Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A nie można zrobić belki z deski na sztorc? Po co te głupoty z osb? Metr kwadratowy stropu to jakieś 100kg, do tego meble i ludze, potem to razy dwa dla bezpieczeństwa i przemnóż przez powierzchnię i wyjdzi ci obciążenie. Potem to podziel przez ilość belek i wyjdzie ci konieczna wytrzymałość belki. A potem weź jakieś dane materiałowe o drewnie, policz przekrój, wylicz moment gnacy, strzalkę ugięcia i zobacz czy się nada, albo pisz dalej te fantazje i przygotowuj sie do testu, który nie wiadomo nawet co ma pokazać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Próby i zamiary to jedno a faktyczna budowa to drugie.

 

W tym wątku już miałem dwa razy taką odpowiedź. Czyli fantazjowanie

 

To że ja nad tym rozmyślam to nie oznacza, że jest to jakiś pewnik. To że nie trzeba tego robić to ja doskonale wiem, można pójść do sklepu, kupić sobie gotowy produkt i też będzie dobrze. Więcej wydam, ale zaoszczędzę więcej czasu, a że czas to pieniądz to wyjdzie na to samo lub będzie się do przodu.

Skoro jest tu tak wielu ekspertów to czemu nikt konkretnie nie napisze co źle robię? Było pisane że w belce dwuteowej pasy są robione z drewna bo przenoszą obciążenia i temu ja bym właśnie skleił dwa kawałki płyt osb ze sobą by utworzyć jeden element. Płyta OSB jest płytą konstrukcyjną mimo, że to są sprasowane i sklejone wióry. Też rozważałem opcję aby pasy belki zrobić z drewna KVH. Mogę zamówić belki 40x180 i przeciąć je wzdłuż lub zamówić od razu przeciętą. Taką opcję też rozważam. Jeżeli belka zrobiona z osb nie wytrzyma to zrezygnuje z tej opcji bo z drewna KVH zupełnie nie będzie to opłacalne bo za drogie jest to drewno i wtedy w najlepszym wypadku wyszedłbym na zero z tym co można kupić. Można byłoby spróbować drewno z tartaku ale ono za bardzo lubi się krzywić i skręcać podczas schnięcia więc odpada.

Kamil szczerze to trudno odnieść się do takich głupot. Jak można porównywać sklejone płyty osb do drewna KVH. U ciebie należy zacząć od początku, założenie, że to wszystko takie proste jest zbyt dalekim uproszczeniem. Sam badanie w twoim wykonaniu to farsa. Czy wiesz czym ty ryzykujesz? Ile będzie kosztować ewentualna naprawa. Jak już będziesz miał w środku pomalowane a zaczną Ci pękać ściany sufity? Umiesz sobie to wyobrazić?

Jakiego rzędu szukasz oszczędności?

 

To nie jest temat na już. jak już bym to robił to termin minimum na wiosnę bym zaczął. Na razie teoretyzuje.

 

Gdzieś to słyszałem.

 

Zależy co rozumiesz przez pojęcie ciężko fizycznie. Domu nigdy nie budowałem, jak się chodziło do szkoły to czasem tu i tam się pomagało przy jakiejś budowie ale nic poważnego. Obecnie też pracuję fizycznie ale nie trzeba mi do tego naprężać mięśni cały dzień a więcej jest gonienia, formalności niż fizycznej roboty ale to zależy od dnia. W typowym dniu to po pracy jestem wyjebany, ale siły na budowę po pracy bym znalazł.

 

Chciałem tylko wiedzieć na ile umiesz sobie zaplanować zajęcia. Jakie masz wyobrażenie wagi.

 

A jak tak to pewnie nie jest dla ciebie nowoscia ze kleje do klejenia nosnych elementow z drewna musza spelniac wymagania normy EN 301 i jest ich doslownie kilkanascie.

I pewnie jestes tez producentem klejonych elementow nosnych z drewna i posiadasz wszystkie wymagane uprawnienia, dopuszczenia, zakladowa kontrole jakosci bo tylko ktos taki moze cokolwiek nosnego skleic z drewna.

O czym ty chlopaku piszesz... z dzieckiem na spacer pojdz zamias wymyslac te bzdury

Cały czas to powtarzam, że ten cały czas na te koncepcje może spędzić lepiej. Może pomoże komuś w budowie na zasadzie oddania w robocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tych odpowiedzi może udzielić konstruktor.. a przyjmowanie z czapy wymiarów nie jest dobre.

Ale też nie dramatyzujcie, to że lekarz przypisuje "receptę" bardziej to jest zezwolenie na zakup niż recepta.

Prawdziwa recepta służy do sporządzenia przez aptekarza danego leku.

Tak samo jest tu, można robić różnie różności, ale trzeba przeliczyć nośność łączników "mechanicznych tj gwoździ i śrub, jest to wykonalne ..

ale opłacalne na dużej budowie, gdzie jest sporo elementów powtarzalnych i można zapłacić za "żmudne" obliczenia.

Jak konstruktor napisze Ci receptę na taką belkę ok, sam tego nie rób. Innym przykładem recepty jest strop żelbetowy, to konstruktor dobiera zbrojenie, grubość płyty, a jak jest za mało - szuka innego schematu statycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tych odpowiedzi może udzielić konstruktor.. a przyjmowanie z czapy wymiarów nie jest dobre.

Ale też nie dramatyzujcie, to że lekarz przypisuje "receptę" bardziej to jest zezwolenie na zakup niż recepta.

Prawdziwa recepta służy do sporządzenia przez aptekarza danego leku.

Tak samo jest tu, można robić różnie różności, ale trzeba przeliczyć nośność łączników "mechanicznych tj gwoździ i śrub, jest to wykonalne ..

ale opłacalne na dużej budowie, gdzie jest sporo elementów powtarzalnych i można zapłacić za "żmudne" obliczenia.

Jak konstruktor napisze Ci receptę na taką belkę ok, sam tego nie rób. Innym przykładem recepty jest strop żelbetowy, to konstruktor dobiera zbrojenie, grubość płyty, a jak jest za mało - szuka innego schematu statycznego.

 

Szczerze, chyba łatwiej byłoby wymieszać sobie lek niż sklecić belkę.

Zrobić taką belkę nawet z dobrym projektem będzie bardzo trudno. Projektant nie napiszę przepisu jak to zrobić tylko napisze jak to ma wyglądać. Na działaniu tego układu może zaważyć detal wspomniana tutaj przyczepność osb. Projektant nie napisze zmatowić powierzchnię osb ale Ty jako wykonawca powinieneś przeczytać instrukcję kleju i przygotować powierzchnię do klejenia itd. Pewne rzeczy nie muszą być napisane w projekcie, żeby nie były konieczne do wykonania zgodnie z sztuką budowlaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z natury na rysunku technicznym nie powinno się pisać procesu technologicznego.. ale ilość łączników, rodzaj kleju, a w sumie w uwagach można napomnieć co ważniejsze kwestie. Da się to zrobić, ale to jest zbyt duży "wysiłek" na jedną malutką budowę. Przy robieniu płyty żelbetowej też nie pisze zbyt wiele, chyba że są rys wykonawcze. Problem w budownictwie, to przerost i niezgodność z normą PN ISO 129 .. zasad wymiarowania, pochłania to masę czasu, akurat mam doświadczenie i w mechanice i w budownictwie - stąd mogę porównać, większy porządek panuje w mechanice i to bez dwóch zdań.

Spróbuj wykonując rys, nałożyć wymiar na wymiar.. ło matko .. albo powtórzyć choć raz.. rzut fundamentu - to powinny być osie i zaznaczony przekrój..

tyle wystarczy.. tak aby cały ciężar poszedł w szczegóły i na nich skupić uwagę. A nie ława fundamentowa 40 raz to samo, o ile program mierzy faktyczny model 2d czy 3d .. problemu aż takiego może nie być, gorzej jak w autodziadku .. wpisuje się wymiary na siłę.. ba właśnie przez brak sterowania wymiarami...

zabawnie wygląda później przerysowanie takiego detalu, rzutu.. kwiatki wychodzą ..

 

Czy chciało by mi się liczyć belkę stropową II teową ? a później zbijać ? raczej nie ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba nic liczyć, by wiedzieć, że krytycznym czynnikiem jest odporność na rozciąganie pasa dolnego. Kamil chce go zbijać gwoździami z OSB...
To nie jest krytyczne, krytyczne jest wyboczenie takie belki - przez co traci ona stateczność i może nastąpić dużo szybciej niż, przekroczenie innych stanów granicznych. Nie przesadzajmy znowu, 2 teowniki idzie "zbić" ale to trzeba policzyć ile gwoździ itp ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest krytyczne, krytyczne jest wyboczenie takie belki - przez co traci ona stateczność i może nastąpić dużo szybciej niż, przekroczenie innych stanów granicznych. Nie przesadzajmy znowu, 2 teowniki idzie "zbić" ale to trzeba policzyć ile gwoździ itp ..
A wyboczenie to nie efekt rozciągania? Nie ma belek dwuteowych ze stopami z OSB. Jest ku temu powód. Co za problem takie wykonać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba nic liczyć, by wiedzieć, że krytycznym czynnikiem jest odporność na rozciąganie pasa dolnego. Kamil chce go zbijać gwoździami z OSB...

 

Ja go chcę skleić a nie zbijać. Potem dodatkowo bym poskręcał je wkrętami do drewna tak jak na rysunkach belka dwuteowa.przekrój.jpgbelka dwuteowa.cała.jpgbelka dwuteowa.cała.wymiary.jpg. Samymi gwoździami to wiem że nie miałoby prawa trzymać. Też przygotowanie takiej belki nie musiałoby trwać zbyt długo gdyż robiłoby się to modularnie. najwięcej czasu (ale też bez przesady) szło by zrobienie pierwszej belki a potem już hurtem. To tylko strasznie brzmi. Może dobrze byłoby faktycznie policzenie przez konstruktora takiej belki, o tym nie pomyślałem, ale pewnie by mi to zaproponował jakbym u niego był. Patrząc na rzuty domku szkielet.wymiary.rzuty.jpg to na 430cm będę potrzebował 11 belek, na 240cm 9 belek a na 380cm 10 belek. Jeszcze mi chodzi po głowie zrobienie belek stropowych nad piętrem zamiast wiązarów ale wtedy o wysokości łącznej 40cm. Wtedy je bym dał po szerokości domku czyli o długości 675cm ale to już wyższa szkoła jazdy. Albo zamiast tak to zrobić jak nad parterem i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil - ślepa droga.. zobacz ile masz łączników w przekroju.

To tylko strasznie brzmi. Może dobrze byłoby faktycznie policzenie przez konstruktora takiej belki, o tym nie pomyślałem, ale pewnie by mi to zaproponował jakbym u niego był
Kamil już dawno byś myślał o budowie .. tylko liczysz za bardzo na własne siły .. cenie Twój zapał..

ale musisz mieć oprzyrządowanie, coś alla piła formatowa. Wszystko musisz skręcić na wkrętach i to odpowiednich, aby nie "łupać" płyty a już wkręcanie w środnik tak wkręta imo szczęśliwe nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil - ślepa droga.. zobacz ile masz łączników w przekroju.

Kamil już dawno byś myślał o budowie .. tylko liczysz za bardzo na własne siły .. cenie Twój zapał..

ale musisz mieć oprzyrządowanie, coś alla piła formatowa. Wszystko musisz skręcić na wkrętach i to odpowiednich, aby nie "łupać" płyty a już wkręcanie w środnik tak wkręta imo szczęśliwe nie jest.

 

Tu opisałem co ile i jakie wkręty

wkręty 3,5x25 łączące OSB o gr.15mm z 25mm byłyby co 20cm, torx co 40cm, kątowniki 25x25x10mm co 60cm góra dół po obu stronach z przesunięciem. Najpierw bym skleił klejem do drewna OSB o gr.15mmz 25mm na odpowiednią długość tworząc pas belki dwuteowej. Potem bym je poskręcał wkrętami dla pewności. Następnie łącznikiem płytka 120x240mm połączyłbym na odpowiednią długość OSB o gr.25mm i wysokości 160mm aby było razem te 5m tworzące środnik belki dwuteowej. Łączenia byłyby wkrętami 3,5x25mm w ilości 18szt na jedną połówkę. Następnie skleiłbym pasy belek z środnikiem klejem do drewna po czym poskręcałbym dodatkowo kątownikami. Następnie poskręcałbym pas z środnikiem wkrętem TORX. Kiedyś tam zrobię sobie na próbę taką jedną belkę na 5m lub na 7,5m (bo by mi z jednej całej płyty OSB o gr.25mm zostało jeszcze na 2,5m belkę no chyba że zrobię sobie drugą belkę o dł.2,5m).

 

Kronopol robi belki stropowe w trzech długościach:4,2m; 5,4m i 7,2m. Mi takie belki zupełnie nie pasują. Mógłbym użyć dwóch o długości 5,4m i je połączyć na środku łącznikiem ale wtedy tak wychodzi łączenie. Twoim zdaniem tak może to być?

szkielet.wymiary.strop.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak tak to pewnie nie jest dla ciebie nowoscia ze kleje do klejenia nosnych elementow z drewna musza spelniac wymagania normy EN 301 i jest ich doslownie kilkanascie.

I pewnie jestes tez producentem klejonych elementow nosnych z drewna i posiadasz wszystkie wymagane uprawnienia, dopuszczenia, zakladowa kontrole jakosci bo tylko ktos taki moze cokolwiek nosnego skleic z drewna.

O czym ty chlopaku piszesz... z dzieckiem na spacer pojdz zamias wymyslac te bzdury

 

Taki klej wydaje się odpowiedni http://allegro.pl/konstrukcyjny-klej-do-drewna-bezbarwny-60a-soudal-i6669596003.html

Nie wiedziałem że trzeba mieć specjalne uprawnienia by móc sobie skleić belkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak jestes bardzo GLUPIM czlowiekiem, ale pisz dalej bedzie smiechu jak nigdy
nie wyjeżdżaj at persona.. głupie może być zachowanie i postępowanie, nie człowiek..

A... płyty OSB nie sklejisz.. wprost.. bo wymaga to sporego docisku.. i jakiegoś nie wiem super kleju - który mając grubą warstwę będzie trzymał..

bo OSB - równa nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki klej wydaje się odpowiedni http://allegro.pl/konstrukcyjny-klej-do-drewna-bezbarwny-60a-soudal-i6669596003.html

Nie wiedziałem że trzeba mieć specjalne uprawnienia by móc sobie skleić belkę.

 

 

Odlatujesz coraz bardziej....

Myślałem, że szczytem był salon podporządkowany stołowi do bilarda, czy adoptowane dzieci-grzejniki, ale im dalej w las.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...