Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ktoś tak pisał ? Jakoś nie przypominam sobie....

 

A konstruktor robiąc projekt, ma kartę techniczną produktu, a w niej wytrzymałość na ściskanie, zginanie itp...

Co weźmie do obliczeń mając panel home-made, nie wiem....

 

Tez dobrze nie pamiętam kto tak pisał i czy na pewno to było w moim wątku ale ktoś to był.

Konstruktor wrzuci to jako panel SIP a tam będzie miał opisane co i jak. A jak nie to chyba w tych programach jest możliwość narysowania konstrukcji ściany składającej się z EPSu i płyt osb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wątku nie.

Ale jak może to wrzucić jako panel SIP, nie wiedząc, czy taka samoróbka spełnia normy i własności techniczne paneli SIP ?

Właśnie po to są atesty i dopuszczenia

 

Będę musiał sobie któregoś dnia spróbować zrobić taki panel i zobaczyć jak to będzie szło.

Atesty są ogólnie na produkt. Też nikt nie testuje każdego panelu z osobna. Tak samo samoroby nie powinni morować ścian bo nie są atestowanymi budowniczymi. Przyjdzie KB i oceni czy się to nadaje czy nie. To już nie jest interes konstruktora. Konstruktor ma to zaprojektować na poszczególne panele a resztę będę działał sam z pomocnikiem. Nawet się zastanawiałem nad tym by zrobić sobie belkę dwuteową na strop i chodzi mi to po głowie. Na to też mam pewnie sposób ale aż się boję o tym wspominać że ktoś za chwilę zaś mnie zjedzie z góry na dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź sobie zrób okno, podaj konstruktorowi domu ze ma U=0,8 i on zrobi na tym OZE, ale co wyjdzie to wyjdzie w praktyce. Z konstrukcją tak nie ma, bo się może zawalić i konstruktor klepnie tylko atestowane materiały. Jeśli kierbud zarwierdzi samoróbkę i to się zawali, to lepiej żebyś uszedl z życiem, bo będziesz mógł go zaskarżyć. A jak ci zginie żona, albo jakiś "grzejnik", to już szanse rosną.

Kurwa Kamil weź się jebnij w łeb! Może jeszcze belki z trocin i śluzu węgorza posklejasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie budźcie chłopaki Kamila. Śni chłopak sen na jawie o tanim domu, który w wolnych chwilach wystruga z kolegą przy paru piwach. On nie chce waszych rad, chce byście potwierdzili, że jego sen to jawa. Tak, Kamilu, ten pomysł z panelami własnoręcznie robionymi jest świetny. Tanio, dobrze, zrobisz to w garażu, może nawet kolega nie będzie potrzebny. Śnij dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź sobie zrób okno, podaj konstruktorowi domu ze ma U=0,8 i on zrobi na tym OZE, ale co wyjdzie to wyjdzie w praktyce. Z konstrukcją tak nie ma, bo się może zawalić i konstruktor klepnie tylko atestowane materiały. Jeśli kierbud zarwierdzi samoróbkę i to się zawali, to lepiej żebyś uszedl z życiem, bo będziesz mógł go zaskarżyć. A jak ci zginie żona, albo jakiś "grzejnik", to już szanse rosną.

Kurwa Kamil weź się jebnij w łeb! Może jeszcze belki z trocin i śluzu węgorza posklejasz?

 

Widzę że jesteś pierwszy który nie zostawia na mnie suchej nitki.

Jak już po mnie jedziecie to pokaże wam za jakiś czas jak zrobię sobie próbną belkę dwuteową na 5mb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę musiał sobie któregoś dnia spróbować zrobić taki panel i zobaczyć jak to będzie szło.

Atesty są ogólnie na produkt.

 

No właśnie - firma produkuje produkt, wysyła go do testów, atestacji i drukuje kartę techniczną, na podstawie której konstruktor wie, co przyjąć do obliczeń.

Podobnie w przypadku bloczków, poustaków ścian murowanych.

Konstruktor nie liczy "błędów wykonawczych" bo z założenia projekt ma być wykonany zgodnie ze sztuką budowlaną. Jeśli ne jest - to wina wykonawcy, nie konstruktora.

 

Natomiast - konstruktor może zaprojektować dom z paneli, które mają spełniać konkretne wymagania.

Dobrze, że zwróciłeś uwagę, że jest jeszcze KB. On oceni, czy Twoja radosna twórczość je spełnia - i może wstrzymać budowę, jeśli dojdzie do wniosku, że nie...

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że jesteś pierwszy który nie zostawia na mnie suchej nitki.

Jak już po mnie jedziecie to pokaże wam za jakiś czas jak zrobię sobie próbną belkę dwuteową na 5mb

 

Heba będziesz spawał? Nie lepiej kupić w hurtowni stali?

Dawno temu, mój tutejszy wiejski kowal emeryt, opowiadał jak w latach 50,60 sam spawał z płaskowników dwuteowniki, bardziej heby. Ale dzisiaj?;)

 

Pozdrawiam

Cezary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ci Kamil napiszę, może się trochę zastanowisz.

Inwestorzy budujący dom własnymi siłami dzielą się na dwa rodzaje.

- budujący z tego co im do głowy przyszło, z powodów znanych tylko im a najczęściej dla jakiejś tam satysfakcji. Charakterystyczną cechą takich domów są nietypowe rozwiązania techniczne, bardzo często tanie ale za to wymagające dużego nakładu pracy własnej. Efekt zakładany to nie dom z katalogu tylko "coś". Chatka hobbita, dom na kurzej łapce, dom kopuła. Coś nietuzinkowego, nie koniecznie ładnego czy komfortowego, choć jest to możliwe za to oryginalnego. Dom z butelek, opon, odpadów z budowy sąsiada, kapsli po butelkach, beli słomy, gliny i podobne.

 

- budujący z dostępnych na rynku materiałów ale we własnym zakresie. Krótko mówiąc znają się bardziej lub mniej i robią to wg powszechnie przyjętych technologii.

 

Między nimi są jeszcze bardzo nieliczni tacy, którzy, z różnych powodów, najczęściej finansowych próbują postawić dom z materiałów zrobionych we własnym zakresie a naśladujących te istniejące na rynku. Planują robić sami cegły, bloczki BK, panele SIP czy co tam jeszcze w nadziei, że będzie taniej. Z reguły nie liczą robocizny, nie liczą odpadów, nie liczą kosztów narzędzi a liczą tylko surowiec. Wychodzi tanio. Bardzo szybko przekonują się jednak, że i nakład pracy i ogólny koszt tak wykonanych materiałów jest większy od tych produkowanych masowo a jakość najczęściej jest gorsza. Z reguły kończy się na planach i pierwszych próbach.

Odpowiedz sobie sam Kamil, do której grupy należysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perm, wiem doskonale do czego zmierzasz, ale to jest temat na inną rozmowę.

Mam Zdjęcia przedstawiające belkę dwuteowa samoróbną belka dwuteowa.przekrój.jpgbelka dwuteowa.cała.jpgbelka dwuteowa.cała.wymiary.jpg wkręty 3,5x25 łączące OSB o gr.15mm z 25mm byłyby co 20cm, torx co 40cm, kątowniki 25x25x10mm co 60cm góra dół po obu stronach z przesunięciem. Najpierw bym skleił klejem do drewna OSB o gr.15mmz 25mm na odpowiednią długość tworząc pas belki dwuteowej. Potem bym je poskręcał wkrętami dla pewności. Następnie łącznikiem płytka 120x240mm połączyłbym na odpowiednią długość OSB o gr.25mm i wysokości 160mm aby było razem te 5m tworzące środnik belki dwuteowej. Łączenia byłyby wkrętami 3,5x25mm w ilości 18szt na jedną połówkę. Następnie skleiłbym pasy belek z środnikiem klejem do drewna po czym poskręcałbym dodatkowo kątownikami. Następnie poskręcałbym pas z środnikiem wkrętem TORX. Kiedyś tam zrobię sobie na próbę taką jedną belkę na 5m lub na 7,5m (bo by mi z jednej całej płyty OSB o gr.25mm zostało jeszcze na 2,5m belkę no chyba że zrobię sobie drugą belkę o dł.2,5m).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perm, wiem doskonale do czego zmierzasz, ale to jest temat na inną rozmowę.

Mam Zdjęcia przedstawiające belkę dwuteowa samoróbną [ATTACH=CONFIG]377916[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]377917[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]377918[/ATTACH] wkręty 3,5x25 łączące OSB o gr.15mm z 25mm byłyby co 20cm, torx co 40cm, kątowniki 25x25x10mm co 60cm góra dół po obu stronach z przesunięciem. Najpierw bym skleił klejem do drewna OSB o gr.15mmz 25mm na odpowiednią długość tworząc pas belki dwuteowej. Potem bym je poskręcał wkrętami dla pewności. Następnie łącznikiem płytka 120x240mm połączyłbym na odpowiednią długość OSB o gr.25mm i wysokości 160mm aby było razem te 5m tworzące środnik belki dwuteowej. Łączenia byłyby wkrętami 3,5x25mm w ilości 18szt na jedną połówkę. Następnie skleiłbym pasy belek z środnikiem klejem do drewna po czym poskręcałbym dodatkowo kątownikami. Następnie poskręcałbym pas z środnikiem wkrętem TORX. Kiedyś tam zrobię sobie na próbę taką jedną belkę na 5m lub na 7,5m (bo by mi z jednej całej płyty OSB o gr.25mm zostało jeszcze na 2,5m belkę no chyba że zrobię sobie drugą belkę o dł.2,5m).

A wiesz w ogóle jakie będą siły rozciągające i ścinające działające na tę belkę? Wiesz które elementy działają na rozciąganie? Jak nie to jak dobrałeś grubość i rodzaj płyt, ilość i rodzaj łączników? Bez sensu robota. Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz w ogóle jakie będą siły rozciągające i ścinające działające na tę belkę? Wiesz które elementy działają na rozciąganie? Jak nie to jak dobrałeś grubość i rodzaj płyt, ilość i rodzaj łączników? Bez sensu robota.

 

Nie wiem jakie będą siły, bo skąd mam to wiedzieć. Temu właśnie dałem tak jak dałem by było przesadzone ale wytrzymałe. Zrobię sobie taką belkę i się sprawdzi. Jeszcze będę musiał wymyślić jak sprawdzić taką belkę. Najprościej będzie najechać na nią samochodem i zobaczyć czy się ugnie chociaż o milimetr czy nie. Mam tez trochę płyt chodnikowych które razem będą sporo ważyć więc też mogę je ułożyć na środku i zobaczyć co się będzie działo. Na rozciąganie będzie trudniej je sprawdzić ale też to da radę. Trzeba jeszcze pamiętać że na stropie będzie poszycie z płyty osb, od spodu też planuję tą płytę dać ale o gr.12mm, a od góry dwa razy po 12mm więc nie ma szans aby to chociaż drgnęło.

Co do paneli SIP pomyślałem jeszcze ze mógłbym je zrobić jednak o szerokości 62,5mm więc z połowy szerokości. Dzięki temu będzie więcej łączników które lepiej to usztywnią, będzie to lżejsze i mógłbym sam to zrobić. W castoramie mogą mi przyciąć w połowie płyty osb i kasują 3zł za jedno cięcie wiec do m2 dojdzie jakaś niecała złotówka a sam nie będę musiał tego ciąć. Mogę od razu u nich zamówić pocięte płyty na wymiar bo mają do tego specjalną maszynkę która to tnie równiutko. Wtedy robota takich paneli byłaby już dobra zabawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie będą siły, bo skąd mam to wiedzieć. Temu właśnie dałem tak jak dałem by było przesadzone ale wytrzymałe.

 

Skoro nie wiesz jakie będą siły to skąd wiesz że to będzie przesadzone ale wytrzymałe? Może właśnie będzie niedoszacowane i złamie się jak zapałka? Chłopie, brakuje Ci elementarnej wiedzy z czegokolwiek. A na tym ze coś Ci się wydaje to się przejedziesz. Oczekujesz dobrych rad jak coś zrobić, jak sprawić żeby Twoje nierealne wymysły urzeczywistnić a na tezy że się nie da/nie opłaca reagujesz zaprzeczeniem bo "Tobie się wydaje". To co napisał Przemek Kardyś żebyś się jebnął w łeb to święta prawda, najlepiej bardzo mocno w jakąś ścianę, zadziała selekcja naturalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - firma produkuje produkt, wysyła go do testów, atestacji i drukuje kartę techniczną, na podstawie której konstruktor wie, co przyjąć do obliczeń.

Podobnie w przypadku bloczków, poustaków ścian murowanych.

Konstruktor nie liczy "błędów wykonawczych" bo z założenia projekt ma być wykonany zgodnie ze sztuką budowlaną. Jeśli ne jest - to wina wykonawcy, nie konstruktora.

 

Natomiast - konstruktor może zaprojektować dom z paneli, które mają spełniać konkretne wymagania.

Dobrze, że zwróciłeś uwagę, że jest jeszcze KB. On oceni, czy Twoja radosna twórczość je spełnia - i może wstrzymać budowę, jeśli dojdzie do wniosku, że nie...

 

Ale firma nie atestuje każdego wyrobu a też może się zdarzyć że poszczególne komponenty będą wadliwe przez co cały produkt będzie wadliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie będą siły, bo skąd mam to wiedzieć...
Nie wiadomo jak to skomentować. Przecież te belki są odpowiedzialne za utrzymanie stropu. Wiesz czemu w belkach dwuteowych czy w posi joist dolny i górny pas czyli stopy są z drewna? Co ty kombinujesz i po co? Dla tych paru złotych będziesz od nowa odkrywał Amerykę? Puknij się Kamil w głowę, naprawdę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie wiesz jakie będą siły to skąd wiesz że to będzie przesadzone ale wytrzymałe? Może właśnie będzie niedoszacowane i złamie się jak zapałka? Chłopie, brakuje Ci elementarnej wiedzy z czegokolwiek. A na tym ze coś Ci się wydaje to się przejedziesz. Oczekujesz dobrych rad jak coś zrobić, jak sprawić żeby Twoje nierealne wymysły urzeczywistnić a na tezy że się nie da/nie opłaca reagujesz zaprzeczeniem bo "Tobie się wydaje". To co napisał Przemek Kardyś żebyś się jebnął w łeb to święta prawda, najlepiej bardzo mocno w jakąś ścianę, zadziała selekcja naturalna.

 

Temu zrobię sobie taką belkę i się sprawdzi jak to będzie się sprawować. Nie użyje niczego co by miało zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców.

Na pewno się to nie złamie. W belkach dwuteowych kronopol na środnik używa płyt o gr.10mm i się to trzyma to czemu 25mm mojej belki miałoby nie wytrzymać? Pewnie uważasz tak tylko i wyłącznie temu że to ja bym sobie zrobił taką belkę, a nie jakaś firma. Bo jak ja coś powiem to jest z góry źle ale jakby to powiedział ktoś inny z forum który się na tym zna to byłoby ok. Przyjmuje każdą krytykę a żeby mnie zniechęcić to trzeba byłoby udowodnić ze się to nie nada a nie tylko stwierdzić ze to jest bezsensu. Przecież wyraźnie pisałem że zrobię sobie takie próbne i się to sprawdzi. Ale też nie mam jak profesjonalnie tego sprawdzić i nie mam uprawnień do wydawania atestów więc zaś macie kolejne argumenty do krytyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...