo gorzej niż teraz (zaczynałem szukałem firmy ponad 9 lat temu) Firmy z okolicy albo były mało zainteresowane, albo oferta była tak kiepska, że szkoda gadać(cena!!!). Wybrałem firmę, która miała do mnie 350km, ale miałem relacją z 1 ręki od zadowolonego użytkownika, swego czasu bardzo tutaj cenionego na forum. I wybrałem, a czas pokazał, że to była dobra decyzja (albo po prostu miałem więcej szczęścia niż ty) Powiem tak - w minionych 3 latach jak ktoś mnie pytał, to wyłącznie chwaliłem pracę PC... do czasu. Mankamenty niestety wychodzą po latach - mogłem być źródłem błędnej informacji o produkcie i fachowcach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.