dom prawie pasywny

[imrahil]

Tak było. 3m2 tarasu i 10m2 balkonów. Cena zawierała ułożenie warst izolacyjnych, obróbka blacharska z kwasówki oraz położenie kafli.

 

u mnie ponad 70 m2 (może stąd taka różnica w cenie), bez kafli i obróbek, za to ze żwirem, substratem pod roślinność i drenażem pod roślinami. warstwy pod rośliny wyszły tyle samo co żwir, pomimo faktu, że było ich trzy razy mniej

[kamilb1987b]

Tak, czy tak pod kątem kosztów płaski dach z tarasem raczej nie może rywalizować z więźbą, membraną i blachą plus granulat.

Tym bardziej, źe tym nasz jeszcże tą szklaną nadbudówkę.

Piwnica, dwie pełne kondygnacje, tarasu na dachu, nadbudówka... A budżet Ci sie nie zwiększa.

 

Dach płaski to mogę zrobić sam z pomocą jednej osoby, którą sobie zatrudnię na godziny do pomocy. Przy więźbie to niestety muszę zdać się na ekipy od więźby i pokrycia z wszelkimi obróbkami. Pod tym względem nie jestem taki pewny czy taras na dachu będzie droższy, patrzę na to tylko pod tym względem. Ale i tak to sobie wszystko przeliczę na spokojnie. Faktycznie ta szklana nadbudówka to będzie wyzwanie temu nie za duże bym to robił. Jak koszty będą kosmiczne to najzwyklej w świecie tego nie będę robił. Mnie się podobają obie wersje czyli i z więźbą i z płaskim dachem więc nie będę miał ciśnienia aby był ten płaski dach jeżeli jego koszt okaże się być kosmicznie duży.

Przy budowie samemu z pomocą tam jednej osoby na godziny taki taras czy piwnica nie będzie wiele większym kosztem, tzn mam takie założenia.

[fotohobby]

Pytanie, jak Ty długo będziesz budował te trzy kondygnacje, trzy stropy monolityczne z pomocą "jednej osoby na godziny".

Bo czas, biorąc pod uwage, źe budujesz na kredyt 100% jest istotny...

Edytowane 26 Grudnia 2015 przez fotohobby

[Tomaszs131]

u mnie ponad 70 m2 (może stąd taka różnica w cenie), bez kafli i obróbek, za to ze żwirem, substratem pod roślinność i drenażem pod roślinami. warstwy pod rośliny wyszły tyle samo co żwir, pomimo faktu, że było ich trzy razy mniej

 

Mimo wszystko cena naprawdę niska, gratuluje.

[kamilb1987b]

Pytanie, jak Ty długo będziesz budował te trzy kondygnacje, trzy stropy monolityczne z pomocą "jednej osoby na godziny".

Bo czas, biorąc pod uwage, źe budujesz na kredyt 100% jest istotny...

 

Czas jest właśnie sednem sprawy. Będę to robić popołudniami i w weekendy więc temu projekt musi być w miarę prosty bo na cuda nie będzie czasu a taki właśnie jest mimo trzech kondygnacji. Teraz akurat pomyślałem o tym aby zacząć sobie pomału szykować rzeczy które można przygotować wcześniej. Przykładowo mogę już szykować sobie jakieś rusztowania które będą potem niezbędne. Na złomie można szukać jakiś rurek w miarę dobrych które się na to nadadzą. Spawarkę mam więc coś tam można już kombinować. Może z takich jakiś rurek podpory sobie przygotuję zamiast drewnianych stempli? Mam gdzie trzymać jeżeli chodzi o zeskładowanie to może jakieś szalunki będę szykować? Wiem że przy drewnie to ostrożnie bo może do czasu faktycznej budowy zgnić czy coś takiego ale jak się dobrze zabezpieczy i poukłada to powinno wytrzymać rok czy dwa. Takie rzeczy mogę już szykować aby potem jak będzie faktyczna budowa to żeby n takie rzeczy nie tracić czasu tylko jakby szybko wszystko składać w całość. Wykoszę sobie z tyłu kawałek pola i tam będę mógł spokojnie dzióbać.

[cezary.pl]

Ale jak spadnie z takiego rusztowania pracownik na godziny i zrobi sobie krzywdę to kratkoje niebo.

 

Pozdrawiam

Cezary

[kamilb1987b]

Ale jak spadnie z takiego rusztowania pracownik na godziny i zrobi sobie krzywdę to kratkoje niebo.

 

Pozdrawiam

Cezary

 

Kazdemu moze sie zdarzyc nawet na najlepszym sprzecie.

[fotohobby]

Tylko, że wtedy do sądu po odszkodowanie pracownik poda Ciebie

[cezary.pl]

Tylko, że wtedy do sądu po odszkodowanie pracownik poda Ciebie

a prokurator spyta o atest na rusztowania.

[kamilb1987b]

a prokurator spyta o atest na rusztowania.

 

A ja na to ze gosc wiedzial na co wchodzi i jak nie umie chodzic to mial nie wchodzic. Myslicie ze ja z kims jakas umowe bede spisywac czy cos takiego? Po drugie nie bede bral do roboty byle kogo w sensie ze jakiegos nieznajomego przypadkowego goscia.

Czemu od razu przypuszczacie ze przygotuje kiepskie rusztowania przez ktore ktos moze bardziej spasc niz z normalnego rusztowania atestowanego? Ja tam jeszcze nigdy nie budowalem domow ale widzialem jakie ludzie potrafili miec rusztowania i raczej atestu na rusztowanie z stempli nie daja:)

[fotohobby]

A ja na to ze gosc wiedzial na co wchodzi i jak nie umie chodzic to mial nie wchodzic.

 

Linia obrony nie rokująca dla Ciebie pomyślnego zakończenia sprawy

[kamilb1987b]

Linia obrony nie rokująca dla Ciebie pomyślnego zakończenia sprawy

 

Pewnie tak ale jak każdy miałby się przejmować że dojdzie do jakiegoś tragicznego wypadku to nikt by nie budował. Z grubsza to wszystko ja będę robił, a dodatkowa osoba będzie do pomocy ale i tak każdemu może się coś przytrafić. Obym nie miał tego pecha i każdemu budującemu życzę aby budowa zdrowo przebiegała od początku do końca.

[fotohobby]

To prawda, natomiast jest róźnica, jak zatrudniasz ekipę na umowę, bo wtedy nic Cię nie interesuje, a jak bierzesz faceta na godziny.

W przypadku jakiegokolwiek wypadku masz problem i podobnie Twoj kierownik, ktory na budowie odpowiada za BHP

[kamilb1987b]

To prawda, natomiast jest róźnica, jak zatrudniasz ekipę na umowę, bo wtedy nic Cię nie interesuje, a jak bierzesz faceta na godziny.

W przypadku jakiegokolwiek wypadku masz problem i podobnie Twoj kierownik, ktory na budowie odpowiada za BHP

 

Na pewno w pierwszej kolejności będę szukać kogoś kto już pracuje na pierwszej zmianie bo i tak popołudniami i w weekendy będę budować więc może się ktoś znajdzie do pomocy. Zazwyczaj jak ktoś jest zatrudniony to ma dodatkowe ubezpieczenie więc nawet jak coś się stanie to z tego ubezpieczenia wszystko będzie mogło pójść jeżeli coś się wydarzy. Zawsze wtedy można powiedzieć że się w domu coś robiło i z drabiny się spadło czy coś takiego. Na pewno kogoś nieubezpieczonego nie będę brał do roboty. A jak będzie potrzeba to się ubezpieczy gościa i tyle. Stówkę się zapłaci i będzie święty spokój.

[kamilb1987b]

Czas wrócić do liczenia ile czego potrzeba. Skończyłem na ilości bloczków fundamentowych. Szczerze mówiąc to jak na takie małe bloczki to są bardzo ciężkie bo jakieś 25kg jeden. Mi potrzeba ich jakieś 2040szt więc łącznie 5,1t a to daje sporą wagę. Patrząc na to że budowa będzie z kredytu to może uda mi się znaleźć dwóch pomocników aby robota szybciej szła bo jak wcześniej się skończy to wcześniej się zacznie spłacać kapitał a nie same odsetki więc mimo dodatkowej osoby może to wyjść korzystniej. Zobaczy się jeszcze jak sytuacja się potoczy.

Wracając jeszcze do ław to czy uważacie że warto dać folie budowlaną do szalunku ław? W leroyu folia o szer.4m kosztuje jakieś 7zł za mb, ja bym tą folie złożył w pół i tak wsadził do szalunku. Przy 50mb ław koszt będzie za to max 350zł a dzięki foli ławy nie podciągałyby wilgoci z gruntu.

tak jak widać na zdjęciu to w szalunki dam folię złożoną w pół i będzie wystawać po 30cm na stronę nad szalunkiem ławy aby potem ładnie to pozakładać by woda nie miała jak wleźć.

[kamilb1987b]

Nie wrzucałem chyba rzutów po drobnych zmianach w wymiarach co do pierwotnego projektu eden więc je teraz wrzucam powierzchnia wychodzi mi łączna bez piwnicy ok.137m2 i tyle musi być dla domu piętrowego. Opcjonalnie zawsze można zrobić dom z poddaszem użytkowym i wtedy powierzchni użytkowej będzie ok.110m2 ale całkowitej będzie i tak te ponad 130m2 a skoro się płaci za powierzchnię całkowitą to lepiej ją dobrze wykorzystać. Na rzutach widać też okna od strony zachodniej domu. Wrzuciłem je jakby poglądowo bo jak się uda za jakimś przyzwoleniem sąsiada je mieć na 3m do granicy czy coś takiego to je będę chciał mieć. Jak się tak nie uda to będę je załatwiał jako wersja typu luksfera z możliwością aby po odbiorach można było wymienić szybę na przeźroczysty pakiet. Kiedyś przy okazji będę pytać się kogoś od okien czy taka opcja istnieje. Wyobrażam sobie to tak że okno byłoby normalne ale szyby nieprzeźroczyste a potem je sobie wymienię na przeźroczyste. Ale to się jeszcze zobaczy.

Mam już zrobioną jakby wirtualną budowę krok po kroku jakbym sobie budował (trochę czasu na to zeszło ale zobaczycie później dlaczego) bo dzięki temu będzie łatwiej mi jakby badać orientacyjne koszty budowy tak abym czegoś nie pominął istotnego a wtedy liczę na pomoc i weryfikację planów. Przyzna że już na tym etapie planowania trochę się musiałem namyśleć ale mam już wszystko w głowie na ten temat poukładane, teraz pomału będę to spisywał, liczył co i ile potrzeba aby potem tu wrzucić swoje obliczenia do waszej weryfikacji.

Na chwilę obecną wiem że typowo pasywny dom nie będzie czyli będę musiał w nim zastosować ogrzewanie podłogowe. Liczę na to że koszty za to nie będę tak wysokie jak sobie wyobrażam a pisaliście o kwotach które byłyby zbliżone do ceny kabli+promienniki+pompa do cwu. Oczywiście to przy pracy własnej. Już kiedyś chyba to pisałem ale powtórzę że mój tata zna się na CO bo to robi ale nigdy pompy ciepła nie montował. Ja kupię którąś z tych co podawaliście za parę tysięcy czyli PW. Wydaje mi się że czy pompa czy przykładowo gaziok zasadę podłączenia powinien mieć podobna jeżeli chodzi o wpięcie się w układ CO. A jak to będzie za trudne to najwyżej kogoś poszukam co mi to podepnie. Robiąc te wizualizacje wirtualnej budowy doszedłem też do wniosku że mogę zrobić sobie tradycyjną więźbę zamiast wiązarów i że to mi będzie nawet bardziej odpowiadać, mam tez na to swoją koncepcję ale dach i tak zrobię o małym kącie nachylenia czyli 30st bo wtedy uda się mieć niski stryszek o małej powierzchni ok.15m2. Koszt jakby tej przyjemności będzie może o 1-2k większy a stryszek zawsze się przyda. To też później opisze. Domek będzie murowany z BK600+25-30cm styro, działówki z silki o gr.12cm, na parterze łazienkę nie wiem czy nie zrobię z płyt gk aby zwiększyć ich izolacyjność cieplną bo łazienka będzie obok wiatrołapu i będzie duża dT ale to się jeszcze zobaczy. W suficie pietra będzie też sporo izolacji bo miedzy belkami stropowymi jakieś 20cm wełny a na to 50cm granulatu, w miejscu stryszku będzie styro zamiast granulatu bo go będzie mniej i aby izolacyjność ć też była dobra to tam izolacji będzie łącznie z 50cm. Później też opisze, dlaczego, co i jak. Podłoga, to się jeszcze zobaczy bo zależy. Będę chciał zrobić sobie piwnicę ale to będę liczył jakie tego wyjdą mi koszty. Jak różnica w porównaniu do płyty która by musiała być na XPSie będzie w granicach 10-15k to będę ją robił, jak ponad grubo 20k to raczej zostanę przy płycie. Robiąc te wizualizacje wydaje mi się to proste i że nie powinno być strasznie drogie mimo powierzchni która mała nie będzie. Ale to się jeszcze zweryfikuje. Wiem że dużo sam bym mógł zrobić ale za to na to poszłoby dużo więcej czasu a przy kredycie czas ten tez kosztuje więc na pewno będę szukał pomocnika jednego lub dwóch w zależności czy się znajdzie. Nie będzie mi zależeć na tym aby szukać fachowego majstra bo nie będę miał ochoty słuchać że tak czy tak się nie buduje, wystarczy że ktoś będzie miał ochotę do pracy i potrafi myśleć to sobie poradzi. I tak ja głównie będę robił i nadzorował więc do pomocy ktoś się przyda.

Zdjęć wizualizacji mam ok.140 więc trochę czasu zajmie zanim się to policzy ale na razie zajmę się piwnica i to opiszę a potem resztę na bieżąco.

[kamilb1987b]

...

 

Tomaszu jak masz zrobiony drenaż w okolicy piwnicy. Mnie strasznie męczy ten temat. Po zdjęciach w dzienniku nic konkretnego nie widać. Interesuje mnie jak poprowadziłeś drenaż obwodowy. Możesz to pokazać na przykładzie jakiegoś rysunku w tym stylu??

Bo jak dren musi być zaraz koło ławy to w rogach trzeba porobić głębsze studzienki a na to będzie mało miejsca i tylko ręczne kopanie wchodzi w grę. Ale co jak woda gruntowa na -2m będzie a ja dziurę na 3m muszę wykopać? Wtedy teoretycznie piwnica będzie w wodzie cały czas i dreny nic nie dadzą. A nawet jak wody na tej głębokości nie będzie ale tylko okresowo będzie się podnosić to też nie będzie za ciekawie. W studzienkach pompę do wody mam zostawiać na dnie aby wodę wypompowywała do rowu melioracyjnego? A rów jest na głębokości -1m więc bym musiał pompe używać do tego aby wody się pozbyć. No chyba że drenaż można zrobić na -1m a to co niżej to dobrze zabezpieczyć przed wodą aby się nie przedostała do piwnicy.

Jak ktoś może w tej sprawie coś podpowiedzieć to będę wdzięczny.

[surgi22]

Kamil Ty to masz zdrowie do rysunków.

[Tomaszs131]

Nie robiłem drenażu obwodowego, mam odwodnienie z rynien i 10 m3 zbiornik z drenażem. Edytowane 11 Stycznia 2016 przez Tomaszs131

[kamilb1987b]

Kamil Ty to masz zdrowie do rysunków.

 

Zdrowie jak zdrowie, mi się łatwiej tłumaczy obrazując częściowo. Samo graficzne obrazowanie też zmusza do myślenia. Robiąc wizualizacje też muszę się zastanowić jak bym to zrobił w realu. Nie jestem budowlańcem, nigdy nie budowałem domu i tak na dobra sprawę nawet nie pomagałem przy budowie jakiegoś domu jakoś konkretnie. Kiedyś tam przy czymś pomagałem ale to było dawno temu i już nie pamiętam co dokładnie to było. Dla kogoś moje pytania mogą wydawać się głupie (bo może oczywiste) a dla mnie to zagwozdka. Pytam o szczegóły bo z grubsza wiem co i jak ale to każdy wie kto się choć trochę interesuje.