Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kombinujesz, kombinujesz...Dobrze kombinować, Ja napotkałem na problem w wykonawcach, Miałem projekt, miałem PNB, i co z tego jak nie znalazłem żadnego wykonawcy co by się chciał podjąć budowy nietypowego domu. Ba! nikt nie rzucił nawet ceny w kosmos żebym się odczepił. Odpowiedź była nie nie zabieramy się za takie rzeczy; i już.

 

Na marginesie...dodaj sobie jeszcze trochę ocieplenia, trzymaj się wersji murowanej, no i jakoś mnie osobiście boli strop drewniany w domu piętrowym. Ja bym szedł w żelbet. Żelbet nie pracuje.

 

Z czym niby kombinuję? Właśnie nie chcę kombinować tylko zrobić prosty, nieduży domek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z technologią wykonania ( chodzi o szkielet w/g własnych przemyśleń ), popieram to bowiem sam zbudowałem dom w/g własnych przemyśleń i jestem z tego dumny. Przy okazji nawet większość założeń się sprawdza. Liczyłem się w dużej mierze z samodzielną budową więc znalezienie ekip do poszczególnych prac nie było priorytetem. Zdumiał mnie natomiast opór ekip przed robieniem czegoś co nie robili. Z jednej strony rozumiem ich że wolą zrobić coś 2x taniej co znają i wiedzą im ile to zajmie czasu niż kombinować z nieznanym. Zdziwiłbyś się ale miałem problem ze znalezieniem ekipy ( co nie znaczy że nie znalazłem tylko że drożej i wymagało to większego wysiłku), żeby położyć styropian 40 cm i zabudować okna montowane na konsolach. O wykonaniu wielkiej płyty, postawieniu jej i połączeniu na miejscu nie wspomnę.

Pominę miny budowlańców patrzące na mnie jak na wariata :)

 

Aczkolwiek na szkielecie i sposobie jego wykonania to się nie znam, i być może ekipom jest bez różnicy jaki szkielet robią. I zrobią w/g rysunków konstruktora.

Edytowane przez dawid blasiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaję CI gotowy przepis na optymalną budowę na dziś.

 

Płyta fundamentowa: 10 cm XPS, 20-23 cm betonu, na to 10 cm EPS i wylewka.

 

Ściany zewnętrzne nośne - ytong 24 cm (20 cm się nie nadaje) albo silka 18 cm, na to 20 cm styro z lambda 0.038.

 

Strop - terriwa albo żelbet - jedno i drugie bez problemu do zrobienia dla każdej ekipy, ewentualnie jak masz czas i siły zrobisz sam.

 

Na skosy min. 35-40 cm wełny.

 

I temat zamknięty.

 

Dalej to już kwestia jakie ogrzewanie, jakie okna, oczywiście rekuperacja, itd.

 

Nie sil się na oszczędzenie kilku tysięcy na konstrukcji, bo nic nie urwiesz a się nadenerwujesz.

 

Zrób jak należy (wskazówki w dziennikach samorobów) i skończ te dywagacje konstrukcyjne bo się nigdy nie wybudujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z technologią wykonania ( chodzi o szkielet w/g własnych przemyśleń ), popieram to bowiem sam zbudowałem dom w/g własnych przemyśleń i jestem z tego dumny. Przy okazji nawet większość założeń się sprawdza. Liczyłem się w dużej mierze z samodzielną budową więc znalezienie ekip do poszczególnych prac nie było priorytetem. Zdumiał mnie natomiast opór ekip przed robieniem czegoś co nie robili. Z jednej strony rozumiem ich że wolą zrobić coś 2x taniej co znają i wiedzą im ile to zajmie czasu niż kombinować z nieznanym. Zdziwiłbyś się ale miałem problem ze znalezieniem ekipy ( co nie znaczy że nie znalazłem tylko że drożej i wymagało to większego wysiłku), żeby położyć styropian 40 cm i zabudować okna montowane na konsolach. O wykonaniu wielkiej płyty, postawieniu jej i połączeniu na miejscu nie wspomnę.

Pominę miny budowlańców patrzące na mnie jak na wariata :)

 

Aczkolwiek na szkielecie i sposobie jego wykonania to się nie znam, i być może ekipom jest bez różnicy jaki szkielet robią. I zrobią w/g rysunków konstruktora.

 

Mój projekt jest to dokładnie projekt ten http://danwoodfamily.pl/pl-PL/konfigurator-domow/Family-104 tyle że inne wymiary. Podoba mi się ten projekt bo jest nieduży i niedługi a zarazem wszystko się mieści jak trzeba. Brakuje na parterze miejsca na jakąś spiżarkę i dodatkowy pokój, ale coś za coś. Za to jest większa część dzienna i to może być. Przede wszystkim długość domku 9m jest dla mnie satysfakcjonująca. Jeszcze mam na myśli doklejenie do północnej domku ściany garażu jednostanowiskowego. Specjalnie na tej ścianie nie robiłem okien by tam mógł stanąć garaż. Garaż też osobno mogę postawić jako budynek gospodarczy na zgłoszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaję CI gotowy przepis na optymalną budowę na dziś.

 

Płyta fundamentowa: 10 cm XPS, 20-23 cm betonu, na to 10 cm EPS i wylewka.

 

Ściany zewnętrzne nośne - ytong 24 cm (20 cm się nie nadaje) albo silka 18 cm, na to 20 cm styro z lambda 0.038.

 

Strop - terriwa albo żelbet - jedno i drugie bez problemu do zrobienia dla każdej ekipy, ewentualnie jak masz czas i siły zrobisz sam.

 

Na skosy min. 35-40 cm wełny.

 

I temat zamknięty.

 

Dalej to już kwestia jakie ogrzewanie, jakie okna, oczywiście rekuperacja, itd.

 

Nie sil się na oszczędzenie kilku tysięcy na konstrukcji, bo nic nie urwiesz a się nadenerwujesz.

 

Zrób jak należy (wskazówki w dziennikach samorobów) i skończ te dywagacje konstrukcyjne bo się nigdy nie wybudujesz.

 

Podpisuję się pod tymi słowami i uciekam z subskrypcją. Niemniej życze autorowi podjęcia decyzji, jak do tej pory to kombinacje alpejskie i próba wynalezienia koła, na którym autor siedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaję CI gotowy przepis na optymalną budowę na dziś.

 

Płyta fundamentowa: 10 cm XPS, 20-23 cm betonu, na to 10 cm EPS i wylewka.

 

Ściany zewnętrzne nośne - ytong 24 cm (20 cm się nie nadaje) albo silka 18 cm, na to 20 cm styro z lambda 0.038.

 

Strop - terriwa albo żelbet - jedno i drugie bez problemu do zrobienia dla każdej ekipy, ewentualnie jak masz czas i siły zrobisz sam.

 

Na skosy min. 35-40 cm wełny.

 

I temat zamknięty.

 

Dalej to już kwestia jakie ogrzewanie, jakie okna, oczywiście rekuperacja, itd.

 

Nie sil się na oszczędzenie kilku tysięcy na konstrukcji, bo nic nie urwiesz a się nadenerwujesz.

 

Zrób jak należy (wskazówki w dziennikach samorobów) i skończ te dywagacje konstrukcyjne bo się nigdy nie wybudujesz.

 

Dokładnie nie chodzi o architekturę tylko konstrukcję. Niestety najtaniej trzeba iść w coś typowego. Uwierz mi sprawdziłem to na własnym przykładzie. Chyba że chcesz dłubać przy domu samemu. Ale ja patrząc na to ze swojej perspektywy mogę powiedzieć że to była wspaniała przygoda, ale tylko raz w życiu. Drugi raz zrobiłbym to trochę inaczej tak, żebym nie musiał się przy tym tak narobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i kurcze chyba niechcący zamknęliśmy temat Kamilowi :)

 

Niby w jaki sposób? Nic nie pisze bo nie wiem co napisać. Na razie wysłałem zapytania o szkielet do paru firm i czekam na odpowiedzi. Zapytałem o to by mi firma postawiła konstrukcję domku z poszyciem zewnętrznym gdyż samemu i tak bym tego nie zrobił bo bym potrzebował do tego pomocników więc jak ma się komuś i tak za to zapłacić to chyba lepiej zlecić to jakiejś firmie która to zrobi z VATem 8%, bo ja bym materiały kupił z VATem 23% plus kasa ludziom za pomoc w budowie. To co w środku to już można sobie samemu dłubać maksymalnie z jednym pomocnikiem. Od biedy i konstrukcję bym zbił z pomocnikami na przygotowanej płycie. Każdą ścianę podzielę na dwie części, lub trzy, a potem całość się poskręca. Jak będę miał projekt od konstruktora to już reszta będzie pikuś. Temu właśnie zapytałem o konstrukcję bo może mi się nie będzie samemu opłacało z tym barwić. Jak za to policzą sobie kosmiczne pieniądze to zrobię to sam i po problemie. Mam domek o tak prostej bryle bez kominów, centralnego, gdzie instalacje się łatwo pociągnie że też sobie z tym poradzę. Zobaczę co odpowiedzą i wtedy będę mógł coś więcej napisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby w jaki sposób? Nic nie pisze bo nie wiem co napisać. Na razie wysłałem zapytania o szkielet do paru firm i czekam na odpowiedzi. Zapytałem o to by mi firma postawiła konstrukcję domku z poszyciem zewnętrznym gdyż samemu i tak bym tego nie zrobił bo bym potrzebował do tego pomocników więc jak ma się komuś i tak za to zapłacić to chyba lepiej zlecić to jakiejś firmie która to zrobi z VATem 8%, bo ja bym materiały kupił z VATem 23% plus kasa ludziom za pomoc w budowie. To co w środku to już można sobie samemu dłubać maksymalnie z jednym pomocnikiem. Od biedy i konstrukcję bym zbił z pomocnikami na przygotowanej płycie. Każdą ścianę podzielę na dwie części, lub trzy, a potem całość się poskręca. Jak będę miał projekt od konstruktora to już reszta będzie pikuś. Temu właśnie zapytałem o konstrukcję bo może mi się nie będzie samemu opłacało z tym barwić. Jak za to policzą sobie kosmiczne pieniądze to zrobię to sam i po problemie. Mam domek o tak prostej bryle bez kominów, centralnego, gdzie instalacje się łatwo pociągnie że też sobie z tym poradzę. Zobaczę co odpowiedzą i wtedy będę mógł coś więcej napisać.

 

Może dla Ciebie byłoby najlepiej zrobić z VATem 8% cały stan deweloperski?

 

Głowa przestanie boleć, temat zamknięty w 6 miesięcy, a cena powinna być atrakcyjna jeśli dom niewielki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dla Ciebie byłoby najlepiej zrobić z VATem 8% cały stan deweloperski?

 

Głowa przestanie boleć, temat zamknięty w 6 miesięcy, a cena powinna być atrakcyjna jeśli dom niewielki.

 

A niby w jaki sposób z VATem 8%? Materiały można kupić na VAT 23% i jedynie firma robiąc na usługę może wrzucić wszystkie koszty i mieć to na 8%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc niech firma robi do stanu deweloperskiego, o to chodzi

 

Praktycznie to domy o konstrukcji szkieletowej prefabrykowane powinny być właśnie tak robione, przez firmy, bo nie powinno się opłacać samemu je robić. Podobnie jak w przypadku przykładowo drzwi wewnętrznych, gdzie nie opłaca się je samemu kupować i montować bo firma to robiąc z VAtem 8% jest korzystniejsza cenowo. Niestety wiele firm woli to liczyć jak za zrobienie domu murowanego, nie patrząc na to że dom szkieletowy zrobi się szybciej od murowanego. Czyli na robociźnie zarobić tyle samo co za murowany (mimo że robota znacznie lżejsza) i jeszcze tego więcej zrobić. Wiem że każda firma sama sobie decyduje o tym ile chce zarobić na danej technologii i to jest jej sprawa, ale przez to dana technologia nie ma takiego rozkwitu jak powinna mieć. Przez to dom prefabrykowany cenowo wychodzi podobnie do domu murowanego przez co mało kto się na taką technologię decyduję. Bo skoro w tych samych pieniądzach można mieć dom murowany i szkieletowy to spora większość wybierze murowany uważając że zawsze będzie trwalsze (mimo że trwałość będzie podobna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam z grubsza ofertę z jednej firmy. Jest to jeden z producentów domów który może mi wykonać konstrukcję drewnianą z poszyciem stropu i montażem bo na więcej nie ma czasu jak na mój nietypowy dom. Co prawda domek prosty, ale nie z ich katalogu domów więc w tym problem. Koszt tego byłby ok.350zł/m2 powierzchni domu czyli ok.38,5k. Cała kwota mała nie jest ale też nie kosmiczna, więc myślę że do przyjęcia. Jak będę miał projekt od architekta to wtedy będę dokładniej pytać. Myślę ze jeszcze się coś z tego urwie, chociaż do równego rachunku 40k brutto. W razie czego jakby nie udało się znaleźć ludzi do pomocy w zrobieniu konstrukcji to jest gdzie ją zamówić. Chociaż i tak korci mnie samemu to zrobić dla samej satysfakcji nawet jakby cenowo wyszłoby mi to podobnie jak do wykonania przez firmę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Mam z grubsza ofertę z jednej firmy. Jest to jeden z producentów domów który może mi wykonać konstrukcję drewnianą z poszyciem stropu i montażem bo na więcej nie ma czasu jak na mój nietypowy dom. Co prawda domek prosty, ale nie z ich katalogu domów więc w tym problem. Koszt tego byłby ok.350zł/m2 powierzchni domu czyli ok.38,5k. Cała kwota mała nie jest ale też nie kosmiczna, więc myślę że do przyjęcia. Jak będę miał projekt od architekta to wtedy będę dokładniej pytać. Myślę ze jeszcze się coś z tego urwie, chociaż do równego rachunku 40k brutto. W razie czego jakby nie udało się znaleźć ludzi do pomocy w zrobieniu konstrukcji to jest gdzie ją zamówić. Chociaż i tak korci mnie samemu to zrobić dla samej satysfakcji nawet jakby cenowo wyszłoby mi to podobnie jak do wykonania przez firmę.

 

 

No co tam Kaml słychać na ,,froncie" . Jakoś zamilkłeś , czyżbyś się ,,wypalił" jeszcze przed budową ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie wiadomo o co chodzi to przeważnie o pieniądze. W moim przypadku to nie jest główna przyczyna ale też uporczywa. Aby cokolwiek ruszyć to muszę mieć załatwioną oficjalną wersję z podziałem działki. Tak jak już wspominałem do tego by u geodety podzielić działkę to potrzebni są wszyscy właściciele nieruchomości czyli prócz teściowej jej siostra która mieszka w Niemczech. W maju ma przyjechać więc wtedy będzie się działać. Na razie u geodety mam zrobiony projekt jak to ma wyglądać i ze wyjdzie kawałek do wydzielenia. Najważniejsze jest to że się uda bo brakowało metrów. Jak formalności z działką będą załatwione to będę mógł iść do architekta i załatwiać projekt.

Tak to się udzielam w wątkach domów drewnianych bo zdecydowałem się na szkielet drewniany w energooszczędnej wersji. Uważam że jak dla mnie jest to najlepsze i najprostsze rozwiązanie. Wiem ze dla was miłośników domów murowanych tylko takie są najlepsze ale każdy może mieć swoje zdanie. Za dużo kombinuję z wersją taką czy owaką itp. Im więcej rozmyślam nad możliwymi technologiami budowy tym większy robi mi się mętlik w głowie. Tak na dobrą sprawę to w każdej możliwej wersji bym chciał zbudować bo każda jest ciekawa ale wybór może być tylko jeden. Wiem że jak już zbuduję to będzie mój pierwszy i ostatni dom. Niby każdy tak mówi a potem to różnie bywa, ale by się to zmieniło to bym musiał w totka wygrać bo inaczej to nie będzie kasy na inny dom w przyszłości i taka jest prawda. Już na ten trzeba wziąć kredyt lub budować 10-15lat co mija się z celem. Jak to z kredytem to pewnie na 30lat więc do emerytury (o ile jakaś będzie bo czarno to widzę).

Nastawiam się na szkielet bo mimo że bez fachowej ekipy się nie obejdzie to ja uważam że prościej się nie da dla mojego projektu. Każdą ścianę szkieletu podzieli się na 2 lub 3 części które się przygotuje a potem to postawi, skręci i gotowy szkielet. 90% słupków zamówię na wymiar by nie tracić czasu na docinki więc będzie się brało kantówki, układało, skręcało, a potem razem spinało. Łatwo to brzmi ale przy prostej bryle łatwo też pójdzie i nic mnie nie zaskoczy bo wszystko będę miał przewidziane. Nawet ilość wkrętów czy gwoździ będę miał wyliczoną.

Jakby kto chciał rzeczowo o tym popisać to zapraszam tu http://forum.muratordom.pl/showthread.php?345529-energooszczędny-szkielet-domu-pasywnopodobnego&p=7636351#post7636351 zrobiłem osobny wątek typowo o tym szkielecie w grupie domy drewniane bo tu taki ogólny a tam odpowiednia tematyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...